MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Cześć Dziewczęta

Mu juz w domku. Jednak u siebie najlepiej

Madzia zakwasy po prasowaniu? Chyba musisz częściej wyciagać Sz na spacerki
Wagą małą nie w ogóle nie stresuj skoro gin mówił, że wszystko ok i taka chudzinka poprostu.

Luśka mów co się stało? Wypisanie się zawsze pomaga.

Aniuu widzisz i obiadek na dwa dni był Choć co się nadenerwowałaś to Twoje

Madziaska

Porodu się nie boję. Wiem, że będzie cholernie bolało, ale dla małej dam radę. Nie mogę sie doczekać.

Iva oj to prawda, coś się dzieje ostatnio z tym forum.

TyszAnka, Anaconda, Zaguś i reszta milczących odezwijcie się.

Miłego wieczoru

Cześc kochane

Ja dziś od rana zabiegana jestem. Rano pojechaliśmy z mężem na bazarek na działki obok nas i kupiłam sobie koszulkę nocną na ramiączkach i szlafroczek do kompletu (niebieska w żyrafki), mąż kupił sobie krótkie spodenki i koszulkę polo, no i owoce kupiłam Później przyjechali moi rodzice z babcią. Mam faktycznie zaszalała na zakupach, jak mi się uda wkleic zdjęcie to wam pokaże co kupiła. Przywiozła mi 3 reklamówki ubranek Po ich wizycie pojechaliśmy do ikei (kupiłam parę drobiazgów i lampę wiszącą do sypialni - uwielbiam rzeczy z ikei !), do zwierzęcego po żwirek dla tych naszych kociaków (przy okazji kupiliśmy większą kuwetę i jedzenie) i do liroy merlin po gres na podłogę do kuchni i ganku. Dopiero wróciliśmy

Luska mów co się stało. Wygadaj się, to ci ulży...

Niestety znowu mam problem z wklejeniem zdjęcia. Zmniejszyłam jak mogłam najbardziej. Trudno...

Olu to faktycznie dziś zabiegana, no i obkupiona Szkoda, że zdjeć nie możesz wkleić Mamusia poszalała. 3 reklamówki ciuszków. Ale radość co?

Oj tak i to kupiła już rozmiary większe. Od 62 - 74 Dużo pajacyków z długim rękawkiem - z 8, dresik dwustronny różowo-niebieski i do kompletu są czapusie, śpiworek do spania, skarpetki 6 par, łapki niedrapki 2 pary...po prostu szał

Co do tego WR, to przeglądnęłam swoje wyniki i rzeczywiście miałam na początku ciąży i był ujemny i na necie czytałam, że jest ważny tylko 4 tygodnie, więc wykonuje się je pod koniec ciąży, co jednak nie jest regułą, bo jeśli wyszedł ujemny, a ma się stałego partnera, to w sumie nie ma konieczności.

Olcia, szaleństwo zakupowe ogarnęło najpierw Ciebie z allegro, potem Twoją mamcię i tak ma być Pracowicie dzień spędziłaś, nie masz zakwasów tak jak Madzia?hehe

Dorcia trzymam kciukaski już od dzisiaj i wiem, jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze daj znać koniecznie, jak tylko się dowiesz co i jak, bo my się tu będziemy martwić

Ja jutro będę myła klosze w łazience i żyrandole, bo już okurzone. A i okna w kuchni, bo w pokojach już pomyte i tak codziennie będę coś robiła, tak sobie postanowiłam, póki jeszcze jestem w miarę na chodzie

Wczoraj móż mężulek miał rękę na brzuszku i Dzidzia się tak odwróciła, że czuć było jej serduszko. Jest narazie w poprzek położona, bo po jednej stronie kopie rączkami, po drugiej nóżkami. Ale to jak czuć było bicie jej serduszka pod dłonią było cudowne, pierwszy raz udało mu się tak trafić na przekręcenie się ma w sumie jeszcze dużo czasu, więc narazie niech plumka jak jej wygodnie

Olu ale fajno Pewnie teraz ciągle podglądasz te ciuszki co? Ja jak coś zakupię ciągle na to patrze Super też, że takie ciut większe rozmiary zakupiła

Właśnie sprawdziłam WR też miałam ujemne

Kimuś Ty się nam nie przemęczaj kochana. Choć tak sobie myśle- fajny pomysł.
Jak nie wyślą mnie do szpitala chyba też sobie taki plan postanowię. Choć postanowienie to nie wszystko Zrobić trzeba, a z tym gorzej

Ale cudownie, że udało Wam się tak poczuć serduszko. My ostatnio leżeliśy przytuleni, no i tak w pewnym momencie razem odsunelismy sie szybko od siebie. Mała tak kopnęła, że Krzysiu czuł na swoim brzuchu przez moje ciuchy i 2 jego bluzy. To było takie dziwne.

Kima dziękuję Dam Wam na pewno znać.

A teraz wkleje Wam mój brzuszek. Nie wiem dokłądnie z jakiego dnia, ale z zeszłego tygodnia. Właśnie wynalazłam. Same se robiłam fotki.

