Mamusie marzec 2012

Ale u nas nuda...

no my po tym nieszczesnym szczepieniu moje malenstwo chwile plakalo, najbardziej jak ja musielismy unieruchomic ale po chwili sie uspokoila, w domu odrazu poszla spac a teraz sie bawi, wiec jak narazie jest ok

ale mamy tez chyba inny problem, tzn pani doktor jeszcze nie straszyla ale ja juz sie boje
mi bo Kinia mi wazy tylko 8400 za miesiac mamy kolejne szczepienie i wtedy zobaczymy czy cos sie ruszylo
ja za dwa tygodnie lece do Polski ale tylko na 3 dni i chce sie wybrac z nia na jakies winiki mam nadzieje ze uda mi sie to wszystko ogarnac
cytologie tez pobrali i teraz musze czekac na wyniki.

a zeby jeszcze troszke ponarzekac to dostalam list ze zdjeciem za przekroczenie predkosci tzn. przekroczyl L ale auto jest na mnie i mandacik przyszedl do mnie, ale placac nie zmienialam danych kierowcy bo z racji tego ze ja nie mam pelnego prawa jazdy nie przypisza mi punktow a mezus zarobil by 2 ( tutaj mozna zdobyc 12 albo 13 punktow i kasowane sa po 3 latach ) ja tu prace moge starcic a ten mi mandaty kolekcjonuje



Asia moze Kapi przezywal w nocy te rozstanie z wami, mi Kinga tez jak wrocila z Polski to byla markotna i mi sie wydawalo ze moze ona sie boi ze ja znowu zostawie albo ja sobie tak wkrecalam

co tu taka cisza ??? babeczki gdzie jestescie ???

Asia Ewa moja Ola bardzo przeżywa w nocy każdy dzień, a jak dzieje się coś nowego to płacze, rzuca się widzę różnicę jak przeżywa a jak coś boli. Np po rowerach przeżywa bardzo, płacze krzyczy, także może wasze dzieci też przeżywały, Kinia lot samolotem, nowości a Kapi sobie przypomniał że was nie było i już jesteście i też przeżywał powitanie z wami.. nie wiadomo co te dzieciaki mają w tych małych główkach

Ewa Kinia jest młodsza od Oli, też miałaś sporo problemów w ciąży z praktycznie z tego samego powodu co ja i obie są malutkie, moja Ola ledwo ponad 9 kilo ma a za 2 tyg skończy 15 miesięcy i mnie nikt tu nie straszy wręcz chwalą, że przecież była taka malutka i jaka super jest teraz, że rozwija się prawidłowo, dobrze zdrowo wygląda jej cera itp. Nikt o wadze nie mówi nic złego. Ale badania zrób jej w PL jak masz ochotę i masz być spokojniejsza, gdybym miała pewność, że zrobią Oli badania krwi z palca a nie z dłoni pobieranie to też bym zrobiła jej krew na sprawdzenie bo tu też nie robili. Ale przeraża mnie to pobieranie takie dziwne..

u nas dziś pogoda do bani, ja umieram na ból pleców.. sernik zrobiony, wyszedł mi lepszy od poprzedniego, zostanie mężowi jak wyjedziemy bo u nas ciasto na długo starcza..
jeszcze tylko dwa dni w domu..

/

Takie z Tel

I d..a nie udało się

dziewczyny macie przy dzieciach wlaczony telewizor w dzien?

Hej,
Szkoda Asia, ze nie weszło zdjęcie ale ja też nie potrafię dodawać z telefonu..
Ewelina u mnie zależy kiedy, ale często jest włączony . młody gapi się tylko jak leci dobranocka, ewentualnie reklama peedigre z psami ale nie stoi i nie gapi się, woli dreptac w kółko;)

cześć dziewczęta

już jesteśmy po dwudniowej imprezie roczkowej mojego chrześniaka, było suuuper zrobiłam dużo zdjęć, wrzucę po powrocie do domu

asiula 12 godzin snu??? nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić cieszę się, że Kacperkowi podobało się w jego pokoiku - widocznie jest zadowolony z efektów waszej pracy szkoda, że nie udało ci się wrzucić zdjęcia

ewelinda obyście nie mieli żadnych przykrych dolegliwości poszczepiennych,a jeśli chodzi o wagę Kingi to chyba nie ma się czym zamartwiać, ale dla własnego spokoju zrób badania, żebyś później sobie niczego nie wyrzucała; mąż złapał mandat? nie martw się mój jest w tym temacie mistrzem, dostał już tyle mandatów, że nie zliczę, a punkty "zdejmował" na szkoleniu, bo już mało brakowała do utraty prawka; później przynajmniej na tym zyskiwałam, bo wiedział, że jak przyniesie kolejny mandat to się wścieknę, więc kupował mi prezenty np aparat lub karnet na fitness wszystkie były oczywiście za przekroczenie prędkości teraz na szczęście zdarza się to sporadycznie, ale wiem co czujesz

ewelina ja mam zazwyczaj włączony w dzień telewizor, ale jak Majka do niego podchodzi i moje upomnienia nic nie dają to go wyłączam

Czesc kochane:* buraków nie przesylamy xd
pamiętacie jak pisałam że moje libido spadło? Teraz już wzrosło xd nie wiem czy chcecie o tym słuchać. Ogarnął mnie demon seksu taki aż mój damian padł ze zmęczenia a mi ciągle mało hehe.
Układa nam sie dobrze póki co w końcu! Teraz trochę powiem co u małego jeszcze nie chodzi jest mega leniwy..śpi po 13godzin na noc ja już wstaje wyspana o 7 a on śpi do 9 szok ale nie zapeszam. Co tu więcej powiedzieć czasami jest nieznośny ale myślę że to normalne kiedy dziecko coś chce a dorosły zabrania:) u mnie tv jest cały dzień włączone program muzyczny głównie. Ja nie lubię ciszy. Za tydzień też mamy komunię niby ma być ciepło ale zobaczymy:) a jutro z bartkiem idę do kościoła:) wiecie co bartek dzisiaj zrobił psu mojej mamy? Haha lach w ostatniej chwili zobaczyłam że ściska psa za skórę tak aż oczy mu na wierzch wychodziły normalnie pies chyba by sie rzucił na człowieka ale on tylko piszczal i nie był agresywny. Ale jeszcze dwie rzeczy zrobił wziął miskę psa z woda i wylał na podłogę i najlepsze..dopadł sie do pustej puszki po piwie i przechylił całe szczęście była pusta ale bartus skomentował to jako mniam:)

Stanger pożycz tego libido troszkę

w kwestii butów idzie się załamać... pojechaliśmy do sklepu zobaczyć modele i popytać o tą wkładkę- sprzedawczyni spytała nas "dlaczego chcemy zapakować ją w buciki"- ja powiedziałam, ze nie chcemy tylko mamy takie zalecenie... po długiej rozmowie doszła do wniosku że buty dla Zuzy nie są potrzebne a jak bardzo "chcemy kupić" to możemy za jakiś miesiąc dwa "coś wybrać"... powiedziała też byśmy nie kupowali tej wkładki bo ona tylko rozleniwia mięśnie i dziecko nie uczy się układać nóżki jak należy tylko stopa po prostu sobie leży w tej wkładce... bez większego wysiłku i bądź tu mądry człowieku!!!!!
dodam, ze w tym sklepie nie było ani butów ani wkładek odpowiadających stópce Zuzi...

nie wiem co robić- chyba poradzimy się kolejnego ortopedy tylko muszę jakiegoś dobrego, poleconego znaleźć bo chyba zwariuję!!!!

mamy zamiar wybrać się też do innego sklepu (gdzieś dalej bo u nas jest tylko jeden słabo zaopatrzony) zobaczyć czy mają coś na Zuzy stopkę i czy w ogóle sprzedadzą!!!!

rzadko mamy włączony telewizor - Zuza zazwyczaj interesuje się reklamami w których występują zwierzątka.

cześć mamuśki!

wróciliśmy wczoraj z wesela mojego szwagra świętowaliśmy od czwartku... fajnie było gdzieś pojechać i się wybawić (nawet udało się zapomnieć o problemach na chwilę).
Długo mnie tu nie było więc trochę mam do czytania, ale postaram się wszystko nadrobić. Wszystko przez to wesele musiałam trochę pomóc przy przygotowaniach, kupić sukienkę itp.

Misiek wyjątkowo dobrze zniósł wyjazd i imprezę. Nawet trochę potańczył Oczywiście był najbardziej rozchwytywanym kawalerem na imprezie Wszyscy myśleli, że jest dziewczynką... Już nie wiem jak go mam ubierać, żeby się nie myliło

a i kupiłam spacerówkę Michałowi w kolorze szarym (niestety dałam 2 stówy, bo nie mogłam czekać na przesyłkę, ale dosyć fajny jest) allegro.pl/okazja-wozek-4baby-rio-2013-l...-kg-i3193538589.html

Dobra idę gotować obiad, później spacer i może wystarczy czasu, żeby trochę poczytać
Miłej końcówki długiego weekendu życzę

Witam was

Nie wiem czy dziekowalam za linki do letnich bucikow jak nie to dziekuje a jak tak to dziekuje jesze raz

U nas kryzys Kinga jeszcze od rana nic nie zjadla ogolnie po szczepieniu jest taka sama, na jednej nozce ma zaczerwienienie i troszke spuchniete a druga jest ok. Tylko te niejedzenie ....

Ewelina u nas czesto jest wlaczony telewizor, ale Kinga sie nim raczej nie interesuje, no chyba ze laca jakies reklamy z muzyka to odrazu patrzy i tanczy

Tee wspolczuje badz tu madry ... chyba jednak poradz sie kogos innego

aisod fajnie ze mieliscie udana zabawe, zawsze to jakas odskocznia od codziennosci

maly sukces Kinga pospala 20 minut od rana i zjadla 180ml mleka, tez od rana a nawet nocy

Gosia jak tam przygotowania do wyjazdu ??? lepiej sie czujesz ???

emma jak tam majoweczka ???

Gabrysia, Martyna, mariga, Mariola, Dorota, Asia a wy gdzie sie podzialyscie ????

hej
nie rozpisze się bo padam, spakowane jesteśmy ale jak przysłowiowi cyganie albo rumuni nie wiem jak się z tym zabiorę i jeszcze Ola w wózku
dziś cały dzień na powietrzu, robiliśmy grilla ze znajomymi nad rzeką i wróciliśmy przed 20 i teraz chyba skończyłam się pakować, Ola zasypia i ja też zaraz idę spać, lot o 11. Mam stracha jak mała zniesie tym razem lot, poprzednie 3 loty to była maleńka a teraz już więcej rozumie i nie wiem jak wysiedzi. Ewa jak Kinia zniosła? spała na kolanach u babci?