Mamusie marzec 2012

asiula a nie mówiłam, żebyś nie martwiła się na zapas, chyba trzeba na ciebie
nakrzyczeć to może przestaniesz się niepotrzebnie stresować a Kacper... wow on to jest dopiero duży!!! super, że tak ładnie rośnie

gabi współczuję, my już powoli zdrowiejemy, oby u was też szybko przeszło

dobra kończę bo Maja już dwa razy zrzuciła mi laptopa z kolan
odezwę się później
paaa

dziewczynki napiszcie proszę ile,co i kiedy jedzą wasze dzieci.
Bo ja nie wiem czy nie za mało mleka daje Oli..
u nas to jest tak:
7-8 50ml mleka
9 ok 100ml mleka nie zjedzonego o 7 + kilka kawałeczków chleba z masłem
11 30 - 12 deser, jogurt albo kaszka czasem nie tknie niczego
ok 14 obiadek, duży słoik
16-17 banan, biszkopty
19-20 ok 180ml mleka
do tej pory w nocy o 2 170ml mleka

dziś zjadła inaczej bo rano mleko, potem obiad ze słoika, później pół dużego słoika owoców z ziarnami i ryżem, zupę pomidorową (słoik) do której dodałam ziemniaczki z obiadu, troszkę banana i 170ml mleka zagęszczonego kaszką i jestem pewna, że i tak wstanie o 2 :/

robie sobie przerwe w pracy (wpadla nieoczekiwana korekta )

obecne menu Zośki:
- 8-9 mleko 210-220 ml
- 12 maly jogurt/biszkopcik (posilek opcjonalny, jesli jest bardzo glodna )
- 13-14 obiadek 190 ml i deser 120 ml
- 16-17 kaszka 210-220 ml
- 19-20 mleko 210-220 ml
- 4-6 herbatka malinowa 200 ml (dzisiaj 0! )

może Ola zjada mniej bo jest mniejsza ciut? Bo Zosia chyba troszkę większa od Olki? sama nie wiem co jej dawać, żeby zjadała dobrze i była porządnie najedzona.

Kochane moje jestem po 2 lampkach wina zamiast ziół i idę spać..
buuuzi

Gusiag, moim zdaniem najwazniejsze, zeby dieta byla w miare mozliwosci urozmaicona. ilosc tez jest wazna, ale bez przesady. Zosia po tatusiu zawsze ma apetyt i w ogole lubi jesc i duzo, no i wazy juz ponad 10 kg, jest taka kluseczka . gdyby Ola byla glodna i sie nie najadala, na pewno dalaby ci znac! jesli ladnie przybiera na wadze i po posilku nie placze, ze jej malo, to znaczy, ze po prostu tak ma. nie przejmuj sie! ja bym chciala z kolei, zeby Zocha jadla troszke mniej, nie wiem, gdzie ubieracie dzieci, ale ja roznie i w GAP-ie np. kupuje juz ubrania 18-24 miesiace i sa na nia dobre .

zazdroszcze ci tego wina. niestety musze byc trzezwa, bo zostalo mi jeszcze 20 stron, a rano jade na silownie . ale jutro wieczorem kupuje Rioje! nie ma wala!

dobranoc, kochane!

Dzienne menu mojej Zuzy:

7.00 150 ml. Mleka
11.00 150 ml. Kaszki
15.00 obiadek ( zazwyczaj około 190 ??? chyba- karmię ją w kubeczku i nie orientuje się ile tego może być )
19.00 150 ml. Mleka
23.00 180 ml. Mleka
w międzyczasie jakieś ciasteczko ryżowe, owoc i herbatka
aha no i nie zawsze wypija całe porcje mleczka - bywa, ze zostawia tak ze 30- 60 ml. Zwłaszcza po nocy.
Wydaje mi się ,że się najada bo nie krzyczy i się nie domaga... tzn krzyczy ale nie z głodu... heheh

Gosiu a Twoja Olusia jest sporo szczuplejsza i możliwe, że tyle jedzonka nie potrzebuje. Moja Zuza waży 9 kg.

Gabi współczuję- wiem co czujesz... nas też to paskudne choróbsko nie opuszcza... ja już na trzecim antybiotyku (od września 2012r.). trzymaj się cieplutko i nie dawaj chorobie


Brawo dla Kacperka- mały skubaniec

dzien dobry mamusie

u nas nareszcie noc duuuzo lepsza, polozylismy ja spac ok 21 to spala do 4.30, zjadła mleko i poszla dlaej spac i obudziła sie po 8 ale się wyspałam, az mam wory pod oczami :D:D:D: ale humor odrazu lepszy, mimo ze mnie rozkłada coraz bardziej i dostałam okres, ale nie ma to jak dobry sen :D:D:D

Gosia - my jemy tak:
9 - kaszka na mleku- ok. 150 ml (alw dokładnie nie jestem pewna bo rbie zawsze na oko
ok 11 - herbatka - ok 130 ml
13-14 - obiadek - duzy słoik, później sok albo herbatka
16-17 - deserek - 190 ml, albo jogurcik, plus czasem biszkopt albo wafel ryzowy
19 - mleko - 180 ml
ok 21 - mleko z kaszką i kleikiem - ok 180 ml
w nocy różnie - ale je 180 ml mleka

i wydaje mi sie ze je za duzo, bo wazy ok 10 kg, ale w nocy herbatka nie działa bo sie budzi za chwile. ale skoro Ola nie wykazuje oznak głodu to myśle ze nie masz sie co martwić widocznie taka jej uroda, nic na siłe

emma - a ty nie powinnaś mieć już urlopu od mikołajek i siedzieć u rodziców ?????
a z ubrankami u nas różnie, bo Zuza nie jest za wysoka, ale za to dosyc duza w brzuszku i jak rekawy dobre to w brzuchu swie nie miesci, a jak szerokośc dobra to rekawy pozawijane :D:D

w kwestii ciuszków- Zuza (teoretycznie) nosi 74-80... ale jeżeli chodzi o firmę Carter's (zaniżona numeracja- ale super ciuszki) bywa, ze nakładamy ubranka na rocznego dzidziusia.
tak więc numeracja, numeracji nie równa

i tak jak u Zuzi, córeczki Marigry- mojej małej też idzie w brzuszek chyba po mamusi

legginsy przeznaczone dla 9 mieś. dzieci tak ją w brzuszku uciskają, że już z 2 par zrezygnowaliśmy na rzecz szerszych dresików.

dokłądnie Tee - zgadzamn się, my mamy znowu tez jeszcze schowany dresik 68 - który jest kompletnie za duzy na nią np, wiec ja zawsze patrze na "oko" na wilekość a metka to drugorzędna sprawa

,

.

cześć

gusiag Majka też (moim zdaniem) mało zjada, chociaż waży sporo 9650g przy 76 cm, ale chyba więcej nie potrzebuje a dzienne menu wygląda tak

6-7 mleko 80-160 ml (zależy od nastroju)
10-11 kaszka ryżowa owocowa lub kleik ryżowy + czasami biszkopt
14 obiadek 190 ml
17-18 jogurt + biszkopt, owoce lub kaszka manna
20-21 mleko 180-220 ml

do tego jeszcze pije herbatki, czasem sok, dajemy też chrupki kukurydziane, ciasteczka...

asiula mam nadzieję, że wyciągniesz wnioski z tej historii i przestaniesz bawić się w lekarza! Maja miała zakażenie układu moczowego, też pobieraliśmy mocz na posiew - u dziewczynki to naprawdę trudne! teraz jeszcze mamy do wykonania usg, bo wtedy nie podobał im się obraz nerki, coś tam z zaznaczoną miedniczką czy jakoś tak, badania zrobimy jak Maja już wyzdrowieje
16 osób? wow, święta w takim gronie muszą być naprawdę radosne, ja mam tylko jednego brata i zawsze żałowałam, że nie ma nas więcej, ale teraz jak mamy już swoje dzieciaki (on 2 synów) to też będzie pewnie wesoło

a z pozostałych rzeczy
- mąż wrócił wczoraj w nocy, więc znowu jesteśmy w komplecie - nie lubię gdy jesteśmy osobno, na szczęście rzadko się tak zdarza
- trochę zaczynam się martwić, bo od kilku dni nie mogę oddychać, tzn oddycham, bo jeszcze żyję, ale nie mogę złapać głębokiego oddechu i się morduję z tym strasznie, może to powikłanie po przeziębieniu albo może jeszcze coś innego? jak mi nie przejdzie to wybiorę się do lekarza
- jutro mam zabieg liposukcji ultradźwiękowej - ciekawe czy będą jakieś efekty, pora się przekonać

i to chyba tyle

ps uwielbiam jak "kod się nie zgadza" na szczęście moja pisanina nie zaginęła

dziewczęta pytanie z innej beczki
co mam wybrać????

hej
co mam wybrać?
Sony Xperia J?
Sony Xperia U?
Lg Swift L5?
Nokia Lumia610?
Nokia Lumia 800?

hej
dopiero teraz mam chwilę żeby coś napisać.
dzięki za odp w sprawie jedzenia, mi chodziło o to czy nie za bardzo odpuściłam mleko na rzecz obiadków itp. ale widzę, że nie jest tak źle
dziś w nocy oszukiwałam Olę wodą, tak jak emma radziła, dałam jej wodę o 3 i o 5 i od razu zasypiała a o 6 zjadła mleko i spała dalej do 9! pierwszy raz, nie wiem co zrobić żeby już tak zostało? a dziś mi znów zjadła dwa obiady 220ml obiad i 200ml zupy

Asia święta w dużym gronie to coś pięknego, u nas zawsze raczej malutkie..
co do telefonów to nie poradzę, nie znam się na tych które podałaś, ja mam samsunga galaxy s plus i jestem z niego bardzo zadowolona..

georgette
to nie dobrze, że się źle czujesz, jak nie będzie ci przechodzić to lepiej poradź się lekarza. Bez paniki ale lepiej sprawdzić.. a no i cieszę się, że żyjesz
liposukcja?? kurde nawet nie wiem jak to wygląda nie mówiąc o tym ile to kosztuje? no ale powodzenia jeśli potrzebujesz, oby zadziałało i żebyś wiedziała, że dobrze wydałaś pieniądze.

no właśnie emma co z twoim urlopem?