Mamusie Maj 2010

no czytam właśnie że to może być zatrucie ciążowe, któremu towarzysza wymioty, nudności a mi od kilku dni wieczorem i rano tak bardzo niedobrze.
Nie wytrzymam do 16. miałam iść od razu do niego i tez na USG tylko normalne to mi się zachciało 3D.

ilona nie martw sie bedzie dobrze, to prawda jezeli pod koniec ciazy wystepuja wymioty czy nudnosci to nie jest dobrze. wytrzymasz do 16tej, spokojnie trzymam kciuki

dzięki sloneczko, ale chyba się położę i prześpię. Bo moje myśli czarne tylko zaszkodzą małemu. A tego nie chce. napisze wieczorem co i jak, o ile mnie do szpitala od razu nie pośle

Widzę,że samopoczucie jakoś nikomu nie dopisuje. Ja jestem teraz tak rozleniwiona,że najchętniej bym wzięła koc i rozwaliła się na cały dzień na podwórku. Niestety gleba jeszcze za zimna Od rana mam zgagę, nawet tabletki nie pomagają :-/ Idę coś przekąsić i może w końcu wezmę się za jakąś robotę,bo cały dzień się obijałam czytając książkę :-D

napisz koniecznie Ilona co lekarz powie! Trzymam kciuki za pomyślne wieści:*

U mnie niestety nie jest tak cieplutko, fakt nie pada i słońce się przebija, ale nie na tyle żeby się wylegiwać;/

Gold Butterfly - ja miałam cała noc tak okrutna zgagę, że aż mi się ulewało;/ myślałam, że się wścieknę;/

Ilona oby to nie bylo zatrucie ciazowe . Trzymam kciukasy , daj znac jak wrocisz.
Zatruciu ciazowemu towarzyszy rowniez wysokie cisnienie i obrzek duzy twarzy , wiec badzmy dobrej mysli ze to nie to.
Ale wyliczyla Ci fajna date 1 majowe Dzieciatko Superrrrrrr!!!!

Widze Dziewczyny ze faktycznie u kazdej z nas dzis jakies problemy....ja tez jakas chodze rozleniwiona i jakas przygnebiona. Od kilku dni co wieczor przed zasnieciem mam lekkie skurcze ....wystepuja dosc czesto co kila minut ...jejku czy to normalne jest?/
A tu jeszcze polozna mowi tylko " tak to normalne " i nie wysyla na KTG wogole . Mowie Wam ze Anglia pod niektorymi sprawami to sredniowiecze jeszcze

A ja chodzę i się wściekam na wszystkich i wszystko. Zrobiłam kebaba na obiadek z frytkami. Teraz muszę trochę poprasować, posłucham muzyki,może troszkę mi poprawi samopoczucie. Bo jak na razie,to lepiej bez tarczy do mnie nie podchodzić :-P

Ja już się pozbierałam:)
robię pranie, za niedługo ogarnę mieszkanie powolutku i będę coś tam prasowała;p

Dziewczyny, trochę za wcześnie na rozłożenie pościeli w łóżeczku, nie?
Wczoraj rozwiesiłam baldachim bo prasowałam i żeby się już nie gniótł;p hi hi taki pretekst;) rozłożyłabym najchętniej już wszystko:)
A widziałam jak tatuś tam dziś zaglądał tak fajnie mi się zrobiło:)

Może pora wprowadzić tu dziś trochę optymizmu:*

"Kacperek z wielkim apetytem jadł na obiad ryby złowione przez dziadka.
Na koniec mówi:
- Dziadek, ryby są smaczne, ale szkoda, że nie złowiłeś filetów."

Nie martwcie się dziewczynki:*
Wszystkie szczęśliwie doczekamy rozwiązania i nasze dzieci będą zdrowe i silne i jeszcze tak nam dadzą popalić, że będziemy chciały żeby wróciły do brzucha;p

Angela

dokladnie jak moja sie do mnie poda to tak jak juz pisalam 2 lata o forum moge zapomniec, ja bylam djabel.

Mnie od wczorajszego badania co jakis czas mam skurcze, i to dosc silnawe czasemi. Jutro mam isc na badanie moczu i ktg, wiec musze mu powiedziec bo to zaczyna mnie niepokoic, az tak czesto jeszcze nie mialam.

Aga to prawda mozesz odczuwac skurcze ale to zalezy tez jak dlzgo trwaja i w jakich odstepach. a powiedz mi Twoje dzieciatko wiecje sie rusza od tego momentu co sie tak balas?

wracajac do wczoraj bo mi sie przypomnialo, wczoraj na ktg tez byl bardzo slyby puls u mojej niuni (co jakis czas tylko pokazywalo), wiec to poprostu zalezy jak sie dzidzia ulozy, i moze sie zdarzyc ze nawet go nie wyczujesz.

oo kebab z frytkami mmmm, ja dzis zrobilam na pieczywie z tostu dalam ser szynke i jajko na to pycha ( ostatanio w teleiwzji widzaialam, no ostatnio wczoraj, i nie moglam sie opszec;)

mowie Wam ja teraz mam takie zachcianki jak baba w ciazy, hm oj chyba w ciazy jestem hahaha

ilona odezwij sie, nie trzymaj nas w niepewnosci!!!!!!!

słoneczko może Ty w ciąży jesteś;p takie zachcianki;p hi hi
a ja wam szczerze powiem, że nie mam jakoś szczególnych zachcianek...
czasem na jakąś kiełbaskę z musztardą- a wcześniej nie szczególnie jadałam takie rzeczy, i najczęściej na coś czego nie mogę dostać tzn. jagody, truskawki. Choć truskawki jadam, ale to nie to co nasze świeże<mniam>.

A tak się składa, że akurat jak się pojawią to my już nie pojemy;/ eh...

oh ja jem to co widze,cala ciaze nie mialam takich zachcianek jak teraz.

ja wczesniej nie jadalam musztady, chrzanu, zupy pomidoroej a na jablka to nie umialam patrzec, poprstu nie lubialam, a teraz wszystko jem, a jabka to dwa codziennie!

wróciłam.

lekarz powiedział, że jakby wszystkie pacjentki z takimi wynikami podejrzewały u siebie zatrucia i inne choróbska, to by w szpitalu na dachu leżały chyba z braku wolnych miejsc

zapewnił że wszystko jest dobrze, zrobił mi drugie USG takie zwykłe bo on tym nowoczesnym aparaturom nie wierzy i pytał się co za pani doktor taka wagę zapodała (jego córka. Wg drugiego USG moje dziecko waży 2900 i bądź tu mądry.

uf to swietnie

haha no napewno by juz miejsca nie mieli

no wlasnie ja tez nie wierze wadze na usg.