BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 9 miesiąc temu #163340 przez Dorciaition
Dobry Wieczorek :)
Pewnie już spicie, ale nie mogłam się powstrzymać żeby tutaj nie zajrzeć.
Na grillu było super. Na końcu to nawet tańce na stole ;) Ja nie oczywiście ;)

Luśka kuzynka ma Ksawerego i mówimy Ksawcio. :)
Zdjęcie super. To z teraz czy z wcześniejszej ciąży? Świetna sukienka. Ja idę we wrześniu na wesele i właśnie o sukience myśle :/

Co do kreseczki to mam z poprzedniej ciaży, ale taką króciutką- od dołu, jakieś 5 cm

Kima cudne fotki, ale jak mi nie pokażą dokladnie to też nie widzę. ;) Totalny brak wyobraźni :blink: Suwaczki i awatarek fajne :)

Idę lulkać. Mój tu już pochrapuje obok mnie ;)

Buziaki i miłego weekendu! Oby pogoda dopisała :)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163348 przez kima
W sumie to chyba bardziej pasuje napisać Dżem Dobry, bo jest przed 5 :ohmy:

Obudziałam się chwile temu, żeby się wysiusiać i Dzidziuś tak szalała, że kompletnie nie mogłam zasnąć. Więc wstałam, żeby coś przekąsić - pierwszy raz podczas ciąży zdarzyło się wstawać w nocy i coś jeść :huh: a ponieważ nie chciałam chrumkać mężowi, żeby go nie obudzić to stwierdziłam, że włącze komputerek i Wam się pochwalę moją głupotą :side:

Ok, zjadła i lece spać, Dzidziuś się uspokoił, mam nadzieje, że teraz da pospać.

P.S. Vestusia, mam to co Ty wczoraj :silly:

Więc do usłyszenia :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu - 13 lata 9 miesiąc temu #163350 przez luska
hej brzuchatki:0
Heeh się zdziwiłam , ze ja dziś nie pierwsza.Moj u kochany synek jak zwykle wyczul o której tata wstaje dziś do pracy i przyleciał do nas po 5 B) Z Duza koparka , która tez musiała być przykryta kołderką :dry: hehe ale mi się śmiać chce a co to będzie jak 2och przyleci hehe i to każdy z koparka :lol: Dostawimy chyba drugie.Wczoraj doszłam do wniosku , ze4 te nasz Ksawery to jak Olek on nie ma czasu spać i odpoczywać.Idę spać kopie w nocy się budzę kopie , rano wstaje kopie bawię się z Oleskiem też B) Odkad czuje jego charce naprawde z 3 dni sie zdazyły , ze by w mare spokojny.

Docia z tego Wesela co byłam 9 a razem ze mną kuzynka która ma ciąże młodsza od mojej 12dni:)Kiedke to mam chyba z 4lata .Ale ja uwielbiam:)Czyli imprezka udana , a tez nie miałaś ochoty na nia :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163351 przez luska
A jak u as pogode , bo ja jak rano wstałam i spojrzałam przez okno to miałam wrazenie , ze to październik a nie lipiec.Masakra.A dzis jedziemy na imprezke a przez ta pogode to juz mam niechce
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163402 przez vestusia
Dżem dobry Kochane :)))

Kima, ja wczoraj myślałam, że naprawdę zwariuję przez te kopy. Oczy mi się zamykały, kawy nie piłam, a nie było mowy o jakiejkolwiek drzemce, bo dostawałam takie kopy i mało było to przyjemne, bo w okolicach pęcherza. No ale... w końcu dzidziolek padł he, he :D
Ty pewnie będziesz miała dzisiaj to samo :)

Oczywiście nie narzekam, bo chcę, aby dzidziuś się ruszał jak najwięcej, bo wiem, że jakby był cicho, to wbijałabym sobie do głowy jakieś okropne rzeczy :)

Luska, superowa fotka. Bardzo fajna sukienka, taką mniej więcej chciałabym sobie kupić na wesela. Też idę Dorcia, tyle że 20 i 27 sierpnia, tydzień po tygodniu. Muszę kupić w zasadzie wszystko he, he :D Chociaż mam białe bolerko i taką szarawą elegancką torebkę. W zeszłym roku chciałam kupić taką sukienkę w kolorze... wrzosowym mniej więcej, do tego właśnie dodatki lśniąco szare (miałam butki i torebkę) nawet mi się podobało. Ale i tak z sukienki nie byłam zadowolona. Mam nadzieję, że w tym roku znajdę coś odpowiedniego :)

Luska, macie pobudki niezłe. Jej, jakoś jest to na razie poza moją wyobraźnią, że można o tak barbarzyńskiej godzinie wstawać he, he :D Chociaż może to i dobrze, dziecko sprawi, że będę lepiej zorganizowana :D A co do koparek, no to cóż... he, he :D Przynajmniej wesoło będziecie mieli :)

Nie wiem jak u Was, ale u mnie pogoda o niebo lepsza. Oczywiście pospieszyłam się z psem i wskoczyłam w krótki rękawek (bo słońce świeciło) i nie spojrzałam na termometr. Jak wyszłam z klatki to mi nieprzyjemnie zawiało, poganiałam psa, w locie robiła i siku, i kupę i nie było żadnych zabaw z patyczkiem, od razu zaciągnęłam ją do domu he, he. Nie jest zadowolona.

