Styczniówki 2014 =)

u mnie tez lozeczko, takie ze sciagnietym bokiem i przystawione do mojego lozka. Nie dalabym rady spac z Malenstwem, bo bylabym cala zesztywniala i zestresownana, ze go zgniote albo cos. A meza na samym poczatku tez wyganiam z lozka ale to juz inna historia lubie miec duzo miejsca

Na szczescie moj maz byl ze mna w szkole rodzenia, to pewnych tematow juz nie musimy dyskutowac


ale sie rozgadalam....

ja tez chce małego przyzwyczaić od samego początku do jego łóżeczka... ale nie wiem jak wyjdzie w praktyce... w nocy to wstawanie do karmienia, to pewnie bede brala go do swojego łóżka żeby sie z nim położyć... a wiec kurcze bardzo intensywnie myślę o jakimś fotelu do karmienia... zeby nakarmic na siedzaco a potem on do swojego łóżka ja do swojego... poczatki beda ciezkie... ale mam nadzieje ze dam rade...

ja chciałam małą od poczatku w jej pokoju kłasc, ale mąż się uparł zeby chociaz przez 1 miesiac była z nami w sypialni. Nie ma sie cos oszukwiac-to wygoda kiedy dziecko jest w tym samym pokoju, ale ja i tak bede musiala z lozka wyjsc zeby sprawdzic czy wszytsko ok (po pierwsze to nie widze bez okularow, a po drugie tak mam meble ustawione ze do lozeczka trzeba bedzie wstac), wiec w sumie mi to bez roznicy czy bede chodzic do pokoju obok. Zreszta wszystkie mamy ktore znam zgodnie twierdziły ze jak sie dziecko odzi, to juz potem spisz na czujce i słyszysz kazde jękniecie.

dobre jakosciowo pieluchy wydaja sie byc z motherhood - chociaz tam cena powala (ja kupilam dwa pudelka - tetra i flanela, w calkiem sporej promocji i jestem zadowolona - po praniu wygladaja dobrze- -kolor nic nie stracil, ksztalt tez ok)

Dzis wogole chodziłam za prezentami, ale na szczescie juz wszystko mam. Schowałam je tak ze moj mąż sie nie zorientuje. Potem wsytarczy je tylko zapakowac i wsunac pod choinke.

co do fotela do karmienia to nie posiadam, ale kupilam sobie kure z la millou - najpierw posluzy jako podporka dla malucha przy akrmieniu, a potem bedzie go latwiej "ustabilizowac" w pozycji siedzącej

ja do karmienia mam rogala z allegro w sumie to kupiłam go w trakcie ciąży bo bardzo dobrze się na nim spi, ale do karmienia też się nada bo jest na tyle długi (190cm) że posłuży jako podkładka pod dziecko i moje plecy

Krecia, fajne to masz, może takie uszyję
Kocie i Ulcia - dzięki za pomoc w poszukiwaniach Ten sklep na Stradomskiej znalazłam, ale nie chciało mi się leźć aż tam, ale chyba pójdę. No w końcu muszę wiedzieć, co biorę.
Nie uwierzycie, co się stało - zadzwonił listonosz domofonem, otworzyłam, po czym zadzwonił drugi raz i pyta, czy tu mieszka (imię i nazwisko męża) i powiedziałam, że to mój mąż i odbiorę paczkę, a on na to - a poczeka pani 15 minut, pobiegnę na pocztę po nią. Zatkało mnie. Oczywiście, ze poczekam, tylko nie przyzwyczaiłam się, że listonosze tak robią. Jakiś dzień miłych panów dzisiaj mam A w tej paczce wiecie co jest? Trzy otulacze!!!
Co do wspólnego spania, ja jestem bardzo mocno do tego przekonana i przykro mi, że mąż powątpiewa w mój instynkt. Przecież matka lekko śpi i o ile nie popije to na pewno dziecka nie przygniecie. A ja nie popijam i nie planuję. No ale zobaczymy. Może w szpitalu pośpię z Hanią, a po 3 nocach mąż się uspokoi i mi pozwoli. Bo naprawdę jestem pewna, że tak chcę i mam poczucie, że tak właśnie będzie dobrze dla nas wszystkich.

anitkade co do szycia to poszłam za Twoim przykładem i przerobiłam baldachim do łóżeczka na pościel do wózka baldachim był w komplecie do pościeli którą dostałam od mamy, a że uważam to za zupełnie zbędną rzecz to zrobiłam z niego pościel do wózeczka. Nie jest to może jakieś wielkie szycie, ale i tak jestem z siebie dumna bo beztalencie krawieckie ze mnie niezłe

Mokka - brawo! To jest naprawdę fajne, że bobas ma coś zrobionego przez mamę No i oszczędność! Gratuluję i życzę więcej samozaparcia niż z szydełkowaniem
Co do paczki - listonosz mi przyniósł, ale niestety otulacze dwa są zgodne z zamówieniem, a trzeci za duży Dostałam wprawdzie balonik i zabawkę w gratisie, ale jednak otulacze mam w takim razie dwa a nie trzy. Co za rozczarowanie, a tak się cieszyłam..

Krecia też mam coś podobnego, nazywa się dokładnie gniazdko do karmienia, słyszałam ze bardzo przydatna sprawa

Monia to ja poproszę o dopisanie do tabelki : data porodu 11.01.2014, synek a imię Wojtuś
Ulcia78 to widzę że nie tylko moja druga ciąża przysparza mi więcej problemów niż pierwsza. Zresztą jakoś takie dziwne ma przeczucie, że chyba urodzi się wcześniej. Zobaczymy.

A Twoje pierwsze dzieciatko ile ma lat? Moja córka w sierpniu skończyła 6, więc różnica wieku będzie spora, ale damy radę.

Co do spania dzidziula, to ja preferuję od początku w łóżeczku. Moja córka od początku spała w łóżeczku i nigdy potem nie mieliśmy problemu z tym aby spała sama:) No ale to decyzja każdej z mam:)

Witam!
Jolu- tak ja jeszcze pracuje do przyszlego piatku,taka mam nadzieje, bo juz ledwo sie w tej pracy tocze. Dzisiaj jakos tak wszystko mnie boli. Brzuch dosc czesto robi mi sie twardy. Siku chodze co chwilke, takze mysle, ze malenstwo bedzie przed terminem, ale to sie okaze.

Dzieki dziewczyny.
Linka pewnie sie spotkamy bo ja tu wracam w poniedzialek.
Dzisiaj robili mi usg przeplywy lepsze niz ostatnio ale wod dalej malo. I pytalam lekarza co dalej jak to tak ubywa to powiedzial ze trzeba bedzie rodzic. Mysle ze moze to byc w grudniu a tak chcialam zeby Zuzia byla ze stycznia. No coz najwazniejsze zeby byla zdrowa. U mnie chyba sn sie zapowiada chyba ze nagle trzeba bedzie rodzic to cc bo mala nie jest calkiem glowka tylko na skos. Co do spania z mala to mm zamiar klasc ja do lozeczka ale jak bedzie to sie okaze

co do spania to u nas od razu lozeczko innej opcji wogole nie ma!!!!po pierwsze instynkt instynktem ale po kilku tygodniach prawdziwego zmeczenia moze przysnac mocno a po drugie dziecko naprawde szysbko sie przyzwyczaja do spania z rodzicami mam 2 przyklady kolezanka tez tak mowila ze kilka miesiecy tylko bedzie spala z corka a ona teraz 3 lata ma i dlaej spi z mama a tata w drugim pokoju bo sie nie mieszcza sie w lozku bo sie mala rozpycha.
moja kuzynka ma 2 dzieci i spi z obojgiem jedno ma ponad 2 lata a druga ma juz 5 tzn 5;atka we wakacje poszla w koncu spac do swojego lozka ale ja sobie nie wyobrazam!

te poduchy do karmienia to nas w szpitalu kazda mama dostaje na czas pobytu taka poduszke do karmienia.po za tym oddzial polozniczy jest po remoncie(choc sciany juz poobijane) ale pokoje 2osobowe kazdy z lazienka tylko malo tych sal jest chyba tylko 4...do tego jak teraz wychodzilam ze szpitala to wlasnie konczyli remontowac porodowke bo przez jakis czas porodowki byly w zwyklych salach...mam nadzieje ze jak przyjde rodzic to juz na nowa

Mam nadzieję że będę konsekwentna co do lozeczka. Poza tym na.lato chcę już przenieść łóżeczko z sypialni do pokoiku.

Jesten po wizycie. Na paciorkowca mam dostać antybiotyk w szpitalu, gin na karcie ciazy mi napisał "GBS+" szyjka dobra, tętno ok. Za tydzień pierwsze ktg

krecia ta kura - poduszka rewelacja. Szkoda, że taka droga... (na ich stronce 100 zł. - no chyba, że kupiłaś gdzieś taniej). Ogromnie mi się podoba. Gdybym nie chciała kupić tego organizera to może bym się zdecydowała (M. dalej nie podjął tematu a jak się go ostatecznie zapytałam czy kupić czy nie to powiedział "sam nie wiem") - podesłałam link z tym organizatorem do kumpeli, bo ona ma większe doświadczenie z niemowlakami (2 młodsze siostry) i zobaczymy co ona powie. Mi się wydaję, że taka rzecz jest praktyczna.

Wracając do nocnego wstawania, to my właśnie mamy taki fotel (trochę się nawet buja ) i obok jest komoda, na której planuję ustawić podgrzewacz (gdybym nie mogła Malutkiej karmić), ale nie zapatrywałam się w rogala. Wy macie takie rogale? Ewentualnie będę malutką kłaść do karmienia na miękkiej poduszce i pieluszce flanelowej

Moje koleżanki karmiły na tych poduszkach podłużnych rogalach do spania w ciąży, używały ich też jako "zabezpieczenia" przy sadzaniu dziecka na podłodze, żeby gdzieś nie odpełzło. Pewnie też będę tak używać. A jak mnie zmęczy ta wielka poducha to uszyję kurę, względnie jakiś inne fajne zwierzę w kształcie rogala Ale poduszka faktycznie bardzo ładna, Krecia - oby Ci służyła jak najlepiej