BezpiecznaCiaza112023

Macierzyństwa pierwszy tom ;)

11 lata 1 miesiąc temu #786266 przez Hania84
Witam

Zaczne od diety. Jezu dziewczyny...i cos Wam powiedziec to potem mam o :dry: Czy ja pisałam ze zamierzam mieć dietę monotonną na jabłkach???? NIE B) Zamierzam przez 3 dni jeść jabłka a przez te 3 dni mi sie nic nie stanie bo mam co spalać !! Dziewczyny ja nie warzę 50kg czy nawet 80kg !!!!! Mam co spalać i nie umrę z głodu, nie zemdleję...robiłam juz tak kiedyś i było okej. TYLKO 3 DNI SAME JABŁKA BY ORGANIZM SIE OCZYŚCIŁ I LEKKO ŻOŁĄDEK SKURCZYŁ!!!!!!!!
Kakszka dziękuję że mnie rozumiesz - też bym chciała być na takiej finansowej diecie teraz. Mi jest potrzebne bardzo małe jedzenie...strasznie małe...tkanki tłuszczowej mam od cholery i mogłabym ze 2 albo i 3 osoby obdarować :angry: więc dziewczyny ja wiem co robię...nie zakatuję się .

Agusia - Artek ślicznie wygląda w tym krzesle...tak dojrzale. Fajnie ze jedziesz się wybawić...tego potrzeba chyba każdej kobiecie. A T. niech nie przesadza :huh: A co do depilacji to powiem tak samo jak Ika - Ałłłaaaa :S Miłego balowania :)

Słyszałam, ze takie małe dzieci mają zdolność widzenia duchów (moja tez czasem tak niemrawo w dal patrzy)...więc wszystko możliwe. Ale ja tez się nie boję ...myślę ż eto pewnie moje dziadki albo tata A. przyszedł :)


U mnie odwrotnie seks przed porodem był dużo lepszy niz teraz...teraz w ogóle nawet mi się nie chce...i chyba ze 3 tygodnie juz nie było :dry:
W ogóle mam doła w związku ze sobą więc pewnie dlatego też to tak wygląda :dry:

Lece bo Lena marudzi...a też zaraz maja jacys faceci przyjść ze spółdzielni na kontrol chaty czy wszystko jest na swoim miejscu.

miłego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786280 przez Hania84
No mogę jeszcze dopisac bo Lena sie uspokoiła.

Ikunia Zosia to cała Ty...nawet jak byłas taka mała to podobne do siebie jak nic :)

Malutka - Wydaje mi sie że wiele dziewczyn tu za młodu dużo przeszło...ale nie piszą...każdy ma jakieś przejścia :blink: ale fakt kakaszka sporo też już ma za soba.

Lena zasnęła wczoraj o 21.30...my z moim oglądaliśmy film "skazaniec" - polecam bo bardzo dobry. Później córa na mleko obudziła się o 1.30 i spała do 7 o 7 wzięliśmy ją do siebie i jeszcze godzinę podrzemała.

dobra uciekam bo pewnie zaraz przyjdą ze spółdzielni bo pisało w info że między 10 a 11 będą.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786281 przez KaRoLkA
Haniu ja też jestem za takim oczyszczaniem ale może zamiast tego jabłka woda z cytryną już raz polecałam i Tutaj jest super artykuł to przeczytaj sobie :)
biegunsukcesu.pl/10-zalet-wody-cytryna-kazdego-poranka/
ja stosowałam i świetnie się czułam po tym miałam tyle energii :)szklanka wody z cytrynką do śniadania jak dla mnie extra :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #786283 przez kakaszka
haniu czemu masz dola? nie potrzebnie jest zamartwianie sie. najwazniejsze pozytywne nastawienie, a wszystkue cele sie spelnia :) a jak nie, to wyglad nie jest najwazniejszy, to juz wiem napewno.

u mnie z seksem jak bylo przed ciaza, bo w ciazy w ogole mi sie nie chcialo. chociaz nie raz wole sen, ale z moim facetem to dluzej niz dwa nie przejdzie :)

a wlasnie dzis mialam fajny sen z fajnym facetem :D

eliza zaczela probowac wstawac z pozycji lezacej, co prawda moze ze 2 cm, a przy tym robi sie czerwona jak burak, ale przynajmniej probuje.
chyba predzej usiadzie niz na brzuch sie przewroci, chociaz probuje sie przewracac, ale za ciezka dupcie ma :D

wezcie przestancie z tymi duchami, bo ja nie zasne :P

z tymi przejsciami przesadzacie. jakbym zapytano mnie jak ja mialam 18 lat ile przeszlam to powiedzialabym ze tyle, co dorosly czlowiek :D a teraz z perspektywy czasu co ja przeszlam? no wyjechalam majac 16 lat do innego kraju, glupi glupia i jeszcze raz glupia, na chiny i to bylo potrzebne :P a tak ogolnie farciara jestem w sensie drobiazgowym oczywiscie, no i leniem masakrycznym, no i malo ambitna to na bank.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786294 przez Sophie25
Witam sie i ja :D :)

Moze o duchach sie nie bede wypowiadac bo bym was wystraszyła jeszcze .... dobra nic nie mowie.... :)

Mam w planach gołąbki :D

POgoda do bani :( Nici jak narazie ze spaceru ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786310 przez cordis
Cześć dziewczyny.
Dzisiaj jestem nieprzytomna jak za "dawnych" czasów pobudki co 20-30 min płacze przez sen. lulanie głaskanie i do łóżka właśnie lecę na kawę bo bez tego dzisiaj ani rusz a jeszcze taka pogoda.
Widzę, że nie tylko u nas zabawa ze smoczkiem przed snem jest najlepsza, mój ostatnio wyrzucił poza łóżeczko nie wiem jak, nie wnikam...

Co do duchów to ja wierzę i kilka historii mogłabym opowiedzieć, ale nie będę Was tu straszyć. Mój też czasem się tak zawiesza i patrzy gdzieś w przestrzeń i albo się śmieje albo robi przestraszoną minę.

Hania ja też raz robiłam sobie głodówkę chyba też max 3 dni wytrzymałam ale u mnie źle się to odbiło. Ja też mam dużo do zrzucenia bom pulpet jest :) i zawsze byłam ale dla mnie najlepsza dieta do MŻ i woda dużo wody:)

Agusia też mam czerwonokrwistą kieckę i ją uwielbiam jeszcze w lutym w niej byłam bo brzuszka nie miałam a teraz ehhh.... wisi czeka w szafie na lepszy czas bo do zapięcia duuużo zostało:)

a w sprawach intymnych...zdecydowanie lepiej było przed ciążą, teraz to niekiedy zasypiam zanim głowa dotknie poduszki.

a my koło południa startujemy do moich rodziców z Bartkiem bo od nich mam bliżej na jutrzejsze szczepienie.
moje dziecko zaliczyło już jedną zmianę ciuchów dzisiaj nauczył się i robi cały czas "tfuu, buu" i popluty maksymalnie jest a śliniaki są u nas beee.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786375 przez aleksiaa88
Chwilę mnie nie było i o czym Wy piszecie o duchach aż z ciekawości muszę się cofnąć i poczytać. A mojego nigdy nie przyłapałam jak się patrzy gdzieś w dal i robi miny.

Trochę się lepiej czuję dziś zaszalałam bo wypiłam herbatę ;) a choroba przerzuciła się na kolejnego domownika- kosi żniwo.

Jak słyszę opowieści o duchach i dziwnych rzeczach to do oczu napływają mi łzy taka dupa jestem strachliwa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786409 przez Sophie25
Tak Mnie naszło : :)

Tańczące pioruny z ziemią witają
- drzewa pokłony biją niebiosom,
chmury na niebie barwy zmieniają
jak szatańskie rumaki wyroki niosą!

Potężne grzmoty biją burzy brawa
oklaski ogniem błyskają na niebie,
gdzie chmur czarnych wodna obława
deszczu strugami w ziemi grzebie.

Już drzew nie pomogą niskie ukłony,
pioruny w najpiękniejsze biją okazy,
człowiek świece stawia rozmodlony
ziemia przyjmuje bezsilnie razy.

Tańczące ognie, przeznaczeniem biją,
niebo wyrokami grzmi zachmurzone,
ogniste zygzaki jak żmije się wiją
w przestworzach wysoko zrodzone.

Błękitne oko zza chmur wyjrzało,
wiatr rozszarpał niebios mury
niebo z ziemią się dogadało,
a władzę przejęły prawa natury.

Ziarnem równowagi z góry sypneło
tańczące pioruny znikły w bezkresie,
słońce radośnie wyżej się wspieło
lecząc po bitwie kikuty drzew w lesie.

:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #786428 przez malutkamilka
Karolka ja okno w sypialni mam otwarte caly dzien, zamykam jak mam isc ja kapac... a tak to cala noc jest na roszczelnieniu, przykrywam ja kocykiem bo pod koldra faktycznie jest dosc ciepla i sie odkrywa sama. Lampka pali sie delikatnym swiatlem bo mam ze sciemniaczem przy swoim lozku i tylko wtedy sie pali jak ja karmie, gdy zasnie to ja wylaczam a w nocy jak wstaje do niej to pod lozeczkiem mam przedluzacz a w nim taka lampke do kontaktu co daje tak delikatne swiatlo ze musze wyterzyc wzrok by znalezc w ktorym miejscu jest jej nuzia by wsadzic smoczka...

co do sylwestra to w tamtym roku nigdzie nie bylismy bo jakos oboje nie mielismy checi bo ja w ciazy juz brzuszek byl nieco widoczny i glupio bym wygladala w kiecce bawiaca sie pomiedzy innymi a poza tym maz sie bal ze ktos przez przypadek mnie uderzy lub cos gorszego i siedzielismy w domu, teraz chce isc do miejscowosci gdzie moi rodzice mieszkaja bo wybudowali tam nowa swietlice ale moj nie bardzo wogole o tej miejscowosci nie fajne maja zdanie wszyscy nie wiem czemu dla mnie to wioska jak kazda inna. moj powiedzial ze sie zastanowi a jedyny koszt to 100zl od pary za orkiestre a tak to jedzonko alkohol itp kazdy we wlasnym zakresie- chodzi o to by sie pobawic, amoj zobaczy co jego brat bedzie robil. jesli mysli ze pojade ponad 80 km od domu gdzie bedzie wiktoria to sie grubo myli bo oni raczej nigdzie nie beda szli bo szwagier we srode mial zabieg na kolanie i kupili mieszkanie i z kasa tez od pierwszego do ppierwszego.

haniu my cie rozumiemy ze chcesz schudnac i goraco ci kibicujemy tylko sie martwimy o ciebie bys sobie krzywdy tym nie zrobila, ale jak juz wspomnialam wczesniej to jest twoja decyzja i mocno zaciskam kciukasy aby ci sie powiodlo.

I glowa do gury nie wiesz ze kochanego ciala nigdy za wiele, ale jest w tym duzo prawdy gdy my same siebie nie akceptujemy to i inni maja problem z zaakceptowaniem nas takimi jakimi jestesmy, ale twoj partner i tak cie kocha niezaleznie od kilogramow. ja mam taka zasade ze jak cos mi sie we mnie nie podoba to sobie wmawiam ze jest ok ze jaka siebie zaakceptuje to wszyscy beda mnie akceptowac jak ja siebie bede widziec tak widziec beda mnie inni i to samo jest z moim facetem. gdy nie akceptowalam siebie po ciazy to moj to widzial i choc ze smiechem na ustach lapal mnie za te boczki i odstajacy brzuszek to jednak bolalo i wtedy mnie ocknelo ze gdzie moja zasada. i mimo ze troche jeszcze mi zostalo to wmawiam sobie ze i tak jestem atrakcyjna ladna i wogole ze jestem szczupla (odwrotnosc tego co mysla anorektyczki) i moj jakby tego nie zauwazal. zaczepia mnie tak jak przed ciaza nie ze zlosliwoscia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786448 przez kakaszka
boze ale pogoda. wlasnie wrocilysmy z eliza ze sklepu i mini spaceru. ja zmarzlam jak cholera, bo cercie to ladnie ubiore, a o sobie zapominam :) no i zaczal sie kapusniaczek, brr.

ja nie mam sil elize ubirac do spaceru, no tak sie drze i wykreca jakbym ja ciela, nie mam serca do tego.
teraz jest marudna bo nie dospala, wiec sie lulamy.

aleksia ja mam to samo, odrazu moge sie poplakac ze strachu, choc oczywiscie nie wierze ( wiem, zero logiki :))
horror ostatni raz ogladalam chyba jak mialam z 13 lat, wtedy mnie nic nie ruszalo, a teraz bron boze film o duchach :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786508 przez Agusia83
Moje dzieci spia,ja zrobilam 100 brzuszkow i ogladam zbuntowanego anioła...haha.

Kakaszka,,Emisia tez tak plakala przy ubieraniu...ma szczęście Artus juz nie.

Sophie,piękny wiersz,masz kochana talent:-)

Haniu chętnie bym z Tobą zrobila to oczyszczania bo patrzec na siebie nie moge,ale boje sie,ze stracę pokarm.

Aleksia,kuruj sie..dobrze,ze juz herbatki nie zwracasz.

Dziewczyny napiszcie coś o duchach...wasze doswiadczenoa,przezycia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786515 przez KaRoLkA
Kakaszka u Mnie tak samo jest z ubieraniem, płacz a wręcz krzyk najgorzej przy rękawach i czapce;/

Malutka nie wiem co Ci poradzić , mam jedynie nadzieję że Wiki się przestawi i będzie ładnie spała:)

Aleksia dużo zdrówka życzę :)

Sophie śliczne to co napisałaś :)

Cordis powodzenia jutro na szczepieniu :)

My już po obiadku , dzisiaj chłopski garnek z kiełbaską , boczkiem i warzywami :) PYCHA :D
a teraz mała jeszcze buszuje ale mam nadzieje że za niedługo uśnie bo chcę sobie włoski zafarbować :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786536 przez aleksiaa88
W końcu się doczytałam.

Jak tak dziś myślałam to w ciągu 3 tyg byliśmy u lekarza 4 razy.

Co do duchów póki co nie miałam styczności i nie chce mieć.
Coś Wam powiem tylko się nie śmiejcie
Po zmroku nie wychodzę sama na dwór tak się boję wydaje mi się, że niczym dobiegnę do drzwi to mnie złapie jakiś bandzior i nie zdążę wejść do domu i zamknąć drzwi. Taką mam wybujałą mózgownice.
Jak zostaję sama w domu kompletnie sama to przed ciemnością już zamykam drzwi bo wydaje mi się, że będę siedzieć w domu i ktoś mi wejdzie.


Ikunia Zośka to tak podobna do Ciebie jeszcze nie widziałam nigdy takiego dużego podobieństwa.

Mąż kiedyś powiedział, że jakby miał córkę to by musiał jej zrobić żelazne majtki :laugh:

P.S. po tylu godzinach nie jedzenia wczoraj mierzyłam obwód brzucha i 4 cm mniej kurczę to jak jem to tyle mój żołądek się rozpycha i powiększa brzuch. Szkoda, że ten stan taki nie zostanie. Mogłabym robić brzuszki tylko problem taki, że mi się nie chce :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786572 przez Agusia83
Malutkamilka,pamiętasz jak narzekalam na spanie Artka?..nawet na mm budził sie3-4razy...a od 5 nocy tylko jedną pobudka...u Ciebie tez tak bedzie...nam pomogl kleik ryzowy dodawany na noc.iw nocy.

Aleksia,nie zazdroszcze choroby,ale tych cm w brzuchu tak :P
Moja babcia zmarła w 94' a w 98' gdy bylam na wycieczce szkolnej babcia przyszła do mamy. W nocy mama poczuła jakoś siada na jej lozku..odwróciła sie i zobaczyla babcie...nie nala sie tylko ucieszyla...objęły sie,mama zapytala o swoją siostre...babcia powiedziała,ze jest szczęśliwa...i wowczas mama zobaczyla storze mężczyznę w dlugiej sukni....babcia powiedziala,ze musi juz iść i zniknęła....wierze w to.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #786592 przez Hania84
Sophie wiersz piękny :)

cordis powodzenia na szczepieniu :)

U Leny jeśli chodzi o ubieranie to czapkę lubi (az dziwne bo wiem że dzieci nie lubią i płaczą przy tym) nawet się śmieje jak jej zakładam...ale nie lubi zakładania rękawów. Wtedy się denerwuje a jak ma zły humor to płacze przy tym.

Pogadałam z mamą o diecie i mi też kibicuje...ale powiedziała żebym może lepiej ugotowała sobie zupkę dietetyczną i zamiast jabłka obiadowego zjadła talerz ciepłej zupy. Więc posłuchałam i tak: na śniadanie i kolację 1-2 jabłek a na obiad talerz zupy, którą właśnie gotuję a której przepis wysłałam dziś na pocztę :) I tak będę jeść do niedzieli...a w niedziele zrobię roladki dietetyczne Dukana :) robione na parze i do tego warzywka same. Delikatnie, zdrowo i dietetycznie. Przepis ten też dałam na naszą pocztę :blink:

Malutka a z tą akceptacją siebie masz rację :) ja siebie nie akceptuje...mój mówi ze i tak mu się podobam ale gdzieś tam w podtekstach mówi że może na fitness...ale tez z drugiej strony pyta czemu nie jem kolacji gdzie zawsze jadłam i z lekkim niedowierzaniem patrzy na moją dietę...ale też mi kibicuje :) już się martwi o swoje obiady haha :D bo on ogólnie szczupły jest i nie chce schudnąć...ale będzie jadł to co ja bo dwóch nie bedę robić obiadów...zresztą on i tak się doje chlebem więc luz :)


Dzięki dziewczyny za kciuki :kiss: bardzo się przydadzą :) bo samemu gorzej się pilnować z jedzeniem (przynajmniej mi) ale dam radę !!!!! muszę !!!!! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl