- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Masusko a ja myślałm ,ze my obie 18!!! No nic...17 to piękny wiek
Hehe, musiałam sprawdzić na Nk czy na pewno, bo już mi się chrzani ten wiek:P
Ewitku, racja, robienie, karmienie, mycie parzenie i tak w kółko, a w nocy to już porażka całkiem. Mam termos przygotowany i nie muszę latać, ale i tak porażka...
No czas na kąpańsko, dobranoc:***
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- masuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 4315
- Otrzymane podziękowania: 11
No spadam
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale przyznam szczerze, ze dawałam już Młodej do polizania banana, wisienke, jabłko, gruszke i kapke jogurtu ale tylko do polizania na dolną warge i patrzyłam na reakcję - Misia była zachwycona i oblizywała sie jak szalona
w ogóle od jakiegoś czasu strasznie intensywnie wpatruje sie w nas jak jemy, dosłownie patrzy na talerze, na zarcie i jak ono wedruje do buzi
mam nadzieje,ze bedzie smakoszem
No ja do spacerówki jeszcze narazie nie przekładam Bianki, wsadziłam jej klin pod materac zeby była wyzej i narazie spoko no ale nogi ma juz do końca gondoli
Asia strasznie miłe to co napisałs o mojej Oliwii
a jak tak zaczyna któras z Was wspominki to mi sie od razu łezka kręci w oku
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
A jaszcze dodam, moja znajoma urodziła 11.11.11:P Fajna data:) Ale jaki córeczka słodka, chociaż nie wiem czy to dziewczynka, ale mi wygląda na nią
No spadam
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:*
na gadu wejdz jeszcze babo
kurde powinnam była edytowac posta
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do nocnego kamienia to ja mam zawsze w czajniku elekt. wodę przegotowaną w razie potrzeby tylko i gotowe no i w dzbanku też mam wodę przegotowaną,ale zimną
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basba
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Cierpliwośc połowa sukcesu w miłości
- Posty: 1224
- Otrzymane podziękowania: 0
A cha wiecie jaki pulpet jest z mojej Melki... waży 6800 Aśka, Ewka wasze skarbki ile ważą
Kamilka no co ty! To co ja mam powiedzieć jak Wiki 2 tygodnie temu miała 7200??!!
Masuska wszystkiego naj naj z okazji urodzin! Szczęścia i radości z chłopaków
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Masuska a ta data 11.11.11 ekstra
moja córa ma 02.02. tez fajnie ale rok .... 97
jak mnie przyjmowali na cesarke do szpitala to na izbie przyjec wywiad robiła pielegniarka i pyta - to pierwsza ciąża?
ja na to- nie, druga,
ona-a w którym roku I poród?,
ja- w 97,
a ona wielkie oczy i pyta: W TYSIĄC DZIEWIĘCSET DZIEWIĘDZIESIATYM SIÓDMYM??? hahaha
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
jak mnie przyjmowali na cesarke do szpitala to na izbie przyjec wywiad robiła pielegniarka i pyta - to pierwsza ciąża?
ja na to- nie, druga,
ona-a w którym roku I poród?,
ja- w 97,
a ona wielkie oczy i pyta: W TYSIĄC DZIEWIĘCSET DZIEWIĘDZIESIATYM SIÓDMYM??? hahaha
aaa zapomniałabym..pamiętacie jak pisałam,ze ten mój mąż to żadnych prezentów mi nie robi? No i poszłam za Waszymi radami i powiedziałam,ze na święta chciałbym zegarek
A on mi wczoraj mówi,ze jak tylko będzie miał dzień wolny to pojedziemy do jubilera i mam sobie wybrać,bo chce ,zeby mi się podobał...echh..no ok,ale zaraz pyta a pod choinke co bym chciała? Zdziwko mnie trzasnęło..no jak?! No i zegarek będzie na Mikołaja,a jakis tam prezent na Gwaizdora hihi tylko tak mnie zaskoczył,ze nadal nie mam pomysłu na ten dugi prezent Rozhulał się mój mężulek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Aska Ty naprawde nie jesz obiadów tylko czekolade zamiast tego?
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Po pierwsze WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA MASUSKO
taki sobie skromny bukiecik na poprawę humorku,pocieszę Cię,że jestem starsza od Ciebie o 2 m-ce
No i Olka piscy na widok Pitera
Hoborr już się nie mogę doczekać jutra
Paulinko trzymam kciuki,żeby następnym razem pojawiły się dwie kreseczki
Rika Olka jak laleczka
Ewi podziwiam za odwagę ja też chcę mieć drugiego takiego Olka,ale jeszcze nie teraz,po za tym mąż mówi że wystarczy jeden krzykacz
Kamilka ja Oli ostatnio dałam 2 łyżeczki bananka ze słoiczka,po tygodniu dostanie majchewkę następnie jakąś gruszkę itp
Aska pościel piękna,ale ja mam kołdrę z ikei a oni niestety mają niestandardowe wymiary
Natimp Oli też się uszy zaginają jak obraca główkę
Takajedna no to teściowa przegięła
AniaW faktycznie jakby jarał ten chlebek
A oczka ma takie...takie srebrzyste
Różyczko trzymam kciuki za Bianusię,żeby łatwo poddała się mamusinej terapii
A ja dzisiaj jakbym dostała@ a biorę piguły,hmm a miało być tak romantycznie buuu
Olki chwalić nie będę bo mi się popsuje
Kupiłam fajny smoczek z napisem PAPA IS THE BEST
A I JESZCZE JEDNO:
MOŻE MNIE KTOŚ ZAPROSI NA JAKIEGOŚ PLACKA CO? BO MI ŚLINA WISI PO KOLANA
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
No bo to w poprzednim wieku jakby nie patrzeć heheh
Aska Ty naprawde nie jesz obiadów tylko czekolade zamiast tego?
Nie jem obiadów. Codziennie dwie tabliczki czekolady... i czasami sałatkę grecką
A propsos jubilera ... odszukałam swoje stare pierścionki i kolczyki złote ..i pomyślłam,ze sprzedam..bo za złotem nie przepadam..tylko leży..poszłam więc do jubilera..i wiecie jak mi wycenił..za te 3 mierścionki i 2 pary kolczyków 1400zł. Hmm.. uciszyłam się strasznie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
różyczka napisał:
No bo to w poprzednim wieku jakby nie patrzeć heheh
Aska Ty naprawde nie jesz obiadów tylko czekolade zamiast tego?
Nie jem obiadów. Codziennie dwie tabliczki czekolady... i czasami sałatkę grecką
I powiedz że czekolada zastąpi Ci obiad?
A Twój mąż u mamy na garnuszku?
W ogóle co on na to?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
różyczka napisał:
No bo to w poprzednim wieku jakby nie patrzeć heheh
Aska Ty naprawde nie jesz obiadów tylko czekolade zamiast tego?
Nie jem obiadów. Codziennie dwie tabliczki czekolady... i czasami sałatkę grecką
kurcze to juz wiem skad ta figura
ale tak serio to sie martwie troche o Ciebie bo to chyba niezbyt zdrowa dieta i żadnego mięsa? owoców? a jakiś ryz, makaron? nic??
Lucy ja zapraszam, bo po tym brownie to moja Oliwia upiekła muffinki straciatella sa jeszcze 2
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aska27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3689
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczyny no mąż je obiady... teściu gotuje codziennie.
Różyczko nie jem mięsa..po tej ciąży mam wstręt i nie mogę się zmusić... ziemniaki które kochałam też odpadają, ryż odpada itp,itd..ale jak tylko mąż ma wolne to robimy pizzę razem ,albo on mi jakąś sałatkę zrobi lub zapiekankę ..stara się facet jak moze. Tylko jak go nie ma tutaj ze mną,to z tymi teściami jest mi cięzko,bo oni tylko mięso jedzą..ich obiad to mięso +ziemniaki..bez sałatki żadnej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.