BezpiecznaCiaza112023

Testy owulacyjne - stosujecie?

9 lata 1 miesiąc temu #1016252 przez Miluniaa
oh ziajka dziekuje za pamieć :) u mnie roznie, raz lepiej, raz gorzej B) Jak nie wymiotuje to jest w miare ale jestem zaskoczona, że mdlosci na tym etapie jeszcze dopadają...
Ja tak jak mowilam trzymam kciuki za ten 2 cykl :D:D Zobaczysz bedzie dobrze ! ;*
natka ja tez wczesnie zaczelam kupowac i nie zaluje, bo tego strasznie duzo jest, a mozna sie odciazyc finansowo biorac po trochu ;p mi juz zostaly same drobiazgi :)
Ostatnio kupilam nawet pieluszki na promocji w biedronie :woohoo: Po co mam latac szukac jak urodze albo meza stresowac wysylac jak on pojecia nie ma ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016253 przez Miluniaa
up

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #1016273 przez moofka
heloł heloł :)

pumcia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Milunia męża to trzeba przeszkolić co jest czym bo jak Ci przypadkiem zbraknie czegoś w szpitalu to musi wiedzieć co przywieźć :) u nas było spore ograniczenie co do wielkości torby i mąż mi dowoził pieluchy/podkłady/podpaski B)

Niagara ja właśnie chciałam celować w różnicę 3 lata między dziećmi i się boję czy się uda :huh: jak się przesunie to trudno ale jakoś mi pasują zimowe dzieciaki ;)

ziaa cycki do przodu! "nowa stara" trzyma kciuki ;)

a teraz czas siurnąć na testa :whistle:

test taki sam jak wczoraj czyli negatywny jak ta lala ;) se poczekam :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016288 przez magmus88
Pumcia, mIlunia nie bądźcie takie... dajcie pooglądać hehehee. Pinezka, pięknie to ujełaś z tym menu ahhaha

aggi gratulacje! Fajnie CI waga leci :) oby tak dalej, zaciskam kciuki :) A z tą różnicą 2 lat między dziećmi... wiesz jak to jest jak człowiek planuje...

ziaa - bez załamywanie proszę się :) powiedz mi... a jesteś pewna, że pęcherzyk pęką? Może tu lezy przyczyna.... Ja w tym cyklu miałam brać zastrzyk, zeby być pewnym, że pęka.

Która to miała isć na hcg?? Bo nie pamiętam...


Sandruska a co tam u Ciebie?? Jak mały??

I jak tam Twój ząb??

Ja jutro lecę na betę.... stresik.... Zoi a ty byłaś czy też jednak idziesz jutro??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #1016289 przez Sandruska1995
Hej Wam wszystkim! :)

Jestem , i to z pozytywnym nastawieniem. :cheer:
Więc tak : Synek już lepiej, opuchlizna zeszła. Czekamy na wizytę kontrolną w grudniu i będzie wiadomo co dalej .
Mój ząb? Bolał od soboty, wczoraj rano poszłam do dentysty , i dowiedziałam się że ten ząb jest bardzo chory. Trzeci raz leczył go kanałowo, dawał antybiotyk i plombował. Chce go wyleczyć , nie chce go wyrywać przecież to ząb w przodu . :unsure:

Pomału już wchodzę w świąteczny nastrój. Dekoruje sobie mieszkanko trochę. Święta spędzamy ostatecznie w Niemczech.
Starania całkowicie poszły na bok. Za dużo na głowie. Mam pełno terminów do lekarzy, a z małym będzie się ciągnęło jeszcze po nowym roku.

Pozdrawiamy . :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016291 przez brown24
Aggi Ziajek pamiętajcie ze jestem z Wami s w kupie sila;) damy rade i w końcu i my zobaczymy 2 krechy. chyba takie planowanie różnicy wieku czy miesiąca urodzin nie ma sensu.. I wiem jak Ciężko jest wyzbyć sie myśli jak bardzo pragnie sie dziecka, no ale jakos damy rade :) a życie i tak wszystko samo zweryfikuje.Ja tez jestem juz zmęczona, niby nie robię testów ale podświadomie gdzies liczę na to ze może teraz, juz, w tym cyklu. I przez to stalam sie bardzie nerwowa i działa to na mnie destrukcyjne, wiec najwyższy czas odpuścić na calej lini..
Aghi i gratuluje wagi, robisz postepy:)
Sandruska dobrze ze z maltm lepiej, a Twój zab to ten zlamany? Może uda siw go uratować.
Widzę ze u Was klimat Świąteczny na całego :) ja to narazie probuje sie zaklinatyzowac u teściów i nawet nie mysle o Świętach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016310 przez martyna_z
Pinezka Twój Junior już do żłobka? gotowa już psychicznie na taką zmianę? :)

aggi widzę że nieźle się wzięłaś prawie 2,5 kg to ładny wynik :) gratulacje! A ile cykli się staracie? sama dobrze wiem że najgorsze to się zacząć nakręcać, ale generalnie chyba jeszcze nie umiem tak zupełnie odpuścić i nie wiem czy będę umiała (w sumie to nie wiem co to znaczy zupełnie odpuścić bo jednak zawsze z tyłu głowy ta myśl o dziecku jest)

natkka już nie takie odległe :) moja koleżanka też jakoś pod koniec ciąży zaczęła zakupy i ze wszystkim zdążyła, więc spokojnie dasz radę :)

ziaa rozumiem, sama też miewam takie dni totalnego doła, już się zaczęliśmy zastanawiać z mężem, że może TO źle robimy skoro nie wychodzi ;P u mnie się podziało dużo, ale to na koniec tego poematu dopiszę ;P żebyście miały co czytać

Ojj ile ja planowałam, na urodziny męża, rocznicę ślubu, święta, 50-tkę mamy.... i nic. Cisza, żal i smutek. Już nawet moja pani dyrektor zauważyła że coś ze mną nie tak...
A u mnie dzieje się sporo

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zapisałam się na HSG prywatnie robione solą fizjologiczną zamiast kontrastu i USG zamiast rentgena, mam wziąć przeciwbólowe i antybiotyk profilaktycznie. Na samą myśl mi słabo... A w czwartek znów muszę oddać trochę krwi tym razem na hormon AMH - sprawdzenie rezerwy jajnikowej, czyli jak dużo pęcherzyków mam a co za tym idzie jak dużo czasu mamy na starania... Strasznie się tego wszystkiego boję i na prawdę coraz mniej w tym wszystkim rozumiem. Mój mąż już stwierdził że może lepiej zrobić inseminację zamiast tak się spinać co miesiąc. Sam już chciałby żeby się udało i cierpliwości mu nie starcza. Też nie potrafi przestać o tym myśleć, co jak się domyślacie nie ułatwia sprawy. Kończę bo się rozpisałam i nikomu się czytać nie będzie chciało ;)
Pamiętajcie że jestem z Wami i z całej siły zaciskam kciuki za wszystkie wyczekujące dwóch kresek, łączę się w bólu!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016315 przez weronia89
ziaaa dziękuje za pamięć :). U mnie rożnie dużo wymiotowałam, dostałam silnej anemii :( biorę żelazo, do tego wszystkiego miałam stan zapalny zatok i uszu i niestety dostałam antybiotyk, w pracy trochę było problemów przez to ze sie pochorowalam ale już lepiej ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016317 przez weronia89
magmus88. Gratuluje kochana :):):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016338 przez Sandruska1995
brown tak to ten złamany właśnie :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016345 przez aggi
Cześć i czołem ! Kto zamawiał -5 na zewnątrz?! bo chyba przypadkowo przyszło do mnie :evil: nocka OK ale Maks od 6 już marudził, przeciągnęłam go do 7:40 truuudno ja też chcę się wyspać i niekoniecznie po ciemku się bawić już :P Kawka wypita, człowiek lepiej się czuje ;)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Maks oficjalnie wczoraj zaczął nosić zimową kurtkę i buty. Swoją drogą musimy śmiesznie wyglądać - Maks w zimowych, ja w jesiennej kurtce cienkiej, a S w bluzie :D Jemu jest wiecznie ciepło, kurtkę zimową grubą to rzadko kiedy ubiera, jak już to śmiga w wiosennej :evil: :blink:

moofka a ilu dniowe cykle masz?

magmus no no wiem jak to jest i to chyba jeszcze bardziej dobija :S na hsg się martyna szykowała. Trzymam kciuki za betę :)

sandra ale ta choinka na zdjęciu musi być ogromna i piękna !! a synek śliczny :) Co w końcu z tym przedszkolem? Byłaś z małym u lekarza?

brown oj na całej linii odpuścić się nie da.. no no trzymać kciuki za moją wagę, już coraz bliżej żeby 5 z przodu zobaczyć :)

martyna my w sumie zaczęliśmy od stycznia. Czyli zaraz rok będzie.. ale to też tak nie do końca bo testy owu robiłam, a my 'staraliśmy się' tzn w niektórych miesiącach nie było mowy o ewentualnej szansy żeby coś z tego było. Po prostu luz i seks kiedy była ochota a testy owu dla swojej wiadomości. Potem już tak poważniej do tego podeszliśmy. No ale nadal nic. Teraz już dwa cykle nie testowałam ale cóż z tego jak czuję całą sobą że to 'już' że jest owu i szkoda gadać bo znów człowiek się nakręca.. z Maksem zeszło nam 6miesięcy intensywnych starań z testami owu.. Kochana co do Twoich starań nie dziwię się że mąż już też odpuszcza.. poczekaj co pokażą badania, a na inseminację zawsze możecie się zdecydować trochę później. Przecież to też jest jakieś wyjście :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu - 9 lata 1 miesiąc temu #1016359 przez Pumcia
Nat - a czy na zleceniu coś dostaniesz ? Myślałam, że na takiej umowie nic nie ma . . .

Ha ha ha Pinezka - kurde wiele w życiu słyszałam a jednak . . . zaskoczyłaś mnie - muszę podłapać :evil:

Aggi - ja nie chcę siebie porównywać do innych i coś Ci sugerować ale ja od czerwca przestałam nawet pilnować kiedy powinnam mieć @ - a to wszsytko przez to, że jak testy wiecznie mi wychodziły negat i ciąży ni widu ni słychu - to oczywiście pierwsze co to obwiniałam siebie, że jest coś ze mna nie tak. I tak jak mowisz - w pewnym momencie zaczeło się to robić nie zdrowe. Kochana odpuść - uwolnij umysł, wierzę w Ciebie :woohoo:

Nattka
-dzięki za podpowiedzi, czasem dobrze kogoś posłuchać :silly:

Ziajek - robisz dokładnie to co robiłam ja . . . znikałam z forum :blink: nie idz tą drogą :evil: a tak na serio to wiem co czujesz, my się staraliśmy ponad 3 lata i często był wielki lamenrt. Ja nie raz czekałam aż maż wyjedzie, żeby nie widział jak to przezywam. Taka ma natura. Ale Kochana, prędzej czy pózniej będzie i Twoja kolej. Zobacz Magmus - musiała trochę przejść i co ? i jest w ciąży ! :woohoo: Może daruj sobie to całe pilnowanie owu, po prostu róbcie swoje, pomyśl o swietach, sylwestrze . . . zajmij głowę czymś innym a ja czekam na owoc. Nie mówię że już natychmiast ! :) , Będę cierpliwa a Ty razem ze mna ok ? Głowa do góry " . . .bo jak nie Ty to kto ? bo jak nieTy to kto o o o . . . bo jak nie Ty to kto ! " :kiss:
A co do juniora to dziś mi pulsowało w jednym miejscu w brzuszku ? Czyżbym poczuła ruchy ? :woohoo:
Ps. Nie chciałabyś widzieć jak ja ciasto u Sowy jem :evil: :woohoo: :whistle:

moofka - o matko ! szkoda mi Twojej siostry - ta to musi Zus nienawidzić ! Ja po takich przypadkach jak Twoja siostra coraz bardziej się cieszę, że wyjezdzam z PL ! Nasz Kraj ( czyt. system ) taki piękny . . .


Magmus
- mało mam ahhahahhaahahahahahhahaahhhahhah

Sandrusia - a gdzie taka " maleńska " choinka stoi ? Wyślę męża żeby mi jej fote strzelił :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016391 przez ziaa
Cześć Pięnozje! :D I Pumcia Pierniku! :D :evil: :evil:

Jestem już jestem, nie bucz ;) Postaram sie sięgnąć wyżyn w pozytywnym myśleniu, ale wyłączyć myślenia się nie da, bo od wczoraj pikają jajniki. Oba. ;p Niech się jedno uda i będę pozytywnie myślała już chyba zawsze! :silly:
Pumcia zazdroszę brzuszkowych ruchów! :D To ja zagadałam z Szymkiem żeby Ci taką radochę sprawił! :D

Dzięki Moofka i Magmus za słowa otuchy! :)
Magmus jak beta?? Milion? :D

Brown a dlaczego w sumie jesteś teraz u teściów? U Was jakiś remont czy wakacje od Waszego domku? ;)

Martynka kurcze nie licha historia z tym włamaniem! Pewnie najedliście się strachu, całe szczęście, ze im się nie udało!
Wiesz, jest tu taki Magmus
w ciąży, który dowodzi, ze po takim zabiegu już wszystko idzie dobrze! :) Nic się nie martw :)

Co tam jeszcze u was pierniki? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016397 przez Anabelle

Nefri napisał: Annabelle dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Też właśnie mam taki plan, żeby mały przyniósł starszemu prezent :) mam nadzieje, że u nas też się jakos ułoży. Póki co Tymek bardzo się cieszy na braciszka. Co do szpitala, to też mam nadzieję, że teraz tak odbiorę ten pobyt, bo wtedy też tak miałam, że płakałam dużo, ciągle ktoś się wtrącał, miałam problemy z karmieniem, nie ogarniałam tego. Teraz też myślę, że skoro już wiem o chodzi, to będzie łatwiej. A napisz jeszcze jak starszy przyjął rozłąkę jak byłaś w szpitalu? Bo rozumiem, że przed pójściem do szpitala też cały czas z nim spędzałaś? My jesteśmy ze sobą bardzo związani, boje się, że będzie to bardzo przeżywał. Długo byłaś w szpitalu?
Cornick gratulacje!!!!!!
Magmus a ja nie rozumiem, jak można nie lubić Nutelli :laugh: któraś tu pisała, że nie lubi, chyba Milunia.
A który to dzień cyklu u Ciebie? robiłaś jeszcze jakieś testy, czy tylko ten jeden raz, bo chyba raz ciażowy robiłaś, nie?


WIesz co, młody bez problemu z rozłąką. Mąż poszedł z nim do babci gdzie ten poszedł się bawić, pojechał ze mną do szpitala, a jak mnie nie było to robił wszystko przy synku, spał z nim (bo ja byłam cały czas z młodym, mając dopiero 2,5 roku kupiliśmy mu łóżko) więc mąż w miare możliwości nie zmieniał mu nawyków, jak dzwoniłam i pytałam to mąż mówił, że dobrze, że byli w sklepie, na spacerze czy pojechali na obiad do dziadków. Różnie. Ja nie brałam młodego do telefonu czy szpitala, żeby mu nie wkręcać jakiś niezrozumiałych dla niego rzeczy.
Jak wróciłam ze szpitala to młody do mnie przybiegł, zrobił wielkie oczy ze zdziwienia, po czym uśmiechnął się od ucha do ucha jakby złoto wykopał i krzyknął "mama!" Przytuliłam go, zostawiłam młodszego braciszka z tatą, a starszego wziełam i otwieraliśmy prezent od młodszego. Młodszy siedział w foteliku na srodku pokoju.

Pierwsze zazdrości niestety objawiają się dopiero teraz, bo wcześniej młody spał, albo leżał na macie, albo go miałam w chuście. Teraz natomiast młody chodzi przy meblach - trzeba go asekurować, mało śpi w dzień, cały czas raczkuje i jest bardziej widoczna moja opieka nad nim, co czasem starszego wkurza, ale wiosną bedzie lepiej - teraz sie kisimy w domu, Latem bede miała 1,5 roczniaka i 3,5 latka to już inna bajka. Dwójka na nogach. Starszy - Antoś rozstał się z wózkiem jak miał 1,5 roku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 miesiąc temu #1016400 przez Pumcia
DiabełQ a jak tam zamówienia w pracy ? Milion pięces sto dziewięcet ? no dzieci czekają nie możesz ich zawieść :evil: koleżanka szuka karuzeli do łóżeczka z hologramem . . . obadam zaraz czy jest u Ciebie i jej podeślę link :whistle:

Oo zapamiętałaś jak się będzie Croopek nazywał :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl