- Posty: 190
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2014 !
Mamusie Luty 2014 !
- Lunia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Tweety fajny zakupy i brzuszek
Adziaa ja zakupie na pewno tylko nie wiem jeszcze jaki, tym się zajmę po połogu. Ogólnie mam ogromne nastawienie na odchudzanie po ciąży. W ciąży schudłam 8 kg (teraz już 4 na plusie) ale bardzo dobrze się sama ze sobą czuję i to mnie motywuje. Chociaż zobaczymy jak to będzie po Męża bratowa ma 5 miesięczną córeczkę a brzuch ma dalej taki wielki jak zaraz po ciąży, a nie chce używać tego pasa.
Zresztą faktycznie jeśli ktoś używał, może się wypowie?
Dzisiaj byłam w szkole rodzenia i nasłuchałam się o szpitalach, o opiece itd. odechciewa mi się wszystkiego. Chyba lepiej pewnych rzeczy nie wiedzieć :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Masz racje czasami im mniej wiesz tym lepiej śpisz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 468
- Otrzymane podziękowania: 2
A jak coś będziemy się wspierać nawzajem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lysy
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja po pierwszej ciąży używałam taki pas. Wydaje mi się, że najbardziej pomagał mi na moje kiepskie samopoczucie. Bardzo dużo przytyłam przy pierwszej ciąży i jak założyłam ten pas to czułam się bardzo szczupła. Używałam go już od pierwszego dnia po powrocie do domu. Wygodny to on nie był!!!
Do swojej wagi wróciłam bardzo szybko. Przy dziecku było mnóstwo roboty, Aga miała straszne kolki (koszmar!!!), ponadto jak pisałam już kiedyś, bardzo dużo spacerowałam z Małą i długo karmiłam piersią. Głowy do góry - szybko schudniemy!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lysy
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sarenka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 317
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do pasa,mysle ze nie bede uzywac,ale tez nie jestem optymistycznie nastawiona na utrate kg. Mysle ze nie bedzie to takie proste. Na ostatniej wizycie bylo +10. Mysle ze zostanie i choc marze o powrocie do formy, to boje sie bo nauczylam sie wcinac slodycze. Z reszta pogadamy o tym noedlugo
Co do wozka - ciagle sprawa psuje mi nerwy i czekam na rozwiazanie. Najgorsze,ze przez ta sytuacje jestem zablokowana z zakupem innego wozka. Dobrze ze bede miala fotelik do auta.
Dziewczyny zapytam Was o nieprzyjemna sprawe. Planujecie lewatywe przed porodem? A doswiadczone rodzace sn zapytam jeszcze czy stosowaly przy poprzednim porodzie? Czy wystrzegly sie nieprzyjemnej niespodzianki w trakcie parcia? Wybaczcie ten temat,ale po to tu jestesmy by pytac...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Sarenka z tego co słyszałam w tym szpitalu co będę rodzić lewatywy robią moja koleżanka która też tam rodziła usłyszała że nie zrobili jakiejś tam dziewczynie i chciała w domu sama sobie zrobić przed porodem ale chyba jej nie wyszło.. z tego co wiem zrobili jej w szpitalu ponownie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lunia
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 190
- Otrzymane podziękowania: 0
miałam dziś wymaz robiony ten GBS. Nie było źle, jednak trochę to nieprzyjemne.
Sarenka jeszcze pieniądze nie doszły?! Masakra!
Ja jestem zdecydowana na lewatywę. Położna ze szkoły rodzenia też nam polecała. Nie chcę mieć w głowie, że może się coś takiego zdarzyć. Tym bardziej, że nastawiamy się na poród rodzinny.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- zubi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 390
- Otrzymane podziękowania: 4
Co do pasa ja zakupiłam i mam zamiar używać, kilogramy poszły mi tylko w brzuszek jak na razie ( +7,5) po ostatniej wizycie w szpitalu straciłam 1 kg i nie mogę go nadrobić. Ale wracając do tematu pasa, uważam ze warto go zastosować chociażby dla własnego lepszego samopoczucia jak napisała Lysy ale położna w szkole rodzenia mówiła nam aby go nie używać od samego początku gdy macica się obkurcza tylko potem jak już wszystko się unormuje i oczywiście poprzeć to ćwiczeniami dla kobiet po porodzie.
Sarenka co do lewatywy u nas nie jest obowiązkowa, tylko chyba jak poprosisz, ja tez się zastanawiam czy skorzystać i czekam na wasze opinie. Nie wstydzę się męża, ale mamy mieć poród rodzinny i wolałabym uniknąć niekomfortowych sytuacji wydania stolca- na pewno by mnie to krępowało- i nikt mi nie wmówi że to normalne.
Któraś z was pytała o wykupienie położnej, my się jeszcze zastanawiamy.
Pisałyście wczoraj o terminach i ja też zaczęłam się dogłębniej zastanawiać ( kiedy to będzie u mnie i w którym w końcu jestem tygodniu, analizując wasze daty) i z tego co obliczyliśmy z mężem to termin z miesiączki mam na 22.02. więc raczej ja będę jedną z ostatnich mam jeśli Natalka pojawi się w terminie.
Ale się rozpisałam, trzymajcie się cieplutko i do usłyszenia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
zubi zobaczymy nie ma co się nastawiać dzidziuś sam zdecyduje kiedy przyjdzie na niego czas ważne żeby było zdrowe a może Was zaskoczy i wcześniej będzie chciał opuścić swój domek
Lunia ja to badanie chyba miałam robione w piątek u lekarki ale nie jestem pewna :)Nigdy mnie nie bolało jakoś mocno badanie ginekologiczne.. czułam dyskomfort ale bólu nie :0 a tu na tej wizycie bolało nie wiem czym to jest spowodowane skoro wszystko było ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marudka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 234
- Otrzymane podziękowania: 0
ja od 2-3 dni cos dobrze się czuje, plecy mnie tak nie bolą mam nadprzyrodzone siły aż dziwnie się czuje
Ja mam taki pas i zamierzam go uzywać żeby na lato móc ubrać strój dwu częsciowy
robie ciagle jakies ostatnie porządki bo jak we wtorek mnie położą to wróce już z malą
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Edi28
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 363
- Otrzymane podziękowania: 0
sporo napisałyście, więc nie wiem, czy na wszystko zdołam odpisać, jeżeli coś pominę, to z góry przepraszam
Asiu witaj z powrotem, cieszę się, że skurcze się uspokoiły, oszczędzaj się i oby dotrwać do tego 37 tygodnia i będzie dobrze
Lysy na pewno poradzisz sobie z doktoratem a starsza córeczka szybko zaakceptuje "konkurencję" zapewne jest trochę zaniepokojona, że uwaga rodziców będzie teraz dzielona na dwie osoby, ale na pewno dacie sobie radę
Lunia faktycznie badanie mało przyjemne, ale do przeżycia, ja się tylko cieszę, że miałam je robione u mojego lekarza
Sarenko przykro mi, że kasa jeszcze nie dotarła, może dziś po południu wpłynie ja czekam na informację ze sklepu, kiedy będzie ta wysyłka, niby wiem, że ma to potrwać jeszcze kilka dni, ale i tak 3 razy dziennie sprawdzam pocztę
Co do pasa planuję używać, ale tylko dlatego że dostanę od koleżanki Zawsze to poprawi samopoczucie patrząc w lustro, choć mam nadzieję, że szybko uda się nam wrócić do wagi sprzed ciąży
Co do lewatywy, sama jeszcze nie wiem, nie chciałabym mieć jakiejś niespodzianki podczas porodu, czytałam, że organizm sam się "oczyszcza" przed porodem, tylko nie wiem, czy na pewno tak się stanie w moim przypadku waham się jeszcze...
Co do wykupywania położnej, ja nie zamierzam, z dwóch powodów: po pierwsze, żal mi kasy, po drugie, konsultowałam to z położną ze szkoły rodzenia, i ona doradziła, że jeżeli nie zna się kogoś osobiście to nie warto, bo to i tak będzie obca dla mnie osoba, tyle że milsza, bo dostanie za to kasę, ale tak naprawdę ani ja, ani ona nie będziemy się znać, a co gorsze w trakcie porodu jeszcze się okaże, że mnie wkurza tylko i co wtedy także nie zamierzam
Adziaa jak byś miała robione to badanie to byś dostała takie próbki do zaniesienia do laboratorium, przynajmniej u mnie tak było
Ale się rozpisałam
Miłego dnia Kobietki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sarenka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 317
- Otrzymane podziękowania: 0
Czekam nadal na Wasze poglądy co do lewatywy. U Nas w szpitalu jest dobrowolna. Trzeba się zdecydować i ew. wyrazić zgodę. Ogólnie w ogóle się nie boję porodu, bo zupełnie nie wiem jak to wszystko wygląda i czego się spodziewać, boję się tylko, że gdy się zacznie - będę sama, bo Mąż ciągle w pracy i oczekiwanie na Niego będzie z pewnością najbardziej stresujące. Najbardziej obawiam się jednak stolca w czasie parcia. To takie krępujące, że masakra! Chciałabym tego uniknąć... Poczytałam wczoraj w necie o lewatywie i opiniach różnych dziewczyn. Przeważają takie, żeby się nie przejmować i wykonać dla świętego spokoju. Co raz bardziej się przekonuję. Jeszcze pewnie zobaczę, jak mój organizm będzie zachowywał się przed porodem, może akurat instynktownie sam się opróżni na chwilę przed? Nie wiem... W przeciwnym wypadku, chyba nie będę ryzykować... Tylko jaka jest pewność, że po lewatywie jelita opróżniają się w 100% i nie ma mowy o niespodziance w trakcie parcia??
Co do wózka - ehhh... Okazało się, że pieniądze utkwiły w systemie PAYu na allegro. Nie miałam tam aktywowanych zwrotów na konto. Musiałam więc poczynić pewne kroki, ale po drodze oczywiście bariery. Nowe nazwisko po ślubie, a więc musiałam złożyć wniosek o zmianę danych i czekać na akceptację. To trwało i trwało, a mi zależało na czasie i odzyskaniu pieniędzy, więc w końcu kliknęłam na odesłanie kasy przy starym nazwisku. I jak kliknęłam, to jak na złość jakieś 5 minut później potwierdzili wniosek z nowym nazwiskiem. I teraz czekam na weryfikację danych z bankiem. Ja już nie wiem jakie tam mają nazwisko i czy przypadkiem mi nie odrzucą! No kurde, żeby to było 20 zl, to bym działała na spokojnie, a to chodzi o większe pieniądze a oni zwlekają...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Edi28
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 363
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Adziaaa
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Sarenka spokojnie na pewno wszystko się wyjaśni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.