- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
- lusieńka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Psychicznie ustawiłam się już na styczeń...a tu udało się.... mam mieszane uczucia.
anuskka co do twojego pytania to nie mieliśmy wiekszej probukcji kupek w trakcie ząbkowania, ale młody gorzej spał budził się w nocy i był baaardzoo marudny. Kupiliśmy mu szczoteczkę dla niemowląt i masowaliśmy dziąsła sokiem z cytryny jak to nie pomagało to był jeszcze dentinox.
aktualny Filipcio
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agaszymekg
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
czas leci bardzo szybko, ja caly czas jestem zabiegana,po odstresowaniu sie problemem kupek,przyszedl czas na chrzciny,przygotowania pochłaniają bardzo duzo czasu.
A co do kupek Mai minelo 13 dni od rozpoczecia kuracji, przez całe 10 dni kupka (tj podczas brania syropku) bardzo wodnista,mam nadzieje,ze to z powodu lekarstwa.Wczoraj pobieralam kupke do badania.Jutro wyniki.Czekam.Pod koniec leczneia Majka bardzo niechetnie zazywala syropek,nauczyla sie go wypluwac i tak moglam jej go podawac do buzi w kółko,ale wkoncu 10 dni minelo i mamy spokoj.Dlatego nie wyobrazam sobie powtorzenia kuracji:(
Od wczoraj podaje Majce marchewke,bo zaczela baaaaardzo interesowac sie tym co jem i pije, a czytalam ze to najlepszy moment na rozszerzanie diety malucha.
I powiem,ze wcale nie jest to łatwe zadanie,maluch ciekawy, ale tylko przez kilka pierwszych sekund, szybko sie nudzi,a plucie marchewką nie nalezy do najulubienszych zabaw mamusi:)
A jak to bylo u was???Czy zainetresowanie wzrasta z kazdym dniem,czy to zaleezy od podawanego produktu???jakis miesiac temu podalam jej jabluszku i tez bez zachwytu.
p.s. zabojcze fotki,ja nie pstrykalam ostatnio,ale cos jeszcze wrzuce:)
O to moj bąbelek:
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Ladnie wam ten Filipcio wasz dorasta...
Od kiedy tak potrafi sobie siedziec?
Nie leci do przodu ani do tylu?
Moj maly 4 dzien byl dzisiaj w zlobku...
Mam wrazenie ze bardziej mu sie tam podoba niz w domu...
Zarowno jak go zostawiamy jak i po niego przychodzimy to albo se ucina drzemke albo bawi sie w najlepsze...
Mnie udalo sie to zniesc dosc dzielnie...
Malemu jeszcze bardziej...
Jesli jeszcze nie ma leku przed obcymi to szybko sie zaklimatyzuje...
Inne dzieci, inne zabawki, inne otoczenie, to wszystko dla dziecka nowe i ciekawe...
Powodzenia
Agaszymekg
Smakowanie nowosci to ciekawe zajecie i bardzo brudzace jesli chodzi o marchewke...
Inne na szczescie tak nie brudza...
U nas maly nie wypluwa poki co...probowal banana, marchewke, marchewke z ziemniakiem i kaszke...
Najmniej zachwycony byl bananem bo az mial odruchy wymiotne...
Kazdy nowy smak probuje przez 4 dni potem 3 dni przerwy bo maly i tak jest w zlobku a tam tylko mleko poki co i znowu kolejny smak...
Mam wrazenie ze to raczej nie wypluwanie a nieumiejetnosc jedzenia z lyzeczki...jezyk idzie do przodu a znim pokarm ktory podajesz...za kazdym razem jest lepiej...dziecko musi sie tego nauczyc...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Qrcze ale swietny Filipek siedzi sobie (superowo siedzi)jak hrabia i czeka na papu
Agaszymek miejmy nadzieje ze kuracja zadzialala i nie bedzie potrzeby dalszego faszerowania Majeczki antybiotykmi.
My jeszcze do marchewki nie doszlysmy. Byla gruszka i jabluszko-ale kiedy zaczely ie jaja z kupkami to zawiesilam nowe smaki na czas nieokreslony. jabluszko posmakowalo. Milenka wprawdzie robi minki ale buziak sie otwiera a raczka lapie za lyzeczke Oczywiscie czesc jedzonka wraca z buzi na ubranka-ale to chyba jest tak jak pisze Angela,ze nie umiemy jeszcze dobrze jesc z lyzeczki.
Ale fajniusia Maja w tych okularkach. Zabojcza
Angela swietnie ze Nicolas nie ma negatywnych odczuc co do zlobka. No po prostu zuch chlopczyk.Tak przynajmniej i tobie latwiej przezyc rozstania.
Dziewczyny a dodajecie do owocow kaszke bezglutenowa?
odkrylam nowa zabawe Milenki.Jak pokasluje ,mowie do niej Ojej!!!Spryciara nawet jak skonczy kaszlec to udaje i robi to dalej
A spiewanie kolysanek przed snem przynioslo taki efekt ze kiedy przychodzi czas na spanie i Milenka zaczyna marudzic to miedzy innymi dzwiekami robi takie aaaa jakie czesto bywaja w kolysankach -i wiemy juz ze Lala spiaca.
No i powoli zaczynamy wdrazac jedna z bardziej wkuuuurzajacych zabaw czyli rzucanie zabawek na podloge (grrrrr)
A i jeszcze jedno pytanie .Czy wasze dzieciaczki zwracaja uwage na zwierzeta w domu?Nasz Gucio jak tylko znajdzie sie w poblizu Milenki naraza sie na jej zaczepki.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Milenka przecudna tez...jak pozostale bobasy...
Co do kaszki to ja zaczelam malemu robic kaszke taka dla dzieci tez bez glutenowa ale na sztucznym mleku ktore normalnie pije...
I na poczatku kiedy jest glodny to raczki leza raczej spokojnie ale jak juz zaspokoi poerwszy glod to raczki zaczynaja wariowac
Delikatne przytrzymanie ich wystarcza...jak przy jedzeniu kaszki czy bananka nie ma to znaczenia tak przy marchewce lepiej uwazac bo ta cholera nie chce sie sprac z ubranek...
A propo pokaslywania to nasz Nicolas tez odkryl ta zabawe...od kilku dni pokasluje ale widac ze specjalnie...czasem jak sie zakrztusi to odkaszlnie ale zaraz potem musi jeszcze poprawic razy dwa np...musi byc w tym cos fajnego skoro dzieciaczki se pokasluja...
Ze zlobkiem jak na razie w porzadku i maly spi sobie w nocy ze hoho...widac moc wrazen dziennych powoduje zmeczenie...choc w zlobku tez zazwyczaj ladnie sypia...teraz sypia od 19.00-7.00 z karmieniem przez sen o 23.00...zdarza mu sie przebudzic wczesniej np o 6.30 ale na szczescie to juz nie 3.00 czy 4.00 rano...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dolores181
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 98
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dolores181
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 98
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Dziekuje lepiej choc ciagle na antybiotykach...
Najsmieszniejsze to to ze poszlam na jeden dzien do pracy po pol roku i na drugi dIen wyladowalam w szpitalu
Zaczynam wiec ponownie w srode w nastepnym tygodniu...
Mam nadzieje ze juz na dluzej...
U nas na razie zabkow nie widac choc maly slini sie niemilosiernie i ciagle gryzaki gryzie...
Maz mial pierwszego zeba pozno bo dopiero na 8 miesiac a ja kiedy nie wiem...
W lezeniu na brzuszku zaczyna podciagac nozki i unosci dupke...ale na ulamki sekund doslownie...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Angela obys juz miala po tej kuracji spokoj.
Nie wiem jaka jest "regula" na zabki pewnie jej nie ma ,bo moim dzieciakom kazdemu wychodzily inaczej(nawet nie po kolei-(jak to sie pisze????))
Ale mamy ubaw z tego "aaaaa" Milenki. Tak zalapala z kolysanek ze to ma cos wspolnego ze spaniem I na dodatek jeszcze w zaleznosci od tego jak bardzo jest spiaca raz aauje glosniej i z wiekszym nerwem a raz spokojniej.Jak uda mi sie ja nagrac to wrzuce filmik.
Dzis wizyta u pediatry.Dowiemy sie ile nam przybylo kochanych "kilogramow"0
z ostatniej chwili. wazymy 6280g ,64 cm dlugosci. mozemy zaczac podawac warzywa i owoce a takze kurczaka i wolowinke. buziaczki.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas duzo sie dzieje, przegnalismy diabelka. Do domku wracamy za ki9lka dni i wtedy napisze pare slow. Ale nie moge sie oprzec pokusie i czytam was regularnie (czy to juz uzaleznienie???)
Pozdrowionka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Mysle ze dopadl cie ten sam rodzaj uzaleznienia co mnie...
Nawet jesli wydaje sie ze nie mam czasu to i tak znajde chwilke zeby zajrzec na forum...
Jak to mozliwe?
No faktycznie cos ucichlo na forum...
Ale w koncu sa wakacje to pewnie wiele osob wyjechalo...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Olencja milo cie znow czytac oczywiscie czekamy na relacje. no i zdjecia-
dolaczam do grupy uzaleznionych.i ciesze sie kazda nowoscia u wszystkich maluszkow tak samo jak umiejetnosciami Milenki.
milego wieczorku.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
No jak pomysle ze bede miec synowa to mnie ciarki przechodza po plecach...
Bo jakos ojcowie z zieciami sie w miare dogaduja tak matki z synowymi juz nie tak czesto
Dzisiaj ostatnie szczepienie zaliczone...synus byl tak dzielny ze bylam w szoku...lepiej zniosł to niz ostatnio...
Dzisiaj mija 5 miesiecy
Waga 7620g
Wzrost 67cm
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.