Styczniówki 2014 =)

gaguka witaj ))

anitka no to teraz już rozumiem i pozazdrościć pracy...jak bym pracowała w fajnym miejscu też bym nie poszła na l4 póki czułabym się dobrze

Zgadzam się Paprocany moją fantastyczne fontanny dla Frupciów w wodzie i tak jest przeważnie zakaz kąpieli w wakacje przez sinice czy coś takiego !!

Ale tak zgadzam się opalanie i plażowanie teraz dla mnie odpada...ale marze by się gdzieś popluskać

Witamy Gagutka

witam sie i ja w ten upal...
ale wole sloncze niz deszcz wiec nie narzekam w pracy tez mam klime to nawet mi chlodno
u mnie w pracy raczej nie bedzie problemu jak odejde na l4 i wiem ze po macierzynskim wroce teraz tylko musze poczekac zeby dziewczyny urlopy sobie powybieraly i ide na wakacje przynajmniej w sierpniu bede miala duzo czasu dla julki

dorcia a mi sie wydawalo ze ty nie pracujesz do kiedy masz zamiar chodzic do pracy??

moja wizyta 28 czyli tydzien mi zostal och jak sie nie moge doczekac mam nadzieje ze nadal wszystkoi jest ok ale jakos zawsze mam obawy jak sie wizyta zbliza

ja tez bym sie popluiskala w wodzie
wy tak wszystkoie kolo siebie mieszkacie???

gaguka witam cie napisz cos wiecej o sobie

MoNia, nie do końca obok siebie. Ja mam do Dąbrowy ładny kawałek drogi, ale z tamtych stron pochodzę i jeżdżę do rodziny W sumie na górnym śląsku i zagłębiu to wszędzie blisko A Kraków też nie tak znów daleko, dojechać można. My w ogóle ciągle jeździmy, prawie co tydzień do rodziny mojej albo męża. Jakieś mam zawsze zapchane weekendy.

ja od krakowa to jesczze kawalek mieszkam!!
fajnie ze sie nie nudzicie ja cal rodzine mam na miejscu wiec nie ma nawet do kogo jechac a z bloku to bloku to bez sensu moj M ma troche ordzinki na wsi to od czasu do czasu jezdzimy na lono natury

ja juz chce weekend a jesczze jutro do pracy buuu:(

Mam 25 lat i mieszkam we Wrocławiu To moja druga ciąża, pierwszą niestety poroniłam w marcu tego roku, ale na szczęście szybko udało się zajść ponownie :)W 7 tyg wyszło mi podwyższone TSH i muszę być pod kontrolą endokrynologa i brać hormony tarczycy Kolejną wizytę u gin mam 26.06 i mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

3mam kciuki zeby bylo ok tym razem dotrwamy do konca wszytstkie
pisz jak najczresciej im nas wiecej tym weselej

tak wogole to przebilysmy juz grudniowki w postach

Własnie aktywne to forum
Jak zaglądam, to lutówki niby świeższe, a najczęściej nowe posty są u nas. Tak trzymać, dziewcyzny!!
Gaguka, trzymamy kciuki i na pewno będzie dobrze. Już najbardziej niebezpieczny czas prawie prawie za nami

hej dziewczyny podczytuje was i widze ze wszystko oki tylko nasza Domi pewnie w szpitalu lezy ;( no ale napewno szybciutko wroci. bylam wczoraj u gina serducho ladnie bije i wszystko oki pozatym ze mam krwiaczka 1x1cz ;/ i teraz musze duzo odpoczywac a chcialam wrocic do pracy. no trudno malenstwo najwazniejsze ;)a ja sobi mieszkam na wiosce cisza spokoj . lasy wokolo wiec jest super w mojej okolicy jest kilka domow na krzyz
do najblizszego sklepu 15 minut na piechote hihi

Cześć Ją w szpitalu mam torbiel na lewym jajniku i grozi mi operacja Małżeństwo zdrowe

Domi współczuje Ci Kochana!!!!! a jak się czujesz?? Tylko się nie załamuj, mówili Ci ile to potrwa i ile w sumie będziesz w szpitalu? Buziaki

Nawet tylko czasem boli martwię się bo jak torbiel urośnie to operacja w 13 tygodniu ciąży więc 3 tygodnie mogą mnie zatrzymać martwię się

hej słoneczka. Domi dasz radę czego się nie robi dla dobra dzidzi. współczuję bo ja już wyszłam ale tydzień prawie się męczyłam zapewne teraz pyralgina i elektrolity w kroplówce co?

Pralnia i nospa i leze

DoMi, moja koleżanka miała torbiel i to dość dużą, ale mówili jej, że prawdopodobnie przy porodzie ją usuną. I do porodu okazało się, że jej nie ma, wchłonęła się. Mam nadzieję, że i u Ciebie sprawa rozwiąże się sama. Ale gdyby nie - z dzidzią wszystko w porządku, więc nos do góry. Trzymaj się tam dzielnie kochana! Mam nadzieję, że bóle przestaną Cię męczyć jak najszybciej.