- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- joannap1991
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
anitka jak po chrzcinach??
taka cisza sie na forum zrobila
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Iciulinka - uśmiałam się z zepsuciem forum Fajnie, że znów jesteś.
Asia - nie panikuj. Dzieci rozwijają się różnie i najgorsze, co można robić, to porównywać. Potem wszystko nadrabiają. My wszystkie nauczyłyśmy się chodzić i mówić, a nawet pisać na forum A też niejednakowo na pewno się rozwijałyśmy. Spokojnie. Hania też czasem jest nieruchawym kolcem. O siedzeniu to mogę zapomnieć. Za rączki siądzie, ale bardzo się chwieje. Nie ma mowy, żeby sama siedziała.
Po chrzcinach ok. Nie mam teraz czasu, bo muszę nas rozpakować, póki Hania śpi. A głowa mnie rozbolała. Cały weekend długi była aniołeczkiem, a po powrocie do domu urządziłam taką histerię, że usypiałam ją ponad pół godziny. Już się na nią nieźle wydarłam, bo straciłam cierpliwość. Ogólnie ostatnio za dużo mam zmartwień i nie mam już tyle cierpliwości, co kiedyś Wszystko Wam o chrzcinach napiszę i wrzucę zdjęcia może po południu. Ale Hania się spisała!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joannap1991
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
Dziekuje za mile przywitanie na polskim gruncie MoNiaa. No my w podrozy bylismy 17 godzin z czego samej jazdy bylo 13,5. Maly spisal sie swietnie. Czesto spal i w sumie mielismy tylko dwa postoje. Jeden na pol godzinki a drugi na 20 minut. Przywitala nas deszczowa pogoda, ale mam nadzieje ze jeszcze bedzie sloneczko swiecilo zanim wyjedziemy. Julek bardzo polubil dziadkow i nawet jak pierwszy raz ich zobaczyl to nie plakal, a na drugi dzien o 5 rano moj K. zaniosl go do dziadkow na gore i tak mu sie spodobalo no i dziadek spiewal kolysanki ze maly smacznie spal od 6 do 8:30. Dzisiaj bylismy kupic mu ubranko na chrzest. W komplecie byly spodnie, taki sweterek, koszula, no i mucha oczywiscie. Wszystko w kolorze kawy z mlekiem. Bo pozniej jeszcze bedzie mogl to zalozyc dlatego nie kupowalismy nic w stylu garniturka czy calego stroju w kolorze bialym. A zaplacilismy za ubranko 170 zlotych.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Wrocilismy z Bieszczad fajnie bylo widoki nad Solina piekne. Wyjazd niezapomniany. Bylismy na rejsie po zalewie solinskim Zuzia byla najmlodsza turystka ale wyprawa niezrobila na niej wiekszego wrazenia bo zasnela:) powiem Wam ze troche sia balam jak daleko od brzegu odplynelismy ze jakby coś sie stało to jabym nawet jej nie uratowala bo ja plywac nie umiem ale maz za to nadrabia bo bardzo dobrze plywa. Zuzia troche marudna ogolnie byla ale to juz tak od kilku dni wiec mysle ze zabki jej ida.
Ale mielismy przygode GPS zle nas pokierowal wogole w inna strone i 50km musielibysmy wracac a co najlepsze skonczyl nam sie gaz, jechalismy na benzynie i tez juz sie konczyla wiec chcielismy zatankowac i sie okazalo ze wszystkie stacje paliw sa do 22 a byla 23. Internet zwariowal w tel nie mielismy zasiegu.Tak ze bylismy w wielkiej d....e bez paliwa z malym dzieckiem bez kontaktu ze swiatem ze tak powiem. Naszczescie mala spala i znalezlismy jakis nocleg. Ale nigdy tego wypadu nie zapomne.
bylismy dzisiaj zapytac o chrzciny i ustalilismy na 10 sierpnia wogole bylam w szoku bo w kancelari nie byl ksiadz tylko jakis koscielny czy ktos tam i mowi do mnie slubu nie macie? ja mowie ze nie tylko cywilny a on ok to chrzestni maja przyniesc zaswiadczenie z parafi ze sa wierzacy i wyspowidac sie bo my nie mozemy i koniec tematu. W szoku bylam bo myslalam ze sie oslucham i wogole beda nam problemy robic a tu niespodzianka. I mowil ze 200zl placi sie. A wy ile dziewczyny placilyscie?
Zanka ale postepy 4,5h to na prawde duzo. Pomalu i sie przyzwyczai. Moja Zuzia tez ostatnio jakos sie meczy z zasnieciem i przez to jest strasznie marudna.
Monia slicznie te twoje dziewczynki. A Julcia stroj cudowny. U nas czegos takiego nie ma. Wszystkie dziewczynki ktore sypia kwiatki sa ubrane na bialo i tyle
Joannap twoja Zuzia na tym zdjeciu wyglada na duzo starsze dziecko. Ale slicznotka z niej
Niteczka to fajnie ze podroz Wam minela bez zadnych przygod jak u mnie np: No dziadki pewnie zakochane w Julku z oczu go spuscic nie moga.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ElaM
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 175
- Otrzymane podziękowania: 1
Joannap faktycznie sie wydajne ze taka duża ta Twoja dziecinka w porównaniu do mojego 7 kołowego szkraba hehe
Anitkade i tak masz duzo cierpliwości ja Cię podziwiam!
Niteczka to fajnie ze tak sie mały zachowuje i nie boi ciemnych włosów hehe chyba to Ty pisałas ze sie boi czarnych ?
U mnie Olgierd tez sie nie za bardzo przewraca pare razy mu sie udało i to tylko z brzuszka na plecy i nawet nie wiem jak bo nie widziałam :(ale fajnie dupke podnosi oczywiście jak mu sie zechce i nogę podwija pod brzuch i sie porusza do przodu .
Ale nie wiem co sie stało moze któraś z was miał to samo ze mi mały nie chce jest dzis o 5 zjadł 180 potem o 10 150 i wiecej nie chciał jak powinien o 14 zjeść to nic pociumkl tylko 20 to dałam sloiczek to zjadł cały i dalej nic dopiero jak m wziął go do kąpieli bo dzis pierwszy raz sie z nim kapał w wanie ( a wczoraj ze mną) to tez 150 czyli tylko 3 posiłki mleczka i nie wiem dlaczego nigdy tak nie miał .
A ja sie ciagle pakuje i nie wiem jak sie zabierzemy tyle tego jest a dzis rozmawiałam z siostra byla u spowiedzi dał rozgrzeszenie a jak dzien pózniej poszła po karetkę ze jest wierząca to powiedział ze nie da bow grzechu żyje:/ tak wiec nie wiem ale ona musi być chrzestną ! Będziemy rozmawiać z księdzem w naszej parafi moze on będzie bardziej wyrozumiały
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iciulinka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 2
Joannap naprawdę Twoja dzieciństwa wygląda na starszą, ile waży?
Niteczka witamy w Polsce! To Twój mały to niezły podróżnik, ja się bałam jak moja Emilka zniesie podróż jad morze, a Twój taki kawał przejechał bez problemu, super.
Pysieczek, to mieliście przygodę unas było za chrzest co łaska i daliśmy 100zl.
Moja mała się od paru dni przedstawiła ze spaniem na noc. Do tej pory było tak ze o 19 kąpiel, cyc i ok 20 spała. A teraz po tym cycu odkładam ja do lozeczka a ona oczka otwiera i się szeroko uśmiecha. I chce się bawić jeszcze ze dwie godz. Nie wiem co się stało.
Ale widzę ze problem z tym ze Emilka nie chce pic z butelki tylko mnie dotyczy, bo nic nie pieszecie na ten temat.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joannap1991
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Monia, zdjęcia z procesji śliczne
anitkade, super, że chrzciny się udały
pysiaczek, podziwiam Was, że tak z małą podróżujecie u nas to by nie przeszło w aucie dłużnej jak godzinę Jasiek nie wytrzyma
niteczka, witamy w Polsce:*
ElaM, widze, że nie tylko my mieliśmy problemy z księdzem.
pysiaczek, za chrzest było co łaska i daliśmy 100zł i jeszcze ksiądz pytał czy coś wydać uważam, że 200zł to bardzo dużo za chrzest.
Iciulinka, super, że się odezwałaś i od razu mówię, że nie tylko Emilka nie chce butelki mój Jasiek też nie toleruje chociaż ostatnio jeszcze jadł sinlac z butli, a teraz protest jest i tylko cyca, a jak widzi butle to drę sie w wniebogłosy.
joanna, Zuzia taka duża, wygląda na 8 miesięcy;-) ślicznie wyglądacie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Niteczka - dzielnego masz podróżnika, jestem pod wielkim wrażeniem. Niczego nie zapomniałaś, jak się w takim pośpiechu pakowałaś?