Wczoraj znowu miałam polewkę z Piotrka. Bo on ciągle próbuję wymusić na psie dobre zachowanie. I, że "to pies ma za mną iść". Ha, ha. No to lał deszcz, on ją spuścił i ani jej się śniło iść do domu. Gonił ją naokoło bloku. Podobno trzęsła się już z zimna, ale nie chciała iść do domu. Wrócił prawie po godzinie z psem, bo gdzieś w końcu udało mu się ją złapać. No i Funia musiała być w kuchni do rana ha, ha :D Była mokra i brudna i wyglądała, jakby wróciła z jakiejś wojny błotnej :D
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163420 przez kima
Hej jeszcze raz - teraz o normalnej porze :laugh:

Luśka, sukieneczke rewelacja, ja mam wesele 10 września, pewnie niezłą kulką wtedy będę :silly: a poza tym, koparka mogła zmarznąć, dlatego pewnie Oluś stwierdził, że musi też być pod nagrzaną kołderką :silly:

Dorcia mnie też to forum tak wciągnęło, że o 5 rano potrafie włączyć kompa i pisać do Was :laugh: :laugh:

A mojemu mężowi się dzisiaj śniło, że spałam w szpilkach i mówi do mnie "Kochanie, już nie przesadzaj, wiem, że w ciąży wolno Ci więcej niż normalnie, ale bez przesady, w takich butach?" Buahahahahaha :woohoo: :woohoo: :woohoo: i był mocno zniesmaczony jak mi to rano opowiadał i zaglądał, czy rzeczywiście nie mam na nogach tych szpilek :laugh: :laugh:

Vestusia, już taka nasza natura - kopie źle, nie kopie jeszcze gorzej :side: a co do pieska, to fajnie to musiało wyglądać, sąsiedzi pewnie niezły ubaw z niego mieli :silly:

Idę się ogarnąć, muszę sobie poodkurzać, bo lubie zostawiać sobie czyste mieszkanko :)
Miłego dnia :) :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163424 przez madziaska
Dzień dobry :)
Ja wczoreaj bez neta, jak bez reki ;) Ale juz WAS nadrobilam naszczescie :)
Kima gratuluje siosiorka, ja go tam widze ;) Aaaa i Zurawinke ja caly czas podjadam i dodatkowo jeszcze w pastylkach + duzo wody i jakos daje rade z moim moczem ;)
Lusia brzunio cudasny :)
Jesli chodzi o wage maluszkow to nie ma co sie nakrecac, gdyby bylo cos nie tak lekarz poinformuje. Od 16. tyg dziecko rosnie juz w swoim tempie...
Aaaa i lewatywa, ja tez jestem zaaaa !!!! ;)
Wczorja robilam frytki (znowu... ;) ) i uciachalam sobie palucha dosyc pożądnie.... Moj sie smieje, ze podswiadomie funduje sobie bol zeby trenowac przed porodem ;)
Jeszcze cos mialam napisac, ale juz nie poamietam ;)
Milego dnia :)
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163425 przez vestusia
Kima niezły sen :) Ja generalnie chodziłam na co dzień w butach na obcasie, kupiłam teraz takie na płaskim, ale jakoś dziwnie się w tym czuję. Sama nie wiem jaki obrać styl na tę ciążę he, he :D Wolałabym troszkę jednak elegancki, ale na sportowo tak wygodnie :)

Mój Piotrek wczoraj się rzucał, że rozmawiam (przepraszam: piszę) z Wami na forum, a przecież w ogóle Was nie znam. I że on nie pojmuje mojego świata, że jakaś jestem delikatnie mówiąc kopnięta. Wkurzył mnie niesamowicie. Co mu do tego, zresztą on nie rozumie tego, że jestem tutaj sama jak palec, nikogo tu nie mam, a i on jak wraca z pracy to jest tak zmęczony, że nie ma ochoty na rozmowy. Jest mi tutaj ostatnio bardzo źle i jeszcze te jego docinki. Dlatego cieszę się, że mam Was, bo inaczej chyba bym zwariowała. Powiedziałam mu o tym, to się zamknął i już nie wracał do tematu. Grrr.... faceci...

