MAMUSIE LIPIEC 2012:)

daners napisał:

niema to jak wstac z bólem glowy ;/ Witam

m-m Mi sie wydaje,że jesli ma sie rozwarcie to nie powinni chyba że wtrakcie widzą,że cięzko idzie to wtedy by samo nie pękło hmm zreszta ja tam sie nie znam

Hej dziewuszki,mnie z kolei boli brzuch, a raczej żołądek po tym nocnym obżarstwie kebabowym to był zły pomysł jednak.....

Olga mnie własnie przeraża to nacięcie.. tyle się naczytalam i nasłuchałam .. że ciągle tym żyje,że mnie to czeka i nie przeżyje tego

m m wcale o tym nie myśl,zobaczysz,ze nawet nie będziesz wiedziała,kiedy ci to zrobią,połozne robia to tak szybko,że człowiek nawet się nie skapnie o co chodzi.Później tylko trochę dłużej trzeba poleżeć na porodówce,bo muszą zszyć,ale to też nie jest takie straszne jak niektóre mamy piszą,no chyba,że faktycznie nie są wcale odporne na ból.

m_m nie bój sie tak jak mówi Olga nacinaja na skórczu wiec nie czuc lepiej jak cię natną niż zebys miała pęknąć.

Hej dziewczynki.

Jak wam mija niedziela? Ja byłam z młodszą córcią się przejść,zaliczylyśmy cmentarz,zapaliłam lampeczki mojej babci i dziadkowi,ale zimno na dworzu,długo nie wytrzymałyśmy.

czesc Olga ja byłąm u tesciów przed chwilą uspałam Ksawcia a raczej padł mi na rękach a teraz siedze i chyba zaraz herbatke sobie zrobie:)

Olga napisał:

Hej dziewczynki.

Jak wam mija niedziela? Ja byłam z młodszą córcią się przejść,zaliczylyśmy cmentarz,zapaliłam lampeczki mojej babci i dziadkowi,ale zimno na dworzu,długo nie wytrzymałyśmy.

Ja właśnie wróciłam z imprezki rodzinnej.I zaraz do łóżeczka "wiązać sadełko"
Olga u nas padał śnieg cały dzień i wieje

Kamyczka to u nas cały dzień tak ładnie słoneczko świeciło,myślałam,że jest ciepło,ale sie pomyliłam.W sumie dobrze,że chociaż mały spacerek zrobiła,bo cały dzię się tylko leży.

Olga napisał:

Kamyczka to u nas cały dzień tak ładnie słoneczko świeciło,myślałam,że jest ciepło,ale sie pomyliłam.W sumie dobrze,że chociaż mały spacerek zrobiła,bo cały dzię się tylko leży.

Mogłaby już być ta wiosna.....

Też juz bym chciała,uwielbiam wiosnę.Wiecie co,wczoraj jechaliśmy na zakupy i bez większego problemu zapięłam kurtkę,a dzisiaj miałam z tym spory problem,ale mi brzuch wysadził-jestem w szoku!!!!!

Olga napisał:

Też juz bym chciała,uwielbiam wiosnę.Wiecie co,wczoraj jechaliśmy na zakupy i bez większego problemu zapięłam kurtkę,a dzisiaj miałam z tym spory problem,ale mi brzuch wysadził-jestem w szoku!!!!!

Olga, mi brzuszek już się tak uwypuklił,że go widac, ale może to efekt weekendowego obżarstwa.Myślę,że jeszcze tydzień lub dwa, a potem jeansy wylądują na dnie szafy i czeka mnie zakup spodni ciążowych lub noszenie legginsów

No mnie dzisiaj zszokowała ta kurtka która się nie chciała zasunąć,a do tej pory nie było z tym żadnego problemu.W spodnie też zauważyłam,że z trudem zaczynam wchodzić,a trudno mi się z rurkami rozstać-te ciązowe leżą w szafie,jakoś mi się nie za bardzo podobają,ale chyba będę musiała je przeprosić ha ha.

Olga napisał:

No mnie dzisiaj zszokowała ta kurtka która się nie chciała zasunąć,a do tej pory nie było z tym żadnego problemu.W spodnie też zauważyłam,że z trudem zaczynam wchodzić,a trudno mi się z rurkami rozstać-te ciązowe leżą w szafie,jakoś mi się nie za bardzo podobają,ale chyba będę musiała je przeprosić ha ha.

Olga, ja miałam nadzieję,że uniknę kupna spodni ciążowych,ale chyba nie Ale cieszę się,że już widać ciążę

Czesc dziewczynki.

a ja sie przeziebilam w piątek- wlasnie leze w lozeczku z herbatka z żurawianami
leci mi z nosa :/

wczoraj sie przewrocilam na chodniku, nabilam siniaki na kolanach, optarłam ręce i nadwyrężyłąm lewy bark bo poleciałalm w przód na wyprostowane ramiona :/

nie wyspalam sie już 2x bo musialaam wczesnie wstac (szkoal) a jutro znow o 6:30 bo mam glukoze po godzinie i po dwóch :/ wiec czeka mnie jutro kilka godzin siedzenia w przychodni :/ bo labolatorium do 10 a o 11:30 mam usg wiec bede tam siedziec od 7:30 do ok 12:00 pewnie

bol mnie tez kręgosłup bo mam krzywy

i w ogole jest mi zle az po powrocie ze szkoly sie poplakalam bo moj mężczyzna nie pomyslal zeby mi obiad przygotowac zazdroszcze Wam tych gotujących opiekunów

saiko napisał:

Czesc dziewczynki.

a ja sie przeziebilam w piątek- wlasnie leze w lozeczku z herbatka z żurawianami
leci mi z nosa :/

wczoraj sie przewrocilam na chodniku, nabilam siniaki na kolanach, optarłam ręce i nadwyrężyłąm lewy bark bo poleciałalm w przód na wyprostowane ramiona :/

nie wyspalam sie już 2x bo musialaam wczesnie wstac (szkoal) a jutro znow o 6:30 bo mam glukoze po godzinie i po dwóch :/ wiec czeka mnie jutro kilka godzin siedzenia w przychodni :/ bo labolatorium do 10 a o 11:30 mam usg wiec bede tam siedziec od 7:30 do ok 12:00 pewnie

bol mnie tez kręgosłup bo mam krzywy

i w ogole jest mi zle az po powrocie ze szkoly sie poplakalam bo moj mężczyzna nie pomyslal zeby mi obiad przygotowac zazdroszcze Wam tych gotujących opiekunów

Saiko, współczuję, to cud, że nic ci nie jest, ja się bardzo boję upadku.A Ty powinnaś leżeć i się kurować,a nie do szkoły chodzić!Ale dobrze,że usg masz jutro to się uspokoisz troszkę po tym upadku.Nie płacz, szkoda zdrówka, leż i duzo pij gorącego z cytrynką!