Ania ja sie boje bo wogole odporna na bol nie jestem przy Igorku jak lezalam na wywolanie to juz na badaniu mi łzy lecialy i przy zakładaniu cewnika krzyczałam az lekarz zastanawial sie jak ja porod zniose...i pamietam jak dzis wieczor przed porodem jak przyszedl lekarz( moj prowadzacy) i polozna a ja mialam bole a ze ktg pokazalo ze sa lekkie to lekarz powiedzial tylko tyle: ja sie boje jak pani urodzi ale chyba skonczy sie cesarka ale o tym beda inni decydenci...
a najlepsze jest to ze jak stwierdzili ze to nie bole porodowe a zabrali mnie z sali na porodowke gdzie po 6 godz urodzilam Igorka silami natury:))ach ....ale komedia z mojego porodu bylaby niezla;)
a jescze troche i bedzie powtorka z rozrywki;)
dzis z naszykowalam najmniejsze ciuszki i teraz tylko poprac i moge cekac na porod w spokojnosci:)
Dorcia ale masz fajna pileczke:)tak zgrabniutki ciazowy brzusio!!!

Pokazuje mojemu własnie te zdjecia i pytam czy ta dziewczyna ma większy brzuch ode mnie A on, że podobnej wielkości, ale ona ma taki bardziej szpiczasty niż ja!

Haha, ale ciemny. Nie rozpoznał, że to ja. Nawet po mieszkaniu! Ale faktycznie na tym drugim zdjeciu coś szpiczsto wyszedł.

Przynajmniej raz dziennie przeglądam ubranka Mogłabym robic to cały boży dzień

Jutro idę na te badania do szpitala, więc znikam bo muszę się jeszcze spakowac w miarę wcześnie położyc spac (choc pewnie szybko nie usnę). Odezwę się jutro jak wróce do domu a jak nie to dostaniecie smska. Trzymajcie za mnie kciuki

Dobranoc kochane mamusie

Dorcia cudowny i ładniutki brzusio Ale Twój mąz zakręcony , ale jak ja mojemu taki numer bym zrobiła to pewnie też by nie poznał swojej żony, Ci mężczyźni

Super Ola, ze tyle macie ubranek ja też często zaglądam do komody z ciuszkami i sie rozczulam i coraz bardziej nie moge sie doczekać końca

Ja tez jestem mało odporna na ból, a wpadam w panikę jak coś sie dzieje z moim ciałem i nie moge nad tym zapanować, może byc ciężko ale DAMY RADĘ !!!

Trzymam jutro dziewczynki bardzo mocno kciuki za jutrzejsze Wasze badania i wizyty

Olu koniecznie daj znać. Trzymaj się tam Będzie dobrze!

Aniaa pewnie, że damy radę

Do juterka (mam nadzieję).

Miłej nocki

Olcia, Ty też daj koniecznie znać, bo będę przeżywała i trzymała kciuki za Ciebie i Dorcie, bo jutro ważny dzień dla Was

Mi znowu niedawno szła krew z nosa... eh niefajne to

Ja też co chwila wyciągam te ciuszki i biore np. śpiochy na ręce, przytulam i wyobrażam sobie, że to Dzidzia hehe, już się nie moge doczekać mojego syneczka

Dorcia, ale te chłopy ciemne ja pamiętam taką sytuację, jak byłam z moim na zakupach i poszłam przymierzać jakąś bluzkę, wyszłam mu sie pokazać, stwierdził, że fajna (zawsze tak mówi, żeby jak najszybciej wyjść ze sklepu ) i za chwilkę wyszłam z przymierzalni już w tej swojej bluzce, przebrana, a on do mnie, że "ta też całkiem fajna" nawet nie pamiętał,że w niej przyszłam więc nie dziwi mnie, że Twój Kris nie kapnął się po mieszkaniu, bo on pewnie na "takie szczegóły" nawet nie patrzył

A brzuszek wg mnie wcale nie taki mały, bardzo zgrabniutki

A w sprzątaniu się nie przemęczam, ale chce zrobić takie generalne porządki, bo potem jak będzie Dzidzia to pewnie szczytem moich możliwości będzie wstawienie prania

Ok lecę pod prysznic i nynać, bo padam, mimo, że dzisiaj wstałam po 10

Dajcie znać dziewczynki co z Wami

hej laseczki

Dzia za troskę.Miałam wczoraj zły nastrój byłam mega nerwowa Do tego spandart , moj mu cisnienie podniósł.Wiec się wkurzyłam i jestem u mamci Z chęcią bym została dłużej no ale młody juz dziś rano się obudził z płaczem i szukała taty Jeżeli jutro tez taka pobudka będzie , to nie będę go męczyła i wracamy.

Olu to nic mam prezent zobiła To juz w ciuszki jesteś zaopatrzona.No i daj znać jak tam dziś po szpitalu.Mam nadzieje , że cie nie zostawia i upławy okażą się zwykłymi upławami

Docia daj jak najszybciej nam znać jak po wizycie.Trzymam kciuki za ciebie i Leneczke .Na pewno wszytko będzie dobrze.nie ma nawet innej opcij.A brzusio masz zgrabniutki.Nie wiem czemu się wam wydaje , że jest szpiczasty.

Kobietki porodu nie ma sie co bac.Wcale tak nie boli.a jak nawet to szybko sie o tym zapomina

Hej Kochane.

Jestem juz po. Zadowolona tak średnio. Gin za dużo mi nie mówił. Brzuszek Lenki mały, ale twierdzi, że nie aż tak bardzo, że nie mam się martwić, że mała pewnie będzie malusia.
Jest zdrowa to najważniejsze.
No tak, ładnie mówił, ale na takiej kartce co zawsze mi daje napisał: BIOMETRIA: odp. 28,4 więc mniej niż wdł OM- proporcje jak w hypotrophii asymetrycznej


4 D znowu nie wyszło. Mała jest tak ułożona, że cięzko. NAwet na siedząco robił mi usg. Wrzucę Wam foty, ktore udało sie piknąć