MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

moda.allegro.pl/hello-atrakcyjna-zyrafa-...y-s-i1779912143.html

Vestusia Kochana to dla Ciebie żeby Ci nie było smutno tam na obczyźnie


Po 10 września, po mojej wypłacie kupie są te koszule, to o nich mówiłyście, że takie fajne? moda.allegro.pl/dyskretna-koszula-do-kar...-xl-i1799478084.html

A ta z żyrafą rozpinane na bok też sobie zamówie, tak do szpitala, żeby potem ją wywalić taką wypaskudzoną

Witam!!!
Super ze Vestusia miala udana podroz!!!
i cieszymy sie bardzo ze z maluszkami wszysko w najlepszym porzadku
dziewczyny widze ze do szpitala na badania smigacie NIE MARTWCIE SIE BEDZIE WSZYSTKO OKI!!!!
padam dzis na pysk zawsze sobie robote znajde bo jeszcze tyle mnie czeka a czasu coraz mniej:(
heh a moja kochana siostra czytala ze wody nie bedzie dzis od 19- do 9 rano i przez przypadek przypomnialo jej sie po 20 jak sie kapala ( a ona potrafi godzine z wanny nie wychodzic) to jeszcze powiedziala to ze stoickim spokojem i gdybym ja nie pogonila to by tak szybko nie wylazla i tym sposobem mama wlasnie napuscila ostatek wody- szkoda ze tylko mloda sie zdazyla wykapac no i Igor...
a co do kwiatow to ja dostalam az dwa razy na walentynki( pierwsze nasze) i dzien kobiet( ktory spedzilam w szpitalu) a tak z prezentow to 2 misie dostalam jeden ogromny no i perfumy kupil i tyle moich prezentow- haha i w tym roku nowy zwyczaj wyslal kase na urodziny...a zebym cos od niego pod choinke dostala...
uciekam lulki....
Dajcie znac dziewczyny po spzitalu!!!

Docia fajnie masz jak twoj lubi .U mnie to i rezerwacja nie podziała Miałam mu nagadac i co w robocie jeszce jest od 6 rano .Żal mi go juz mu dzis dupy jeszce ja nie bede truła.........przeszło mi chyba Tyle , ze znalazłam fajnego xladera za przystępna cenne w naszych okolicach sprzedawca niby informuje , że był używany 8 miesięcy tylko , fakt nie zniszczony wogole i jest fota paragonu i gwarancja do września 2012.Można by było jechac i objrzec ale to pewnie moj dzis nawet o tym słuchac nie bedzie chciał

Vestusaia ważne , że bezpiecznie z swoim Zuzolkiem dojechała.Teraz szał ciał hehe i core obkopuje

Madzia to super , ze po wizycie spokojna jesteś .Doktorek wszytko wyjaśnił i Hania ma się dobrze.To ile teraz ta twoja kruszynka waży??

Spoko dziewczyny nie ma co panikować waga (no ale wiadomo pilnować tez się trzeba). Osobiscie tez się podłamałam bo ważę juz (sprzed chwili)64.2 czyli od 27.7 do dziś przytyłam uwaga 5kg Załamka a ogólnie licząc od spadku 4kg jest już 9+. Nie no tragedia bo z Olem przytyłam 12 Bedzie dziewczynka a ja na + będę miała 18 zobaczycie A lekarz mnie pocieszył , bo jak zobaczył moja wage na ostaniej wizycie to stwioerdził , ze dopiero przytyłam.........a tu proszę eh
No właśnie menio wpadł na moment z czym ...........z pizza.Załamuje się waga i wcinam Raz się żyje, a nie jestem w stanie sobie odmówić Na szybko powiedziałam o wózku i eureka w pon jak jeszcze będzie na allegro to pojedziemy zobaczyć jak kaska wpłynie na konto.Szok

Olu kurak zaszokowało mnie to z tymi upławami.Ale dobrze , ze lakaraka ta zareagowała i jedziesz na te badania:)Mam nadzieje , ze o nas nie zapomnisz i dasz znać którejś eskiem co i jak 3 mam kciuki , żeby wszytko było oki

Madzia z tego co ja wiem są tez wkładki .Kiedyś szukałam ich w aptece i zlazłam się po całym miesicie ale nie znalazłam .Tylko na zamówienie.Ale na razie nie mam zamiaru ich kupować I to tez tej firmy co ty dałaś linka na ten test

Batmanka to przystopoj w koncu Ciebie pouczam a sama co robie No ale szczerze mi juz z dnia na dziec coraz ciężej.Brzusio przeszkadza .A i Olo jakiś się cięższy wydaje Cos czuje , ze max do miesiąca i będzie wylot do mamki na urlop
A siocha to was załatwiła hehe nie ma co

Już jestem w domu. Okazało się, że oddziały są zamknięte do poniedziałku, więc muszę czekac. Na szczęscie mogę z tym poczekac, więc na 8 melduję się na izbie przyjęc. W dodatku w poniedziałek moja lekarka będzie już w pracy, więc wszystko będzie miała na bieżąco. Mogła nie wiedziec o zamknięciu oddziałów bo miesiąc była na urlopie. Stres minął i spac mi się chce, więc uciekam palulki Do jutra kochane

Olu z bardzo nie rozumiem jak moga byc oddzialy zamkniete ale no coz u nas wszystko jest mozliwe...
w poniedzialek daj koniecznie znac- bedzie dobrze pewnie skonczy sie tylko na strachu ale przezorny zawsze ubezpieczony...
do jutra

Dzien dobry Pierwszy raz tak wczesnie sie z WAMI witam Z tym spaniem to coraz gozej... Wlasciwie SZ nie spal od 5, no i corunia tez nie wiec zjedlismy sniadanie, SZ pojechal na gielde, a ja pewnie jeszcze pojde spac
Przed chwilka pisala do mnie kolezanka, ze urodzila wczoraj wieczoerm synka Az mi sie plakac chcialo, ma to juz za soba
Lusia moja mala wazy 1052 gramy... Wiecie, tak sobie uswiadomilam, ze ona taka chudziutka moze dlatego, ze ja prawie wogole miesa nie jem... Czasami tylko kawaleczek na obiad... Jakos odrzucilo mnie od miesa... Teraz zaczne jesc i zobaczymy, czy to taka jej uroda, czy to brak miesa...
Kima ja zamowilam sobie takie koszule, sa tansze i fajne kolorki
allegro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-d...s-m-i1782121951.html
kolor szary z fioletem i rózowy.
Do tego szlafrok:
allegro.pl/sliczny-szlafrok-muzzy-baweln...r-s-i1793818938.html
No i jeszcze skusilam sie na taka bluzke Kolor koralowy.
allegro.pl/sliczna-bluzka-podkreslajaca-...s-m-i1801161277.html
Ola w takim razie trzymam kciuki za poniedzialek, bedzie dobrze
Batmanik odpoczywaj kochana jak tylko sie da

Dzien dobry bardzo

Madzia fajne zakupy, a-ch szalejesz, ja też planuje kupic jedną z tych koszul a bluzeczkę mam taka marszczoną bez rękawów i super sie układa

Olu do poniedziałku szybko zleci, a poźniej okaże sie, że jest wszytko ok

Cześc dziewuszki

Wyspałam się dzisiaj za wszystkie czasy. Wstałam ok 10 Też liczę na to, że to nic poważnego z tymi upławami i skończy się na jakiś globulkach.

Wczoraj lekarka mi powiedziała, że za dużo ważę. Na początku ciąży ważyłam 66 kg a teraz 83 Muszę odstawic pieczywo, makarony i ryż. Jasne pieczywo zastąpię ciemnym ziarnistym, bo ja nie umiem nie jeśc chleba. Z reszty mogę zrezygnowac, ale nie z pieczywa

Madzia widzę, że ty też szalejesz Świetne zakupy

To moja malutka, mam nadzieję, ze coś widac. Na zdjęciu jest jej buzia (po lewej stronie)

Witajcie

Olu, duża już Twoja córcia Zdjęcie niestety malutkie. Czekamy na wieści w poniedziałek.
Dla kilku z nas to ważny dzień.
Upławy też mam, raz białe, ale też jasno żołte. Ginka mówiła, ze to normalne, że widać, ze ja taka emocjonalna i jak się czyms stresuje czy zachwycam to mam ich pewnie jeszcze więcej, a to prawda

Luśka widzisz Twój dziś ma dobry dzień. Pizza i oglądanie wózka- super. Jeszcze chwilę i romantyczną kolację zorganizuje, no i kino koniecznie

Madziaska dokadnie taką samą koszulę kupiłam, nawet kolor. Chciałam ją zostawić do szpitala, ale, że jesteśmy u teściów i nie wiedziałam co wziac do spania to zabrałam ją. Troszkę jeszcze w cyckach jest mi przyduża, ale bardzo miła.
Taką bluzeczkę marszczoną mam z długim rękawem turkusową i bez rękawka czerwoną. Są super.
Widzę, że podobne zakupy robimy

No a my jeszcze u teściów. Ranko wysprzątaliśmy pomnik Alanka, teraz Krzysiu śmiga na quadziem a później jedziemy na pizze i do jego chrzestnych w odwiedziny.

Trzymajcie się Kobitki. Miłego weekendu

Zdjęcie malutkie, bo większe nie chciało mi się wgrac. Podejrzewam, ze niedługo będę jeszcze miała robione usg w tym szpitalu gdzie idę, więc będzie lepszej jakości.

Ja siedzę w domku, nie chce mi się nigdzie ruszac. Poza tym mam w planach mycie łazienki i może później gdzieś się ruszę.

Ale mam dzisiaj humor dziewczyny-zabójczy dosłownie. Byłam z psem na spacerze po drodze poszłam do sklepu po makaron, bo chce zjeść dzisiaj rosół. ponad godzine mnie nie było, wróciłam i sie wkurzyłam, że mąż nie obrał nawet ziemniakow tylko czeka na mnie aż wróce, a ten spacer nie oszukujmy sie mnie troche zmęczył, bo mnie boli kość ogonowa, poźniej obrał ziemniaki, to wkurzyłam sie, że nie ma kostki rosołewej w domu jak mi potrzebna i zrobiłam taka awanturę, że mam teraz wyrzuty sumienia, bo to przeciez niczyja wina A ja głupia czepiam sie bez powodu tego męgo męża, oczywiście pojechał po kostke rosołowa A już mi sie odechciało tego całego rosołu

Aniaa masz po prostu dzisiaj zły dzień a mąż powinien to zrozumiec. Powiedz mu, że jest ci przykro, że tak zareagowałaś i wszystko będzie oki