Pysiaczek - super, że wyjazd udany, widziałam fotki, naprawdę super to wygląda. Ech, tak mi się Wasze wycieczki podobają, że ja też muszę coś zrobić nareszcie!
Iciulinka - Hania nic nie pije z butelki, ale jak ok. 3 miesiąca musiałam jej dawać lekarstwo rozpuszczone w moim mleku to piła chętnie. Teraz np. kaszkę daję łyżeczką i możliwe, że butla się już nie przyda, chociaż kupiłam nowe smoczki dla Hani. Wodę jej próbowałam dawać, ale gryzła tylko smoczek. Chyba smak wody jej nie oczarował, poza tym jest dobrze nawodniona z piersi widocznie, bo sika i ślini się jak ta lala
Ela - słoiczek to też posiłek, więc miał 4 pełnoprawne posiłki w ciągu dnia. Gdyby nic nie chciał, albo każdy posiłek miał po 20ml to bym się martwiła - a tak, po prostu mógł mieć taki dzień. Obserwuj, czy ma siły i będzie chętnie jadł teraz i nie martw się na wyrost. My też czasem mamy mniejszy apetyt, dziecko też człowiek, ma prawo mieć lepszy i gorszy dzień No i napisz, czy dalej nie je, czy się poprawia.
A tak szybko napiszę o tych chrzcinach. Najpierw mieliśmy obiad. Po przyjeździe do restauracji Hania dostałą jeść, ale potem długo płakała, bo był hałas, a ona miała już porę spania. Ale wreszcie uśpiłam, zdrzemnęła się pół godzinki, jak to ona i była ok. Dałam ją do fotelika samochodowego i na stelaż wózka, to wszyskich widziała zza stołu. Byłą kochana, uśmiechała się i gaworzyła. Słodka była. W kościele mieliśmy ją cały czas na rękach, bo Bella mnie do tego zainspirowała. I dobrze. Była spokojna, po sakramencie była u taty na rękach i zasnęła. Jak dotarliśmy po mszy do domu to się obudziła. Po mszy zaprosiliśmy jeszcze wszystkich na ciasto do siebie (w zasadzie do teściowej). Był niezły chaos, ale wyszło fajnie i wszyscy byli zadowoleni. Koszt w restauracji to 1100zł za 18 osób - obiad paterowy plus lody plus napoje zimne i ciepłe. Ciasta chyba 140zł kosztowały, no a na tacę daliśmy 200zł, bo chcieliśmy. Ciuchów nie kupowaliśmy, więc to były wszystkie koszty już. Prezenty to głównie pamiątki - łańcuszki i medaliki, krzyż na ścianę, Biblia dla najmłodszych, troszkę ciuszkó, wielka zabawka i pieniądze. Pieniędzy się zebrało tak dużo, że od razu założyliśmy Hani konto oszczędnościowe i tam będziemy wkładać wszystkie pieniądze, jakie dostaje. Za kilkanaście lat na pewno na coś się przydadzą. Na start w dorosłe życie będzie miała chociażby. My też postanowiliśmy jej tam coś przelewać co miesiąc, ale wolałabym po zakończeniu budowy to robić. No to tyle. Zdjęć nie zrzuciłam jeszcze, ale mamy kilka bardzo ładnych. I uparłam się na wspólne zdjęcie na pamiątkę i udało się! Poza tym, że jednego kuzyna nie było jeszcze i jedna osoba musiała robić. Ale pozostali są i jest super. Jak się nie ustawi wszystkich to potem takie dziadostwo wychodzi, nie da się nic wybrać. Od wielkiego dzwonu można ludzi zmusić, żeby na parę minut stanęli prosto do zdjęcia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Bella27
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 656
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iciulinka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 2
Bella, a jakie proporcje dawałaś wody i sinlac żeby było do butelki? Emilka je Sinlac ale łyżeczką. I smoczek od butelki musi być z większym przepływem do kaszki czy ten sam co do mleka/soku?
Anitka, Emilka wodę trochę piła ale niezbyt chętnie, a jak jej zaczęłam dawać sok poł na pół z wodą to 30ml zaczęła wypijać. A Hania dzielna dziewczynka, super że była taka grzeczna na chrzcie.
Też myślałam żeby założyć dla małej konto oszczednosciowe i co miesiąc tam wpłacać pieniądze, a ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy fundusz inwestycyjny nie będzie lepszy i na razie nic nie założyłam.
też muszę jakieś zdjęcia wrzucić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iciulinka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Iciulinka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.