Mamusie marzec 2012

dzień dobry

ewelinda u nas pogoda mieszana, czasami chmury (w nocy padało) ale też wychodzi słoneczko, wykorzystaliśmy najpiękniejszy moment, żeby wyjśc na spacer i się dotlenic, było mi to potrzebne po dwóch dniach kiszenia się w domu

ewelina u nas Maja budzi się w nocy i urządza sobie wędrówki, zasypia w łóżeczku, później jak płacze T bierze ją do łóżka, a potem przychodzi do mnie, bo od kilku nocy śpię w drugim pokoju ale jak tak sobie połazi to też śpi do 8-9

gusiag w takim razie pozostaje czekac na to jak rozwinie się sytuacja, może wasze relacje wrócą do normy...

dzięki za podpowiedzi w sprawie urodzin

Ewelinda z nami ma pokoj... ale jak pisalam kiedys on sam nie zasyoia, trzeba go ''chyrtac'' i mi po godzinie reka odpaada i musze z nim wstac. bo inaczej nie daje rady... zreszta on i tak otwarte oczy ma i na marne to... zawsze probuje ale jak juz minie ponad pol godz to juz nie ma szans na zasniecie... dlatego trzeba go pomeczyc troszke. obejrzy 3 bajki i juz sie robi toche spiacy, wylacza laptopa i troche sie bawimy i potem zasypia po 5-10 min kolysania. ale wiem ze musze chowac laptopa bo niedlugo to bedzie rzadzi niesamowicie... Gosia on dlatego chce bo jak je to mu puszczamy, bo w ogole nie chce jesc.. tata go tak nauczyl na chorobowym, ale teraz wrocil do pracy wiec biore sprawe w swoje rece i bede dzialac bajki od czasu do czasu nie zaszkodza, zwlaszcza teraz w goraczce sie troche zajmie i nie musze go nosic caly czas ale po chorobsku bede go ograniczac do minimum.

hey kkochane.

Emma- wiem co czujesz mój też nie chce spać ciągle chodzi zły i stawia na swoim ale niestety ja już nie popuszczam jak ma atak agresji wychodzę z pokoju i zamykam drzwi.

Gosia- nie przejmuj się tymi koleżankami pewnie znajdziesz nowe albo wierć dzirę w brzuchu mężowi żeby wracać do pl. Ola super agentka mała chyba musisz kupić narty.

Ewa- super kuchnia i szafy wiem że teraz modne jest te szkoło różne wzory mi się to bardzo podoba.

Ewelina- musisz postawić na swoim mów że wszyscy spią bajki też i nie pokazuj a na noc zrób mu melisy mój też wstawał w nocy z rykiem i złością że wszystkich pobudził ale ja mówi cicho bo obudzisz niunie czyli kota który czasami śpi z nami w sypialni i on się uspokaja bo wie że niunia ucieknie.

Dorota- proponuje restauracje kino itp ale i tak pewnie rodzinka wpadnie chocby na kawe bo 30 to taka okrągła rocznica. No i zdrówka życzę.

Gabi- spróbuj iść na Kuroniówka nie wiem czy tak się to nazywa ale chodzi o to że jak sie straci prace zapisuje w urzedzie pracy to sie dostaje na pół roku lub rok jakąś kase ale nie wiem ile i co.

U nas wszystko ok nie chorujemy jak narazie mały pije teraz herbatkę z miodem lub wodę zalecenia od lekarza no i czasami sanostol ale to raz na tydz bo miód też ma witaminy. mówi już coraz więcej tatę meczy codziennie bo tata musi być koniem

Miłego Dnia.

Dzieeczyny masakra wczorajz damianem sie kochalismy i bylo bosko ale...nie moglam przestac myslec o tym drugim...
Wyjasnie reszcie o co chodzu...
Poznalusmy sie w pracy i wgl to jest caly czas na pan pani i na dzien dobry i caky czas tak byli az do czasu kiedy nas ponioslo...nie moge przestac o nim myslec probowalam gabi nadal probuje...zeby bylo jasne nic miedzy nami nie zaszlo tylko najgorsze jest to ze mnie do niego ciagnie ale nie moge twgo zrobic niw chce krzywdzic swojego dziecka wiecie juz nawet mi nie zalezy zeby sie zarwczyc mam duze zamieszanie w gloqie zarywam noe bo tyle mysli

wizję urodzin już mam, po części dzięki wam a więc w piątek wyjście z przyjaciółkami do klubu a w sobotę spa, w niedzielę pewnie pojedziemy do moich rodziców, bo dwa dni po mnie moja mama ma urodziny 50-te! ależ będzie imprezowo... już się nie mogę doczekac

stanger no to się porobiło... nie będę dawac ci żadnych rad, bo po pierwsze nie znam na tyle dobrze twojej sytuacji, a po drugie nie czuję się do tego upoważniona, jedyne co mogę powiedziec to to, że cokolwiek zdecydujesz najlepiej przemyśl co najmniej dwa razy

hej
my Zuzę od około tygodnia "oduczamy" dziennych drzemek (miała jedna- spała około godz.), powodem jest to, że mam spory nawał pracy- egzaminy, kolokwia i głupie prace do napisania- a że uczę się dopiero jak Zuza zaśnie to mi mało czasu zostaje.
Zuza pod koniec dnia chodzi marudna i widać że jest "ciut" zmęczona (tzn nie działa na najwyższych obrotach)ale nie jest źle, zasypia tak do 8.30 więc później mam czas na naukę.
Stanger- nie pomogę, powinnaś to przemyśleć i wybrać "lepsze zło"

Martyna u nas zasiłek dla bezrobotnych jest przyznawany na pół roku... dla osób które przepracowały co najmniej rok do momentu zwolnienia (Gabi powinna się zarejestrować chociażby po to by mieć ubezpieczenie zdrowotne, chyba że ma z innego źródła)

Miłego dnia

czesc dziewczyny

ja tez się melduje... ale żeście się ropzisały...

u nas dosyć intensywny weekend - w sobote, goście w niedziele my w gościach, w poniedziałek znowu obiad wiec wybaczcie nie miałam czasu żeby zajrzeć

Ewa - śliczne mebelki, naprawdę.....staram się nie zazdrościć, ale jednak zazdroszczę metraża:) 68 metrów - marzenie...my mamy 38 i przyznam szczerze ze ledwo się mieścimy....ale jednak własne wiec nie ma co narzekać. ... może kiedyś uda się kupić coś większego:D

a co do pomysło na ściane między szafkami, proponuję, albo szyby - wyglądają rewelacyjnie do takich mebli, albo płytki (takie małe kwadratowe) - tylko nie wiem czy z płytkami nie będzie teraz ciężko ich założyć,

Justyna -no no no ale nas zaskoczyłaś...ale podobnie jak dziewczyny nic nie doradzam- sama musisz przemyśleć czy warto

emma - bunt dwulatka, wiem cos o tym u nas z Zuzą jest podobnie, jak tylko się jej czegoś zabrania to histerie złości rzucanie, ale ja staram się wtedy nie reagować...(mój mąż bardziej ulega i o to się sprzeczamy)

martyna - a co do nocy i pobudek to u nas tez czasami tak się zdarza, ze Zuza się budzi i nie chce spać (najczęściej jest wtedy jak jest mąż, bo ona jej na więcej pozwala i wtedy tez chce bajki, isc do drugiego pokoju) ale tłumaczymy jej ze wszystko spi, bajki spią, światełko jest zgaszone, misie spią i musi być cichutko żeby nikogo nie obudzić....czasami pomaga czasami nie....ja nie ustepuje i czasami owszem są histerie ale trzeba to przetrwać

ewelina - podziwiam cie za to bujanie....Zuza jest już taka ciężka ze nie dałabym rady...my zazwyczaj ją usypiamy na naszym łóżku kładziemy się obok i nie pozwalamy schodzić. Często jest tak ze się tarmosi tarmosi i wkoncu zasypia....

Witam sie z pracy

Dziekuje za kolejne mile slowa odnosnie mieszkania i propozycje ścienne

Kurcze ale mialam ciezka noc Kinga co chwile sie budziala az w koncu wzielismy ja do nas do lozka przyzwyczails sie bo w PL ciagle spala z nami ; ( a w dodatku gadala przez sen i plakala
Mowila cos o tym ze tanczyla z wielkim misiem albo niedzwiadkiem i pytala mnie czy go widzialam hehehe

Odezwe sie wieczorem milego dnia

Hej.
Ja to wszystko wiem;) i nie zostalabym bez ubezp. Ale bardzo dziękuję.. Zakończymy narazie ten temat jak coś znajdę to wam powiem teraz wystarczy ze zaprzątać mi to myśli..

Wiecie co wczoraj przy śniadaniu młody wydoil moja herbatę z cytryna, dziś mówi pić no to daje mu sok, a on ze nie nie.. Domagal się herbaty.. Zrobiłam mu tak mało słabej, nie miałam tej hippa bo ostatnio ciągle ja wstawalam ale muszę kupic bo taka to chyba nie zdrowa dla takich maluchow.. Ale jak zapamiętał skubaniec..

Miłego dnia

Hej.
Ja to wszystko wiem;) i nie zostalabym bez ubezp. Ale bardzo dziękuję.. Zakończymy narazie ten temat jak coś znajdę to wam powiem teraz wystarczy ze zaprzątać mi to myśli..

Wiecie co wczoraj przy śniadaniu młody wydoil moja herbatę z cytryna, dziś mówi pić no to daje mu sok, a on ze nie nie.. Domagal się herbaty.. Zrobiłam mu tak mało słabej, nie miałam tej hippa bo ostatnio ciągle ja wstawalam ale muszę kupic bo taka to chyba nie zdrowa dla takich maluchow.. Ale jak zapamiętał skubaniec..

Miłego dnia

Gabi ja juz od jakiegos czasu daje Kindze normalna herbate albo owocowa tyle ze robie dla niej slabsza i staram sie nie slodzic bo te dzieciece tez odrzuciła i nie chce ich pic

jak wy to robicie, że dzieci piją coś innego? Moja Olka nie chce nic co jest ciepłe, pije w kółko wodę niegazowaną i czasem soki.
Na szczęście je za to już prawie wszystko domowe na obiady

Gosia pic normalna herbate nauczyla Kinge boja mama, ona duzo slodzi i to Kindze posmakowalo ja jej ograniczam cukier co do obiafow to u nas tez sa postepy, jak czegos nie chce to to wypluwa, duzo tez je na oko czyli jak jej sie cos nie spodoba to tego nie wezmie a kazde mieso jest kurczakiem

Mój mały już dawno pije herbate z cytryna i modem herbatki z hippa tez ziołowe i owocowe no i pije melise normalną jak jest zbyt nerwowy. Pije tez mleko łaciate junior z kakao na noc. no i kompoty jagodowe truskawkowe lub wiśnowe a w nocy pije wodę przegotowaną czasami z miodem.Dalej nie je chleba ani bułki itp tylko np samo jajko lub kiełbaskę no i masło to jego delikates nie wiem czemu a i uwielbia ryż z cynamonem cukrem i masłym to by jadł co drugi dzień.

Teraz mój problem od paru miesięcy przed okresem odczuwam ból piersi i się powiększyły i boli brzucha tak jak przed ciąża nie wiem czemu teraz dopiero czy hormony zaczeły się stabilizować no i przytyłam 5 kg czy wy też tak miałyście. ? Po porodzie wogóle nie czułam piersi i miałam takie puste, brzuch tez nie bolał już tydz przed tylko w dzień okresu troche pobolał i przestał a teraz jest tak jak przed ciążą dziwnie się czuje i nie wiem czy iść do ginekologa czy to normalne.

Hej wszystkim u nas Zosia nam trochę choruje ale dostała syrop i jest poprawa pogoda piękna więc korzystamy no i tak codziennie chodzimy do męża z obiadkiem więc robimy kilometry a druga dzidzia ma się dobrze i ja też jutro idę na wizytę kontrolną to napisze coś więcej a wyników jeszcze nie mamy co do badania Zosi więc nie wiem czy ma te porażenie czy nie ta ciągła niepewność trochę mnie już zaczyna męczyć tylko my tam z mężem nie zauważamy żadnych innych objawów jak to że ma napięcie prawej nogi silne ale już tym się zajmują od dłuższego czasu i jest poprawa i w lutym podejmą ostateczną decyzję jaką metodą będzie leczona więc jestem dobrej myśli
a u nas w związku jest dobrze tylko może nie ma między współżycia i mąż trochę zły chodzi ale ja nie mam jakoś ochoty a wiem że facet potrzebuje szczególnie w jego wieku śmiał się wczoraj że musi sobie na okres ciąży kochanki poszukać tylko że mnie to nie bawi jak se znajdzie to tyle co u nas jutro napiszę co lekarz powiedział