- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
emma- juto koniecznie kup kaszke malinową Zosia zje ją z smakiem zobaczysz
Asia- Gratulacje dla Kacperka nawet się nie obejrzysz a już zacznie stawać i chodzić przy meblach tak jak mój już się przesuwa. Co do tych kosmetyków to jakaś masakra ja miałam z nivei teraz mam z hipp najlepiej te dziecko mąką i olejem smarować bo teraz to już nic nie jest bezpieczne.
Zastanawiam się czy u Was zdarza się że jak maleństwo śpi w nocy to popłakuje bo u nas znowu się to zaczeło śpi i płacze nie wiem czy coś mu się śni czy przez górne jedynki co się przebijają albo boli go coś innego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
za nami fatalna noc.....Zuzia nie mogła spać co chwile poplakiwała, meczył ja strasznie katar, kaszel, wieczorem miała stan podgorączkowy....dalismy jej czopka...dopiero nad ranem zasnęła, bo byla juz tak zmeczona ze nie miała siły powieki podnieść, kropny widok, bo bylismy bezsilni....pomijam juz ze całą noc chodził suszarka, wiec mi peka glowa.....zobaczymy co lekarz powie....
gabi - nie martw sie tym szczepieniem, my tez pewnie bedziemy musiały sie najpierw wyleczyc, ale dobrze, chyba nie chce ryzykowac...i dobrze ze ta kaszka mu podchodzi. Moze dzisiaj skusi sie na wiecej... My dzisiaj miałyśmy jablkowo-marchewkową i tez powiem wam, ze jest pyszna. Wogóle widze ze produkty Nestle są o niebo lepsze, niż Bobovity (to nie jest reklama ). Mamy bananową bobovite - szczerze paskudna....
emma - no to Zosia dołączy do gryzoni to tylko my nadal bezzebne???
martyna - moze to te zabki???nie doradze bo u nas teraz placze ale to z przeziebienia, a ogolnie to czasem jej sie cos sni, ale to widac bo oczka ma zamkniete, nie rusza sie i nagle krzyk, pozniej sie uspokaja i spi dalej...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
marigra to biedne dzieciątko umęczone oby było już z każdą godziną lepiej
bezzębny uśmiech jeszcze i u nas
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
byłyśmy u lekarza, zbadał małą obsłuchał i stwierdził że nic wielkiego sie nie dzieje, więc ja zaszczepili. Miała tylko jeden zastrzyk, wiec nawet nie drgneła. Nawet nie poczuła ze cos sie działo...wrecz była zaskoczona, ze to juz mamy psikac solą morską, dawać wit. C i obserwować. dowiedziałam się też ze najpierw dziecko powinno raczkować zanim samodzielnie usiadzie - do tej pory sadziłam ze odwrotne i wszystko byłoby dobrze, ale teraz urzadziła nam taką histerie, ze o matko......juz nie wiedzilismy co mamy z nia zrobic, bujanie noszenie, kolsanie, spiewanie, tanczenie, bajki nic kompletnie nie pomagało, ona sie poprostu darła......padła pospała 30 minut i teraz sie bawi.....a co to było nie mam pojecia.....
gusiag - opowiadaj jak było?
uaktualniam liste: - swoja drogą mam co dzwigac
mariola2041 - córka Zosia - ur. 16.01.2012 -waga 7800 g, wzrost 66 cm z dniem 26.09
gusiag - córeczka Aleksandra - ur. 17.02.2012 - waga 6840 g, wzrost 67 cm - z dnia 20.09
martyna- synuś Szymon - ur. 23.02.2012 - waga 8000 g, wzrost 70 cm
georgette - córcia Maja - ur. 24.02.2012 - waga 8200 g, wzrost 72 cm
emma - córeczka Zosia - ur. 01.03.2012 - waga 8500 g, wzrost 70 cm
strangerwold- synus Bartek - ur. 06.03.12 - waga 7670 g,wzrost 70cm
marigra - córcia Zuzia - ur. 08.03.2012 - waga 9120 g, wzrost 70 cm - z dnia 4.10
tee- córka Zuza - ur. 09.03.2012 - waga 7800 g, wzrost 70 cm
asiula - synuś Kacperek - ur. 14.03.2012 - waga 9150 g, wzrost 76 cm - z dnia 25.09
ewelina.zak.1991 - synuś Michaś - ur. 14.03.2012 - waga 9 kg, wzrost 68 cm
gaabrysia- synek Adrian ur. 21.03.2012 - waga 8190 g, wzrost 71 cm
ewelinda - córeczka Kinga ur. 28.03.2012 - waga 6100 g, wzrost 65 cm
aisod- synciu Misiek- ur. 30.03.2012 - waga 7150 g, wzrost 67 cm[/quote
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Myślę,że więcej dzwigam a dowiem się dopiero 23.
ja dzisiaj chodze nie przytomna, znowu w nocy nie spałam.. nie wiem czemu :/ dziś już padne na pewno!
Emma mam puchę nutramigenu, ale nie wiem czy Zocha jeszcze pija. Jak coś to może w nast tyg spotkamy się na jakiś chociaż krótki spacer
nie mam dziś głowy, do jutro. Dobrej nocy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
emma ja myję ząbki Mai, ale niestety muszę się uderzyć w pierś i przyznać się, że robię to nieregularnie - albo zapomnę, albo mała zaśnie...
a Maja odkryła nową umiejętność - zgrzytanie zębami! - dziewczyny włosy mi dęba stają jak słyszę ten dźwięk
jeśli chodzi o popłakiwanie w nocy to u nas też to się zdarza, ale przeważnie wtedy, gdy idą ząbki i teraz (odpukać) mamy spokój
po raz kolejny przeziębionym życzę powrotu do zdrowia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
hej
byłyśmy u lekarza, zbadał małą obsłuchał i stwierdził że nic wielkiego sie nie dzieje, więc ja zaszczepili. Miała tylko jeden zastrzyk, wiec nawet nie drgneła. Nawet nie poczuła ze cos sie działo...wrecz była zaskoczona, ze to juz mamy psikac solą morską, dawać wit. C i obserwować. dowiedziałam się też ze najpierw dziecko powinno raczkować zanim samodzielnie usiadzie - do tej pory sadziłam ze odwrotne i wszystko byłoby dobrze, ale teraz urzadziła nam taką histerie, ze o matko......juz nie wiedzilismy co mamy z nia zrobic, bujanie noszenie, kolsanie, spiewanie, tanczenie, bajki nic kompletnie nie pomagało, ona sie poprostu darła......padła pospała 30 minut i teraz sie bawi.....a co to było nie mam pojecia.....
gusiag - opowiadaj jak było?
hej i jak dziś Zuzia po szczepieniu z katarem, mam nadzieję, że wszystko dobrze? A ten płacz to pewnie był ból nóżki po szczepieniu?
a u nas ok, wyjazd można powiedzieć, że się udał, pech chodził za nami całe te 3 dni pobytu ale mój mąż uczy mnie cieszyć się ze wszystkich dobrych rzeczy a to co złe puszczać w niepamięć.. jeszcze tego nie umiem ale staram się...
Pogoda nam dopisała, towarzystwo mieliśmy super bo pojechaliśmy ze znajomymi i ich dzieciątkiem, także fajnie. Ciepełko, trochę zwiedzania, trochę plaży nad jeziorem, pyszne włoskie jedzenie i minęło za szybko. A i hotel dramat! znajomi mieli w pokoju łóżko okropne, odkryli nawet na koniec robaki.. ohyda, a kierowniczka hotelu okropnie nie miła, zapomniałam Oli paszportu zabrać - wiem głupio zrobiłam, ale ona chciała policję wzywać! Baliśmy się, że nam do jedzenia będzie pluła, ale było minęło wyjazd znalazłam w ofercie Groupon - nie polecam, niby taniej a traktują Cię okropnie..
zaraz wrzucę jakąś fotkę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Asia- ale on już tak miesiąc popłakuje ino na poczatku jak idzie spać.
Ewa- biedna trzymaj się.
marigra- jak malutka lepiej już??
emma- kupiłaś kaszkę ??
Gosia- widoki piękne ale że sie trafiło jakieś wredne babsko to się nie przejmuj.
Gabi - ja też spać coś nie umiem zasne szybko ale obudze sie po 2 godz i nie umiem zasnąć.
A dziś mi się przyśniło że mi Szymon zleciał z schodów i moja mama krzyczała zabił się ja w łóżku zaczełam skakać i wyć i mnie mąż wybudził i już wogole znowu nie spalam i do teraz się trzese.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
asia podziwiam pilnowania dwoch dzieciaczkow moja mama wlasnie sie opiekuje Kinga i Kuba 14 miesiecznym i czasami ma juz dosc wykanczaja ja albo ona ich bo dzieci sa usmiechniete a babcia zmeczona
u nas rano byl bunt na MM chyba wyczula ze chce zakonczyc karmienie a raczej musze i butla plula a jak ja dalam do cyca to zlapala go odrazu i zjadla za sloiczkami raczej nie mamy problemow
a i na zeby tez dalej czekamy
19 szczepienie bede miala dlugi likend
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- strangerwold
- Wylogowany
- rozmowna
- Kocham Cię synku BARTUŚ !!;**
- Posty: 562
- Otrzymane podziękowania: 0
My bylismy we wtorek na szczepieniu Bartek wazy 8150 i mierzy 75 cm wysoki bedzie nie ma co szczepienie zniosl bardzo dobrze chwile poplakal a za chwle sie smial
Codziennie klade malego na brzuszku ale jego miesnie slabe;/ wczesniej lubil lezec na brzuszku a teraz mnie..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
martyna no to mnie przestraszyłaś nigdy bym się nie domyśliła takiego powiązania tych dwóch spraw, nie mam teraz za dużo czasu ale później poczytam na ten temat
strangerwold fajnie, że Bartek tak dobrze znosi szczepienia, dzielny chłopiec; właśnie pochwal się jak tam ci się mieszka na swoim?
a teraz pytanie do mam, które przestały karmić piersią - jak długo po odstawieniu maluszków czekałyście na miesiączkę? jak długo trwało zatrzymanie laktacji? najlepiej opiszcie jak to u was przebiegało
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
dzieki dziewczyny za wsparcie, Zuzia o wiele lepiej, dzisiaj w nocy juz ladnie spała, obudziła sie co prawda 2 razy ale szybciutko zasypiała. W ciagu dnia podobno spała 3 godziny na spacerze (wg relacji babci), wiec pewnie odsypiała ostatnie "wyczyny". Katarek juz na szczescie prawe minąl wiec tez fajnie..
gusiag - widoki przepiekne, o zlym zapomnij bo szkoda pamieci
martyna - nie pomogę z owsikami, ale sowja droga co ma zgrzytanie do owsików dziwne, ale nie wiem
ewelina - a nie chcesz karmic chociaz rano i wieczorem??bo ja to bym tak optymalnie chciała, bo wtedy jestem spokojna, wiem ze to uspokaja Zuzie i poprostu to lubie, a w ciagu dnia mm, bo wiadomo jak to jest z praca, raz wyjde wczesniej raz nie
emma - no wlasnie jak kaszka
stranger - to BArtus ladnie przybiera, a miesnie wycwiczy nie martw sie wszystko w swoim czasie
georgette - nie pomoge ani z karmieniem ani miesiączką, bo nadal karmie, a okresu nie widac, chociaz ostatnio byłam u ginki to powiedziała, ze juz sa pierwsZe oznaki powrotu czynnosci jajników i okresu, ale jak to stwierdziłą to nie mam zielonego pojecia
gabi - jak Adrianek i kumpel butelka?? polubili sie??? a kaszki je??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.