MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Dobry wieczór

Miałam iść spać, ale jakoś nie wyszło.

Kredka - moja Zuzia robi zeza, tzn. czasami jej się zdarzy i wtedy to ja mam bardzo wielkie oczy To chyba normalne

Malina, ale jaja z tą Twoją teściówką. Na drugi raz niech zapyta, co kupić, a już na pewno jeśli będzie to dotyczyło czegoś tak ważnego, jak np. chrzciny. Niech sobie sama to teraz założy. Pewnie będzie bardzo niezadowolona i będzie na Ciebie gadać, jaka z Ciebie niedobra synowa ha, ha, ha

Dorcia - Daisy na pewno Cię lubi ale może faktycznie przez Lenkę czuje się troszkę odstawiona. Chyba wszystkie nasze zwierzaczki tak się czują, bo jednak to są nasze oczka w głowie, ich pilnujemy, je pielęgnujemy i to przez cały czas. Myślę, że Daisy przyzwyczai się w końcu i nie będzie Cię omijać


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mam nadzieję, że Twojemu Łobuziakowi minie ten bunt dwulatka Może dodatkowo wpływa na to pojawienie się Aurelki no i jednak Olo nie jest już jedyną osóbką, której poświęcasz uwagę

Kredka - super, że w leżaczku Mikołajkowi podobało się
Też bym nie wytrzymała do świąt z otwarciem takiego prezentu

Zuzia dostanie karuzelę od dziadków, taką na łóżko...

O, Zuzia się budzi. No to lecimy ją kąpać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vertusia dzieki za rade bo juz sie martwiłam.


Dorcia mój futrzak tez mnie omijał na odległosc jak zobaczył żę moja uwaga skupia sie na Mikołaju. Zaczął do mojego M przychodzic na mizianki co wczesniej graniczyło z cudem bo od niego uciekał Wczoraj widzę żę zaczyna sie przełamywać. Nad ranem wzięłam Mikołaja do łózka jak juz mój M pojechał do pracy. Lezałam na boczku a obok Mikołaj zawinięty w rożek a pomiedzy nasz kicius. Nie wyganiałam go bo tez mi go szkoda bo został odstawiony na dalszy tor.
Dzieki za rade, dzisiaj wyłozyłam kocem lezaczek bo jak kurier przyniósł to był strasznie zimny no i smierdział nowoscią. Wiem że dzieciaczki są wrazliwe na zapachy. Najwazniejsze że MIkołaj zadowolony.
Niestety kazda z nas ma "cos" do swojego faceta. Nie ma ideałów. Krzys jednak przegiął tymi docinkami że Lenka głodna.. chyba bym go pacła

No i powiem Wam dziewczyny ze nie wiem co to za nowa moda aby tesciowe kupowały ubranka na chrzest Zamiast sie rzucic kasą a one kupują jakies obciachowe szmatki
JA juz wykąpana. 10 kg mniej haha doszorowałam piety do stanu uzywalnosci i nawet paznokcie u nóg umalowałam. Jutro wezmę sie za dłonie Wysmarowana kremikiem i az miło. Marzy mi sie masaz z muzyką relaksacyjną....
Jak myslicie czy przy niemowlaku mozna zapalic swieczke zapachowa czy nie?? Strasznie lubie wieczorem siedziec przy świecach, czesto robilismy sobie z M takie wieczorki romantyczne...Troche mi tego brakuje

hej

My już wstałysmy a chlpy jeszcze spia Za jakis obiad trzeba by sie było wziaść


Malina hehe w dupie z tesciowa dobrze jej powiedziałas

No moja na szczescie w takie rzeczy sie nie bawi raczej ze mna konsultuje albo sama kupi ale zawsze cos fajnego , zreszta moi tesciowie to nie mysla o prezentach , rzadko kiedy maja taki gest.Nie to , ze skapi sa czy cos takiego ale dla niech to nie najwazniejsza rzecz w zyciu

a co do zeza to do 3 miesiaca to normalne o potem to juz trzeba na to zwrocic uwage

Kredeczko z tymi swieczkami to nie wiem w koncu maluszek jest wrazliwy na zapach ale z drugiej strony te swieczki nie sa jakos mega intesywne , my palilismy raz 3 w salonie ale wlasnie jak mała spała u gory

Moja myszka tez trobila zeza ale juz przestała
nocka ok bo mala budzila sie co 4 godziny
ja od 4 nie spie i robie kapuste z grochem na swieta...bo oczywiscie w ciagu dnia nie bedzie na to czasu...
trzymajcie dzis za nas kciuki bo idziemy dzis do szpitala i sie troszke stresujemy
co do M to kochany jest ostatnio..wczoraj w ciagu dnia zajal sie mala a ja moglam uciac sobie drzemke...co prawda trzymal ja na kolanach...w rekach mial pad od sony play station ale za to sciagnal jej z netu bajki czytane przez cezarego pazure i sobie sluchała
jeszcze tylko jedna nocka i wreszcie bedzie mial wolne az do 1 stycznia zyc nie umierac!!!!
U nas nie ma sniegu a temp 13 stopni na plusie!!!!wiosna po prostu wiosna!!!ale przynajmniej mozna z natalka pospacerowac

hejka,
ja juz dzis wymylam meble w kuchni i pranie nastawilam- chlopy spia a ja siedze z mala na rekach i zastanawiam sie czy karmic ja czy nie- bo powinna jesc a mi juz przysypia a wybieramy sie dzis do lekarza- dostala uczulenia na buzce:(
a Zolza jest tak silna ze potrafi oodniesc glowke do przodu jakby chciala siadac:)
w ciagu dnia postaram sie was nadroobic - choc too nie lada wyczyn Was nadrobic;)
a co do zeza to normalne ze dzieci robia- choc jak moja robi to przerazona jestem- a np Igor wogole nie zezowal...

Wesolych Swiat mamusie i szczesliwego Nowego Roku

Dzień dobry

Przede wszystkim - Emka - Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzinek!! Dużo Zdrówka dla Ciebie, Natalki, mężulka no i spełnienia wszystkich marzeń! Buziole od Cioci Vestusi i Małej Zuzolki :*



Trzymam Emka kciuki za dzisiejszą wizytę u pediatry
No i podziwiam, że tak wcześnie wstałaś!!

Ja to chyba powinnam brać z Was przykład i tak wcześnie wstawać.

Zuzia poszła spać wczoraj p 24, wstała po 5, po około godzince zasnęła i miałam nadzieję, że będzie spała do 10 Ale wstała po 2 godzinach i w duchu pomyślałam "no to sobie pospałam". Ale zjadła cyca i zasnęła i śpi. Nie wiem jak długo, ale zaraz idę do łazienki

Luska - no Dziewczyny wstałyście, a chłopy śpią

Batmanik - no to silna Nadzieja

Moja Zuzia to czasami tak macha głową, że trzeba ją cały czas trzymać, bo ma jakieś niekontrolowane ruchy he, he, he

Święta idą wielkimi krokami :d

Idę do łazienki, wpadnę później, póki Zuzia śpi to ja się wykąpię

Cześć dziewczynki!

Ja to nawet nie mam siły pisać, od wczoraj jest mi źle, jestem zmęczona i rozdrażniona, wiem, że mam okres, ale nie przesadzajmy.... Poza tym jak stukam w klawiaturę to Filip się budzi....

Mój M też tylko jeszcze jutro do pracy a później na wolne i dopiero 2ego zostaniemy sami Już nie mogę się doczekać!

My w święta po rodzince oczywiście pojeździmy - ja się nie pierniczę, w końcu mając 18 dni byliśmy na 3 dni w szpitalu i skoro to przeżyliśmy bez chorób to teraz też będzie dobrze! Wigilia u moich rodziców i już z rana do nich jedziemy, trochę pomogę mamie, a później 1sze święto do rodziny męża a 2gie do moich dziadków. Dużo rąk do noszenia, pzytulania i lulania

Od wczoraj mój smok je co 2 godziny! Zjada jakieś 60-80ml i śpi, i tak w kółko, a było już tak fajnie, że jadł co 3,5-4 godziny i nie wiem jak do tego wrócić! Jestem cholernie zmęczona! Nadal nie mam apetytu...

