- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #228779 przez aniaa_
Doti fajnie, że do nas wrociłaś no i dobrze, że lekarz tak szybko zareagował
Tyszanka koniecznie wrzuć nam te fotki.
Madziaska jak masz tylko 6 krostek i tylko tam Cie swedzi to pewnie przez naciąganie sie skóry na brzuchu, nie ma sie co niepotrzebnie nakręcać
Doti u nas juz sa 4 maluszki i 5 w dordze
Tyszanka koniecznie wrzuć nam te fotki.
Madziaska jak masz tylko 6 krostek i tylko tam Cie swedzi to pewnie przez naciąganie sie skóry na brzuchu, nie ma sie co niepotrzebnie nakręcać
Doti u nas juz sa 4 maluszki i 5 w dordze
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez aniaa_.
Temat został zablokowany.
- TyszAnka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Bianka jest już z nami :)
Mniej Więcej
- Posty: 357
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- Doti
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 54
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- TyszAnka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Bianka jest już z nami :)
Mniej Więcej
- Posty: 357
- Otrzymane podziękowania: 0
- Doti
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 54
- Otrzymane podziękowania: 0
- TyszAnka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Bianka jest już z nami :)
Mniej Więcej
- Posty: 357
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #228828 przez Aleksandra
Tyszanka powalasz mnie swoimi dziełami
Doti wiem co to znaczy byc długo w szpitalu - ja byłam miesiąc i po porodzie jeszcze tydzień a później 3 dni moja córcia była w Centrum Zdrowia Dziecka a ja nocowałam w domu bo moja psychika musiała wrócic do normy a poza tym nie było tam warunków do spania a ja byłam świeżo po zdjęciu szwów więc spanie na fotelu nie wchodziło w grę. Najważniejsze, że już jesteś w domu i spokojnie czekasz na synka
Jestem ciekawa, która teraz pierwsza w listopadzie się rozpakuje - o ile Kima zdąży jeszcze dzisiaj
Doti wiem co to znaczy byc długo w szpitalu - ja byłam miesiąc i po porodzie jeszcze tydzień a później 3 dni moja córcia była w Centrum Zdrowia Dziecka a ja nocowałam w domu bo moja psychika musiała wrócic do normy a poza tym nie było tam warunków do spania a ja byłam świeżo po zdjęciu szwów więc spanie na fotelu nie wchodziło w grę. Najważniejsze, że już jesteś w domu i spokojnie czekasz na synka
Jestem ciekawa, która teraz pierwsza w listopadzie się rozpakuje - o ile Kima zdąży jeszcze dzisiaj
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #228864 przez luska
Madziu w taki razie 3mam kciuki , zeby było wszytko oki Napewno bedzie
Sarna to tez miałaś przeżycia.......podobnie moja kuzynka miała, zabrali im małą i nic nie mówili no chyba zatłukła bym takich lekarzy Ale wszystko na szczęście skończyło się dobrze to najważniejsze
Doti no w końcu , trzeba była nr się podzielić to chociaż eska byś napisała.Ale ważne , ze już oki:)
Tyszanka cudne te papucie
Vestsuia ja miała taka piłkę ale daj coś niewyżytym dzieciora to masz po piłce , a rewelka na boląca miednice i ta kość .Ćwiczyłam na niej i na wieczór się bujałam , bo wtedy tak nie bolało jak się z wyrka wstawało , ale jaki rozmiar miałam , zabij mnie nie pamiętam.Spora była.Teraz w odwecie mam zamiar zakosić im tak dziecięcą (ale dosc spora)piłkę, a co jak pęknie to nich się w dupę kopną
Docia też obstawiam , że piesek uroił sobie ciąże, ale teraz masz tylko kłopot.I tak was cały czas podziwiam , bo ja bym nie chciała mieć psiorka w domu kiedy pojawi się dziecko
Olu a Natlka jest jako wczesniaczek traktowana tak??bo chyba coś jest , że wcześniaki maja refundowane szczepionki (pneumokoki i chyba coś jeszcze).No ja nie będę ze szczepieniami kombinować .Olo dostawał normalnie refudowana i nic nie wymyślałam , no i się ładnie chowa jak na razie .Oby tak dalej ,ten najgorszy etap mamy za sobą.Raczej jestem zwolenniczka hartowania aby uchronić od infekcji
Sarna to tez miałaś przeżycia.......podobnie moja kuzynka miała, zabrali im małą i nic nie mówili no chyba zatłukła bym takich lekarzy Ale wszystko na szczęście skończyło się dobrze to najważniejsze
Doti no w końcu , trzeba była nr się podzielić to chociaż eska byś napisała.Ale ważne , ze już oki:)
Tyszanka cudne te papucie
Vestsuia ja miała taka piłkę ale daj coś niewyżytym dzieciora to masz po piłce , a rewelka na boląca miednice i ta kość .Ćwiczyłam na niej i na wieczór się bujałam , bo wtedy tak nie bolało jak się z wyrka wstawało , ale jaki rozmiar miałam , zabij mnie nie pamiętam.Spora była.Teraz w odwecie mam zamiar zakosić im tak dziecięcą (ale dosc spora)piłkę, a co jak pęknie to nich się w dupę kopną
Docia też obstawiam , że piesek uroił sobie ciąże, ale teraz masz tylko kłopot.I tak was cały czas podziwiam , bo ja bym nie chciała mieć psiorka w domu kiedy pojawi się dziecko
Olu a Natlka jest jako wczesniaczek traktowana tak??bo chyba coś jest , że wcześniaki maja refundowane szczepionki (pneumokoki i chyba coś jeszcze).No ja nie będę ze szczepieniami kombinować .Olo dostawał normalnie refudowana i nic nie wymyślałam , no i się ładnie chowa jak na razie .Oby tak dalej ,ten najgorszy etap mamy za sobą.Raczej jestem zwolenniczka hartowania aby uchronić od infekcji
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez luska.
