- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 2 tygodni temu #266823 przez Dorciaition
Cześć Kobietki.
My już w domku. Jestem wymęczona. Mała niestety za bardzo u teściów nie spała. Wydaje się mi, że było tam po prostu za ciepło.
W3ybraliśy się nawet na Pasterke, bo teściowa nas namówiła. Chętnie zajęła się małą, która cały czas jej płakała
Ogólnie było ok, choć teściowa jak tylko mała zapłakała to "dawaj jej dydola, wyciągaj" ciągle o tym cycku nawijała i opowiadała. Ale byłam cierpliwa
Prezenty też ok, choć myślałam, że teściowa bardziej się postara dla wnuczki
Vestuśka ale Zuzia się namęczyła, bidulka kochana
Sarna super prezenciki. Chyba byłas grzeczna w tym roku
Zdjęcia piękne, no i mamuśka pierwsza klasa- suoer wyglądasz. A Domiś ma extra koszulę
Kurka, jak robisz te fotki, że postać jest wyraźna, a całe tło zamazane? Mi się raz tak udało Krzysiowi zrobić zdjęcie i tyle
A te Wasze humory i podejścia po kolei do stołu to nagrać by się przydało, hehe
Zdrówka
Milla pewnie, że nie przysnęłyśmy. Cudnie, że masz już córcię przy sobie. Najpiękniejszy prezent na święta. Jest prześliczna. Ucałuj ją mocno od cioci i Lenki
My już w domku. Jestem wymęczona. Mała niestety za bardzo u teściów nie spała. Wydaje się mi, że było tam po prostu za ciepło.
W3ybraliśy się nawet na Pasterke, bo teściowa nas namówiła. Chętnie zajęła się małą, która cały czas jej płakała
Ogólnie było ok, choć teściowa jak tylko mała zapłakała to "dawaj jej dydola, wyciągaj" ciągle o tym cycku nawijała i opowiadała. Ale byłam cierpliwa
Prezenty też ok, choć myślałam, że teściowa bardziej się postara dla wnuczki
Vestuśka ale Zuzia się namęczyła, bidulka kochana
Sarna super prezenciki. Chyba byłas grzeczna w tym roku
Zdjęcia piękne, no i mamuśka pierwsza klasa- suoer wyglądasz. A Domiś ma extra koszulę
Kurka, jak robisz te fotki, że postać jest wyraźna, a całe tło zamazane? Mi się raz tak udało Krzysiowi zrobić zdjęcie i tyle
A te Wasze humory i podejścia po kolei do stołu to nagrać by się przydało, hehe
Zdrówka
Milla pewnie, że nie przysnęłyśmy. Cudnie, że masz już córcię przy sobie. Najpiękniejszy prezent na święta. Jest prześliczna. Ucałuj ją mocno od cioci i Lenki
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 2 tygodni temu #266824 przez luska
Vestusia biedna ta twoja zuzanka a może odwiedzcie lekarza po świetach.
Wow sarna to nie ciekawei w sumie mielsicie z świeta z tymi chorobami co prawda u nas tez nie lepiej bo walczylismy jak nie z jelitowka to pozniej z temperatura malego jeszcze teraz mnie ogroziło, a ze strachu o malo chyba wysiade na zawal Jako na wyjdzie z tego cało to bedzie jakis cud
Mila sliczna twoja córusia i supre , że skonczy sie wszystkodobrze i masz swoja ksiezniczke
a w sumie u nas swieta udana w wigilije u moich rodzicow , bardzo sympatycznie młoda cały czas spala, pozniej u tesciow tez fajnie , tyle , ze mknie rozlozylo na wieczor i spala z miską Ale rano juz było oki.
Pierwszy dzien swiat tez oki u tesciow i zjechali sie goscie, a dzis tylko z tesciami , mielismy zajechac do rodzinki ale jak wracalismy z cmentarza to ciemko u nich wiec odpuscilismy a teraz w sumie chyba ktos do nas zajechał, ale nie chce mi sie isc.
Co do prezentow to dalismy zakaz bo malamu juz sie dubluja ma 6 duzych samochodow z czego to z 3 pary sa poza tym ja juz nie mam gdzie tego trzymac .Łukasz to juz zapowiedział , ze jak zobaczy kogos z zabawka dla Olka to wywali z chalupy hehe , teraz chcemy albo pampki albo farbki kredki , kredy i tego typu pierdoly.a jak na razie hit to tablica
Wow sarna to nie ciekawei w sumie mielsicie z świeta z tymi chorobami co prawda u nas tez nie lepiej bo walczylismy jak nie z jelitowka to pozniej z temperatura malego jeszcze teraz mnie ogroziło, a ze strachu o malo chyba wysiade na zawal Jako na wyjdzie z tego cało to bedzie jakis cud
Mila sliczna twoja córusia i supre , że skonczy sie wszystkodobrze i masz swoja ksiezniczke
a w sumie u nas swieta udana w wigilije u moich rodzicow , bardzo sympatycznie młoda cały czas spala, pozniej u tesciow tez fajnie , tyle , ze mknie rozlozylo na wieczor i spala z miską Ale rano juz było oki.
Pierwszy dzien swiat tez oki u tesciow i zjechali sie goscie, a dzis tylko z tesciami , mielismy zajechac do rodzinki ale jak wracalismy z cmentarza to ciemko u nich wiec odpuscilismy a teraz w sumie chyba ktos do nas zajechał, ale nie chce mi sie isc.
Co do prezentow to dalismy zakaz bo malamu juz sie dubluja ma 6 duzych samochodow z czego to z 3 pary sa poza tym ja juz nie mam gdzie tego trzymac .Łukasz to juz zapowiedział , ze jak zobaczy kogos z zabawka dla Olka to wywali z chalupy hehe , teraz chcemy albo pampki albo farbki kredki , kredy i tego typu pierdoly.a jak na razie hit to tablica
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 2 tygodni temu - 13 lata 2 tygodni temu #266825 przez Dorciaition
Ostatnio zmieniany: 13 lata 2 tygodni temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 tygodni temu - 13 lata 2 tygodni temu #266868 przez Malina86
Czesc Mamusie!
W ferworze przygotowan nawet nie mialam kiedy zyczyc Wam wesolych Swiat, ale i tak Wam zycze wszystkiego najlepszego i to nie tylko na Swieta, a na zycie
Milla sliczna corcia!
Dorcia, Luska i Sarna super fotki swiateczne!
U nas Swieta fajnie minely, po Wigilii spalismy u moich rodzicow i Misia spala jak suselek od 21:00 do 24:00, a po karmieniu o polnocy spala do 6:30, no bylam w szoku. Chyba lepiej jej spac w chlodnym bo u rodzicow zimniej niz u nas.
Dzisiejszy chrzest tez super minal, wszystko sie udalo, Misia byla grzeczna.
To tak w duzym skrocie.
Pozdrawiam Was serdecznie!
W ferworze przygotowan nawet nie mialam kiedy zyczyc Wam wesolych Swiat, ale i tak Wam zycze wszystkiego najlepszego i to nie tylko na Swieta, a na zycie
Milla sliczna corcia!
Dorcia, Luska i Sarna super fotki swiateczne!
U nas Swieta fajnie minely, po Wigilii spalismy u moich rodzicow i Misia spala jak suselek od 21:00 do 24:00, a po karmieniu o polnocy spala do 6:30, no bylam w szoku. Chyba lepiej jej spac w chlodnym bo u rodzicow zimniej niz u nas.
Dzisiejszy chrzest tez super minal, wszystko sie udalo, Misia byla grzeczna.
To tak w duzym skrocie.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Ostatnio zmieniany: 13 lata 2 tygodni temu przez Malina86.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 2 tygodni temu #266880 przez vestusia
Dżem dobry wieczór
No Sarna, fotki superowe No i prezenciki
Dawid - syn Piotrka dostał podobną hulajnogę - z tym że na 4 kółkach. Jakiś hicior chyba, nie znam się, ale fajna jest
Dorcia i Luska - ale słodkie Mikołajki
Malina - Misia pospała i dała Mamusi odpocząć
Milla - nie usnęłyśmy, spokojnie Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło i że masz Malutką przy sobie. Z pewnością stresu miałaś sporo, ale jak widać córeczka zdrowa.
A wiesz, ja sobie przypominam, że w tym dniu, w którym zaczęłam mieć skurcze, moja Zuzia również była mało ruchliwa. Przy ktg prawie żadnych ruchów nie wykazywało, ja żarłam jak opętana batoniki i cukierki, a to i tak nie rozbudziło Zuzi. Strasznie się denerwowałam i irytowałam, bo byłam podłączona za każdym razem do ktg przez ponad godzinę, a normalnie około 30 min. To chyba znak, że poród się zbliżał
My dzisiaj i wczoraj w miarę odpoczęliśmy, bo Zuzia czuła się dobrze.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Generalnie w Wigilię i wczoraj Zuzia była na butli, bo martwiłam się, że może coś zjadłam wcześniej i dlatego ten ból brzuszka no a na Wigilii wiadomo - spróbowałam kilku potraw (w malutkich ilościach, dosłownie ze 4 uszka, 2 pierogi), ale mimo wszystko bałam się, że to spowoduje znowu złe samopoczucie Zuzi. I tak bidulka nacierpiała się wystarczająco. Odciągałam pokarm i go wylewałam, no a dzisiaj od południa Zuzię znowu przystawiłam do piersi. Zajada ładnie, ale i tak jest leniwa.
U teściów dziś praktycznie cały czas spała, na końcu zbudziła się, pojadła cyca i potem taki wrzask był, bo ona dalej głodna, a z cycka już nie chciała więcej wyciągnąć. Taka leniwa jest, bo mleczko jeszcze było, ale trzeba by mocniej ciągnąć, a ona już się denerwowała. I takiego hałasu narobiła o całe 30ml mleka No ale
Przyszliśmy, wykąpaliśmy Zuzię, potem cyc i do wyrka. I śpi.
W kąpieli nie płakała
Zuzia dostała m.in. karuzelę z pozytywką na łóżeczko i książeczkę z płytą CD z kołysankami.
Na wieczór jednak ta pozytywka jest za głośna i Zuzię rozbudza, a nie usypia...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No i ja nie mam żadnego zdjęcia z Zuzią Ale to chyba i dobrze, bo jak patrzę na Wasze zdjęcia, to widzę same laseczki, a ja to jakaś nieogarnięta jestem...
Jutro idziemy na szczepienia z Zuzią.
Idę powolutku spać, póki Zuzia zasnęła. Dobranoc i do napisania :*
No Sarna, fotki superowe No i prezenciki
Dawid - syn Piotrka dostał podobną hulajnogę - z tym że na 4 kółkach. Jakiś hicior chyba, nie znam się, ale fajna jest
Dorcia i Luska - ale słodkie Mikołajki
Malina - Misia pospała i dała Mamusi odpocząć
Milla - nie usnęłyśmy, spokojnie Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło i że masz Malutką przy sobie. Z pewnością stresu miałaś sporo, ale jak widać córeczka zdrowa.
A wiesz, ja sobie przypominam, że w tym dniu, w którym zaczęłam mieć skurcze, moja Zuzia również była mało ruchliwa. Przy ktg prawie żadnych ruchów nie wykazywało, ja żarłam jak opętana batoniki i cukierki, a to i tak nie rozbudziło Zuzi. Strasznie się denerwowałam i irytowałam, bo byłam podłączona za każdym razem do ktg przez ponad godzinę, a normalnie około 30 min. To chyba znak, że poród się zbliżał
My dzisiaj i wczoraj w miarę odpoczęliśmy, bo Zuzia czuła się dobrze.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Generalnie w Wigilię i wczoraj Zuzia była na butli, bo martwiłam się, że może coś zjadłam wcześniej i dlatego ten ból brzuszka no a na Wigilii wiadomo - spróbowałam kilku potraw (w malutkich ilościach, dosłownie ze 4 uszka, 2 pierogi), ale mimo wszystko bałam się, że to spowoduje znowu złe samopoczucie Zuzi. I tak bidulka nacierpiała się wystarczająco. Odciągałam pokarm i go wylewałam, no a dzisiaj od południa Zuzię znowu przystawiłam do piersi. Zajada ładnie, ale i tak jest leniwa.
U teściów dziś praktycznie cały czas spała, na końcu zbudziła się, pojadła cyca i potem taki wrzask był, bo ona dalej głodna, a z cycka już nie chciała więcej wyciągnąć. Taka leniwa jest, bo mleczko jeszcze było, ale trzeba by mocniej ciągnąć, a ona już się denerwowała. I takiego hałasu narobiła o całe 30ml mleka No ale
Przyszliśmy, wykąpaliśmy Zuzię, potem cyc i do wyrka. I śpi.
W kąpieli nie płakała
Zuzia dostała m.in. karuzelę z pozytywką na łóżeczko i książeczkę z płytą CD z kołysankami.
Na wieczór jednak ta pozytywka jest za głośna i Zuzię rozbudza, a nie usypia...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No i ja nie mam żadnego zdjęcia z Zuzią Ale to chyba i dobrze, bo jak patrzę na Wasze zdjęcia, to widzę same laseczki, a ja to jakaś nieogarnięta jestem...
Jutro idziemy na szczepienia z Zuzią.
Idę powolutku spać, póki Zuzia zasnęła. Dobranoc i do napisania :*
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 2 tygodni temu #266881 przez vestusia
anyanka napisał:
Ach Anyanka ja to nie mogłam znieść płaczu Zuzi. Tak mi jej było szkoda no i nie dało jej się uspokoić ani jej pomóc.
Mam nadzieję, że Bartuś lepiej się już czuje. Moja Zuzia od dwóch dni też...
Niezła ta cisza tutaj
Vestusia współczuję że Zuzia miała bolesny brzuszek. My też walczymy od wczorajszej nocy aż do teraz z bolesnym brzuszkiem Wczoraj to już małemu dała paracetamol ale małą dawkę bo na ulotce jest napisane od 3 miesiąca. I jakoś zadziałało, ale strasznie się męczył Ta noc była nawet znośna mały spał od 24.30 do 4 rano a potem był płacz i nawet cyc nie działał ale zjadł trochę i jakoś udało mi się go uśpić. Następny płacz był od 9 aż do teraz, bo K. udało sie go uśpić na leżaczku.
Ach Anyanka ja to nie mogłam znieść płaczu Zuzi. Tak mi jej było szkoda no i nie dało jej się uspokoić ani jej pomóc.
Mam nadzieję, że Bartuś lepiej się już czuje. Moja Zuzia od dwóch dni też...
Temat został zablokowany.
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 tygodni temu #266887 przez anyanka
No niestety jeszcze ma problem z brzuszkiem i już wiem dlaczego. Wczoraj zjadłam kotleta a dziś sie dowiedziałam że był smażony na patelni a mały zawsze po smażonym ma bóle brzucha Dałam mu paracetamol również dziś bo nie mogę patrzeć jak on cierpi bidulek
Po za tym zauważyłam już w wigilię że mam coraz mniej pokarmu Nadal staram sie przystawiać małego, ale on płacze co drugie karmienie Na pewno to przez stres mój, bo te święta ogólnie niezbyt miłe były... Ech, nie będę o nich pisać. Dobrze że już się skończyły.
To zdjecie jest sprzed 2 tyg. My jesteśmy w środku oczywiscie a obok nas siedzą mój chrzestny który zawiózł mnie do szpitala na poród i moja matka
Po za tym zauważyłam już w wigilię że mam coraz mniej pokarmu Nadal staram sie przystawiać małego, ale on płacze co drugie karmienie Na pewno to przez stres mój, bo te święta ogólnie niezbyt miłe były... Ech, nie będę o nich pisać. Dobrze że już się skończyły.
To zdjecie jest sprzed 2 tyg. My jesteśmy w środku oczywiscie a obok nas siedzą mój chrzestny który zawiózł mnie do szpitala na poród i moja matka
Temat został zablokowany.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 2 tygodni temu #266891 przez Kredka
Hej Święta spędziliśmy w domku. Powiedzieliśmy rodzinie, że nie będziemy nigdzie jeździć bo Mikołaj jest za mały, a wirusy panują jak oszalałe, wiec nie chcemy ryzykować. Zapowiedzieliśmy familii, że jak ktoś ma ochotę nas odwiedzić (oczywiście bez żadnej zarazy ) to my serdecznie zapraszamy. Tak więc całe Święta mieliśmy gości. Każdy chciał zobaczyć naszego Mikołaja. Na święta dostał od nas leżaczek Fisher Price, od dziadka i babci: super kombinezon, welurowy pajacyk i body z napisem "tylko mnie kochaj", od prababci dostał kasę 100zł, od cioci i wujka pajacyk, zestaw grzechotek, no i matę edukacyjną. Moja psiapsióła była i popstrykała nam kilka fotek w 2 dzień świąt.. Musi je obrobić i dopiero je dostanę.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Vertusia, Anyanka przykro mi że Wasze maluchy tak sie umęczą. Najgorsze jest to ze czasem nie wiemy jak pomoc dzieciom. A na widok rozpłakanego malenstwa serce nas boli. Oby bylo lepiej.Tego Wam życzę.
Sarna u Ciebie widze ze tez Świeta z przebojami.Zdjęcia świetne. Fajne prezenty dostaliście. A co do tradycji na "wypasione prezenty" liczy sie intencja a nie zasobnosc portfela. Przykre że niektórzy nie rozumieją pewnych spraw. Np jedna moja znajoma zrobiła na drutach dla naszego synka śliczną kamizelkę i do tego skarpetusie. Uważam że taki prezent wykonany własnoręcznie jest o wiele więcej wart niż taki kupny. Dlaczego? Bo ktos aby wykonac taką kamizelke musiał włozyc to cenny czas i serce .
Mila gratuluję córci - ślicznotka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Luska ale fajny MIkołaj A Aurelka pewnie tez slicznie wyglądała, najważniejsze że była grzeczna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Malina to swietnie że chrzest przebiegł spokojnie, no i macie juz go za sobą :)Tort wytrzymał?? czekamy na zdjecia z uroczystosci.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Vertusia, Anyanka przykro mi że Wasze maluchy tak sie umęczą. Najgorsze jest to ze czasem nie wiemy jak pomoc dzieciom. A na widok rozpłakanego malenstwa serce nas boli. Oby bylo lepiej.Tego Wam życzę.
Sarna u Ciebie widze ze tez Świeta z przebojami.Zdjęcia świetne. Fajne prezenty dostaliście. A co do tradycji na "wypasione prezenty" liczy sie intencja a nie zasobnosc portfela. Przykre że niektórzy nie rozumieją pewnych spraw. Np jedna moja znajoma zrobiła na drutach dla naszego synka śliczną kamizelkę i do tego skarpetusie. Uważam że taki prezent wykonany własnoręcznie jest o wiele więcej wart niż taki kupny. Dlaczego? Bo ktos aby wykonac taką kamizelke musiał włozyc to cenny czas i serce .
Mila gratuluję córci - ślicznotka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Luska ale fajny MIkołaj A Aurelka pewnie tez slicznie wyglądała, najważniejsze że była grzeczna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Malina to swietnie że chrzest przebiegł spokojnie, no i macie juz go za sobą :)Tort wytrzymał?? czekamy na zdjecia z uroczystosci.
Temat został zablokowany.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona