- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
- /
- /
- /
- /
- Macierzyństwa pierwszy tom ;)
Macierzyństwa pierwszy tom ;)
- malutkamilka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 + 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aleksiaa88
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2410
- Otrzymane podziękowania: 9
W dzień też często go zbierało na płacz. Większość czasu spędził na rękach.
Malutka swego czasu na majówkach też się udzielałam i wiem o kogo Ci chodzi jeśli dobrze pamiętam to przypadek ta druga ciąża. Dziewczyna była zaskoczona.
Jak ja bym tak przypadkiem teraz to bym chyba padła ze zmęczenia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Aha malutka tak na marginesie hehe ja miałam cukrzycę ciążową i Lenka urodziła się malutka 2600g więc nie zawsze od cukrzycy dzieci duże była ze mna też dziewczyna na pokoju co urodziła dzień później syna też z cukrzyca ciązową i synek miał 2500g
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22
Trudno jest takim matkom ktore zaraz zachodza w kolejna ciaze.Znam taki przypadek- kobieta totalnie popadła w depresję i histerię , podziwiam matki ktore decyduja sie mieć dziecko w krótkim odstepie czasu, ja co pradwa planuje rodzenstwo dla Zosi ale minimum za 4-5 lat, odchowa sie Zosie to planuje wrocic do pracy,odpocząc trochę od pieluszek i wtedy coś zadziałać.Tym bardziej że ja miałam ciaze zagrozona i boje się teraz,gdyz lekarz powiedział ze może się to powtorzyć przy kolejnej ciązy A bardzo chciałabym żeby niebyła jedynaczką....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- malutkamilka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 + 1
- Posty: 1335
- Otrzymane podziękowania: 4
moj powiedzial ze jakbym teraz znowu byla w ciazy to dobrze bo za jednym w sumie razem beda, ze nie wyjde z wprawy a pozniej bede miec spokoj- ale co to to nie nie na moje sily.
A powiedzcie co daje dzieciom to ze wepchna sobie piastke do buzi, przeciez dziaselka maja zaraz po otwarciu buzi to po co wpychac piastki az tak daleko? moja to robi namietnie i jeszcze druga raczka sobie pomaga
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Ja też planuje kolejne mieć za 4-5 lat
Malutkamilka nie mam pojęcia dlaczego piąstki tak daleko wkładają dzieciaczki. Moja wkłąda bardzo głęboko ale 4 palce i później się krztusi
Lena ma dzis dzień marudera...jak się obudziła to wciąż na rękach chce być...przed chwila robiła "szpagaty" na moich kolanach...tak się prężyła i marudziła...dałam jej teraz mleko i przekazałam tacie a ja lecę zmywać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KaRoLkA
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kiedy śmieje się dziecko, śmieje sie cały świat !!
- Posty: 1158
- Otrzymane podziękowania: 5
Probowaliście rozmawiać z włascicielem przecież nie może Was wyrzucić z małym dzieckiem ;/
A partner niech pokaże że potrafi zadbać o Was , a co z tą pracą co miał rozmowę ?
Ja to chyba bym się zalamała jakby się teraz drugie trafiło :/ bo nie dość źe sama na codzieó to jeszcze
Żadnej rodziny do pomocy tu na miejscu :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ikunia1910
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziś Jest pierwszy dzień reszty Mojego życia
- Posty: 1086
- Otrzymane podziękowania: 0
Kakaszka trzymaj sie skarbie:*
I ja nie mam mozliwosci karmienia w łóżeczku:p wiec cycka jemy i zawsze jest bek.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- abrakadabra
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sophie25
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nigdy nie trać nadziei !
- Posty: 1860
- Otrzymane podziękowania: 22
KaRoLka ja tez na codzień sama...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakaszka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- początek nowego życia
- Posty: 1318
- Otrzymane podziękowania: 0
a co najbardziej mnie wkurwia, ze za miesiac zaplacilismy, tylko rachunki 180 zl zostalo. plus ona ma od nas kaucje "zwrotna" 800 zl, no to idiotka ma ubezpieczenie, ze w tyle tak czy siak nie bedzie.
mam dzis jakis dupny dzien, elizka marudna, akcja z wlascicielka, zalamka.
ten oj dupek idzie w poniedzialek na kolejna rozmowe, bo ostatnio byl u posrednika i dopiero skierowali go do zakladu tez na rozmowe. jestem dobrej mysli. ale jak sie zastanowic na dluzszy okres to ja nie wiem jak zyc, chyba do emerytury bedzie zycie od wyplaty do wyplaty i w sumie sama sobie na to zasluzylam. uczyc sie nie chcialam i w ogole jestem maloambitna, wolalabym, ze by wszystko robili za mnie i mysleli za mnie ( niestety tak mnie wychowali).
czas pokaze jak to bedzie.
eliza w koncu sie uspokoila i spi. od paru dni pare raze ja w dzien lulalam na rekach do snu i chyba cwaniara sie przyzwyczaila, bo za chiny dzis nie chciala spac w bujaczku. co prawda to jest piekne kiedy ona zasypia mi na raczkach i watpie, ze z tego zrezygnuje chociaz plan byl nie przyzwyczajac do rak, ale widocznie ja tego potrzebowalam bardziej niz eliza
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Hania84
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka nasze małe - wielkie szczęście :* ur.29.05
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- abrakadabra
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
U mojego P. było podobnie, tyle,że on sie sam wyprowadzał, babka straszne problemy mu robiła,żeby mu oddac za miesiac, za ktory zapłacił, a wyprowadził sie o wiele wczesniej, bo miał za lipiec i sierpien zapłacone z czego jeszcze przed końcem lipca sie wyprowadził.. :/ Nie chciała mu franca tej kasy oddac, ale wystarczyło,że użyliśmy odpowiednich argumentów tzn, "URZĄD KONTROLI PODATKOWEJ" i pieniadze zwrociła po tygodniu Bo też nigdzie zgłoszone nie było..
Nasz Kuba, też niesamowicie marudny jest.. No i mi sie skubany tak podnosi w łóżeczku i pełza, że musieliśmy obniżyc mu poziom w nim, bo boje sie żeby był tak wysoko juz..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- rysa
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 709
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.