mamusie CZERWCOWE

Tak Haniu,maly sąsiad obudził Emi,ale i tak nieźle,bo spala 2,5h.
Byla u nas moja rodzina i tez sie nalatalam...teraz boli mnie cholernie brzuch,kregoslup i biodra. Apap musiałam zazyc bo myslalam,ze sfiksuje z bólu.

Wisnia,juz na legalu Mozesz rodzic...woooooooooow

Jak wejdę na kompa to zobaczę jak wygląda masaż szyjki.

Aleksia od kilku dni jak sikam wypływa ze mnie dużo służy w postaci nitek. Na takim etapie ciazy jest bardzo zwiekszona produkcja.

Agusia mogę i zaczynam się tego obawiać, powoli zaczynam sobie wmawiać poród chyba

Dziewczyny przesada z tymi ciuszkami dla dziecka wymaganymi przez szpital, u mnie nic nie trzeba, poza ciuszkami na wyjście... Na szczęście, bo moja torba też w szwach pęka

Dziś calutki dzień przeleżeliśmy do góry brzuchem... Musimy korzystać, bo już niedługo stanę się niewyspanym zombie...

Cześć mamuśki
Połowa miesiąca coraz bliżej

natali napisał:

Wlasnie rozmawialam z tesciowa, wiecie co mi zaproponowala ze moze przyjechac okolo 20 czerwca. parodia jakas takim sposobem to i tak znajac zycie bede musiala znalezc kogos do opieki nad synkiem a jak juz bede w domu z maluszkiem to jej nie potrzebuje, wiec jej podziekowalam i powiedzialam ze sobie dam rade bez niej. A tlumaczyla sie ze jej corka jak rodzila to dopiero po trzech tygodniach przyjechala z dzieckiem do domu rodzinnego, tak sobie pomyslalam co mnie to obchodzi, ale widocznie taka z niej matka jak i tesciowa.

To chyba teściowej się nie chce albo teściowa nie zrozumiała o co ja prosisz. Przecież ty ją prosisz o opieke nad synkiem jak ciebie nie bedzie w domku a nie do pomocy jak juz wrocisz do domu z malym nowym czlonkiem rodziny! A co ona myśli że synek sam w domu zostanie jak cie skurcze zlapia?! Jeszcze bardziej sie zestresujesz ze nie masz go z kim zostawic a tu trzeba w srodku nocy jechac! Masakra.
Moja mama kazdemu mowi ze nie dopoki ja nie urodze to nie potwierdzi przybycia na wesele, ma akurat maja dwa w tych terminach bo samej mnie nie zostawi mimo ze tesciowa i szwagierka moga sie mna zajac jak trzeba bedzie albo nawet jak urodze to z kilku dniowym dzieckiem samej mnie nie zostawi bo nie wiadomo jak sie bede czuc na silach z malutkim dziekiem po porodzie!

matko, jak niektore kobiety nie myslą. Sama by sie domyslila ze trzeb byc kilka dni przed terminem by ci nawet pomoc w obowiazkach - bo juz ciezko.

WisniaJ napisał:

Agusia mogę i zaczynam się tego obawiać, powoli zaczynam sobie wmawiać poród chyba

Dziewczyny przesada z tymi ciuszkami dla dziecka wymaganymi przez szpital, u mnie nic nie trzeba, poza ciuszkami na wyjście... Na szczęście, bo moja torba też w szwach pęka

Dziś calutki dzień przeleżeliśmy do góry brzuchem... Musimy korzystać, bo już niedługo stanę się niewyspanym zombie...

Tak tak Wisnia lez i odpoczywaj. Tyś przeciez nasza czerwcoweczka a awansujesz jeszcze na majóweczki

Wisnia mialysmy rodzic razem:) Ja cos czuje ze przenosze i urodze później.
A Filip właśnie ma czkawke ,pierwszy raz to czuje

Baciara czekamy na zdjęcia jak ja lubie ogladac te male cudenka normalnie sie w nich zakochalam.

ostatnio nawet ukladam na nowy ubranka bo caly czas cos mi dochodzi i pfrzestały sie w swoich rzedach miescic. Więc je ładnie tematycznie poukladalam bo sama nie wiem czy te body ktore chce wziasc sa z dlugim czy krotkim rekawkiem wiec porobilam przegrudki i napisalam na nich jaki rozmiar. Zrobilam tak juz z bodami, pajacykami i spiochami. Dzis wieczor zrobie spodenki, koszulki i sukienki. Tak przynjamniej wiem ile czego mam bo od razu licze i zapisuje jakiego rozmiaru czego mi brakuje.

Wczoraj wrocilam z budowy chyba po 16, ale wrocilam taka zmeczona i padnieta jakbym ryla w pola przez 24 godziny, a przeciez nic takiego meczacego nie robilam. Podalam mlotek, metrowke jaka listewke czy poziomice, zrobilam grila chlopakom na obiad i podlalam kwiatki.
Był tez kierowniczek budowy. zaakceptowal nasze zmiany i przemyslenia wzgledem nastepnych krokow i dal przyzwolenie na zalewanie wiecow i izolacje fundamentow. Więc dzis czekamy na piach i zwir, wieczorem chyba podjedziemy do sklepu zakupic cement, styropian i rury drenazowe i jutro chlopaki beda dzialac z zalewaniem, w piatek ukladanie rur drenazowych i ocieplanie fundamentow. Chyba zaraz tam pojade porobie zdjecia z tego etapu pozniej z nastepnego i tak az do finalu. Pozniej stworzyc taki album tasciu mowi ze fajna pamiatka jak juz wszystko zrobione, jak sie patrzy co sie samemu swoimi raczkami zrobilo z niczego z pustego pola, ugoru.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No to uciekam sie ogarnac i zmykam na dzialke bo ladna pogoda sie zapowiada dzisiaj

Dzien dobry.

Chciałabym jeszcze pospac,ale nie da rady...nogi mnie tak bola jakbym przebiegła maraton ,noc nie była najlepsza,czuje sie po niej zmeczona

Pogoda sie troszku zepsula...teraz lece na sniadanko i pozniej na zakupy.

miłego dnia

Dziewczynki ja.miałam pobudke o 4:20 bo tata tak chrapal,ze zmarłego by obudzil. A Emi w szczegolnosci.
Nad ranem D.zajął.sie cora.a ja sie zdrzemnelam.

Malutkamilka świetniemacie z ta dzialka...a to.prawda,ze zdjęcia są pamiątka. Robiliśmy przy remoncie dwoch mieszkan.

Pół nocymialambole miesiaczkowe...po co? Nie moze chwycić raz a porzadnie?

Witamy się i my

Coś dziś głodna nie jestem, tylko kawkę wypiłam. Mnie mała dziś obudziła czkawką o 7.30 ...a wczoraj jeszcze na koniec miała o 24.00
Ale coś dziwnie czuję tą czkawkę na środku brzucha...i zastanawiam się czy czasem się znów nie przekręciła chyba, że jest już tak duża że po prostu tak już czuć. Ale jest tak spokojna, że masakra. Mały leniuszek. Troszkę się przekręci, lekko połaskocze mnie, ale żadnego bólu mi tym nie sprawia. Nawet ani razu jeszcze w żebra od niej nie dostałam

Ech Agusia tak to jest ze sąsiadami. U nas wczoraj tacy młodzi co pomieszkują tu u wuja też o 23.30 trzaskali drzwiami kiedy my już spaliśmy


malutkamilka - fajna działka a ta kładka to jest do głównego wejścia? Będziecie zasypywać ten rów czy tak zostanie? Możesz zdjęcia działki dawać jak prace idą ja jestem chętna i ciekawa bo nas też to czeka Ile metrów macie działkę? bo wydaje się duża
A tak wygląda nasza działka na razie to gołe pole bez ogrodzenia. To co widać na wprost

Dzień dobry.

Teraz wchodząc każdego ranka na forum i zastanawiam się czy dziś nie bedzie TEN dzień dla któreś z nas

U nas w klinice trzeba mieć swoje ciuszki ale mi się wydaje ze to dobrze, bo maluch odrazu ma domowe bakteryjki na sobie a nie tylko te szpitalne.
Gochens ja wzięłam dwie pary bodziaków z długim jedne z krótkim, dwa razy gatki (półśpiochy),
jedne śpioszki, jeden kaftanik, czapke, niedrapki, skarpetki, ręcznik z kapturkiem, i na wyjście pajacyka z dlugim rękawem na to kurteczke bo nie wiem jaka bedzie pogoda i czapke.
Ja mam dwie mniejsze torby uszykowane jedna brązowa dla mnie druga dla Zosi, mamy osobne kosmetyczki nawet, a co

Teraz uciekam się wyszykowac do ewentualnego porodu, co drugi dzień staranne mycie głowy, raz w tyg golonko, żeby w razie co być naszykowaną i pachnącą

Dziś na obiadek robimy... placki ryżowe z cebulką, curry i bazylią z parapetowego ogródka

Dziewczynki zdjecia z budowy napewno beda pamiatką, ja mam zdjęcia jeszcze jak dziadziuś budował nasz domek nad jeziorkiem, najpierw były same namioty, późneij paliki a teraz mamy dwa wielkie pokoje, kuchnie, taras i spora łazieneczkę... fotki naprawde sa niesamowita pamiątką... będziecie mogły póxniej swoim dziecią pokazać jak to kiedyś wyglądało

witam dziewczyny mnie dzis obudzil pol przepelniony po brzegi pecherz ( w nocy wstalam na siku tylko raz), myslalam, ze nie doniose do kibla pozniej jak sie polozylam na placach, ze by sie obudzic na spokojnie ( wiem, ze dziewnie to brzmi, ale nie lubie sie budzic od podskoczenia szybkiego z lozka ), to tak mnie brzuch zabolal, ale to caly. nie jakies klucia, czy kopniaki, poprostu bol calego brzucha. przekrecilam sie na bok i spokoj. widocznie mala na cos mi sie polozyla.

dobrze malutkamilka napisala dziewczyny, mialysmy wszystkie byc czerwcowkami, a nie majowka takze krzyzowac nogi, nawet te co dostaly pozwolenie

ja czkawek dziecka nie czuje, mam pojrzenia, ale nie moge stwierdzic na 100%, ze to jest to. w zebra dostaje dosc czesto, ale tak delikatnie i wtedy gdy siedze ( mala poprostu chce sie wyprostowac i daje mi o tym znac )

a dzis mi sie snilo, ze nie badal gin i stwierdzil, ze jestem w ciazy i bede miec dziewczynke ( ale nowosc ), a ja na to " ZNOWU CIAZA", pomyslalam, ze jeszcze jednej nie zdazylam donosic, a tu juz kolejna? ale sie wystraszylam, ale lekarzowi chodzilo o ta sama a moj chlopak we snie tak sie cieszyl ( jakby milionka w totka wygral, a naprawde jego reakcja byla calkiem inna ( w sumie moja tez )
a pozniej w drugim juz snie, mialam duza dziewczynke, ktora sie do mie smiala

u mnie dzis w planach zakup czegos do prania rzeczy malej i zelazko i biore sie za pranie

milego dnia dziewczyny

Dzien dobry,

...ja tak na chwilke do Hani. Mam nieciekawe wiadomosci. Gadalam z moja Elterngeldstelle wlasnie i facet mowi, ze nie ma zielonego jakie u was trzeba papiery. Mowi, ze Twoj region, to jak drugi koniec swiata i nie przyjmie odpowiedzialnosci za udzielenie nierzetelnych wiadomosci.

Jedyne czym moze sluzyc, to adresy i numery telefonow, gdzie Ci pomoga. Ale to samo zreszta jest w sieci:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jedyne co pozostalo, to moje wnioski na Elterngeld przyjda na dniach. Wowczas moge Ci ewentualnie podac czego ode mnie wymagaja.

Hania, a to auto, co z boku widac to wasze? Jesli tak, to my mamy to samo, tylko w turkusowym kolorze



Hania84 napisał:

A tak wygląda nasza działka na razie to gołe pole bez ogrodzenia. To co widać na wprost

Halo ja pilnuje ekipy wstawiajacej okna

I rodzimy dziewczyny w czerwcu ńie ma żadnych wylamow