Ja też muszę się wziąć za porządki, bo oczywiście Piotrek zostawił taki syf w kuchni, że naczyń jest cała masa. On ciągle coś zje, wyciąga następny talerzyk, miseczkę, kubeczek... i tak mi rośnie. A już nie mogę patrzeć na ten syf. Więc dokończę śniadanko, dopiję kawkę i też idę tonąć w tych garach :)

A reszta Dziewczyn śpi? :P

Zapewne spędza aktywniej czas z mężami :) W końcu sobota :)
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163427 przez madziaska
Vestusia co do forum, to jak mi sie cos dzieje, chodzi mi o sprawy dot, ciazy i martwie sie, to pyta czy dziewczyny z forum tez tak maja i zebym zapytala ;) No, ale faceci tak do konca nigdy nas nie zrozumieja....
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163429 przez vestusia
Ach Madziaska, szkoda gadać. U nas po prostu są takie momenty na przemian. Raz dobrze, raz gorzej. He, he :D Teraz znowu gorzej :)
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163432 przez vestusia
O, znalazłam coś o spaniu na lewym boku w ciąży. Dotyczy to rad, by dobrze spać :D

polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10015338,1.html

5. Ułóż się na lewym boku. Gdy leżysz w ten sposób powiększona macica nie uciska żyły głównej dolnej, która biegnie po prawej stronie kręgosłupa. Krew płynie przez nią swobodnie, a więc bez przeszkód dociera do serca oraz łożyska.
No dobrze, a co masz zrobić, jeśli nie potrafisz zasnąć na lewym boku? Śpij po prostu tak, jak ci wygodnie. A jeśli pozycja, którą przyjmiesz, będzie dla ciebie niebezpieczna, organizm sam ci da o tym znać, bo kiepsko się poczujesz.


No to w końcu się spokojnie wyśpię he, he. Bo od kilku dni zasypiam na prawym boku, bo inaczej nie ma mowy o tym, że w ogóle zasnę :)
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163434 przez madziaska
Vestusia nikt nie powiedzial, ze w zwiazku zawsze bedzie idealnie ;) To sztuka kompromisu ;)
No to faktycznie w koncu sie wyspisz ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163479 przez zaguś
dobry ale zapadany dzień (przynajmniej u mnie),

co do spania to mój organizm protestuje przed spaniem na plecach i z rękami nad głową, następnego dna tak mnie brzuch boli, że zwijam się w kulkę i mały jakoś słabiej kopie, a nieraz nie rusza się zupełnie do popołudnia- a u mnie w głowie czarne myśli. Niestety tak mam dzisiaj. Ale w nocy szalał aż musiałam wstawać siku bo jeszcze jedno kopnięcie w pęcherz i byłaby niespodzianka. A jak już zeszłam do łazienki to i zahaczyłam o kuchnię, bo przecież został tam jeszcze jeden naleśnik, na początku był niezwinięty- taki bez niczego - ale moja kreatywność o 4 rano kazała go posmarować masłem czekoladowym, waniliowym serkiem homogenizowanym i w takiego naleśnika jeszcze w środek zawinąć banana. Zjadłam go po drodze do sypialni, a w sypialni na szafce przy łóżku obowiązkowo stoją delicje- które też podżeram. I jak tu nie tyć?!
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163500 przez luska
Hehe kim uśmiałam się z twojego snu :lol: Kobiecie w ciąży w sumie wszystko wolno hehe :lol: Zagus twój nalesnik tez dobry hehe.Macie przeboje jak jak zasypiam tak budzę sie na siusiu raz i wtedy ewentualnie zajrzę do małego.Ale żeby zlesc na dol do kuchni to by mnie musiało naprawdę popędzić :silly:

Vestusia mój tez mi swojego czasu dowalał z forum , ze tylko na necie siedzie i właśnie pisze nie wiadomo co, ale go olałam a teraz to sam przychodzi i się pyta co u dziewczyn :)
Powie wam , ze kieckami to ciezko coś fajnego znaleźć a zwłaszcza na brzuszek ta ma 4lat byłam w niej na 3 weselach :laugh: Ale nie znalazłam żadnej innej w której raz , ze się dobrze czuje ,dwa dobrze wygladam :silly:

Moj mnie załamał rano .Dzwoni do kuzyna gadają o jakieś kasie :huh: Ja się pytam po co mu a on , ze jedzie kopic samochód .Wiec go się pytam jaki i poco .Myślałam , ze coś do roboty.A on nie dla nas :angry: Fajnie , ze wogole coś ze mną uzgodnił , ze wogole widziałam co zamierza kupić.|Na szczęście coś mu się odwidziało i jeszcze szukają .Chociaż mam wgląd co bo w końcu ja tez tym będę jeździć.Ale jak na razie jestem załamana , bo wszystko wygląda na to , ze kupi jeepa i zamieni się z tata na navare(wiecie jak to wygląda B) ) Do parkowania bede musiał szukac jakiś hektarów :cheer: Nie no maskra jak sobie o tym pomyśle :huh:
Temat został zablokowany.
13 lata 9 miesiąc temu #163505 przez luska
Vestusia a co do tego wczesnego wstawania to uwierz przyzwyczaisz się bo na pewno cie nie ominie :silly: Ale powiem wam , ze wole tak wcześnie bo o 9 mam pranie wstawione obiadek zrobiony jestem po śniadaniu i chałupa ogarnięta .Wiec masz czas dla dziecka.Kolejna korzyść jest taka , ze i bobo w dzień śpi dłużnej a ty masz chwile dla siebie czy na co kol wiek innego ale odpoczywasz nawet przy myciu podłogi.A święta prawda , ze przy dziecku człowiek jest sto razy lepiej zorganizowana osoba.Wiem to z własnego doświadczenia :)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl