- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #203786 przez Aleksandra
Oj dziewczyny, zamiast listopadowe stajemy sie październikowe Śpieszy się tym naszym dzieciaczkom nie wiadomo dlaczego...
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #203788 przez Batmanik
witam
ja na chwile
szybko was nadrobilam
oj dzieje sie dzieje u nas
vestusia skas to znam ten placz hehe w tamtym roku lekarz powiedzial ze moge przyjsc na wizyte jeszcze z 2 tyg przed terminem wiec skorzystalam z tego i specjalnie sie umowilam na 2go wrzesnia bo D...zjezdzal 1go- oczywiscie pojechalam po niego 250km w jedna str do poznania( bo nie wytrzymalabym) no i jak wybralismy sie na ta wizyte lekarz przyczepil sie do mojej wagi- i zaraz po wyjsciu skonczylo sie placzem i lamentem ze mnie nie kocha zeby szedl sobie do chudszej itp- poszlam zaplakana do ksziegarni a on zostal w samochodzie i dostalam od niego sms ze mnie KOcha od razu lzej mi bylo
a co do mojego teminu to zapytalam lekarza ktorego mam sie trzymac wiec jednak 21 pazdziernika a ten 11listopada mowi tylko lekarzom ze ciaza w pierszych tyg byla mniejsza i do 11 listopada bede normalnie oczekiwac porodu - dopiero po tej dacie wywolanie bedzie...
ja na chwile
szybko was nadrobilam
oj dzieje sie dzieje u nas
vestusia skas to znam ten placz hehe w tamtym roku lekarz powiedzial ze moge przyjsc na wizyte jeszcze z 2 tyg przed terminem wiec skorzystalam z tego i specjalnie sie umowilam na 2go wrzesnia bo D...zjezdzal 1go- oczywiscie pojechalam po niego 250km w jedna str do poznania( bo nie wytrzymalabym) no i jak wybralismy sie na ta wizyte lekarz przyczepil sie do mojej wagi- i zaraz po wyjsciu skonczylo sie placzem i lamentem ze mnie nie kocha zeby szedl sobie do chudszej itp- poszlam zaplakana do ksziegarni a on zostal w samochodzie i dostalam od niego sms ze mnie KOcha od razu lzej mi bylo
a co do mojego teminu to zapytalam lekarza ktorego mam sie trzymac wiec jednak 21 pazdziernika a ten 11listopada mowi tylko lekarzom ze ciaza w pierszych tyg byla mniejsza i do 11 listopada bede normalnie oczekiwac porodu - dopiero po tej dacie wywolanie bedzie...
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #203841 przez Aleksandra
Ja na szczęście nie miałam takich płaczów jak wy dotyczących wagi. Co prawda za każdym razem jak coś okazało się za małe to miałam małe załamanie, ale wtedy mąż mnie pocieszał i mówił że przecież jestem w ciązy i chcąc nie chcąc muszę przytyć ale on kocha mnie i moje brzusio i zawsze mnie całował w brzusio.
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 3 miesiąc temu #203850 przez madziaska
Witajcie dziewuszki
Vestusia ja dostane z PZU 1600 zł, bo my placimy składki grupowe jakies 50 zł miesięcznie. Vestusia nie przejmuj się waga, przeciez to woda spowodowala, ze tyle wazysz. Najwazniejsze, ze z Zuzia ok. No i tak widze, ze wagowo chyba podobnie jak moja Hania, zwracając uwage na to, ze wizyte mialas w 33 tyg Także nasze dziewuszki ja obserwuje Ida podobnie… Funia boska Ale bym ja wyściskała Ojjj Vestusia masz dylemat z tym lekiem, sama nie wiem co zrobiłabym na Twoim miejscu, może trzeba zadzwonic do Gina ???
Luska fajnie, ze z Aurelka tez w porzadku I nie ma co się sugerowac, ze wielkoludem nie będzie, bo jak stwierdzil mój lekarz (w moim przypadku) nie jest powiedziane, ze się mala urodzi.
Aniaa ja tez dzisiaj robie pranie Tym razem na rozmiar 68 cm, tak patrze znowu na moje sznury i dochodze do wniosku, ze w tym rozmiarze tez przesadzilam Piekna pogoda jest i już prawie wszytsko suche Wiekszych rozmarow już nie piore, zrobie to wiosna
Ola Agatka tez ladnie
Dorcia będzie dobrze :*
Ale numer z Kima, matko !!!!!
Sauri pościel sliczna
Anyanka no niezle… W sumie nie rozumiem już tego, to nie powinnas od arzu jechac, żeby zatrzymac porod????? Ale z tego co koja ze to data z OM masz chyba wlasnie za niedlugo??? Trzymam kciuki
Maluchy może się tak spiesza, bo przeciez terminy niektórych z nas SA inne niż na suwaczku wedlug OM… Może jednak ta data jest dobra
A ja z kolei martiwe się troszke waga, ale w odwrotnym kierunku, u mnie +8, zwazywszy na to, ze przed ciaza mialam niedowage to malo. I bądź tu madry
Vestusia ja dostane z PZU 1600 zł, bo my placimy składki grupowe jakies 50 zł miesięcznie. Vestusia nie przejmuj się waga, przeciez to woda spowodowala, ze tyle wazysz. Najwazniejsze, ze z Zuzia ok. No i tak widze, ze wagowo chyba podobnie jak moja Hania, zwracając uwage na to, ze wizyte mialas w 33 tyg Także nasze dziewuszki ja obserwuje Ida podobnie… Funia boska Ale bym ja wyściskała Ojjj Vestusia masz dylemat z tym lekiem, sama nie wiem co zrobiłabym na Twoim miejscu, może trzeba zadzwonic do Gina ???
Luska fajnie, ze z Aurelka tez w porzadku I nie ma co się sugerowac, ze wielkoludem nie będzie, bo jak stwierdzil mój lekarz (w moim przypadku) nie jest powiedziane, ze się mala urodzi.
Aniaa ja tez dzisiaj robie pranie Tym razem na rozmiar 68 cm, tak patrze znowu na moje sznury i dochodze do wniosku, ze w tym rozmiarze tez przesadzilam Piekna pogoda jest i już prawie wszytsko suche Wiekszych rozmarow już nie piore, zrobie to wiosna
Ola Agatka tez ladnie
Dorcia będzie dobrze :*
Ale numer z Kima, matko !!!!!
Sauri pościel sliczna
Anyanka no niezle… W sumie nie rozumiem już tego, to nie powinnas od arzu jechac, żeby zatrzymac porod????? Ale z tego co koja ze to data z OM masz chyba wlasnie za niedlugo??? Trzymam kciuki
Maluchy może się tak spiesza, bo przeciez terminy niektórych z nas SA inne niż na suwaczku wedlug OM… Może jednak ta data jest dobra
A ja z kolei martiwe się troszke waga, ale w odwrotnym kierunku, u mnie +8, zwazywszy na to, ze przed ciaza mialam niedowage to malo. I bądź tu madry
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #203859 przez vestusia
Ojejor, Anyanka, to się porobiło!! My powinnyśmy chyba zmienić nazwę naszego wątku z listopadówek na jakiś inny, np. .... dzieciaczki spieszące się na świat???
Ale dokładnie też myślę, że u Ciebie Anyanka jest taka sytuacja, że termin jest inaczej wyliczany niż wg OM, więc może to rzeczywiście niedługo i aż tak wcześnie nie jest na urodzenie się dzidziusia. Trzymam mocno kciuki, żeby było dobrze
Madziaska, piszesz posty w Wordzie, bo widzę te charakterystyczne buźki Ja też w ten sposób ostatnio robię, tyle że zmieniam te buźki na buźki, jak już tutaj wkleję posta he, he, he
No a Ty Twoją wagą się nie martw aż tak. Widocznie taki Twój urok. Dzidzia rośnie zdrowa, nic złego się nie dzieje, więc musisz się po prostu cieszyć.
Ja już czuję się troszkę lepiej, zdrzemnęłam się dwie godzinki i jakoś mam humor troszkę lepszy. Byłam wcześniej w sklepie, oczywiście nadźwigałam się jak durna, ale co zrobić. Chciałam naleśniki robić, więc kupiłam wszystko, co potrzeba łącznie z bitą śmietaną i sosami smakowymi I wyszła cała siatka
Batmanik, mnie Piotrek też pociesza, że mnie kocha i w ogóle i wczoraj też mu powiedziałam, że jak chce, to może poszukać sobie taką "drugą". A on do mnie z żartem "grubą?" Ja do niego, że nie, że "drugą", no to się śmiał, że już "jedną grubą" ma i nie potrzebuje więcej he, he, he. Oboje się zaśmialiśmy. Ale szczerze to on widzi jak się męczę i wczoraj powiedział, że on by chyba z takim brzuchem nie dał rady. Naprawdę mam duży brzusio i jest mi bardzo ciężko.
