Mamusie marzec 2012

Gosia, teraz tez wlozylam ja po 12 tak pro forma do lozeczka i juz od jakiegos czasu slysze, jak nawija (slysze, bo wczesniej pewnie zagluszala ja pozytywka, wiec zaraz po nia pojde i znow beda cyrki, bo mamy za godzine jechac do przyjaciol na obiad... jak pomysle, to mi sie chce plakac, no ale lubi bardzo autem jezdzic (w jej jezyku to "kchhhhhhh" ), wiec przyjakmniej z tym nie bedzie problemu.
u mnie teraz kawa i ksiazka to marzenie scietej glowy... prawda, chodzi spac wieczorem o 19, no ale zdarza sie i pobudka o 4 rano, choc zwykle miedzy 5 a 6 (laskawa jest ). ale widac taki czas, moze ten bunt dwulatkow to jest jednak prawda (szczerze to watpilam w te teorie ).

masakra z tymi twoimi babami! przykre, ale chyba musisz olac. na pewno znajda sie jakies inne fajne dzieci i ich rodzice. pociesze cie, ze ja z dziecmi nie znam nikogo procz Gabi .
ja bardzo chcialabym sie spotkac, no ale sama widzisz, jak to jest. my niby z Gabi o kilka ulic dalej mieszkamy, a udaje sie spotkac (jak mowi moja tesciowa) "na święty Jan" , bo a to ktores z nas chore, a to Adrian ma katar, a to Gabi choruje... dziewczyny, ja mam wolne od 15 lutego do 2 marca, wiec bardzo chetnie moge sie z wami spotykac, pojechac gdzies itd. tylko kwestia zgrania terminow . pamietasz, mialam do ciebie pojechac na kawe?

aha, no i wszyscy bardzo zazdroscimy wam turnieju 4 skoczni na zywo, bo tez jestesmy zagorzalymi kibicami (ja przez tate to od malenkosci ). ogladalismy wtedy w tv, dzisiaj chyba tylko powtorke, bo na ten obiad jedziemy, ale za to wlasnie kocham zime (jeszcze za biegi i za biatlon, ale za skoki i ŚNIEG najbardziej ).

Gabi, za tydzien ma byc u nas lekki mrozik podobno, ale bez sniegu, no i tylko kilka dni, najwyzej tydzien. do dupy z taka zima...

dobra, koncze i lece w ten slodki kierat

Emma moje zaproszenie aktualne! Mam nowy ekspres do kawy który robi najlepsze latte pod słońcem skoków niestety nie mogę zaproponować bo wszystko już daleko od nas ale mogę Cię zabrać pod skocznię do Garmisch, do parku zwierzęcego gdzie Zosia poznałaby zwierzątka kurcze ja mówię poważnie! Tak bym chciała żeby mnie tu ktoś odwiedził... Emma z Warszawy chyba nie są bardzo drogie bilety lotnicze, a Zosia jeszcze nie płaci do 2 r.ż.
skoki i ja oglądam od zawsze, odkąd sięgam pamięcią. Jeszcze Małysza nie było jak z tatą oglądałam jak oglądam teraz w TV skoki i pokazuję R kogoś znanego, to on nawet nie wie o czym ja mówię.. załamka
a co do buntu to podobno prawda i nie da się tego ominąć, trzeba przeczekać i zakręcać dzieckiem tak jak mi się udaje.. Ola nie wolno czytać książeczki, od razu 10 min z głowy bo siedzi i czyta Ola nie wkładaj kapci, nie nie nie, i biegnie ze łzami w oczach że jednak chce założyć kapcie
może Zosia prześpi się w aucie, ale podejrzewam, że to pewnie blisko jest i nie zdąży? Kurcze dziwne to że tak mało śpi, takie ranne dziecko z niej? Moja Ola najwcześniej wstaje o 7 30 a chodzi spać o 20. inna bajka że pół nocy gada, a dziś np śmiała się na głos z 5 min śpiąc. może Zosi idą ostatnie ząbki i nad ranem nie daje jej to spać? A dawałaś na sen melisę czasem? kurcze nie wiem

Piszę z komórki, załamka
Zosia jednak zasnela, więc pojedziemy trochę później mała pezekora!

Jak bedziecie w domu w lutym, to mozemy wpasc na weekend, obyscie niw zalowali

Jak zaczynalam ogladac, to skakali od nas: Mateja i Skupień, Malysz był za młody jeszcze

Idę się szykować!

No Emma jak tylko teraz pozbedziemy się gila to się spotkamy- mam dużo wolnego.

Tyle żeście popisalam, ze już zapomnialam;)

Ide się położyć, młody też teraz skrócil swoje drzemki o połowę czyli 1,5 h.

Wpadne pozniej

probuje dalej sie chwalic


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dobra udalo sie
przepraszam za balagan w kuchni jak widac jeszcze nie koniec remontow, ale np na sciany miedzy szafkami nie mamy pomyslu jak by co to dawajcie swoje propozycje

emma tak czy inaczej zycze wam duzo sily i zdrowia dla calej rodziny ja tez chcetnie was zapraszam, nie tylko ciebie ale i inne dziewczyny chectnie poznam i zobacze na zywo szkoda, ze z Gosia sie nie udalo, ja w niedziele bylam we Wroclawiu

Kinga tez strasznie niedobra sie zrobila, u tesciow czasami sie wstydzilismy za nia a najgorsze bylo to ze bylo ciagle tata, tata raz nawet przez nianie podsluchalam ze mowa patrz ona tylko do L idzie, strasznie przykro mi sie zroblo za to u mnie bylo mama, mama wiec moze Kinga czula ze jest u L rodziny

co do bicia to Kinga tez nas bije, ale zauwazylam ze robi tak tylko jak jest bardzo zmeczona i chce isc juz spac, a tak to jest poprostu bardzo zywym i ciekawym dzieckiem - kazdy mowi ze ma to po mnie

a tu jeszcze zdjecie, tym razem nasze podczas scinania choinki, z pieknego slonecznego placu zabaw i jedno ze sniegiem a raczej z zaspa sniegowa

Ewa, meble super, bardzo ładnie to wygląda, zazdroszczę!

Wróciliśmy do domu i padam zmęczona. Dobrej nocy!♡

gusiag nie piszę nic więcej, bo nic ciekawego się nie dzieje, T i Maja chorują, więc siedzimy w domu, o pracy też nie chcę ciągle pisac, żeby was nie zanudzac, bo przypuszczam, że ten temat jest ekscytujący tylko dla mnie ostatniego stycznia kończę 30 lat i nie mam koncepcji na spędzenie tych urodzin, nie chcę biesiady przy stole z rodziną, bo po świętach mi zbrzydło, może macie jakieś pomysły? oczywiście nic kosmicznie kosztownego, bo laptop i tak pociągnie mi po kieszeni
ajeśli chodzi o te twoje znajome to jakaś żenada wkurza mnie to bo zachowują się jak dziewczynki w podstawówce, nawet jeśli Ola spędzi te urodziny w towarzystwie twoim i R to na pewno będzie szczęśliwa, a w przyszłości poznacie inne fajne dzieciaki z normalnymi rodzicami

gabi T wyskoczył do sklepu i kupił mi brzoskwinię i mango, pachnie super, jak już spróbuję to dam ci znac czy mi smakowało

ewelinda meble śliczne, nawet T zaglądając mi przez ramię mówi, że bardzo ładna kuchnia ile metrów ma wasze mieszkanie i ile pomieszczeń? jeśli to nie tajemnica oczywiście, dużo wam jeszcze zostało do wykończenia?

emma robimy co możemy, żeby wyzdrowiec, T bierze jeszcze tydzień urlopu, żeby oboje się wykurowali; Maja miała jeden taki dzień kiedy nie chciała drzemki i cały wieczór zatruwała nam życie, współczuję i przytulam

emma, Dorota dziekuje za mile slowa ciesze sie, ze wam tez sie podoba
cale mieszkanie ma 68.08 , sa w nim dwa pokoje, salon, kuchnia, lazienka, przedpokoj i narozny balkon na ktory polecialam
jeszcze mamy do zrobienia tzn umeblowania salon i Kingi pokoj, szafki i zabudowy w lazience, w kuchni cos nad szafki - kafle albo szklo - brak pomysu jak narazie a reszta to jakies dekoracje, dodatki

Dorota kurujcie sie, brakuje mrozow zeby wybily te wszystkie bakterie
te wasze e-papierosy tymi smakami robia smaka

ewelinda no to całkiem spore macie mieszkanko, teraz to już zazdroszczę a na taki balkon też bym poleciała u mnie zawsze latem życie towarzyskie toczy się na balkonie, tam jemy obiady i kolacje a z moją przyjaciółką mamy już taką tradycję, że latem zawsze pijemy wino na balkonie, tak czy siak jeszcze pracy tam macie, oczywiście na każdym etapie proszę o foto-relację

hej
u nas nic nowego wiec nie bardzo mam o czym pisać...
Ewa meble super, a i śniegu troszkę znalazłyście- zazdroszczę u nas nic!!! chlapa pod domem jak na jesieni... po kolana można ugrzęznąć- kiedy ta zima przyjdzie???
Gosiu- Ola jaka Gwiazdeczka, nawet sie na wizę załapała fajowo
miłego wieczorku

hej!!! melduje sie i ja:) u nas niestety zle wiesci Michas goraczkuje od wczoraj... na sylwestra bylo u nas 6 osob w tym malzenstwo zasmarkane obydwoje i do tego z pokaslujacym dzieckiem no i sa efekty... jak mozna przyjsc do kogos wiedzac ze ma male dziecko i jest sie chorym ... mam nadzieje ze szybko minie...

Justyna ale z Damianem wszystko w porzadku? tyko pojawil sie ktos kto daje ci do myslenia?

co do rozwoju to michas mowi pojedyncze slowka i nasladuje jak robia zwierzatka wiec tez nic szczegolnego:) ze zdan to tylko takie dwu wyrazowe ''buma jedzie'' ''pam ( zmaiast pan) idzie'', ''kici am'' bo mamy kota przyblede na tarasie i go karmimy oczywiscie zazdroszcze dziewczynom ze tak duzo mowia!!! obym i ja sie doczekala:)))

u mnie w malzenstwie znow nieciekawie i tez mi przchodza do glowy rozne przemyslenia... ale nie chce sie dolowac wiec na razie odpuszczam w tym temacie...

ewelinda piekna kuchnia, mam troche podobna aczkolwiek chyba mniejsza piekne mieszkanko bedzie

Z tym buntem to raczej prawda... oby szybko minal chociaz nam do 2 lat brakuje 2 miesiecy takze nie wiadomo ile to potrwa...'

Michal nie spi w nocy, budzi sie o 2-3 i za chiny nie chce spac. ogaladmy bajki do 5 i dopiero go usypiam i do 8 czy 8.30 spi,.,, masakra i to nie wina goraczki bo pare dni przed choroba tak samo wiec juz od prawie tygodnia tak mam...

nie wiem co jeszcze... trzymajcie sie cieplo buziakiiii :*

Ewelina nie przyzwyczajaj Michała do takiego rytmu bo stwierdzi, że tak ma być, będzie się budził po to żeby pooglądać bajki! Musisz z tym powalczyć, tak myślę.
zdrówka dla Was, dobrze, że się też odzywasz
Tee witamy chociaż na kilka słów dzięki za miłe słowa ale melduj się nam częściej, przecież ciągle jest coś nowego szczególnie przy dziecku
Ewa może zapytam głupkowato, ale gdzie wy ścinaliście choinkę, bo to karalne jest! Są szkółki choinek gdzie można iść i samemu ściąć drzewko??
Kuchnia bardzo ładna, cały domek pewnie też boski, super, ciekawe kiedy do niego wrócicie...
Dorota na urodziny może jakieś SPA, albo aquapark, sauna, masaże? Zostawisz Maje u rodziców i spędzisz dzień z mężem?
a co do 2 urodzin Oli to nie spędzi ich sama, bo z nami i nie wiadomo czy nie z babciami ale szkoda mi, że nie z dzieciakami, bo ona je uwielbia, ale zobaczymy jak się ta sytuacja rozwinie z ich zachowaniem jak wrócą.
Emma mnie nie będzie na początku lutego bo lecę z Olą do Gdańska, a potem to jeszcze planów nie ma, pomijając urodziny Oli, że może babcie przylecą i chrześnica moja ale to jeszcze nic pewnego.
U mnie jest kanapa, ewentualnie materac na podłogę i można spać bilety jeśli się upatrzy dobrze ok 650zł za osobę zależy od czasu wylotów itp.
Mateja i Skupień z ciekawostek, jak leżałam po porodzie w szpitalu to leżała ze mną kilka dni dziewczyna, bardzo miła ze Słowenii miała na imię Mateja a jej mąż Robert

Gosia nie przyzwyczajam ale chocbym usypiala 2 godz to nie usnie... Bawic tez siw nie chce.. Pokazuje laptopa i koniec i placz niesamowity... mam nadzieje ze mu sie odmieni

Gosia trafne spostrzezenie wycinanie drzewek jest karalne ale nie w prywatnych lasach, a tescie wlasnie takie posiadaja, wiec moglismy chodzic i wybierac do woli
a tu kolejne dobre pytanie kiedy my do tego domku wrocimy
nastepnym razem zapraszam na kawe

Dorota proponuje romantyczna kolacje tylko we dwoje, albo jakies inne rozluznienia w SPA itp. tez tylko we dwoje

Ewelina a Michal ma swoj pokoj czy z wami ? moze zostawiaj go na chwilke niech sie wyciszy bez zabawy, laptopa itd to moze zasnie
coz to za klopoty malzenskie z Nowym Rokiem sie przypaletaly

ja spadam do pracy, za oknem wichury i ulewy, rzeki wylewaja i podtapiaja mam nadzieje ze u was sloneczniej milego dnia