Mamusie marzec 2012

Witajcie, ja już ostatni raz nękam, bo jutro konkurs blogów się kończy, także proszę o ostatnie kliknięcia dziś i jutro...WSZYSTKIM SERDECZNIE DZIĘKUJĘ W IMIENIU MAI I JEJ RODZICÓW

www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz

A w sobotę można sobie sprawdzić czy wygraliśmy, o tutaj

www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu

marigra no wlasnie tak malo je , wiecej nie chce i koniec. ale mysle ze sie najada bo dobrze wyglada:) haha
georgette ja tez duzo przytylam bo 18 kg i w efekcie prawa piers to.wyglada jak po operacji taki rozstep ze masakra ,wstyd sie nago pokazac. na lewej tez mialam popekane naczynka ale jakos nie tak tragicznie i nic nie widac teraz. wlasnie pytam bo jak Michas oprozni piersi to normalnie flaki, cycki murzynki leee! zastanawiam sie czy jak przestane karmic to troche sie ujedrnia czy juz tak zostana:/

przeżyłam dziś szok, Ola zasnęła na brzuchu i jak się obudziła to nie mogła dobrze oddychać, miała jakieś drgawki, była wiotka i kuliła ciało na przemian. wezwaliśmy pogotowie, strasznie płakała jak przyjechali, zbadali ją, dotleniona w 100%, płuca ok, powiedzieli że do szpitala nie ma sensu jechać że wszystko jest dobrze, a ja widziałam że nie jest taka jak zawsze, powiedzieli, żeby iść do lekarza jeszcze jak chcę, ale tam już w ogóle bez sensu bo nawet jej nie zbadali tylko powiedzieli, że jak chce to mogę do szpitala jechać na kilka dni z nią..
wszystko było już dobrze godzinę po tym ale nie pójdę spać dziś będę ją obserwować i na pewno nie pozwolę więcej spać na brzuchu..
zadowolona uśmiechnięta najedzona raczkuje po pokoju i zatrzymuje się bić sobie brawo..
nastraszyła nas niesamowicie, nadal się boję i oka nie zmrużę..

gusiag straszne jest to co piszesz, współczuję takich wrażeń, ale powiedzieli co to mogło być i dlaczego tak było?

możliwe jest to, że jak spała na brzuszku to albo 1. flegma zalegała jej w gardle i jak się obudziła to zauważyła że nie może przełykać i łapała powietrze i się wystraszyła, 2. po długim śnie gdzieś podrętwiała i bolało ją to i też się przestraszyła 3. powiedzieli, że może ma gorszy dzień, może za mało piła itp.
sama nie wiem która wersja jest prawdopodobna ale mam nadzieję, że się nigdy więcej nie powtórzy.
Ola na zmianę, marudzi i śmieje się, marudzi i śmieje się, teraz ululałam ja na rękach i zasnęła, wstanie za jakieś 30 min to mam nadzieję, że zje i będzie dobrze wszystko.
ale na noc chyba wypije kawę i będę jej pilnować..

Gosiu jak nie będziesz spała całą noc to nie będziesz miała siły zajmować się Olą jutro, moim zdaniem po tej przygodzie będziesz czujnie spać i jakby coś się działo to ją usłyszysz; też mam nadzieję, że już będzie dobrze i że to się nie powtórzy

ale potwornie się boję, teraz chodzę do niej co 10 min sprawdzam jak śpi..

no nie dziwię się, po takim przeżyciu... ale spokojnie, nie zamartwiaj się i obserwuj Oleńkę

Cześć kochane

Gosia - Boże ale przeżycia aż mi łzy staneły w oczach biedna Ola i wy też. A ile Ola Ci spała ??? że takie coś się stało badałaś jej krew może ma za mało potasu i magnezu albo jakiś witamin bo wiem że jak dorosłemu drentwieją konczyny to się ma za mało magnezu.

Wiecie u mnie tak mały ma już 7 ząb i idzie dalej nauczył się wchodzić na schody sam myślałam że zawału dostanę jak go w połowie zobaczyłam. Ja mam anemie dość mocną dlatego jestem słaba i nie umiem się skupić i brakuję mi słów pamięci i chęci do wszystkiego.