Ale dokładnie też myślę, że u Ciebie Anyanka jest taka sytuacja, że termin jest inaczej wyliczany niż wg OM, więc może to rzeczywiście niedługo i aż tak wcześnie nie jest na urodzenie się dzidziusia. Trzymam mocno kciuki, żeby było dobrze
Madziaska, piszesz posty w Wordzie, bo widzę te charakterystyczne buźki Ja też w ten sposób ostatnio robię, tyle że zmieniam te buźki na buźki, jak już tutaj wkleję posta he, he, he
No a Ty Twoją wagą się nie martw aż tak. Widocznie taki Twój urok. Dzidzia rośnie zdrowa, nic złego się nie dzieje, więc musisz się po prostu cieszyć.
Ja już czuję się troszkę lepiej, zdrzemnęłam się dwie godzinki i jakoś mam humor troszkę lepszy. Byłam wcześniej w sklepie, oczywiście nadźwigałam się jak durna, ale co zrobić. Chciałam naleśniki robić, więc kupiłam wszystko, co potrzeba łącznie z bitą śmietaną i sosami smakowymi I wyszła cała siatka
Batmanik, mnie Piotrek też pociesza, że mnie kocha i w ogóle i wczoraj też mu powiedziałam, że jak chce, to może poszukać sobie taką "drugą". A on do mnie z żartem "grubą?" Ja do niego, że nie, że "drugą", no to się śmiał, że już "jedną grubą" ma i nie potrzebuje więcej he, he, he. Oboje się zaśmialiśmy. Ale szczerze to on widzi jak się męczę i wczoraj powiedział, że on by chyba z takim brzuchem nie dał rady. Naprawdę mam duży brzusio i jest mi bardzo ciężko.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #203860 przez vestusia
Ale obiecuję Wam Kochane, że jak urodzę, to pierwsze w co zainwestuję, to w siebie. Ja wiem, że Dzidzia będzie najważniejsza, ale nawet jeżeli będzie to oznaczało ćwiczenia z Dzidzią (np. unoszenia, podnoszenia), to ja zrobię wszystko, aby jak najszybciej wrócić do swojej wagi. I obiecuję, że w bardzo krótkim czasie wkleję Wam tu swoją fotkę z wagą około 50kg he, he, he
Temat został zablokowany.
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #203864 przez anakol
Cześć dziewczyny. Czytam Was, ale jakoś nie mam weny do pisania. To leżenie średnio mi się podoba
Dorcia, fajnie że masz neta. Daj koniecznie znaki po usg. Ten personel szpitala jto jakiś dziwny, chyba rozumieją że ciągłe wracanie do poprzedniej ciąży nie robi Ci za dobrze. poza tym chyba ważniejsze jest kontrolować to, co się teraz dzieje (czyli robić usg, ktg, w miarę regularnie i dokładnie się im przyglądać) niż ciągle gadać o tym, co było kiedyś! No ale wiadomo, że nic się na nich nie poradzi. Trzymaj się Kochana, na pewno będzie dobrze
Z naszą Kimą duża niespodzianka, mam nadzieję, że jeszcze nie urodzi, bo 32 tydz. to faktycznie dość wcześnie.
Anyanka, jak przeczytałam Twojego posta to miałam taką samą myśl, jak Madzia - że zazwyczaj jeśli sporo przed terminem są skurcze, to od razu każą jechać na IP...
Ola, jak tam, dajesz radę jeszcze? Agatka to też bardzo ładne imię, moja siostra mnie od początku namawia, żeby była Agatka Ale mojemu P się źle kojarzy, więc u nas przepadło.
Madzia, kupiłam taki przewijak, jak Ty masz Przed chwilą do mnie dzwonili, że nie mają zielonego który wybrałam. Zdziwiłam się bardzo, bo w swoim przekonaniu wybrałam beżowy W każdym razie powiedzieli że są tylko żółte no i stwierdziłam, że w sumie wszystko jedno, może być.
Niby mam leżeć, ale ciągle mnie podnosi. Nie mogę wytrzymać na tym łóżku, w dodatku głową w dół leżę Chyba przez to mam ciągle okropną zgagę. A na polu taka piękna jesień... Chyba łapie mnie dołek
Dorcia, fajnie że masz neta. Daj koniecznie znaki po usg. Ten personel szpitala jto jakiś dziwny, chyba rozumieją że ciągłe wracanie do poprzedniej ciąży nie robi Ci za dobrze. poza tym chyba ważniejsze jest kontrolować to, co się teraz dzieje (czyli robić usg, ktg, w miarę regularnie i dokładnie się im przyglądać) niż ciągle gadać o tym, co było kiedyś! No ale wiadomo, że nic się na nich nie poradzi. Trzymaj się Kochana, na pewno będzie dobrze
Z naszą Kimą duża niespodzianka, mam nadzieję, że jeszcze nie urodzi, bo 32 tydz. to faktycznie dość wcześnie.
Anyanka, jak przeczytałam Twojego posta to miałam taką samą myśl, jak Madzia - że zazwyczaj jeśli sporo przed terminem są skurcze, to od razu każą jechać na IP...
Ola, jak tam, dajesz radę jeszcze? Agatka to też bardzo ładne imię, moja siostra mnie od początku namawia, żeby była Agatka Ale mojemu P się źle kojarzy, więc u nas przepadło.
Madzia, kupiłam taki przewijak, jak Ty masz Przed chwilą do mnie dzwonili, że nie mają zielonego który wybrałam. Zdziwiłam się bardzo, bo w swoim przekonaniu wybrałam beżowy W każdym razie powiedzieli że są tylko żółte no i stwierdziłam, że w sumie wszystko jedno, może być.
Niby mam leżeć, ale ciągle mnie podnosi. Nie mogę wytrzymać na tym łóżku, w dodatku głową w dół leżę Chyba przez to mam ciągle okropną zgagę. A na polu taka piękna jesień... Chyba łapie mnie dołek
Temat został zablokowany.
- anakol
- Wylogowany
- rozmowna
Mniej Więcej
- Posty: 609
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #203869 przez anakol
Vestusiu Nie smutaj się. Może Cię to pocieszy, że ja ważę podobnie (moja normalna waga to 55 kg). Jak urodzimy, będziemy się tu motywować i na pewno uda nam się wrócić do formy. A teraz trzeba myśleć o naszych maluszkach, a nie o wadze
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #203886 przez Aleksandra
Anakol ja tez przeważnie leżę, więc doskonale cię rozumiem Ja teraz czekam na poniedziałek, bo przecież znowu mnie nastawiła lekarka tym że mam być na czczo a leżąc tutaj i obserwując wiem, że w takim razie ma wobec mnie jakieś plany. Staram się nie nastawiać, że urodze ale to jest silniejsze ode mnie. Podświadomie juz jestem nastawiona (może nie na poniedziałek ala ogólnie na następny tydzień)
Ja tez po urodzeniu i dojściu do siebie zamierzam szybko brac sie w obroty Zamierzam wrócić do swojej wagi i pracowac nad swoją figurą Wiem, że przy małym dziecku nie będzie na to specjalnie czasu ale tyle ile bedę mogła tyle będę nad soba pracowała
Ja tez po urodzeniu i dojściu do siebie zamierzam szybko brac sie w obroty Zamierzam wrócić do swojej wagi i pracowac nad swoją figurą Wiem, że przy małym dziecku nie będzie na to specjalnie czasu ale tyle ile bedę mogła tyle będę nad soba pracowała
Temat został zablokowany.
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #203903 przez Batmanik
ja po dzisiejszej rozmowie z lekarzem naszykuje sie na pazdziernik(choc w moim przekonaniu powinna byc brana data 11.11) ale teraz roznica z usg a wweglug Om wskoczylo z 11go na 1wszy- czas pokaze jak to bedzie ale naszykowana juz w sumie powinnam byc a jeszcze jak lekarz wyciagnie ten pesser to juz wogole...bo ja juz w sierpniu mialam szyjke o polowe skrocona
ach Vestusia jak czytam co piszesz to jakbym o sobie czytala:)
wogole cos dzis chumoru nie mam tzn ani nie jestem wesola ani smutna poprostu taka jakas nie do zycia
ach Vestusia jak czytam co piszesz to jakbym o sobie czytala:)
wogole cos dzis chumoru nie mam tzn ani nie jestem wesola ani smutna poprostu taka jakas nie do zycia
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 3 miesiąc temu #203906 przez madziaska
Ja od poczatku bralam pod uwage termin z OM, bo ten z usg ciagle sie waha. Raz nawet wskazal na 02.12, ostatnio na 27.11, a z OM wychodzi 23.11, wiec tej daty sie trzymam
W takim razie Anyanka juz jestes gotowa
Vestusia dzisiaj pierwszy raz pisalam w Wordzie i nie wiedzialam, ze te buzki tak wyjda Widze, ze to dobry sposob, aby wszystkim odpisac Inaczej ciezko zapamietac
Anakol dasz rade
W takim razie Anyanka juz jestes gotowa
Vestusia dzisiaj pierwszy raz pisalam w Wordzie i nie wiedzialam, ze te buzki tak wyjda Widze, ze to dobry sposob, aby wszystkim odpisac Inaczej ciezko zapamietac
Anakol dasz rade
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 3 miesiąc temu #203913 przez luska
Vestusia jeżeli cie to pocieszy to moja znajoma ciąży tez "nabrała wody" przytyła 27kg.......Urodziła 3 tygodnie przed czasem (właśnie przez te opuchniecie i wodę)A teraz z niej i tak laska .Mówi , ze nie całe pól roku i było po tych 27kg.Tyle , ze na początku dużo się męczyła w sensie sikała i strasznie się pociła Kochana także się nie przejmuj , teraz na pewno ci nie fajnie.......Ale Zuzia się urodzi da ci w kość i zapomnisz o zbędnych kilogramach
hehe z tej twoje psinki to się uśmiałam jaka ciekawa świata , nawet raczyła się odwrócić do foty
Iva ja mam nadzieje , ze nie skończy się naturalnym, będę spokojniejsza po prostu Strasznie sie juz tym stresowałam , ze nie wiem co ten moj doktorek kombinuje a po wczorajszej wizycie to juz wogole miałam wrażenie , ze coś przedemna ukrywa i nie chce mi powiedzieć wszystkiego hehe Ale kuzynka mówi , ze ona tez czasem ma takie wrażenia i to chyba przez to , ze on wszytko w takim mega skupieniu robi
Docia 3 mam kciuki za usg , koniecznie zaraz napisz co i jak.
Kurka ale sie u Kimy narobiło.No nie ma co ukrywać , ze ten jej chloposzek się spieszy.Jak dla mnie 32 Tc to dużo za wcześnie.......Oby jej tam wszytko zatrzymali , najważniejsze , że skurczy nie ma
Sauri słodka ta pościel
Vestusia też uważam , że lekarz wiedział co robi a tym bardziej , ze masz to brać tylko 3 dni.
Anyanka hehe nie no nie wierze To nam tu na gorąco pisz co i jak ,kiedy jedziesz.Dokładnie Aniu u dziewczyn z października cisza i spokój a tu hehe zbiorowe wypakowanie
Ale macie tymi datami niezły rebus.Moje cykle były i pewnie będą ta regularne , ze ja na poczatku roku mogę usiąść i sobie w kalendarzyku zaznaczyć z wyprzedzeniem na 12 miesięcy kiedy będę miała @ dużo się nie pomylę max2-4dni
Dlatego tez mam zawsze złote strzały Amelka około(to była wpadka wiec tak dokładnie nie wiem) 25 marca , Olek 22 marca, Aurelka 17 marca My sami z siebie się śmiejemy , ze się marcujemy jak koty
hehe z tej twoje psinki to się uśmiałam jaka ciekawa świata , nawet raczyła się odwrócić do foty
Iva ja mam nadzieje , ze nie skończy się naturalnym, będę spokojniejsza po prostu Strasznie sie juz tym stresowałam , ze nie wiem co ten moj doktorek kombinuje a po wczorajszej wizycie to juz wogole miałam wrażenie , ze coś przedemna ukrywa i nie chce mi powiedzieć wszystkiego hehe Ale kuzynka mówi , ze ona tez czasem ma takie wrażenia i to chyba przez to , ze on wszytko w takim mega skupieniu robi
Docia 3 mam kciuki za usg , koniecznie zaraz napisz co i jak.
Kurka ale sie u Kimy narobiło.No nie ma co ukrywać , ze ten jej chloposzek się spieszy.Jak dla mnie 32 Tc to dużo za wcześnie.......Oby jej tam wszytko zatrzymali , najważniejsze , że skurczy nie ma
Sauri słodka ta pościel
Vestusia też uważam , że lekarz wiedział co robi a tym bardziej , ze masz to brać tylko 3 dni.
Anyanka hehe nie no nie wierze To nam tu na gorąco pisz co i jak ,kiedy jedziesz.Dokładnie Aniu u dziewczyn z października cisza i spokój a tu hehe zbiorowe wypakowanie
Ale macie tymi datami niezły rebus.Moje cykle były i pewnie będą ta regularne , ze ja na poczatku roku mogę usiąść i sobie w kalendarzyku zaznaczyć z wyprzedzeniem na 12 miesięcy kiedy będę miała @ dużo się nie pomylę max2-4dni
Dlatego tez mam zawsze złote strzały Amelka około(to była wpadka wiec tak dokładnie nie wiem) 25 marca , Olek 22 marca, Aurelka 17 marca My sami z siebie się śmiejemy , ze się marcujemy jak koty
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona