MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

witajcie
Luska na strachy mojego Robcia podziałał malunek na ścianie w jego pokoju. Bał sie sam spac w swoim pokoju więc wymyśliłam obrońce. Namalowałam mu na ścianie nad łóżkiem ogromną ośmiornice i opowiedziałam mu że to jest jego strażnik i jak mu sie coś bedzie złego śniło to ośmiornica walnie tego potwora w łeb. A że ma osiem macek to nawet z całą bandą da sobie rade. Na mojego podziałało. Ale on lubi takie fantazje.
Emka to super prezent ci maż zrobił. A różowy lapek musi być super.
Suari ale cudny uśmieszek. My na Olinke mówimy czasami motylek bo też tak nóżkami i rączkami fruwa.
Wczoraj niewiele pisałam bo Olinke znów brzuchalek bolał. Dopiero po 2 kupalach poszła spać.
Naprawde nie wiem po czym ją ostatnio tak ten brzuchal boli. Ja nic nowego nie jem, dokarmiamy sie zawsze bebilonem, herbatke z koperku pije.Jak macie jakieś pomysły to czekam na podpowiedzi co żle robie.

Heloł!

Suari Igor jest cudny! Ciekawe po kim on taki ładny Świetny pajacyk z Kubusiem

Emka Ty chyba uzależniona jesteś od kawki ze Starbucksa Ale się nie dziwię

Co do innego jedzonka to już nie mogę się doczekać Ale jakieś 2 miesiące trzeba jeszcze poczekać.

Luśka jeszcze trochę i na pewno da Tobie Olo przespać nockę. Podziwiam Ciebie, że dajesz ze wszystkim radę.

Katka może daj Oldze czasami trochę wody. U nas odkąd Lenka pije codziennie wodę nie ma problemu z kupą. Robi ją ładnie, nie meczy się. No i jest codziennie.

My dziś wybraliśmy się do hurtowni dziecięcej. Zaszalałam. 250 zł poszło Później połaziliśmy też po ciuchowych sklepach. Krzysiu kupił sobie kurtkę, a ja spódniczkę.
Oczywiście trafiliśmy na tą godzinę o której odbywał sie strajk paliwowy. Masakra.

Dorcia, ale mieliscie pecha z tym strajkiem Lenia dala rade? Co tam ladnego kupilas w hurtowni?

Lenia dała, twarda babka jest. Spała cały czas
Trochę mnie stresuja takie wyjazdy, bo ona ciągle śpi i wtedy się martwię, że w nocy nie będzie spać.

Kupiłam sporo chusteczek, smoczki do butelek i normalne, paputki fajne , pajacyk, grzechotki, gryzaki, książeczkę. Kaczuszkę do kąpania, bo Krzysiu stwierdził, ze kaczkę każde dziecko powinno mieć.

Takich bodziaków nie było fajnych jak Miśka ma

Ja wczoraj tez nie kupilam bodziakow, bo nie bylo rozmiarow , ale za to "groszki" wpadly, spodenki i gryzaczek. Wlasnie dzisiaj Miśka zaczaila do czego sluza gryzaczki, ale kupilam jej taki maly i lekki wiec jest w stanie go utrzymac i wetknac sobie do buzi

Kupilam wczoraj te Dady i fajne sa, ale dwojki sa "na styk", mam nadzieje, ze zdazymy zuzyc. Sa ciut mniejsze niz dwojki Pampers Premium Care. Miśka dzisiaj postanowila je porzadnie przetestowac i juz trzy mega kupy walnela, a dzien sie jeszcze nie skonczyl

Kartka musze spróbowac tak do niego dotrzec , może podziała......
ej dziewczyny mam pyatnie bo żadna nic nie pisze o filimku , i chyba nie wlazł??

Najważniejsze, że grochy są

Też ostatnio zakupiłam Dady, są ok. Używam je na zmianę z białymi Pampersami. Po nich pewnie zabiorę się za te wielkie 4 paczki Huggisów :/ Nie przypadły mi do gustu, ale zużyć trzeba.

Jak Miśka tak ładnie je testuje, to na pewno zdąży je zużyć

Luśka wlazł, ten co Aurelka w leżaczku jest tak? Oglądałam go razem z mężem dziś rano. Fajny A Aurelka boska. Slicznie się smiała.

Cisza tu dzisiaj faktycznie. Wiadomo- weekend.

W poniedziałek nadrobimy

Buziaki

No faktycznie cisza

Moje dziecie juz spi, ale ostatnio dostaje ataku placzu ok. 23:00, zobaczymy czy dzisiaj tez tak bedzie.

luska ja tez widzialam Smieszke- czadowa Wyslalam Ci zaproszenie na fb

A u mnie dzisiaj dla odmiany Gingers Dorcia, a Ty co popijasz?

Malinka u mnie było wczoraj winko i oglądaliśmy film "Zła kobieta"- bardzo fajny. Przytulańska nie było bo padłam jak mucha.

Lenka zasnęła już o 19, no i pobudka o 1.30. Myślałam, że dłużej pośpi

Hejka mamusie
oj strasznie cichutko wczoraj było...a ja to w ogóle poszłam spać koło 21...mała zasnęła o 18 i spała do 00.30...nieprzebrana w piżamkę z niezmienioną pieluszką bo byłam pewna, ze jeśli nie jadła od 16.30 to się obudzi koło 21 i wtedy ją przebiorę itp... a teraz ju od rana marudzi i nie mam pojecia dlaczego
Dorcia widziałam wczoraj w tv ten strajk paliwowy....masakra
no nie mogę pisać bo mała strasznie płacze... później się odezwę buziaczki

Cześć dziewczyny! No widzę, że tu jakiś kryzys nastał, cały dzień mnie nie było i raptem jedna strona do nadrobienia? Vestusiu, gdzie jesteś???

Emka, dawaj jakieś foty lapka. Jak różowy to muszę zobaczyć. Też lubię różowe mieć.
Narzekałaś że Twój mąż taki hojny, że kolegom bilety fundnął, ale widać że ta hojność to jest w sumie całkiem fajna - jeśli tylko ją właściwie ulokuje

A jak Twoja mała ma katarek, to wychodzisz z nią? Natalia już wczoraj nie miała gorączki więc dziś bym mogła z nią wyjść, ale trochę się waham po tak delikatnie pokasłuje.

Malina, ja mam zamiar wprowadzać inne pokarmy niż mleko dopiero jak skończy 6 miesięcy, bo u alergików wcześniej to jest ryzykowne podobno. No i mam nadzieję, ze dociągnę na piersi.

Suari, słodki śmieszek z Twojego Igorka A jakiego fajnego ma Kubusia na pajacu

Malina, to Ty jesteś fanką groszków? Jakoś myślałam że to Emka chyba dlatego, że na wielu zdjęciach na fb jej Natalka ma ciuszki w kopki. Super to wygląda


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

wreszcie ktoś się forum pojawił
Anakol ja wychodzę z małą na spacer mimo, ze ma katarek...ale u nas jakiś mrozów nie ma...kolo 2 stopni na plusie wiec nie ma tragedii.Jejku no to twój Przemek niezły dzień miał z Natalką...szkoda, ze bedziesz tyle teraz sama w domu...ja strasznie nie lubię jak M nie ma..w tym tygodniu zaczyna nocki...eh nie lubię być sama w domu jak jest tak ciemno i w ogóle...dobrze, ze już niedługo wiosna i dłużej bedzie widno
Byliśmy ostatnio z M na zakupach i właśnie mijała godzina karmienia Natalki wiec zaczęła upominać się o swoje i oczywiście płakać...a na koniec to już nie płakała tylko takim błagalnym wzrokiem na mnie patrzyła mówiącym "mamo daj mi jeść" i taką smutną minkę przy tym zrobiła, ze myślałam, ze się rozpłynę...
a to mój laptop chociaż na tym zdjęciu wygląda na bardziej fioletowy niż różowy... www.currys.co.uk/gbuk/hp-pavilion-g6-132...nk-11884712-pdt.html

Hej

U nas nocka w miarę ok. Rano byłam zła na Krzysia bo nie chciał wstać do małej, a mnie się tak spać chciało. Ok, przeżyłam Ale za to później kazałam mu ją przewinąć i przebrać. Ojejku ale się namęczył z body, choć było rozpinane (nie wiedział jak ręce włożyć), a no i problem z pampersem miał, gdzie przód a gdzie tył Z sukienką też bez przygód się nie obyło, bo chciał ją założyć dołem (przez dekolt)

Anakol to się namęczyła Natalka. Mąż też Jednak bez Mamusi ciężko. Jaka musiała być radość jak wróciłaś do domu z cyckiem

Emka świetny ten lapek

Czesc Mmausie!

My po spacerku, u nas dzisiaj piekne slonce i -5 st. Teraz Miśka sobie spi na brzuchalu.

anakol ja tez lubie groszki, ale generalnie nie wszystkie tylko z takiej konkretnej kolekcji, jak je uprasuje to Wam wrzuce fotki, brakuje mi jeszcze jednych bodziakow do kompletu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia, ale Krzysia urzadzilas Mnie moj tez dzisiaj w nocy wkurzal, bo najpierw sie zaoferowal, ze bedzie wstawal do Malej no i wstawal, ale za kazdym razem musialam go po piec razy szturchac. Bez sensu to, bo i tak sie wybudze na dobre, cisnienie mi sie podniesie i rownie dobrze moglabym Mała juz nakarmic, ale wygonilam dziada

emka lapek fajoski, a moj znowu cos fisiuje i ta ladowarka tez jest zla, bo jak odlaczam tylko to komp sie wylacza- zlom!

Moje dziecko jakos gorzej sypia w nocy... Wczoraj znowu o 22:30 dostala ataku przerazliwego placzu, chyba z 20 minut probowalam ja uspokoic, dalam herbatki i poszla spac dalej, ale czesciej sie przebudza i mniej godzin przesypia niz dotychczas.

Jejku jutro mam dentyste, bo tej ostatniej wizycie boje sie jak diabli Jak mnie znowu bedzie tan napieprzac to chyba pobije ta dentystke