Temat został zablokowany.
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #228868 przez Milla
Dobry wieczór kochane!
Ja już po wizycie. Jestem spokojniejsza. Dzięki Bogu bo ostatnie dwie noce były nieprzespane
Najpierw miałam ktg. Śmiać mi się chciało jak mała waliła w czujnik na brzuchu. Musiałam naciskać gdy poczuję ruchy. Najpierw szalała, potem jej się znudziło i nas olała.Ale normę ruchów i tak wyrobiła z nawiążką
Lekarz stwierdził, że nie ma rozwarica, szyjka w porządku, brzuch na swoim miejscu (nie jest nisko). Mała waży 2100g, powiedział, że jest dużym dzieckiem :)Wydrukował mi zdjecie buźki z pucołowatymi policzkami Dla mojego spokoju psychicznego następną wizytę mam 14 listopada na 10:10.
Mąż go pytał do którego szpitala mam jechać w razie gdyby się coś działo. Stwierdził, że nie do naszego tylko do Torunia.
Potem pojechaliśmy do Copernicusa. Kupiłam młodemu Lego, sobie rajstopy ciążowe i sukienkę w Reserved Na mieście odwiedziliśmy pierogarnię. Tak mnie suszyło, że wytrąbiłam litrową colę
Ja już po wizycie. Jestem spokojniejsza. Dzięki Bogu bo ostatnie dwie noce były nieprzespane
Najpierw miałam ktg. Śmiać mi się chciało jak mała waliła w czujnik na brzuchu. Musiałam naciskać gdy poczuję ruchy. Najpierw szalała, potem jej się znudziło i nas olała.Ale normę ruchów i tak wyrobiła z nawiążką
Lekarz stwierdził, że nie ma rozwarica, szyjka w porządku, brzuch na swoim miejscu (nie jest nisko). Mała waży 2100g, powiedział, że jest dużym dzieckiem :)Wydrukował mi zdjecie buźki z pucołowatymi policzkami Dla mojego spokoju psychicznego następną wizytę mam 14 listopada na 10:10.
Mąż go pytał do którego szpitala mam jechać w razie gdyby się coś działo. Stwierdził, że nie do naszego tylko do Torunia.
Potem pojechaliśmy do Copernicusa. Kupiłam młodemu Lego, sobie rajstopy ciążowe i sukienkę w Reserved Na mieście odwiedziliśmy pierogarnię. Tak mnie suszyło, że wytrąbiłam litrową colę
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 1 miesiąc temu #228869 przez luska
No a my w końcu dziś pojechaliśmy na zakupy , dokupiłam kosmetyki dla maluszka no i teraz juz naprawdę finito.Już zostało do szpitala tylko jedzonko.Raczej na śwież kupie, bo miesiąc w torbie nie będę kisiła , stojak do wanienki, zapas pampkow a no i paluje na karuzela dla małej ksieżniczki
W czwartek ogarnę hery
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zreszta on ogólnie zakręcony facet hehe
W czwartek ogarnę hery
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zreszta on ogólnie zakręcony facet hehe
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 1 miesiąc temu #228881 przez luska
Mila to fajnie, że wszystko oki jest i cie lekarz uspokoił .No i mała rzeczywiście spora , bo moja w 34 niecałe 2kg ważyła.......no ale już się tak tym nie dołuje , chociaż i tak dużo więcej się martwię
A było cos ciekawego w Copernicusie.My mieliśmy jechać w niedziele ale jakoś mi się nie chciało
A było cos ciekawego w Copernicusie.My mieliśmy jechać w niedziele ale jakoś mi się nie chciało
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona