Lipiec 2011 nalezy do Nas

Różyczko ma:

Coś takiego, ale mam spisany z Wiśnią właśnie:P
bistromama.blogspot.com/2011/06/malinowo...sto-z-nutella-i.html

No z a j e d w a b i s t y
mniaaaaaaaam

Masuska - Twoje auto .. nie to co mój 12 letni puntiak:)bmw bleeeeeeeeeeeeeee
ciasto z nutellą.. ja Ci moja droga przypominam-staram się zrzucić co nieco a ty mi tu wujeżdżasz z czymś takim

Róża dzięki.. to cudaki dosłownie i w przenośni....
jak dziś poszła noc.. ta będzie lepsza zobaczysz ....

Oposku znam kamyczka wiadomo:)

Nati gadałam z separantem, bo chciał nie chciał codziennie sie z nim widze...
noc była delikatnie mówiąc kiepska
czy na tej fotce z Maksem to jestes Ty?
bo jesli tak to ja chce wiedziec gdzie jest to 12 kg za duzo niby?

jestem wstepnie ugadana ze znajoma znajomej psycholozką od maluszków, ma przyjsc do nas do chatyw nast. tyg., poobserwuje Bianulka, pogadamy, zobaczymy...moze cos wymysli z tym spaniem ciekawego...

natimp1 napisał:

Basba zwolnić Cię, jak to szukacie, a mój bezrobotny!!!!!!
A zdjęcia robiła kumpela z zamiłowania fotograf, z dobrym aparatem moim to se moge wiesz co zrobić....

Kurde Natimp chętnie tylko że twój nie stolarz no i z Poznania do nas to jakieś 80 km....
A co tam, powtarzam się ale zdjecia cuuuuuuuuuuuuudne!!!!!!!!!!!!!!!!
EDIT: no wlaśnie- Różyczka słusznie spostrzegła... gdzie ty babo masz 12 kg nadwagi!!!!!!



Rika poza chodzeniem do pracy to ja też wszędzie dwójkę taszczę za sobą więc spoko, nie jesteś sama. Mój mąż wyjeżdża przed 7 a jak przyjedzie koło 18-19 to jest dobrze.

Martuś daj znać co wyszło z tym autem. Mam nadzieje ze facet kase oddał! Ma tupet swoją drogą

Oposku no własnie sęk w tym że od środy ma być coraz chłodniej... A co tam u naszego Filipka słychać??? Jeszcze co do śpiworka- to Wiki oduczyła się w nim spać przez wakacje. Teraz zreszta jak jest łazikiem to tym bardziej sie wkurza jak wstać nie moze...
Co do ksiażeczek! My uwielbiamy Kamyczka i Franklina! Antosia teraz "przygotowywałam" na operacje Franklinem, a wczesniej przyjeciem na świat rodzeństwa

Masuska a daj przepis na tą babkę ziemniaczaną PLISSSSSS.... A sałatkę spróbuje oczywoiście zrobić
Ostatnio tez jadłam pyszną z brokułow i prostą do zrobienia:
- brokuły ugotowane tak, żeby nie były miękkie i sie nie rozlatywały układamy na płaskim talerzu potem posypujemy serkiem (najlepiej tą arla apetiną w kostach pokrojoną) i na to sprazone migdały... Mozesz też wczęsniej polać odrobiną jogurtu naturalnego...

Różyczko to trzymam kciuki, zeby pani cos wymyśliła od tych dzieci! Daj koniecznie znać!!!!

Ja wczoraj na zebraniu rodziców w przedszkolu byłam. Panie są załamane. Chłopcy jeszcze jako tako ale dziewczynki to jakaś masakra! Gryza sie, szczypią, kopią, bo ta nie chce koło tej siedzieć , a tamta nie chce dać ręki na spacerze innej... porazka normalnie. Chłopacy dadzą sobie po jednym i spokoj - bawią sie dalej. No ale wsumie jak tak sobie przypomne swoje dziecinstwo w przedszkolu czy szkole to chyba tez tak było... Ehhhh.... kobiety

Basba ale w moim mężu drzemie wiele talentów.. największy to ten do rozbrajania zony.,. 12 kg nie chce nie mogę być aż tak zajebista

Nati... niewątpię zresztą oni chyba wszystcy mają ten talent
A co do tych twoich kg i doła to chyba zaraz osobiście puknę cie w czoło!!!!!!!!!!

Witam

Matko ale żeście się rozpisały Fajnie

Basba miałam właśnie pytać jak tam sesja Ale jak zimno to zdjęcia bardziej przytulaśne Wam wyjdą Ty to masz mega wyczerpujacy dzień Dajesz radę Co do przedszkola to ja pamietam, że byłam bardzo grzeczna... wszystkie dziewczyny miałam ustawione

Różyczko okularki nie sa nowe Kiedyś pisałam Wam, że idę do vision express z kuponem 3 za 1 i to z tego pakietu W sumie one były jako para dodatkowa i dokupiłam tylko szkła a teraz tylko je nosze a te zakupione za normalna cene leża w etui
A trzecia parę kupiła moja siora i rozwaliła je zaraz w tym wypadku rowerowym
Trzymam kciuki coby psycholożka cosik wymyśliła na Twojego zombiaka

Rika jaki hard core u Ciebie z tym sprzat5aniem Weź zostaw im tylko 1 komplet naczyń a reszte schowaj
My w zeszłym roku zastanawialismy się nad tymi podwójnymi sankami, ale jakos mnie nie przekonały i niech chłopaki przytulaja się do siebie

Nati Ty to zawsze rozgryziesz człowieka i nawet na demotach zarobic nie dasz Matko ale cudne te Twoje chłopki no ale fakt masz rację nie bedę pisac źle o moich bo po latach doczytaja i bedzie, że na starośc tylko dom opieki mi zostanie
Ty lepiej powiedz jak rozmnozyłas ta kapuste?
12kg Weź kup se nowe okulary

Oposek to wyszaleliście się na tych dmuchańcach i tunelach w sobotę Ale to było 10km tunelu az do basenu z hipopotanami czy znów cos pomyliłam
Dzięki za komplement A jak pytałas co ja robiłam to co miałas na myśli?
Chciałabym zobaczyć Filipka aportujacego szczotkę

Hoborku nospe spoko możesz brać, ja z Szymim głównie na tym jechałam jak cosik, bo to od małego jajeczka był niezły gagatek

Dorotas zdrówka

Masuska ale pyszności Ty zawsze zapodasz
Co do T to zapodaj adres to wyślę go Tobie w kopercie babelkowej i bedziesz miała do kolekcji jak Bianka dotrze
Co do włosków Piterka to jak obcinasz to pozbieraj kudełki a ja perukę zrobie dla łysolka Dominisia

Przyszła_mama super, że impra udana a sałatka zanotowana
A sanki my mamy z zeszłego roku chyba w ogóle nie używane bo kupione w marcu na urodziny Szymiego
Ale one sa super bo udzwigaja chyab do 150kg takie większe, więc Tomi bedzie zaprzegowym mężem Ciekawe czy powozi mnie i chłopaków na raz One sa z oparciem i materacykiem, bo spiworka nie chciałam Ale te wypasne też ogladałam i nawet wersje podwójne, ale ceny szałowe były

Aga trzymam kciuki za odstawienie od piersi U nas też śpiworki rzadzą

Martuś trzymam kciuki żeby udało się załatwić sprawe auta A co wyjazdu M to ja nie wiem czy bym się na to zgodziła Poza tym mój by się pewnie nie odważył Jak do rodziny to faktycznie ułatwienie

Asiu ja sto lat na grzybach nie byłam
Oj pamiętam moje wyprawy z tatą, jak się potknęłam o grzyba to nawet znalazłam jakiegos

A tak w ogóle to się do Was nie odzywam, bo wszystkie woża dupki w bmkach czy innych wypasnych autkach a ja autobusem lub nasza biało-pomarańczowa skoda kombiakiem (pomarańczowa -czytaj z akcentami rdzy

U mnie smarki chłopaków dalej i jedziemy na Rubitalu, Ceruvicie i Nurofenie

Butki zakupione w lidlu w ciemno dla Szymiego super Polecam
A na jesień kupiłam mu też w ciemno w ccc (dzięki za pomysł z tym sklepem bo butów tam maja moc - a tak nie chciałam tam iśc bo oszczędzanie i bałam się, że coś sobie wypatrze no ale jestem silna i nie kupie sobie tych slicznych botków które mierzyłam i tak cudnie leża na mojej nóżce ) i drugie w deichmanie. Z ccc fajoskie i zostają a z deichmana zwróciłam trampole Na razie więc buty mamy to damy rade

A wczoraj pobiłam swój rekord marketingowy i pani z pieskiem przyszła tylko na obcięcie pazurków a finalnie zapłaciła u mnie 146zł

ej laski jakie 12 kg, na serio tak pisałam.. ale ja tylko 4 chcę....
Anka naciągaro, wierzysz ze któryś będzie chciał Tobą na starość się zająć.. heheheh

Basba - a doła mi nie żałuj znasz historię.. idzie się w ucho trzasnąć...

dziewczyny w pracy się na mnie dziś uwzieli... każą pracować

Elos

No więc jeśli chodzi o furkę to facet nie chciał oddać kasy za auto. Postraszyliśmy go sądem, policją i że nie odpuścimy sprawy, no i dał nam kasę do ręki na naprawę auta. Mówił że on wyjeżdża na długo za granicę i zależało mu żeby się pozbyć samochodu. Także na te najważniejsze naprawy jest kasiorka mechanik gadał że jak zrobimy to co mówił to pojeździmy sobie dłuuugo autkiem chyba że się coś na bieżąco zepsuje.
Mój K. jutro jedzie. Nie wiem czy się cieszyć czy płakać. Bo z jednej strony nie daje rady z nim siedzieć w domu bo się często kłócimy o pierdoły ale jak pojedzie to co ja wtedy zrobię ze sobą, kurcze...

Bobuś mój rozwalił sobie wczoraj noska. Nie dośc że odrapany to i fioletowy od siniaka goniłam go w pokoju a ten w kanapę wyrżnął, ajj.

Nati, ja bym chciała tak ze 12 kg zrzucić, ale laska bym była, jak przed ciążą prawie że, gdyby nie oponka

nie no ja 12 to nie.... cycków już bym w ogóle nie miała.. ja te 4 bym chciała, no 6 to cud by był...

Martus dobrze ze kolo kasę dał

basba napisał:

Masuska a daj przepis na tą babkę ziemniaczaną PLISSSSSS.... A sałatkę spróbuje oczywoiście zrobić
Ostatnio tez jadłam pyszną z brokułow i prostą do zrobienia:
- brokuły ugotowane tak, żeby nie były miękkie i sie nie rozlatywały układamy na płaskim talerzu potem posypujemy serkiem (najlepiej tą arla apetiną w kostach pokrojoną) i na to sprazone migdały... Mozesz też wczęsniej polać odrobiną jogurtu naturalnego...

Basba ja jadłam taką sałatkę ale ze słonecznikiem prażonym i z sosem czosnkowym:)

A przepisu jako tako nie mam na kartoflaka, ale coś podobnego:
magicznakuchnia.blox.pl/2012/07/Kartofla...ka-ziemniaczana.html
Ja dodaję jeszcze małą cukinię i marchewkę

Aniu dawaj Tomiego:) A robotny?

Nati ja nawet tych 4 kilo u Cię nie widzę A wy się Fiatem Punto wozicie? To tak jak my teraz:)

MArtuś no to super wyszło z autem, wieśniak jeden. A Małżonek nie długo wróci więc uszy do góry:) A jak jest fajnie gdy wraca:)

No to ja dziś byłam w pracy, ruch był słaby więc wróciłam wcześniej i wymyślam:) A że na diecie jestem i to z dobrym postanowieniem, więc dziś robię sobie pieczeń wołową no i przy okazji cycki kurzęce robię

No to wymyślam dalej, może te 12 kilo zgubię za Nati

jestem, zyje, czytam czytam tylko pisac nie mam kiedy
zaraz dam fotke zebyscie nie zapomniały jak wygladamy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


pozdrawiamy wszystkie dzieciaczki i mamusie

Nie lubię Ciebie!

Kiedy My się wreszcie w realu złapiemy??? Bo nie wytrzymiem:)