- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
gratuluje przewracania na brzuszek. Zuzia w zeszla niedziele sie przewrocilaale tylko 1 raz i juz nie powtorzyla
a na grodniowkach widzialam zdjecie jak ktorys szkrab juz stal
my jedziemy na sloiczkach jeszcze troche nam zostalo pozniej sprobuje juz gotowac a jak wyjdzie to zobaczymy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- joannap1991
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0
monia moja zuza tez stoi :\ ale nie pozwalam za dlugo ja stawiac ale jak sie oprze o pufe albo o lozko to stoi. mamy obnizone lozeczko bo ostatnio w nocy sama usiadla :o i zaczyna dupke podnosic jakby chciala raczkowac. a zupki sama gotuje zuzi bardzo smakuja. owoce daje ze sloiczka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
my pakujemy sie wlasnie na dzialke
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zanka1989
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 299
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dzisiaj trzeci dzień byłam w pracy, Lenka była grzeczna i przez te dni byłam z niej na prawdę dumna! Jestem wykończona, napiszę coś więcej jutro
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Zanka - super, że powrót do pracy się udał. Jesteśmy dumne z Lenki
Kasiek - za Igorka trzymamy kciuki. Na pewno też gładko pójdzie, bo to zuch chłopak.
Hania usiłuje się nogami odpychać do góry, jak ją trzymam, ale jej nie pozwalam, bo się boję o kręgosłup. Bardzo się za to wygina jak leży na brzuszku. Tak już podciąga ten brzuch do góry albo na kolanach, albo nawet na prostych nogach coś kombinuje. No i pięknie obraca się wokół własnej osi, zostawiam na macie, a ona zaraz na dywanie. Od jutra odkurzam codziennie niestety.
Co do pracy - ja wrócę dopiero jak już będę musiała, czyli po macierzyńskim chciałabym dobrać jeszcze zaległy urlop i to prawie 2 miesiące wyjdzie, więc wróciłabym od marca mniej więcej. W każdym razie taki jest plan.
Mało teraz piszę, bo ciągle coś z domem obmyślamy. Obecnie łazienki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
zabka nie mamy ale juz taka gorka sie zrobila pewnie kwestia dni
kasiek zanka gratulacje dla Lenki i Igorka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Zuzia sie kompala w baseniku byla strasznie zadowolona a kto by nie byl w taka pogode troszke sie ochlodzic.
Dzisiaj znowu kiblujemy w domu bo maz zabral wozek. U nas wlasnie burza byla troche popadalo i nadworku tak jakby troszke fajniej ale wniskuje to tylko po tym jak wygladam przez okno. U nas zabkow niewidac. W czwartek szczepienie. Ciekawa jestem ile Zuzia wazy jak staje z nia to wychodzi okolo 7,5kg. Mlek ciagle malo wiec dokarmiam i i tak sie zastanawiam czy Bebiko2 juz niekupic bo czytalam ze od 6 m sie zmienia.
A tu kilka zdjec z weekendu.
Zanka, kasiek gratuluje powrotu do pracy i tego jak wasze dzieciaczki to dzielnie znosza.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
ja do basenu nie odwazylam sie wsadzic ale mamy taki wielki wiec woda nie taka nagzana jak bedzie dluzej cieplo to nadmuchamy jej moze mniejszy zeby sie popluskala
a M wlasnie pojechal po rower dla Julki od rana przezywa jedyny minus ze nie jest rozowy bo to jej ulubiony kolor tylko czerwony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Ja ogarelam dom i teraz chwike odpoczywam bo Zuzia bajke oglada. Idzie kolejna burza. Na dworze skwar a w domu zimno Siedze w dresach i mi nie zacieplo. A jak u Was Monia z siedzeniem?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
Julka ma juz rower ale nie umie pedalowac a ja malo cierpliwa jestem do takich nauk...az sie boje szkoly
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
Ja dzisiaj bylam pierwszy dzien w pracy. Powiem wam, ze masakra, bo tak mi sie tesknilo za malym ze szok. Ale coz zrobic. Boje sie tylko jutrzejszego dnia bo moj K idzie dzisiaj po urlopie pierwszy dzien do pracy i jutro z malym zostaje jak wroci z nocki. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. A w pracy jak to w pracy same nudy. Ale fajnie bylo sie zobaczyc z ludzmi po tak dlugiej przerwie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Monia - dasz radę, cierpliwości. Julcia się nauczy i będziesz potem gonić Fajnie, że ma rower. Wrzuć jakieś fotki z rowerem czerwonym
Niteczka - gratulacje milowego kroku. Ja bym chyba wróciła do domu po godzinie Dzielna jesteś i dobrze, że Julek się spisał. Trzymam kciuki za Pana Tatę, żeby dał radę. Dobrze, że macie takie spokojne dziecko
U nas dzisiaj była dwugodzinna histeria. Dałam czopek, po dwóch godzinach była kupa i potem się uspokoiła. Musiało ją w brzuszku wiercić bardzo. Ale darła się wniebogłosy. Nie wiedziałam, że ma pary na aż dwie godziny takiego wrzasku. Ech.. A poza tym znów był piknik, bardzo nam obu służą te pikniki. No i ogólnie to wydaje mi się, że teraz jest najfajniejszy wiek takiego dzieciątka - jest tak słodka, że aż piszczymy z zachwytu z mężem. Nie wyobrażam sobie, że można być jeszcze bardziej zachwyconym
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
wow kolejna pracujaca mama nawet nie wiecie jak was podziwiam ja Zuzki na godzine zostawic nie moge jakbym pracowala to musialabym ja miec ze soba chyba dzieki Bogu ze jest roczny macierzynski !!!
\anitka a gdzie wy sie tak piknikujecie??my na dzialce jedynie na kocyku lezymy Zuzia nawet lubi ja tez bo mam wolne rece i moge odpoczac moze kiedys sprobuje na plac zabaw wziac koc jak Jula sie bawi tylko mam opory zeby na kupe nie trafic..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Monia ja tak samo sie bardzo ciesze ze jest ten macierzynski roczny bo ja bym sie chyba zaplakala jak bym miala wracac do pracy. Wogole niewyobrazam sobie na 8h Zuzki zostawic zaplakalabym sie chyba. Raz sie poklucilam z mezem wyszlam na kilka godz z domu i poprostu plakac mi sie chcialo. No ale czasami jak trzeba to trzeba. Dobrze ze ja narazie nie musze.
Zuzia spi ja ogarnelam mieszkanie i zaraz na dworek pedzimy straszny skwar znowu mam nadzieje ze chociaz burzy nie bedzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Piknikujemy się nad wisłą, ale nie tam, gdzie jest kamienny bulwar, tylko tam, gdzie łąki. Na kupę jakoś nie trafiłam, chodzą tam z psami, ale nie tak dużo, a łąki jest sporo, więc jakoś się to widać rozchodzi. A może niektórzy zbierają? Dwa razy dotąd widziałam ludzi, którzy zbierali. Aż miałam ich uściskać!
My dzisiaj też byłyśmy na pikniku, Hanusia nawet na kocyku spała. A potem szybkie zakupy i do domu i akurat przed burzą zdążyłyśmy Ale się cieszę, bo nie miałam folii ze sobą. W ogóle dzisiaj mam na razie całkiem fajny dzień, zupa gotowa, tylko przygrzewam. Potem zrobię sałatkę ze śledzia, jabłka i kiszonych buraczków, bo już się ukisiły I może uda mi się coś zrobić dla siebie? Bo nie mam w ogóle czasu dla siebie. Na pikniku paznokcie obcinałam, bo w domu nawet czasu nie mogę znaleźć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.