- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- remiśleoś
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Linka2
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 102
- Otrzymane podziękowania: 0
Pysiaczek - Ty się nawet nie wygłupiaj i leż plackiem w domu, staraj się jak najmniej wstawać, Remiśleoś ma rację - nie ma co ryzykować a na urodzenie Zuzi jest jeszcze trochę za wcześnie! A to się naprawdę może stać niedługo.. I w ogóle dziewczyny lepiej poproście swoich lekarzy, żeby sprawdzili Wam szyjkę na usg.. moja do tej pory była długa i twarda, ale lekarz badał ją tylko dotykowo, a na usg w poniedziałek okazało się, że ma tylko 23mm!! A minimum jakie powinno być to 25mm! Od razu wylądowałam w szpitalu, mimo, że nie miałam żadnych bolesnych skurczy, żadnych innych dolegliwości, nie miałam pojęcia, że szyjka mi się skraca.
A to nie koniec. Dzisiaj wypuścili mnie ze szpitala z nakazem oszczędnego trybu życia, ale przez te 4 dni w szpitalu szyjka i tak skróciła się o 2 kolejne mm, mimo tego, że glównie leżałam! Teraz ma 21.. Skurczy żadnych nie mam, i tak dostałam zalecenia brać luteinę, magnez i jeszcze scopolan.. tak na wszelki wypadek, żeby się żadne skurcze nie pojawiały.
Ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, że w szpitalu zastosowali sterydoterapię - dostałam sterydy na rozwój płuc u dzieci.. także nawet jeśli urodzą się sporo wcześniej to będą miały dużo większą szansę przeżycia..
Pysiaczek, szpitala nie ma się co bać, ale jeśli masz szansę go uniknąć to spróbuj to wykorzystać.. ja te 4 dni leżałam i się nudziłam.. nic mi nawet nie robili bo nie było co, tylko obserwacja właściwie.. także cieszę się, że moglam wrócić do domu chociaż tutaj sama siedzę... leżę właściwie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mokka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 644
- Otrzymane podziękowania: 3
Linka, nie czułas żadnego dyskomfortu? Kurcze, ja mam w przyszłym tygodniu usg i chyba poprosze lekarza o to żeby szyjkę sprawdził. W sumie to będzie już 32tc więc jak cos to nie spinam sie za bardzo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Linka, Ty też biedaczek jesteś. Dobrze, że już w domu. Dziergasz dalej czy na leżąco Ci niewygodnie? Mnie lekarka bada ciągle szyjkę ręką, ale chyba w poniedziałek ją poproszę o badanie na usg, a w ogóle chyba pójdę jeszcze prywatnie poza luxmedem do takiej poleconej lekarki na konsultację. Tak na wszelki wypadek. Chyba więcej dziewczyn ma problem z szyjką niż nie ma, jest to bardziej powszechne niż sobie wyobrażałam.
Dziewczyny, oglądam filmiki o opiece nad dziećmi i te niemowlęta są tak cudownie piękne, że aż mi się piszczeć chce. A do stycznia jeszcze tyle czasu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Linka2
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 102
- Otrzymane podziękowania: 0
Anitkade, wróciłam dzisiaj o 14 więc najpierw musiałam odespać te niewygodne, szpitalne łóżka



A co do badania usg szyjki to rzeczywiście poproście swoich lekarzy.. jak się okaże, że jest ok to będziecie spokojniejsze

Pamiętajcie, że poród w 28 czy 30 tygodniu to jeszcze o wiele za wcześnie! Dziecko może po prostu nie przeżyć. A jeśli poród zacznie się samoistnie od skurczy i skróconej szyjki to trudno jest go powstrzymać, także jeśli tylko się da trzeba spróbować temu zapobiec..
Nie chcę Was straszyc, do tej pory sama bardzo na spokojnie podchodziłam do całego tematu ciązy bo stres nikomu nie służy... no ale jak się już coś wydarzyło to człowiek zmienia trochę podejście...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mokka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 644
- Otrzymane podziękowania: 3

Młoda pokazała swój stosunek do kąpieli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5

Ciekawe, jak pójdą nasze pierwsze kąpiele

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
7
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pysiaczek19918
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaguka
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 342
- Otrzymane podziękowania: 2
Linka myślę że Remiśleoś ma rację, półsiedząca pozycja na krótko ok, ale lepiej leżeć, ja mam w szpitalu łóżko sterowane pilotem i tylko trochę mam część pod głową podniesioną, bo jak za bardzo wezmę ją do góry to zaraz czuję jak mi na szyjkę naciska :/
Mokka niezły brecht z tymi kołami

A co do wagi moja Zuza w 29 tyg i 5 dniu ważyła niewiele ponad 1600 gram.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Linka2
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 102
- Otrzymane podziękowania: 0
I dzięki za info z tym leżeniem.. postaram się jak najwięcej na płasko.. chłopaki na pewno uciskają, tym bardziej, że jeden z nich mam wrażenie, że trzyma nogi w szyjce ;D baaaaaaardzo niziutko je ma

Pysiaczek, ja też dużo sama w domu będę, ale to już teraz do męża będzie należało przygotowanie mi wszystkiego, żebym przez te godziny jego nieobecności była w miarę samowystarczalna. Także pod ręką picie i jedzenie i różne zajmowacze czasu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Dziewczyny teraz więcej ma widze taki problem z szyjka jak ja.Nawet jak bedzieci musialy do konca lezec,pewnie tak bedzie to pomyslcie,ze juz nie daleko.ja leze praktycznie całą ciążę.początek w szpitalu i później w domu do 12 tyg,krotka przerwa na bardziej aktywny tryb życia i później ta szyjka,pessar i tak do dzis.
Linka dobrze,ze nie masz rozwarcia. Ja mam literke v od strony ujscia wewnetrznego i pęcherz płodowy wpuklomy do szyjki,wiec nieciekawie.ale leże i licze,ze przynajmniej ten 33 tudzien doczekamy w duecie
Gaguka trzymam kciuki zeby sie juz nie skracala i zeby Cie do domu puścili,bo to zawsze inne samopoczucie.
Pysiaczek szpitala sie nie boj,nie jest źle.czasami na fajne dziewczyny sie trafia i te dni jakos lecą,a tam przynajmniej codziennie tętna maluszka posłuchasz.zawsze jakis plus trzeba znaleźć.
Anitka mi sie marzy trójka dzieci i za rok tez mi trzydziestka stuknie.ale mam nadzieje ze w 3-4 lata uwiniemy sie z kolejnym szkrabem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mokka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 644
- Otrzymane podziękowania: 3
gagutka bez tylnich kół nie jest zbyt ciężki. Myślałam, że będzie cięższy o wiele. Wykonany jest porządnie, wygląda naprawdę ładnie i w sumie wydaje mi się, że powinien się sprawdzić

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- remiśleoś
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 5
Monia a Ty kiedys pisalas,ze Cie nie bada ginekologicznie,czy ja cos przekręciłam,bo az nie wierzę.to co robi na wizycie?tylko dziecko mierzy,czy szyjke dopochwowo tez?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.