Lipiec 2011 nalezy do Nas

różyczka napisał:

Basba pytałysmy lekarza ale powiedzial nam, ze przy (+) nie ma takich spektakularnych efektów po operacji a Ty miałaś +7??
Kurde ale jestem pozytywnie nakręcona z tym basenem tyle, że u nas tylko chlorowana woda niestety wchodzi w grę.

Nie kochana, ja miałam -7 czyli nie widziałam na dal. Kurcze ta operacja to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu! Szkoda że na + nie matakich efektów. A dzwoniłaś gdzie ś do klinik???
Podaję ci namiar do kliniki gdzie miałam robiony zabieg:
lexummedica.pl/?gclid=CLb4u_TD26sCFQbwzAod_CvQPQ
Co prawda jest ona w Poznaniu ale warto zadzwonic i się popytać. Z tym że oni chyba robią jak ma się 20-21 lat....


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Przyszla_mama mój oświadczył mi się na ulicy

Musieliśmy jechać do Ełku bo były sprawy do załatwienia, ja z siostrą poszłyśmy oglądać pierścionki tak o sobie bo nam się nudziło. Następnego dnia rano źle się czułam a mąż z moją siostra powiedzieli że jadą po zakupy. Ja zostałam. Później wieczorem poszliśmy na spacer z mężem i on klęknął nagle na środku chodnika zaczął mówić nie powiem co ale długo tak mówił i poprosił mnie o rękę ahh kiedy to było...

Dorotas jeśli dziecko ma problem ze zrobieniem kupki to nie powinno się podawać boboticu ani innych specyfików na kolki.

Różyczko fajna historia

Hoborr Twój nieźle Cię w balona zrobił

Aska ślicznego masz synka i jakie śpioszki ma fajowe

Basba Twój też zrobił fajną niespodziankę


A ja dzisiaj się opierdzielam a mąż robi obiad mam już do połowy położone płytki w łazience


Później pokażę Wam jakie ubranka kupiłam Zuzi i zaproszenia na chrzest dla Oleńki

A może w związku z rozmową na temat zaręczyn teraz pokażemy swoje pierścionki?






A to kupiłam Zuzi:

allegro.pl/cieplutki-polarek-nowy-z-niem...-hm-i1845987828.html

allegro.pl/ocieplane-ogrodniczki-wzory-r-74-i1856751104.html

allegro.pl/tunika-sukienka-princeska-r80-86-i1848328676.html

allegro.pl/super-cieplutki-nowy-z-niemie...zja-i1853402159.html

allegro.pl/sliczne-spodnie-bawelna-ociep...-86-i1845153229.html

allegro.pl/wdzianko-sweterek-kaftanik-mix-r-80-i1845150975.html

allegro.pl/hello-kitty-ogrodniczki-sztru...-80-i1861529035.html

allegro.pl/www-topbuciki-pl-skora-super-...-22-i1856199237.html

allegro.pl/www-topbuciki-pl-wyprzedaz-3-...-80-i1847375475.html

I zaproszenie:

Oczywiście na zaproszeniu będzie zdjęcie Oli o takie:

Czy jest na sali fryzjer???

No dziewczyny wygląda na to, ze oni jednak wbrew pozorom sa baaardzo romantyczni wszyscy

Rika Ola jest śliczniutka, wyglada jak mała marzycielka
ubrania bardzo fajne, sporo kasy wydałas
ja w tym Textiliamarket jak kupowałm ostatnio to niby wszystko po 5-7 zł a jak przysżło do placenia to stówa wyszła

a o co kaman z tym fryzjerem?

Rika jestem

A bo chcę zrobić sobie balejaż czy nie wiem jak to się pisze i nie mam pojęcia jak się za to zabrać i co będzie pasowało bo nudzi mi się jeden kolor na włosy. Wyglądam normalnie a chcę wyglądać inaczej, fajnie

A na ubranka sporo poszło a jeszcze chcę kupić kombinezon za 50 zł i kozaczki na zimę.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



znalazłam naprawdę fajny sklep z czapkami dla dzieci... zajrzyjcie koniecznie!
danmari.pl/

Aska o jaaaa, az mnie zatkało napisałaś tak szczerze i bez ogródek...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorotko wyslałam Ci zaproszenie na NK i wiadomosć odnosnie pozostalych dziewczyn na Nk

Musze sobie kupić jakies ciuchy w koncu

różyczko napisałam jak było,a jak to zwykle w życiu bywa... raz świeci słońce raz deszcz pada!

Rika śliczne zaproszenia, a Olunia jaką ma poważną minkę! Słodziak

Różyczko coś konkretnego chcesz sobie kupić..czy jak to z nami babkami bywa,po prostu coś fajnego dla siebie ?

hmm..może już jutro "przyjedzie" leżaczek do Mikołajka, ciekawa jestem czy w ogóle będize miał ochotę posiedzieć w tym troszkę

Różyczko-dziekuję!!!

Dorotkaaaaaa !!!! a czemu do nas nie zajrzysz ???? ojj Ty Ty niedobraaa ja chcę zdjęciaaaa

Ok, chyba wyslałam zaproszenia do wszystkich na nk,lecę spać, dobranoc!!!

hej Dziewczyny:)
Pisałyście o zaręczynach. My byliśmy ze sobą 6 tygodni, kiedy mój przyszły mąż stwierdził, że powinniśmy się pobrać. Byliśmy wtedy na wyjeździe, gdzie w sklepie zabawkowym kupił metalowy pierścionek z fioletowym, szklanym oczkiem za 8 zł Klęknął na środku ulicy i powiedział, że chce spędzić ze mną resztę życia, dzielić problemy, wspólnie się cieszyć. Powiedziałam tak:)
Potem mieliśmy razem wybrać "prawdziwy" pierścionek, który będzie mi się podobał, ale mimo że moje koleżanki się ze mnie śmiały ja już nie chciałam innego:) Trzymam go teraz w ozdobnym pudełeczku i czasem oglądam z sentymentem, a na palcu noszę tylko obrączkę.

Cześć dziewczyny

Aśka słodziaczek z tego Twojego słoneczka

Rika cudne rzeczy zamówiłaś i Oleńka śliczne zdjęcie i zaproszenie będzie super wyglądać

Dorotas fajnie, że się odezwałaś
Moje też łobuziaki straszne ale kocham je nad życie
Śliczna ta Twoja córcia, tylko Kubuś coś mało ma zdjątek

Każda historia zaręczynowa wyjątkowa i pamięta się takie chwile do końca życia
To ja opiszę swoją, a co

Wyjechaliśmy w grudniu nad morze, taki weekend spontaniczny, żeby odpocząć od pracy
(Ja niczego się nie spodziewałam zupełnie, bo jakoś za bardzo nie rozmawialiśmy o tym wcześniej i już bardziej spodziewałabym się rozstania niż zaręczyn tak w ogóle )
Wybraliśmy się wieczorkiem wzdłuż plaży na romantyczny spacer a po drodze kupiliśmy szampana (chcieliśmy kupić jakiś alkohol, ja myślałam np o winie i sama nie wiem jak dałam się namówić na ten szampan ale nie wzbudziło to żadnych moich podejrzeń)
Zimno było jak cholercia, zmarzłam strasznie, było juz baaaardzo ciemno a my szliśmy i szliśmy i gadaliśmy i gadaliśmy....
Ja już taka zziębnięta byłam i ciągle tylko powtarzałam mojemu, żebyśmy już otworzyli tego szampana bo chcę wracać do domku
Po kilku moich prośbach wracajmy już, wracajmy on nagle przystanął, rozpiął kurtkę (a tam krawat, biała koszula - a byliśmy raczej w sportowych strojach, więc nie wiem jak on to ukrył przede mną ) i klęknął i wyjął..... etui do okularów śliczne niebieściutkie - od teraz moje ulubione - (on zawsze powtarza, że lubi mnie w okularach a ja namiętnie noszę soczewki ) a w etui małe pudełeczko i przeeeśliczny pierścionek i oczywiście powiedziałam TAK

Już nawet od razu zapomniałam, że mi zimno było Otworzyliśmy szampana i byliśmy najszczęśliwszymi ludkami pod słońcem (no raczej może przy księzycu czy pod księżycem ) a potem poszliśmy jeszcze do knajpki na grzane winko
Szkoda tylko, że tak zimno było bo np tak spędzić noc na plaży to byłoby coś....

Po jakimś czasie zerwałam zaręczyny, rozstaliśmy się, potem był wielki powrót a teraz mamy dwa bobasy i jestem najszczęśliwszą osóbka na świecie

Ale czy ja nie powinnam czekać na jeszcze jakieś kolejne zaręczyny, bo tamte chyba się nie liczą skoro były zerwane??

A miejscowość nad morzem to Darłówek, o którym ostatnio pisałyście