Ewelina- o cyckach powiem Ci tak ja karmiłam 6 tyg a cycki mam jak murzynka i dopiero jak zaczełam brać aAnty to troszkę urosły i smaruje balsamem z EVELINE push-up no i trochę efekty są.

Sorki ale dalej nie wiem co pisać bo nie pamietam życze wszystkim zdrowia Ci co chorzy.

A i moja szwagierka jest w ciąży a nie chciała mieć dzieci tylko mój mały diabełek ją przkonał bo ja tak zaczepiał musiała wszędzie z nim chodzić i bawić się no akurat tak jak by my się widziały to ona w tym samym tyg zaszła w ciąży ale fajnie haha.

dziewczyny nie mam siły pisac...... u nas fatalnie z godziny na godzinę coraz gorzej.....męża nie ma wyjechał rano i będzie dopeiro jutro, ja sie czuje z godziny na godzin coraz gorxzej, ledwo juz oddycham kicham prycham kaszle jak stary gruźlik, a najgforsze jest to ze Zuzia tez juz smarka kicha i okropnie kaszle. Byłam z nia lekarza (na pomocy doraźnej, bo naszego lekarza juz nie było), powiedziała ze nic nie słyszy i gardło czyste a zapisała antybiotyk. powiedziała ze infekcja bardzo szybko postępuje (bo własciwie zaczeła kaszleć od rana dopeiro, ale tak brzydko). i teraz nie wiem czy dawac jej ten antybiotyk czy nie ma tez syropek, wiec chyba wstrzymam sie do rana, nasmaruje jej plecki i klatke piersiowa mascia rozgrzewająca dam ten syropek i zobaczymy....


gosia - o matko!!! mam nadzieje ze nic się Oli nie stało......jejciu, nie wiedziałabym co robic :(mam nadzieje ze tylk osie wystraszyła i stad te objawy a ty lpiej sie połóż, chociaz wierze ze nie bedziesz mogła zasnąc, sama wiem po sobie ze jak cos sie dzieje to zle spie...

Martyna właśnie poprosiłam u lekarza Oli o badanie krwi ale powiedzieli że nie zrobią bo nie ma ku temu powodów!! wkurzyłam się strasznie i powiedziałam że przecież zapłacę, to powiedziała że nie zrobią i już i nie ma wpływu na to kasa żadna, że jak chcę to mogę iść do szpitala..

zrobię jej prywatnie badania krwi w polsce teraz jak będę, nie będę się szwabów prosiła..

Marigra przykro mi, że się źle czujesz i że jeszcze Zuzię złapało, a ta lekarka to skoro nie słyszy nic, gardło czyste to po co dała antybiotyk? Może najpierw spróbuj z syropem, posmaruj plecy i daj paracetamol albo nurofen? antybiotyk to przecież chyba ostateczność, no nie wiem ja się nie znam.

Martyna kurde anemia to poważna sprawa, leczenie nie pomaga?
Szymon bije wszystkich na głowę nie dość, że chodzi to jeszcze po schodach!?
I co dzieci są zaraźliwe, napatrzysz się i bach! gratulacje dla szwagierki i ciebie za pomoc

Z Olą jest teraz OK właśnie zasypia, wcześniej spała spokojnie i na plecach, wstała mniej marudna, zjadła mleko troszkę banana wypiła całą butle soku z wodą i mam nadzieję, że będzie spokojnie spać. Z moim spaniem to chyba nic nie będzie, najwyżej jutro jak nie będę miała siły to R.z nią posiedzi a ja się prześpię. Zresztą ja ostatnio mało sypiam to jak nie będę spała dziś w nocy to nie będzie to żadna nowość

Gosia wsoolczuje Ci...to musialo byc okropne... oby to bylo tylko przerazenie. Martyna gratuluje 7 zeba . my jak na razie mamy 5 , 6-ty w drodze:) usmiech jest przecudowny!!:* marigra zdrowiej jak najszybciej i Zuzia przede wszystkim. dobranoc

Gosia wspolczuje przezyc mam nadzieje ze Olenka juz sie dobrze czuje i ze tylko sie wystraszyla. w polsce dla spokoju zrob badania.
kiedy jedziecie ???

my w czwartek pojechalismy po fotelik dla Kini, dziecko zadwcydowalo bo jak sie ja do niego posadzilo to odrazu zaczela sie w glos smiac i juz mielismy placic ale nie chcialo nam przyjac bonow, dzisiaj kolejna proba, moze karta nie byla jeszcze aktywna

przebil nam sie kolejny zabek, gorna lewa jedynka czyli mamy juz 5 zabkow tzn Kinga ma ale wydaje mi sie ze idzie kolejny bo wczoraj bylo az 5 kupek no a sprawdzic nie mam jak bo Kinga broni swojej buzi i nie daje w nia zagladac a tym bardziec pomacac

ale sie wkurzylam dostalam informacje na poczte ze odwolali nam lot w lutym moge zmienic i leciec do innego miasta, no ale z wroclawia mam najblizej do domu

ewelina ja nie karmie juz ok 3 tygodnie i piersi zaczynaja sie robic takie jak wczesniej. ale dalej sa flakowate jedrnosci jak narazie w nich nie ma

mariga kuruj sie pij herbatke z miodem i cytryna no a w wolnej chwili sie wygrzewaj.
no a u Zuzi z antybiotykiem moze lepiej sie wstrzymaj, smaruj mascia, dawaj syropek, zeby dziecka niepotrzebnie nie faszerowac antybiotykami.

martyna a ty lecz ta swoja anemie bo calkiem z sil opadniedz. moja mama jak miala to wiem ze pila duzo soku z burakow bleeee ale pomagalo.
no i gratuluje kolejnych postepow

czesc dziewczyny

gosia - dmuchaj na zimne i zrob te badania krwi zeby sie uspokoić. Myśle, że Ola już dawno nie pamięta tej sytuacji, ale ty bedziesz porpsotu spokojniejsza

martyna - ja pop porodzie miałam mega anemie 0 krew m i chcieli przetaczać, ale jadłam mnbóstwo buraków, wołowine, brałam żelazo i z czasem wszystko wróciło do normy, wiec musisz sie pokatowac troche tymi rzeczami a jest nadzieja na poprawe

a u nas wieczór cięzki, bo co zasnęła to kaszelek ją budził i widzisłam ze jest mega zmeczona, a choóbsko nie daje zasnąć, ale na szczescie ok. północy zasnęła już tak na dobre i spała smacznie do 3 , zjadła mleczko i pospała jeszcze do 7, wiec ja tez troche odsapnełam... a antybiotyku nie podałam, bo stwierdziłam jak wy ze skoro nic nie słychac i widać, nie ma gorączki to antyviotyk nie jest potrzebny do szczescua i dajemy narazie syropek (tez sie zdziwiłam bo jest na alkoholu ) i wit.c pryskam solą, a na noc nasmarowłam mascia rozgrzewającą i obserwujemy.

dziewczyny gratuluje ząbeczków - u nas bez zmian - "0"

hej
noc u nas spokojna, Ola ładnie spała na plecach i na lewym boku, wstawałam do niej co półtorej godziny sprawdzić czy ok i słyszałam każdy oddech i gadanie przez sen. Zjadła o 2 i spała do 8. Najważniejsze, że nic złego się nie działo. Jest radosna, bawi się i zjada. Nikomu nie życzę takiego strachu. Nawet nakrzyczałam po polsku na ludzi z karetki jak powiedzieli, że wszystko dobrze..

Ewa a zmienić się nie da terminu? Z Katowic nie tak daleko do Wrocławia to może na Katowice zmieńcie lot. Fajnie, że macie więcej zębów u nas nadal 2 i nic się nie dzieje. A fotelik wybrała taki jak ma Emma?
A my jedziemy w piątek rano do Wrocławia a w 1 dzień świąt do mnie.
Zrobię Oli te badania prywatnie, profilaktycznie chociażby.


chore dziewczyny jak się czujecie?
Marigra i dobrze, nie podawaj antybiotyku póki nie ma wyraźnej konieczności..syropy nawet dziecięce zawsze są na alkoholu, tzn nie spotkałam się z innym.. Swoją drogą chyba to dobrze, że nie macie jeszcze zębów, będą zdrowsze


Emma jak tam wyjazd?