BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

11 lata 6 miesiąc temu #754264 przez pysiaczek19918
DoMi mi na zgage pomaga kapusta kiszona i to na prawde działa albo nawet sok z kiszonej kapusty kupywany w buteleczkach mi to wystarcza 2 minuty po zjedzeniu i odrazu zapominam o zgadze...mojej mamie tak samo pomagało tylko że ją prawie całą ciąże wymęczyło póki się dowiedziała że na zgage kapusta ale wiem że np mojej koleżance nie pomaga a za to woda z cytryna ją ratuję więc wyprubuj któryś ze sposobów może będzie to magiczny środek na pokonanie zgagi tak jak to w moim przypadku jest:). A ze snem to i ja mam problem zanim usne to mija czasami nawet kilka godzin a za to rano to mogłabym spać do 13...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754333 przez Asia18
Mi na przykład na zgagę mleko pomaga ;) a o kapuście nie słyszałam wypróbuje następnym razem
:)


<3b :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754394 przez DoMI*
musze wyprubowac z waszymi pomysłami ale boje sie kapusty ze bedzie gorzej niedaj bog sproboje cos z pomarancza mam wtedy pieko w zoładku.

nocami cierpie tak bola mnie biodra obracam sie z boku na bok....nie da sie spac
co u was?

Kocham Cię Aniołku [*]
na zawsze w moim sercu



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754442 przez MoNiaaa
ja ciuszkow mam cala mase i nie wiem gdzie mam to pochowac bo sie nazbieralo ale piore tez juz troche wieksze i pod spod dam normalnie nie moge sie ogarnac z tymi ciuszkami ;/

ja czekam az mi oddadza(o ile oddadza) ta kase co bankomat mi wcial(zlozylam reklamacje) i wtedy od jednego sprzedawcy chce pokupic troche rzeczy

mi sie czasem mala tak wypina ze az mnie boli i uciska w jednym miejscu i takie nieprzyjemne to jest dzis wlasnie od rana sie tak wypina a nie rusza jak zwykle mam nadzieje ze sie rozchula pozniej :)

zgagi nie mam na szczescie ale czesto uciska mi na zoladek albo woreczek i wtedy czuje jakby mi cos zalegalo i nie wiem jak z tym sobie radzic

w piatek ide do gina to zobaczymy ile wazy ale na tym zdejciu co wklejalam to wazyla 595 g to byl 24 tc

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754458 przez anitkade
Cześć dziewczyny. Ja po glukozie. Jak ją wypiłam to miałam odruch wymiotny, ale na szczęście obyło się bez wymiotów, bo musiałabym powtarzać. Ale potem już czułam się dobrze, tylko okropnie mnie suszyło, a nie mogłam pić, tylko pozwoliły mi popić kilkoma łykami wody, nie za wiele, więc tak przepiłam płucząc usta w trakcie picia tego roztworu. A potem już nic nie piłam i jak mi pobrali druga próbkę to z taką ulgą wypiłam kubek wody :) Sprawdziłam wieczorem wyniki i mam w normie, co mnie bardzo cieszy. Mogę nadal spokojnie wcinać tabliczkę czekolady dziennie :D Chociaż staram się oczywiście ograniczać.
Niestety wczoraj nie było czasu kupić materiału na śpiworek, więc kupię go może w poniedziałek albo jakoś później w ciągu tygodnia, a ostatecznie w następną sobotę. Szkoda, bo dzisiaj się nudzę, mogłabym coś już robić. A co do ciuszków - byłam u teściowej wczoraj też na chwilę i zupełnie o tym zapomniałam, tyle mamy na głowie, ze te ciuszki jakoś ciągle wylatują.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754470 przez remiśleoś
Kurcze blade.u nas w domku w podbitce chyba szerszemie zrobiły sobie jakieś gniazdko.od kilku dni widywałam w sypialni po jednym,dwóch,ale myślałam,że wleciały jak wietrzyłam gdzieś z lasu.a tu dziś rano około 10 było ich ze 30!mąż zadzwonił po straż i mają być dopiero po 18 bo wtedy usypiaja szerszenie.najgorsze ze tego gniazda nigdzie nie widać.latają przy belce w jednym miejscu,ale kokon może zrobiły głębiej w ociepleniu dachu!na strychu też nie widać gniazda,a ppjedyncze osobniki.wlatują nam do ppkoju przez otwór w stropie,obok rekuperacji.ale jestem wściekła,oby im się idało je przepęqdzić.jak dziś tam popsiukają czymś to nie da ady spać w sypialni,bo pewnie tam naleci tego paskudztwa.ach szkoda gadac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754474 przez remiśleoś
Anitka super z tymi wynikami glukozy.rewelacja.ja jutro na wizycie się dowiem,bo nawet nie dzwoniłam o wynik.Ty też masz jutro wizyte,zobaczymy jak nasze dzieciaki urosły i oby wszystko było dobrze:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754479 przez anitkade
Oj Remiśleoś biedactwo. Nikt z Was nie jest uczulony na szerszenie?
Ja bym pojechała chyba na cały dzień do rodziny, bałabym się siedzieć w domu z tymi dzadami, straszny pech. Ale mam nadzieję, że je przepędzą faktycznie. To daj znac jutro po wizycie. Ja mam na rano, pewnie przed południem coś uda mi się napisać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754504 przez krecia88
my wczoraj z mężem wzięlismy się za szykowanie pokoju dla dziecka. No może nie tyle co szykowanie, ale lekkie przestawianie mebli. we wtorek nam szafe montuja, a ze dzis i jutro pracuje to to był ostatni moment zeby poprzesatwiac i poprzegladac niekotre rzeczy. SMiesznie teraz wyglada pokoik (docelowo pokoj Julki) z dwoma wielkimi "dziurami" po melbach. :silly: Jedna we wtorek bedzei juz zapełniona, ale z łózeczkiem jeszcze troche się wstrzymamy. ciągle nie mam kiedy jechac i poobczajac rzeczy na zywo. :(