Przedwczoraj taki znajomy męża przynióśł nam bujaczek, ale tak wypasiony, że szok! Tylko dlatego, że jego wnuczka wyrosla -obcy człowiek!
A ciekawe co pradziadkowie dadzą na gwiazdkę, bo na razie to ich prawnuk niewiele obchodzi...i jest mi bardzo przykro z tego powodu! Ja teściowej nie mam-nie żyje, a mój teść chodzi o kulach, na 500zł renty i mieszka 30 km od nas, na wsi, w walącej się chacie, więc o my mu pomagamy finansowo i tu też na nic nie liczę, ale dla moich dziadków ja jestem jedyną wnuczką a Filip jedynym prawnukiem, ale to nic nie znaczy!

Mam tak podły humor, że aż mnie wszystko boli! Nie wiem czemu, Młody jest grzeczniutki, kocham go jak nikogo na świecie a mnie coś roznosi.... Dobrze, że jest jeszcze moja babcia (która się odobraziła już ) bo gdybym siedziała sama w domu to bym zwariowała!!!

Emka wszystkiego najlepszego z Łodzi

Dzieńdoberek

Moja Nacia też czasami robi zeza Słyszałam, że to normalne i nie trzeba się przejmować ale później zwracać uwagę.

Prezenty popakowane, trzeba jeszcze dopieścić pokój no i umyć mikrofalę. No i Z muszę zagonić, żeby w swojej szafie posprzątał bo wygląda jak po przejściu tornada. W mojej też jest bałagan, ale szybko to ogarnę.

Wczoraj Z przyniósł choinkę. W zeszłym roku nie chciało mi się jej rozbierać więc jest ubrana, tylko troszkę pozmieniałam. Jeszcze tylko lampki na okno i kilka ozdób my=usi wygrzebać ze stryszku

Emka wszystkiego najlepszego

#mam kciuki za wiyte w szpitalu , zeby wszystko było oki

dobrze macie z tymi mezusiami , moj niby roboty konkretnej nie ma ale cigle cos do zrobienia jest a to na hali a to przy wiatrakach a to przy maszynach.wiec tyle , ze pracuwie w wymiarze normalnym........czyli u nas to tak jakby miał wolne

Joanka kochana usmiechnij sie:)A dziadkami sie nie przejmuj no juz to tak jest z rodzina, my nie liczymy nigdy na nikogo bo wlasnie jak mam sie kolejny raz zawiesc na kims to od razu sobie urzeczywistaniam wszystko i na nic nie licze , moja babcia to nawet nie zadzwoniła a jak ja juz zadzwonilam , ze jestem u rodzicow niech przyjdzie to 10minut słuchalam o torbie ktora moj brat u niej zostawił i wielka awantura do mnie jak ja zielona bylam i nie wiedziałam o co chodzi.Wkurzyłam sie bo sie nawet nie spytała jak ja sie czuje jak mala......tylko do mnie z geba ......rozlaczyłam sie a babcia nie przyszla pewnie sie obraziła ale leje na to Jej strata a nie moja

Batmnko a na co malutka moze mniec uczulenie??

DZIEKUJE WSZYSTKIM ZA ZYCZENIA
ja sie umowilam z M ze on jutro na 2-3 godziny zabiera mala na spacer a ja spokojnie posprzatam sobie mieszkanko...zostawilam to do ostatniego dnia bo jakbym wczesniej posprzatala to i tak by M nabrudzil a zrobil mi dzis niespodzianke bo mial isc na ostatnia nocke przed swietami ale jakos sie wymigal i juz ma wolne do 1 stycznia

Emka wszystkiego najcudowniejszego! Dużo radości, uśmiech, zdrówka i spełnienia marzeń!

Młody śpi dzisiaj po 15minut, później jest płacz, bujanie w kołysce nie pomaga, więc biorę na ręce, usypia, odkładam i znów 15minut....... zaraz padnę........

Joanna moze brzuszek go boli?