Mamusie MAJ 2012

beadkaJa bym nie panikowała z tym neurologiem... Niektóre dzieci po prostu rozwijają się wolniej, niektóre szybciej, ale prędzej czy później "doganiają" rówieśników.
Ja też chciałabym schudnąć, ale strasznie opornnie mi to idzie. Mąż wziął się za siebie i już zgubił parę kg, a ja stoję w miejscu.

IngridWspółczuję powrotu do pracy... No ale pieniążki potrzebne, wiem coś o tym...

A dzisiaj nasza niunia kończy pół roczku! Kiedy to zleciało??? Jeszcze niedawno pisałyśmy o naszych ciążowych rozterkach, a tu już takie duże bobasy

kami
dobrze, że mężem zajmą się specjaliści Zaraz wyjedzie z tego.

beadka
Śliczny Krzyś. I nie martw się tym że się nie obraca. Mój też tak miał...przez jakiś czas cisza, a dziś to normalnie kręcioła dostał. Nowy sposób na poruszanie. Poza tym nie wiem jak twój Krzyś, ale mój to bardzo interesowny jest bo musi mieć po co się obracać. Np. widzi zabawkę z boku i chcąc ją złapać to się turla. Tak to sam z siebie to po co? W klubie mam babki nam mówiły, e dziecko może zrobić ogromny postęp jednego dnia. Nie musi być to miesięczne wałkowanie. I tak też słyszałam..w przypadku mojego męża...podobno nie mówił bardzo długo nic...aż teściowa chciała do specjalisty iść. Jak zaczął mówić to z "rrrrrrrrrrrr" pięknym I jakoś nie jest opóźniony w rozwoju.

misia
wszystkiego najlepszego...już 6 miechów...massakra
jak podajesz żółtko?
A kaszkę manną ja podaję do deserków najczęściej surowe jabłko champion jest the best. A ogólnie z marchwią...próbowałam takową ugotować na parze i ją przetrzeć przez sitko ( bo bleneder się zepsuł) i nie chce jeść takiej..płacze. Chociaż dolałam oliwę z oliwek, czy to aż tak psuje smak? Dziś podałam ugotowaną marchew bez dodatków to zjadł Bo tak to tylko jarzynowa gerbera i marchew z ziemniakiem z hippa..i oczywiście wszystkie deserki owocowe przez śliwki, morele, gruszki na bananach koncząc.

rozyczka
Normalnie łoł...jaka mała jest sprytna.

ingrid
brata bliźniaka nogi interesują tylko jak siedzi...jak leży to niebardzo
Nieźle schudłaś. Ja przed ciążą ważyłam 55 a teraz 60 kg. I chyba waga stanęła. Jednak się nie martwię bo to dobra waga do wzrostu.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Beadka ślicznego macie Synka słodziaczek niesamowity,i ma taką poważną minkę nie przejmuj się tym że jeszcze nie robi obrotów i przewrotów, tak jak dziewczyny piszą wszystko musi iść swoim tempem, a jakoś wcześniej chyba Ingrid wklejała linka do artykułu o skokach rozwojowych i tam było wspomniane, że maluch przed skokiem rozwojowym tak jakby zapomina tych rzeczy które wcześniej robił. Może to to?

Ingrid z jednej stony fajnie że idziesz do pracy w końcu pobędziesz trochę z ludzmi starszymi niż 5 miesięcy a z drugiej strony szkoda bo nie będziesz mogła być cały czas przy Arturku, ale będzie dobrze
Straszna chudzinka z Ciebie, ja stanęłam na 56kg, a prze ciążą było 52 także nie jest chyba tak źle

Misia grtulacje Liluś chyba jest najstarsza z dzieciaczków?

Różyczka świetna malutka, jeszcze nie widziałam żeby taki szkrab miał tyle siły

A u mnie okresu nadal brak, chyba zrobię test bo już spać po nicy nie mogę ciągle śni mi się szpital i poród

Dziś skończyliśmy 5 miesięcy, a gdzieś od tygodnia Julka mówi tata i to matrzy się na mojego M śmieje się i mówi do niego

Akciak duży mężczyzna rośnie fajne macie krzesełeczko do karmienia, gdzie kupiłaś? musimy obejrzeć się za jakimś bo tak mała karmię na leżąco

Karolina, akciak Wam również dziękujemy za komplement

Nie wiem, może macie racje, ale wiecie jak to jest... też już bym chciała, żeby mały zacząć cokolwiek robić, rozwijać się itd.

Akciak właśnie super macie to siedzonko, to jest chyba takie z automatyczną bujawką co ? też chcę takie coś kupić, bo póki co karmię małego w bujaczku, ale zwykle ja muszę siedzieć na podłodze i wogóle to nie wygodne takie i jest też na pół siedząco, a w takim jak Twoje to można i położyć i posadzić, więc jak mały zacznie siedzieć to będzie w sam raz

karolina i misia dla Waszych pociech moc buziaków od e-cioci I Karolina- tak Lila Misi jest najstarsza, pamiętam jakby to było wczoraj poruszenie na forum, że pierwsza majówka się rozpakowała (mimo, że rozpakowała się w kwietniu ) jak nic pamiętam jak ze łzami w oczach czytałam Misi relację z porodu... ahhh to naprawdę niesamowite, a z drugiej strony przerażające, że czas tak zasuwa!!!!

A mój synek jadł dzisiaj trochę rosołku z kleikiem u mojej mamy dosłownie z 5 łyżeczek, ale aż mu się uszy strzęsły tak mu smakowało bo wiadomo, że to dobrze przyprawione.

Byliśmy już u lekarza i mały dostał antybiotyk.. więc ze szczepionki jutro nici.

Pozdrawiamy

Byłam w Carrefourze i są promocje na Pampersy 96 szt za 54,99

i mamy juz dwa zabki!!!!

za to druga noc z rzedu bezsenna, a za dnia maruda roku:P

zastanawiam sie jak dalej z karmieniem, mam pokarm i troche mi szkoda przerwac,ale....BOLI!!!

poza tym za tydzien wracam na caly etat....maz nadal nie znalaz pracy:(, ale jest tego wszystkiego PLUSIK, ze Wiki ma dobra opieke,wrecz najlepsza-tatusia:)

labelo gratuluje ząbeczków
Misia dla Lili wszystkiego naj, naj najlepszego-ależ ten czas leci już pół roczku ma Twój skarbek

Ja mam 162 cm i waga 51, na szczęście dalej nie spada-uf. Za to muszę ciuchy kupić nowe, bo wszystko na mnie za duże. Wygrzebałam trochę ciuchów ze studiów, to mam na razie w czym chodzić, le do pracy coś trzeba będzie kupić
Beadka o co jest Krzysiowi że dostał antybiotyk?

Ingrid pisałam wcześniej, że wróciło zapalenie ucha..

misia, gratulki dla Lili!!!

ingrid, no to rzeczywiscie spadlas na wdze.ale jakas dieta?

ja powrocilam do swojej wagi, mam 161 i 48/49 kg.

żadnej diety, tylko maluszek przez 24h + mąż w delegacjach (2-3tygodniowych) i dużo przez to ruchu.

Powiedz mi Beadko od czego te zapalenie ucha i czemu się powtarza-nie doleczone?

misia wszystkiego co najlepsze dla Lili:) Tosia też śle życzenia:)
Ingrid ale Ci zazdroszczę takiej wagi ja nie mogę zrzucić nawet 1 kg:(
beadka jeżeli mały ma zapalenie ucha to uwierz mi, że na pewno już z tydzień temu zaczął się źle czuć( wiem, bo moja 1 córka miała 5 razy zapalenie ucha w pierwszym roku zycia)a takie dziecko nie będzie robiło postępów rozwojowych niestety dopóki nie będzie zdrowy. Zobaczysz wyleczycie uszko i Krzyś pójdzie do przodu jak burza:)

Dziewczyny wszystkim Wam gratuluję postępów dzieciaczków też pamiętam nasze ciążowe rozterki a teraz już mamy półroczną Lili w składzie

u mnie piersi dostosowują się do zwiększonego apetytu Maksia i prawie eksplodują !!! próbuję z tą kaszka ale ciężko idzie z butelką


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


u mnie z wagą byłoby ok gdyby nie słodycze, przed ciążą czekolada i lody mogły dla mnie nie istnieć a teraz to wiecznie jakieś słodkości wcinam ale nie jest źle więc się tylko trochę hamuję

dobrze, że mam jeszcze maść na brodawki mustela bo z tego co piszecie z ząbkami jest na ostro !

Ingrid pediatra mi powiedziała, że to od ulewania, (bo są krótkie kanaliki między uchem a gardłem i przez ulewanie bakterie mogą się dostać do ucha i powstaje infekcja), niby dużo nie ulewa, ale czasem coś tam poleci.. Powiedziała mi też, że teraz może być bardziej podatny na takie infekcje i mogą się powtarzać

Aga możliwe, że masz racje, zauważyłam już parę dni wcześniej, że małemu leci więcej woskowiny z ucha czyli już pewnie coś tam się działo. Może właśnie jak przejdzie to mały ruszy

Kami ja mam to samo, bym siedziała i wpierdzialała słodycze, dlatego już musiałam iść na dietę.. póki co 3 dzień się trzymam.. ale waga stoi narazie, jak zacznie spadać to już pójdzie

beadka współczuję Maluszkowi, oby szybko przeszło i już nie wróciło

labelo to fajnie że tatuś tak dobrze sobie radzi z Wiktorią i gratulacje ząbka
A odciągasz mleczko?szkoda kończyć karmienia jak masz dużo pokarmu, może odciągaj i zamrażaj, Mężuś mógłby podawać Małej. (mrożone mleczko można chyba przetrzymywać pół roku)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kami na pewno z M bedzie lepiej, z czasem wszystko się ułoży