w ogóle wczoraj i dzis Julka nie za wiele się rusza. Wczoraj praktycznie ze dwa razy lekko mnie szturchneła. dopiero wieczorem cos bardziej pokopała. a dzis mam jakies nieprzyjemne skurczew dole brzucha. moze to macica się rozciaga i napina. Od razu powiem, ze to nie od dzwigania, bo wczoraj nic nie dzwigałam - meblami zajał się mój mąż :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754509 przez DoMI*
Anitkade to fajie ze jest dobrze :) mnie czeka to we wtorek a o ktorej byłas zrobic te badanie godzinie?
ja jeszcze nie mam tak duzo jak wy..nie wiem czasem czy nie bedziemy sie przeprowadzac pod koniec pazdziernika do polanicy.

Remiśleoś ja ci wspolczuje ale u mnie tak teraz jest z osami wlatuja mji do mieszkania ja głupia je wypuszczałama one wracały..teraz mam jedna w szklance zamknieta i ani jednej nie ma :D

krecia ale fajnie ze juz szykujecie pokoik zazdroszcze..
ja mam stresa przed zakupami niewiem od czego zaczac gdzie pojsc kupic wiekszosc rzeczy aby sie nienachodzic za duzo.

zauwazyłam ze Tim kopie mnie juz bardzo wysoko.. tak 3 palce nad pepkiem mam macice..a on kopie jeszcze wyzej..przedwczoraj miałam dzien ze mało aktywny był.moze przez to ze jechalismy autem pol dnia i jakos tak za to nadrabia dzis i wczoraj moj M mowi ale mocno kopie juz :)

Kocham Cię Aniołku [*]
na zawsze w moim sercu



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754522 przez krecia88
ja mam juz jakies pojedyncze rzeczy - dałam się onieśc emocjom po usg gdy mi powiedzieli ze będzie córeczka i kupilam jakies ciuszki. Jak juz bede miec szafe i wkonuc poprzekladamy ubrania, to zrobie liste i wtedy bede odkreslac co juz mam i co musze jeszcze kupic. Na pewno skorzystam z niektóych promocji które się gdzies tam pojawiają - czy to na jakies oliwki czy inne rzeczy dla maluchow ( w rossmanie teraz chyba cos znowu beda przeceniac...),ale z ciuchami to troche sie boje zeby jednak Julka nie okazała się Oskarem ;) TAk jak juz pisałam - chce kupować wszytsko powoli zeby koszty rozłozyc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #754532 przez DoMI*
a ile dziewczyny wazycie ja juz 58 kg :D
tyje jak szalona :) masakra to juz chyba 12 kilo przytylam ciekawe ile Tim teraz wazy

Kocham Cię Aniołku [*]
na zawsze w moim sercu



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754535 przez gaguka
Domi to nieźle już nabrałaś, może niedowage miałaś i tak organizm zareagował :)Ja przytyłam 5 kilo do tej pory więc myślę, że ok, boję się żeby teraz nie nadrobić jak cały czas muszę leżeć :/ A tak wogóle jak ten czas leci :) dziś zaczynam 7 miesiąc :D
Jutro mam glukoze, gin kazał mi zrobić 75, a Wy robiłyście 75 czy 50?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754539 przez DoMI*
gaguka no ja nabieram strasznie ale teraz jestem 28 tygodniu wiec bede wiecej nabierac do konca coraz blizej.
ja przed ciaza wazyłam okolo 45-46 kilo

Kocham Cię Aniołku [*]
na zawsze w moim sercu



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #754541 przez gaguka
Ja jestem w 27 i teraz w ciągu miesiąca przytyłam 3 kilo, a wcześniej przez 5 miesięcy tylko 2 kg, ja przed ciążą nie miałam niedowagi ważyłam tak w normie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl