- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
Asia- przykre to co napisałaś o tej francy. Nie martw się nią to nie twoja wina każde dziecko jest inne i każde ma co innego nie zależy od rodziców.
Gosia- pewnie dobrze szczypią tylko ja myślalam ze sie caly czas daje te 6w1 jak sie zaczyna nimi szczypić no ale lekarzem nie jestem zobaczymy jakie teraz my bedziemy miec szczypionke. dobrze że Oli jest już lepiej biedactwo pewnie się namęczyła wczoraj a ja też słyszałam o tym że mleka się nie daję jak dziecko ma gorączkę.
aliah85 - też chce mieć trójkę dzieci ale tak co 3 lata.
A co do mężów mój też mi pomaga przebiera malego karmi itd ale my sie raczej kłocimy o to co on je że nie zdrowo i o kasę najbardziej i o teściów.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aisod
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 617
- Otrzymane podziękowania: 0
Hehe! u mnie to ja właśnie mam problem, bo czuje się odtrącona Mężuś wraca z pracy i oczywiście chce się nacieszyć synkiem, a tu jeszcze coś zawsze się znajdzie do podłubania w domu i "na mnie" już czasu brakuje. Oj często mam o to pretensjeniestety nasi ukochani muszą trochę wrzucić na luz i zrozumieć, że nie jesteśmy już tylko dla nich, mamy też obowiązki względem dzieci. Ehh.. ile ja się natłumaczyłam..masakra, a jeszcze do teraz czasem on nie potrafi tego zrozumieć szkoda gadać
gusiag napisał:
U nas też się nie przelewa, bo tylko Wojtek pracuje (ja się jeszcze pracą nie skalałam nie dawno studia dopiero skończyłam), a nie zarabia kokosów, ale jeśli będziemy czekać na poprawę, to chyba byśmy nigdy się nie zdecydowali na dziecko żałuje trochę, że więcej nie zarabia,bo ja z tych co mogą w domu siedzieć i być kurą domową. Zobaczymy jak to będzie.Aisod wrócę jeszcze do Twojej wypowiedzi o dzieciach, podziwiam Cię, ja nie mam siły a Ty chcesz mieć szybko trójkę ale to fajnie. To znaczy siły bym znalazła, ale musimy czekać na poprawę finansową, może wtedy łatwiej będzie myśleć o drugim...
Tym bardziej, że kiedyś mi gin powiedział, że mogę mieć problemy z zachodzeniem w ciążę trochę się tego bałam(Michał pokazał, że nie ma czego, bo za pierwszym razem był strzałem w dziesiątkę ), no ale dalej mam trochę obawy jak to będzie
asiula teściową się nie przejmuj, a następnym razem zapytaj ją czy robiła może badania naukowe na ten temat... kurde moja szwagierka od swojej teściowej też się nasłuchała, że jej winą jest, że dziecko ma padaczkę, bo nie wystarczająco o siebie dbała i jeszcze nie umiała urodzić siłami natury szkoda gadać na takie baby
A zima faktycznie przepiękna
no to się nażaliłam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
chryste ile żeście napisały.....swoją drgą jak jestem w domu to pusto, a jak tylko do pracy pójde to kurde encyklopedia ale dobrze miałam co czytać, chociaż pewnie pól nie pamiętam, ale przede wszystkim
Gosia - dobrze, ze Olcia czuje się coraz lepiej, bo jak czytałam posty to byłam coraz bardziej zdenerwowana, ale grunt ze juz mineła ta goraczka...sama pamietam jak sie bałam o mojego brzdąca...
a kwiatki sliczne - sama nie pamietam keidy dostałam jakikolwiek bukiet z okazji, bo bez okazji się nie zdarza....
aliah, aisod - witajcie ponownie
emma - i jak ten ząbek wyszedł całkiem, no i jak noc mam nadzieje ze juz lepiej
asia - ale ta twoja tesciowa to burak, sory ze tak mowie ale jak wogole mozna tak pomyslec, przeciez kazda dmuchała chuchała skakała nad soba żeby tylko wszystko było dobrze w ciązy to tylko miały pomóc a nie zaszkodzic.....każdy objaw nas niepokoił, a ona tu wyskakuje z czyms takim.....stara prukwa.....przepraszam, ale naprawde nie moge sie powstrzymac.....dobrzez e mąż zachował się odpowiednio
a KAcperek to dzielny mężczyzna nie kazdy dorosły wytrzymuje takie badania a co dopiero taki maluszek , wiec brawo
martyna - - ihihihih rozbawiłaś mnie "szczypionką" i "szczypaniem" hihihi wybacz wiem, ze to literówka sie wkradła, ale mnie rozbawiła
co ja tam miałam jeszcze napiosac hmmmmm....nie wiem...
a jesli chodzi o onas to od poczatku tygodnia tfu tfu Zuza spi mi baaardzo ładnie w nocy, przebudza sie po 2-3 razy ale nie musze nawet wstawac bo sie okreci i zasypia, dzisiaj podobnie, a ja sie wycfaniłam dodatkowo i jak mała miała drzemke poobiednia to polozyłam się razem z nia (miałam posprzatane ugotowane) i pospałyśmy jeszcze 1,5 godzinki...i odrazu nowy czlowiek już nawet z mezem nie che mi sie kłócić on udaje ze nic sie nie stało wiec moze i ja tak zrobie bo juz nawet nier chce mi sie dochodzic kto gdzie kiedy i jak
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ola lepiej, gorączka skacze tak ponad 38 ale nie jest tak wysoko już jak wczoraj i nocą, pewnie na wieczór jeszcze skoczy ale mam nadzieję, że nie aż tak. Byłyśmy nawet na spacerze godzinnym bo pogoda super, Ola pospała w wózku i na pewno też dobrze jej to zrobiło.
co do kłótni to my się kłócimy o pierdoły, ale zazwyczaj związane z dzieckiem, ale to przez zmęczenie, ale R mi pomaga bardzo dużo przy Oli, na tyle ile może bo on musi bardzo dużo się uczyć w domu i wiem, że ma mało czasu na to.
marigra u nas na szczęście kwiaty bez powodu są często, nawet zmęczenie wtedy tak nie doskwiera a literówki zdarzają się każdej z nas także luzik a Martyna chyba ze względu na swoje miejsce zamieszkania też używa innych słów, lokalnych i mi to się bardzo miło czyta jak ktoś po "swojemu" mówi. Mam koleżankę z gór i też używa słów które mi się strasznie podobają fajnie tak a jeśli uraziłam Cię czymś Martyna to przepraszam, ale wszystko mówię bardzo pozytywnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
wczorajsze nerwy jak sie pozniej okazalo byly spowodowane praca ja przyjezdzam na rano a oni na mnie oczy robia i sie dziwia co ja tu robie z rana zapomnieli o moim urlopie ale przypomnialam im ze przez nastepne 10 dni mnie nie zobacza
lot byl spokojny, tzn jak juz Kinia usnela ze zmeczenia
ja sobie dzisaiaj zrobilam MOJ DZIEN bylam u kosmetyczki i u fryzjera musialam sie trosze odchamic
emma napisalam priva, dzieki
Asia oj biedny Kacperek, niech szybko szukaja przyczyne i zaczna leczyc, informuj nas a ty sie trzymaj dzielnie
Ta twoja tesciowa to durna baba, jak wogole mozna cos takiego powiedziec brak slow !!!
Gosiu ta szczepionka jest ponoc jedna z najgorszych szczepionek jakie czekaja nasze dzieci. moja siostra tak sie jej bala ze dopiero Kuba byl na nie szczepiony miesiac temu - a ma juz 18 mcy.
dobrze ze Oli juz objawy miaja i wraca do normalnego trybu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziś w rmf mówili że ile zje się pączków taki bedzie cały rok a ja zjadłam 2 i jakos juz nie mam ochoty jeść czyli rok bedzie nie fajny
Dobrze że Oli juz lepiej ;*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale już młody śpi ..
Asia, nie przejmuj się.. ważne,że Ty wiesz ,że to nie Twoja wina to sprawa oczywista ale jak widać nie dla każdego.. żal...
Gusiag, dobrze że Ola już ok i w sumie fajnie że już macie ją za sobą..ciekawe jak reszta dzieciaków zareaguje.
Martyna mój tata (w czasach jeszcze szkoły podstawowej) mieszkał na śląsku przez jakieś pare lat i jak tylko tam jechałam zaraz "przesiąkałam" tą "gwarą" o ile można to tak nazwać
JAk wracałam do Warszawy, siostra nie mogła mnie tego oduczyć a w szkole słabo mnie rozumieli ;P
aisod fajnie,że jesteś ! Chyle czoła za te plany na przyszłość Mi się dziś śniło ,że urodziłąm trojaczki .. położna po porodzie kazała mi iść do domu , bo to już drugi poród. A dzieci ważyły każdy inaczej jedno nie całe 2kg drugie 6kg .. a ja zamiast się cieszyć myślałam jak ja zorganizuję tą naszą kawalerkę , obudziłam się cała mokra;)
nie pamiętam co tam jeszcze chciałam napisać, lecę się regenerować..
AAa Emma nie biorę hormonów od nowego roku i w sumie całkiem fajnie po wszystkim odkręcić się i iść lulu, a nie biec jak na "sraczkę" do wc
Aliah fajne ćwiczenia, dziś już za późno ale jutro przetestuję .
Swoją drogą trochę się wkopałam z tymi zabiegami, ale wydam opinię po . Na razie nie byłam- nie wiem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Ola głodna była i zjadła całą butle, dałam bo nie wiedziałam co mogę dać głodnemu dziecku na noc, mimo, że gorączka wróciła znów do 39st. Ciekawe czy dam radę nie spać trzecią noc z rzędu. Oby jutro już było lżej.
Ewa zazdroszczę, że w PL jesteś i że zadbałaś o siebie, że miałaś czas na to. Fajnie, że Kinia pospała w czasie lotu. Ciekawe jak moja Ola w maju zareaguje na lot.
A co do szczepionki to dobrze, że nie wiedziałam o tym wcześniej, że to jedna z najgorszych szczepionek jest, bo tak to bym chyba schizowała niesamowicie. Swoją drogą, ciekawe czemu zrobili nam tą szczepionkę miesiąc przed skończonym rokiem? nie wiem.
martyna ja zjadłam jednego a w pierdoły nie wierzę
gabi nieźle sny, też bym chciała mieć jakieś, byle jakie, byleby spać..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Jakie są szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce?
W Polsce do szczepienia przeciwko odrze, śwince i różyczce stosuje się szczepionki skojarzone (ich nazwy to MMR-II i Priorix), tzn. jedna szczepionka chroni przed wszystkimi trzema chorobami. Wszystkie szczepionki zawierają żywe wirusy, ale tak osłabione i zmodyfikowane, że nie wywołują u zdrowych dzieci choroby, a stymulują odporność. Dostępna jest także szczepionka poczwórnie skojarzona przeciwko odrze, śwince, różyczce i ospie wietrznej (Priorix-Tetra).
Czy szczepienie jest skuteczne?
Tak, po szczepieniu zgodnie z zaleceniami (2 dawki):
95-99% dzieci nie zachoruje na odrę lub różyczkę,
79-95% dzieci nie zachoruje na świnkę,
odporność jest długotrwała, utrzymuje się prawdopodobnie przez całe życie.
Około 5–10% dzieci nie wytwarza odporności przeciwko odrze po pierwszej dawce, dlatego zaleca się podanie drugiej, uzupełniającej dawki. Wszystkie szczepionki dostępne w Polsce są równie skuteczne.
Rzadko się zdarza, aby dzieci chorowały mimo szczepienia. Jeśli jednak do tego dojdzie, choroba przebiega znacznie łagodniej.
Czy szczepienie jest bezpieczne i dobrze tolerowane?
Szczepionki mają zapewnić maksymalną skuteczność przy najwyższym poziomie bezpieczeństwa. Niepożądane odczyny poszczepienne (NOP) występują rzadko:
najczęściej jest to łagodna, przemijające zaczerwienienie, obrzęk i bolesność w miejscu wstrzyknięcia (1–2 dni po szczepieniu);
gorączka powyżej 39,5°C 6–12 dni po szczepieniu (5–15% dzieci), ustępuje w ciągu 1–2 dni;
wysypka na skórze (5% dzieci) – pojawia się 7–12 dni po szczepieniu i znika w ciągu 1–3 dni;
krwotoczne plamki na skórze, tzw. wybroczyny (niezwykle rzadko) – mogą wystąpić w ciągu 2 miesięcy po szczepieniu, zwykle po 2–3 tygodniach; nie miały niekorzystnych następstw i znikały bez śladu;
u nielicznych dzieci w wieku 12–48 miesięcy, które pod wpływem gorączki (bez względu na jej przyczynę) reagują drgawkami (tzw. drgawki gorączkowe), także gorączka po szczepieniu może sprowokować napad drgawek (u 1 na 3000–4000 zaszczepionych dzieci; po szczepionce poczwórnie skojarzonej u 1 na 2400 szczepionych); zwykle dotyczy to pierwszej dawki, a tego typu drgawki gorączkowe ustępują bez trwałych następstw w rozwoju dziecka;
łagodne zapalenie mózgu – wyjątkowo występuje w ciągu 5–15 dni po szczepieniu u mniej niż 1 dziecka na milion zaszczepionych, a więc 1000 razy rzadziej niż po zachorowaniu na odrę; co najważniejsze (w odróżnieniu od powikłań po odrze) - ustępuje samoistnie bez trwałych następstw.
Jak po każdym szczepieniu, także po podaniu tej szczepionki może wystąpić reakcja alergiczna (1 przypadek na więcej niż milion zaszczepionych), ale ciężkie reakcje zdarzają się niezmiernie rzadko.
Szczepionka zawiera żywe wirusy, ale po szczepieniu nie przenoszą się one na inne osoby z otoczenia dziecka.
Jeżeli po szczepieniu wystąpią opisane powyżej niepożądane odczyny poszczepienne, koniecznie zgłoś to lekarzowi. Skontaktuj się z nim także, jeśli zaniepokoją cię inne objawy. Wbrew krążącym opiniom szczepienie przeciwko odrze, śwince i różyczce nie wywołuje autyzmu ani zapalnych chorób jelit i jest bezpieczne!
Kogo szczepić?
Szczepionki przeciwko odrze, śwince i różyczce są zalecane wszystkim dzieciom, które ukończyły 12. miesiąc życia.
Kiedy i jak szczepić?
Pierwszą dawkę szczepionki dziecko otrzymuje w 13.–14. miesiącu życia. We krwi dziecka w 1. roku życia znajdują się przeciwciała przekazane od matki, które upośledzają odpowiedź na to szczepienie. Jeżeli dziecko zaszczepiono przed ukończeniem 12. miesiąca życia, szczepienie należy powtórzyć po ukończeniu 1. roku życia.
Ola dostała Priorix i Valirlix
Ewa skoro miesiąc temu to powiedz jak przeszedł tą szczepionkę??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
dobrej nocy wszystkim
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
co u Was?
u nas w nocy skoki temperatury sięgające do 39,6 stopni, wielka sraka o 4 rano, butla mleka i spanie do 8 20. o 9 temp 38 st zbite do aktualnych 37,5 st. Trzeci dzień, miejmy nadzieję, że ostatni.
Asiu czy Wy już w szpitalu? Macie tam internet? Daj znaki co i jak, ściskamy Cię mocno a Ola to nawet gorąco taki żarcik sytuacyjny żebyś się uśmiechnęła
Emma czy ty już masz najazd? czy jeszcze się odezwiesz? ale wydaje mi się, że od piątku Was zaatakują..
Aisod i Aliah widziałam Was rano albo miałam przewidzenia, a cisza jak makiem zasiał
Ewa mam nadzieję, że cieszysz się śniegiem bo bardzo chciałaś śnieg w PL. Czekamy na zdjęcia Kini w sankach!! Buziaki
Dorota Ty coś napisz a nie tylko ćwiczenia i dieta
marigra jak u Was?
martyna Ty dziś miałaś mieć wizytę u lekarza z Szymonem? wybaczcie ale wszystko mi się miesza po tej gorączce Oli..
gabi czemu się wkopałaś z zabiegami?? nie kumam, bo cieszyłaś się przecież
ewelina jak humor, mam nadzieję, że lepszy
napiszcie coś laski
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
ah jaka jestem dzisiaj wyspana mała spała od 22- 7.30 hihihi.... co prawda burak sąsiad o 22.30 zaczal wiercic bo mu sie przypomnialo ze ma półke do powieszenia - myslałam ze gpo udusze, ale na szczescie Zuza się nie obudziła...ale ja prawie wyszłam z siebie....
gosia - oj tez mam nadzieje ze to juz minie, bo kurcze ja to bym sie bała jakbym widziała 39,6 stopnia.... relacjonuj na bieżąco jak Olcia
dziewczyny co u Was?
emma - domyślałm się ze tryskasz humnorem ze względu na szwagierke.....
u nas dzis piekna pogoda, wiec zjemny obiadek i spadamy na dwór
jeszcze pochwale się moim żuczkiem bo dawno nic nie wstawiałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
czy ja zawszę muszę zaczynać post od marudzenia, że tak dużo napisałyście?
gusiag współczuję Oleńce, że się tak biedna męczy, uściskaj ją od nas, oby szybko jej przeszło, bo dość już tego gorączkowania
wczoraj miałam gości, więc nawet nie miałam kiedy zajrzeć na forum, przyjechała przyjaciółka z narzeczonym i swoim 2,5 letnim synkiem uczcić urodziny Mai (niestety nie mogą przyjechać w dzień urodzin) i było mega zamieszanie, zjedliśmy pyszny (prawie) dietetyczny obiad, ale później wchłonęłam pączki, które Justyna upiekła, no i tym razem sernik wyszedł perfekcyjnie (nie chwaląc się), więc też zjadałam 2 kawałki - wyrzuty sumienia zaprowadziły mnie prosto na rower, gdzie przejechałam 30 km, kąpiel, sprzątanie... i tak minął dzień
Asia kochana 3majcie się, obyście w końcu poznali dokładną diagnozę i żeby wszystko ułożyło się dobrze; ja przeżywam każdą najdrobniejszą chorobę Mai i domyślam się jak wam jest ciężko; jesteśmy z wami i czekamy na dobre wiadomości
aisod super, że wróciłaś na łono forum śliczny jest twój Michaś
gabi o co chodzi z tymi zabiegami?
aliah może dziś przetestuję te twoje ćwiczenia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
po pierwszym tel szczęście już opadło , bo termin był na 12.03 ale w drugim salonie na 19.02 więc bez tragedii (później 22,26,01.03) i się dowiedziałam będą to 4 spotkania na których będą 4 zabiegi.. a ja myślałam,że 16 zabiegów każdy na innej wizycie.(takie nabijanie ludzi ..) Ale co tam! i Tak taki zabieg ok 150zł więc coś tam zaoszczędziłam na pewno . O efektach napiszę później.
Noo i mamy wyczekany piąteczek i weekend
Młody dziś postanowił wstać o 4 .. i zasnąć jak wychodziłam do pracy !;/
Kurczaki się pieką -muszę wam pow że twarda jestem i się trzymam na diecie,nawet wczoraj pączka nie zjadłam , a ochotę miałam straszną..zawziełam się . Chociaż do 55 kg
zaraz chłopaków "wykopie" na sanki, a sama sobie poleże
Gusiag dobrze,że Ola lepiej.. ja już drżę przed tą szczepionką.. bo właśnie dziś słyszałam o dwóch przypadkach takiego gorączkowania..
Asia, dawaj znać koniecznie co tam u Was u Kacperka ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
emma dzięki, że we mnie wierzysz! chyba nigdy nie byłam taka zmotywowana a może i byłam tylko jakoś nie potrafiłam tego ogarnąć a co do wakacji to jeszcze nie mamy żadnych planów, jeśli nie uda nam się nigdzie wyjechać to tragedii nie będzie, bo mieszkam 15 min drogi pieszo do jeziora i będziemy się moczyć całe wakacje a część czasu spędzimy tradycyjnie u rodziców na grillowaniu i opalaniu
nie pamiętam autora ale pamiętam wątek
- kłótnie z mężem - u nas nie jest tak źle, chociaż mieliśmy kilka akcji i to właśnie po narodzinach Mai, ale jakoś tak nam się wszystko poukładało, że nie mogę narzekać, tym bardziej, że T. rozumie to, że mogę być zmęczona, że czasami mam dość ciągłego bycia w domu, poświęca małej tyle czasu ile tylko może i mnie też nie zaniedbuje
dziewczyny od poniedziałku T. ma urlop! yupi yupi yupiiii bardzo się cieszę, że będziemy mieć więcej czasu dla siebie
no i jeszcze coś miałam napisać, ale wyleciało mi z głowy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.