- Posty: 819
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Lipiec 2011 nalezy do Nas
Lipiec 2011 nalezy do Nas
- dorotas29
- Wylogowany
- gadatliwa
Natimp- gratulacje z okazji 5 rocznicy i oby mąż nie zapomnial,bo mój niestety tak zrobił...
Rika- trudna sytuacja,naprawdę,az nie wiem,co Ci poradzić...
Dwa dni temu byliśmy na usg bioderek-wszystko jest ok,a dzisiaj jestesmy po ważeniu i Kubuś "przytył" 1100g przez trzy tygodnie, lekarz powiedział, że bardzo ładnie.Kubuś chyba nadrabia tym jedzeniem za siebie i za siostrę , wyrasta juz z ubranek , które Julka nosiła jak miala 2.5 miesiaca
A co do szczepień, to sama nie wiem,czy szczepic na rota i pneumo, dwie dawki rota,to koszt 660 zl
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- różyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mamita swoich córek :)
- Posty: 4525
- Otrzymane podziękowania: 0
Tak mi szkoda tej mojej Misi małej w dzien jest taka grzeczniusia, spi ładnie, zaczęła sie uśmiechać, jest pogodna a jak nadchdozi wieczór to tak sie biedulka męczy
Daję jej te magiczne kropelki Sab Simplex ale nic to nie daje
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olka1730
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 532
- Otrzymane podziękowania: 1
co do szczepień wchodzę w ten program 6w1-koszt 600zł...co do dodatkowych zastanawiamy sie,ale słyszalam ze naprawde warto tylko kurcze becikowe starczy na same rota,pneumo,i moningokoki w sumie 900zł,do tego dodatkowo ospa wietrzna 260zł w 9 mies ale juz zostałam poinformowana przez pediatre o kosztach wymiekam.. koszta wcale nie małe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Oposek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- http://litki.blogspot.com/
- Posty: 2223
- Otrzymane podziękowania: 0
Różyczko woda do picia i herbatki mlekopędne do picia dla mnie, nie dla synka. Pewnie ciężko było zrozumieć, przepraszam za zagmatwanie. A mleko podawane strzykawką dlatego, że u Filipa jest podejrzenie zbyt słabego napięcia mięśniowego. Być może zwyczajnie nie ma siły ssać i zjada z piersi mniej niż potrzebuje, bo z wysiłku zasypia i co za tym idzie słabo przybiera na wadze. Mam odciągać pokarm i przy każdym karmieniu dawać Mu 33 ml strzykawką, żeby zminimalizować szansę na to, że jest głodny. Za dwa tygodnie idziemy do neurologa to może coś sę wyjaśni.
Mam nadzieję, że Bianeczkę przestaną męczyć kolki. Nam na szkole rodzenia radzili ciepłe kąpiele i masaż shantala na kolki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
allegro.pl/listing.php/user?us_id=21215617
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Jeszcze nie rozmawiałam z R. bo nie mam czasu, on nie ma czasu, dalej żyjemy swoim życiem. To jest wszystko tak cholernie pokręcone że już nawet nie mam siły o tym myśleć
Przecież wzięłam ślub z R a nie z jego matką, babką, ojcem, bratem... a tu wszyscy się wtrącają, wszyscy chcą być najlepsi...
Oposek my mieliśmy USG przeciemiączkowe. Sprawdzają czy półkule mózgu są prawidłowej wielkości i jak duże jest ciemiączko.
Hoborr śliczna malutka
Aniaw bo w październiku mamy kontrolę bioderek (olejną) a 21 września neurologa. Moja Zuza też buja Olę w huśtawce, włącza jej melodyjki a jak wyjmuję Olę z huśtawki to Zuza jęczy że jeszcze nie
Masuska dzięki
Olka ale sabsimplex to jest niemiecki odpowiednik polskiego bobotic więc pewnie też nie pomoże.
Różyczko a Infacol próbowałaś? Mi przy Zuzi pomagał, teraz zrezygnowałam bo go trzeba dużo zakroplić a boboticu tylko 8 kropli, a wiadomo że jak dziecko na cycu to inne smaki nie bardzo podchodzą...
Oposek a skąd podejrzenie o słabym napięciu mięśniowym? byłaś u neurologa czy pediatra tak stwierdził?
Lucy już zamówiłam chusteczki i pampki dla Zuzy bo dla Oli nie ma znaczy my używamy new baby a nie premium care, te białe mi nie podchodzą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Zuzy irokez
Ola z balonem, a raczej balon z Olą
Słodki buziak
Oleńka przed kąpielą
Kochane stópki
Z mężem na balu sylwestrowym 31.12.2010
Z mężem na koncercie "leśne smaki" 20.08.2011
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
allegro.pl/w7-sliczna-sukienka-tunika-r-m-i1794676645.html
allegro.pl/nowa-letnia-sukienka-rozm-m-l...acz-i1788073564.html
allegro.pl/a65-sexy-sukienka-w-paski-40-...ion-i1788097336.html
allegro.pl/d48-zmyslowa-satynowa-sukienk...ion-i1788311187.html
allegro.pl/w1-sliczna-sukienka-maxi-r-m-i1794676388.html
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0
mlody spi a ja co? wcinam kanapke bo umieram tak to ja nigdy nie schudne, ale co zrobic jak czasami do 14 nie mam czasu zeby na tylku usiasdz???
wy to juz widze takie lasencje ejstescie, ze uhuh ale nic to, damy rade
Rika - wiesz, ze kazda z nas zyczy ci z calego serca jak najlepiej. jestesmy z Toba
hoborr - alez przeslodka ta Twoja niunia tylko wysiskac i wycalowac - ale Bron Boze nikomu nie dawaj calowac, od calowania jest moim zdaniem tylko mama i tatus - oznajmilam to calej rodzinie i wszyscy zaakcptowali, wiedzieli ze teraz to nie ma co nawet ze mne dyskutowac
co do chrzin ja tez mysle ze to dzieciaczka prawo.. bedzie duzo ludzi, inne miejsce, inne zapachy - kazde dziecko reaguje inaczej, ale hoborrku jak to jest, chyba na kazdym chrzcie muszaa zrobic takie miejsce, na zakrystii czy gdzies tam idziej, zeby pojsc, odwinac, przytulic, nakarmic w razie potrzeby prawda??ja karmie butelka co prawda, ale jest tak czasami ze mlody sie rozedrze, przypomina sobie ze nie ma cieplo w brzuszku i koniec!! musi zjesc chociaz trosszke bo inaczej tak sie zanosi ze az bordowy jest. takze ja nie wiem, ale dzisiaj jedziemy zalatwiac termin to o to zapytam. w mojej parafii jest jeden wstretny ksiadz ktory okropmnie mnie potraktowal przed slubem.. wyszlam zaplakana.. reszta ksiezy tam fajna widze, kilku z prawdziwego powolania, wiec oby nie trafic na niego....
bo ja znam siebie, jeden jego przytyk i ja nie wy3mam juz, pokloce sie jak nic.. nie da sie traktowac jak gowniara juz nigdy wiecej.. to ze mlodo wygladam nie sprawia ze moze mna pomiatac bo sie minal z powolaniem, moze sie meczy jako ksiadz i zachowuje sie jak pajac... nie moja wina, jego wybor, i to on powinien z tym cos zrobic ze nie jest prawdziwym ksiedzem..
jak zwykle odeszlam od tmetau, wybaczcie w kazdym badz razie, mam nadzieje niebawem sypnal sie nam fotki z chrzcin
Aniu, my taki dylemat mielismy z chrzestnymi ze ojej.. tzn z chrzestnym bo chcrzestna bedzie siostra meza i wiemy ze to super wybor no a jak sie okazalo, mielismy cudownego kandydata chrzestnego pod bokiem.. masz przyjaciolki super facet, religijny, zdecydowany, konkretny, z poczuciem humoru - i chcemy, zeby byl wzorem dla Arka, takze po dylemacie Arek bedzie mial super chrzestnych tak sie ciesze ze nie musialam brac nikogo na sile bo wypada.. ale wiem ze jest roznie w zyciu, nie zawsze jest tak jakbysmy chcieli..
green - 3mamy mocno kciuki abyscie szybciutko z tym sie uporali..
Różyczka - co do kolek, to ja uprzedzam ze znowu moge trafic jak kula w plat ale podobno kapiele cieple pomagaja, probowalas? kolo Arka lezal dzieciaczek, ktory bardzo sie zagazowywal, ale to chyba nie to samo co kolki? mam nadzieje, ze przestanie Was meczyc ta wstretna kolka, bo szkoda Bianeczki i jej mamy...
Miłego dnia kochane;*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lucy
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
No nie powiem wygladacie na szczesliwe malzenstwo
Pewnie tesciowa robi mu pranie mozgu,choc on powinien miec swoj rozum...
M musi ci wyjasnic wszystko Co on to sobie wyobraza
Jakiego rozmiaru pieluszek uzywacie? Zastanawiam sie na przejscie z 2 na 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piernikarczyk07
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 640
- Otrzymane podziękowania: 1
Dziewczyny wszystko nadrobiłam ale nie będę każdej odpisywać, bo nie pamiętam komu co
Rika ja podzielam zdanie różyczki na Twój temat, generalnie bardzo ładnie różyczka go opisała! Przede wszystkim się nie poddawaj, a widząc Twoje podejście do życia na pewno tego nie zrobisz!
My USG bioderek (kolejne, bo pierwsze robiliśmy prywatnie tylko dla nas) mamy 14 września i mam nadzieję że teraz będzie ok bo strasznie się martwię.
Chrzciny mamy 18 września i też boję się że młody da takie przedstawienie ze nikt go nie zapomni tym bardziej że w naszej parafii chrzciny są raz w miesiącu razem z roczkiem w niedziele gdzie jest cały kościół pełen ludzi....damy rade he
różyczko mój znowu zaczął wrzeszczeć i na razie uspokaja się tylko przy suszarce...pół nocy wyje nam suszarka w sypialni
Nie wiem czy to kolki czy ząbki, mały strasznie się ślini ale na prawdę okropnie i np. zaraz po jedzenie wciska sobie pięść d buźki i gryzie(nie ssie tylko gryzie)
Wiem ze to za wcześnie ale może już coś mu sie tam dzieje z tymi ząbkami co?
Jednym słowem po prostu przechwaliłam się jaki mój mały jest grzeczniutki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piernikarczyk07
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 640
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piernikarczyk07
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 640
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Rika
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- przyszla_mama
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 648
- Otrzymane podziękowania: 0
ja sie kompletnie nie znam na tych wszystkich rzeczach, i az sie dziwie ze mlodemu jest tak dobrze ze mna jaka mama w roli glownej wiec bede pisala bardzo prosto i tak jak ja widzialam dobrze?
Maly (Kubuś) strasznie cierpial, i bardzo sie zagazowywal. Bylo tak ze x godzin bylo wszystko w porzadku a przychodzila taka pora ze tak strasznie plakal, tak sie zanosil, i widac ze bardzo cierpial. Panie pielegniarki dawaly mu espumisan, ale czesto tak bylo ze i to mu nie pomagalo, wiec wtedy robily mu taki mini zabieg (zwykle na noc), nie moge sobie za zadne skarby swiata przypomniec jak sie nazywal, pamietalam, ze cos z kanka, odkankowanie?? ale nie moge znalezc nigdzie w googlach.. wsadzaly mu do tyleczka taka mini pipete, i w tym momencie wszystkie gazy odchodzily. Malego najwyrazniej nic to nie bolalalo, a takiej ulgi doznawal.. po takim zabiegu przesypial cala noc doslownie, a wczesniej np plakal w nieboglosy kilka godzin, z tego co widzialam tylko to przynosilo mu ulge, espumisan pewnie tez.. ale nie m am pojecia czy cos takiego mozna zrobic samemu w domu.. mysle ze polozna srodowiskowa moglaby tego nauczyc, jesli mama by sie nie bala... wiadomo ze do przyjemnych rto rzeczy nie nalezy, ale w sytuacji krytycznej, jesli ma przyniesc ulge dziecku to mysle ze warto...
no a mama byla bardzo zagubiona, bo maly plakal strasznie, ona mysllala ze jest glodny, dawala mu piers, on glodny wcale nie byl, a jak sie okazalo przejedzony, tylko brzuszek go bolal, ale skoro juz mu dawala piers i czul mame, to wiadomo ze odruch silniejszy, ssal, jadl dalej, brzuch go jeszcze bardziej bolal. itd.. takie bledne kolo.. no ale mamie ciezko to zobaczyc, tym bardziej ze dziecko cierpi, wiec kazdy by zglupial i tak pomyslal, ze skoro daje sie cyca i chwila spokoju to glodny..
to samo powtarzalo sie przez x dni (maly byl z powodu zoltaczki zaznacza, a nie wzdec, problem wzdec wyszedl przy okazji, a moze dobrze bo mama by w domu pewnie sie zalamala tak niunio cierpial)
a co bylo przyczyna? ciezko bylo personelowi powiedziec, byc moze
1) dieta mamy (ale ona biedna juz ograniczyla wszystko co mogla, jechala tylko na sucharach, i taka wycienczona byla.. bardzo mi jej szkoda bylo, ale w tym momencie zrozumialam, ze jesli dla dziecka lepiej i mamy, to moze faktycznie nie ma co na sile walczyc o to karmienie piersia, aby pokazac na sile ze sie udalo,sobie i innym jak mialam w zamiarze pierwotnym..
2) pielegniarki mowily ze niektore dzieci tak maja i juz.. bez powodu, taka ich "uroda" i przez jakis czas po urodzeniu beda tak mialy, to minie, ale ciezko odkryc powod, wedlug nich czasami tak jest i nie zlikwiduje sie tego, mozna tylko pomnagac dziecku aby bylo mu lzej i zeby tak nie cierpialo
the end..
moze sie komus przyda, ostrzegam ze jak pisalam jestem laikiem i opisuje co widzialam, co slyszalam i jak to rozumiem na wlasny rozum, fajnie jakby to komus cos pomoglo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.