Mamusie Luty 2014 !

Mój mały coś dziś mało się rusza trochę mnie to martwi, słodkie nawet nie pomaga aby trochę go rozbudzić. Może ma dziś lenia ehhh

hej

ja tylko na chwilkę,jakos czasu dzis nie mam... moze jak Mikołaja położę.

Andzia moja Sara też dizisaj bardzo spokojna,zaczęłam si martwić nawet,ale jak tylko usłyszałam Mikołaja zaczeła fikac Juz jakis czas temu zauważyłam,ze mała reaguje na braciszka Teraz jak chcę się upewnić ,ze jest ok wystarczy,ze Mikołaj powie coś do brzusia a mała az podskakuje

Nie martw się wiec,moze dzieci nasze mają taki dzien. Pozaczepiaj go troszkę

Adziaaa jak sie czujesz???

Magda no ładna waga rzeczywiście moze być ok 4kg,moze już niedługo się przekonamy

Issska ZDRÓWKA!!!!
a mnie zgaga męczy nadal, mimo,ze brzuszek juz się obniżył,jeszcze troszkę

Lysy jaki aktywny dzien! Wszystkiego najlepszego dla Twojej córki
Nie wiem czy jutro będe miała czas zajrzeć,dlatego ściskam juz dziś.


Bardzo już się denerwuje poniedziałkiem, oby wszystko było dobrze!

andzia90 spokojnie na pewno zacznie się ruszać
aska27 już troszkę lepiej ale dalej mi nie dobrze może przejdzie..
A Ty kochana jak się czujesz przed jutrzejszym dniem ?

Andzia - spokojnie - moja Mała też dziś spokojna, ale nie dziwne w taką pogodę i mróz:) Co jakiś czas poczuję lekko jakiś ruch, ale tak grzeje się pewnie w brzuszku...

Dzięki dziewczyny za wsparcie :* pewnie macie racje ze jakiegoś lenia złapał przez ta pogode

Witam Mamuśki,

Lysy duzo zdrówka dla Córci. Wiem przez co przechodzisz. Moj synek to samo czesto oskrzela pluca szpital, wziewne sterydy flixotide i tabletki milukante, przy zaostrzeniach berodual przez nebulizator albo pulmikord. Diagnoza przerosniete 3 migdaly. 1,5tyg temu wycielismy wszystkie 3szt i zobaczymy jak bdzie bo to one tak niby siały, że synek chorował(moj konczy za miesiac 5lat.

Dzidziusie chyb te mrozy tak czują, mój tez spokojniejszy.

Ja tez dzisiaj aktywniej nawet trochę posprzątałam bo od kiedy muszę się oszczędzać wszystko robi mój M a ja leże i pachnę

Magda 3,8 to ładna kruszynka;-) mój to mały 2 tyg temu miał 2,6 mam nadzieje ze do 3kg podrośnie.

Od wczoraj mam wilczy apetyt chyba zbieram siły,brzuch sie opuścił i uwolniłam sie od przyjaciółki zgagi:-)

A teraz kocyk, herbatka i lenistwo:-)

Miłego wieczorku

Witajcie dziewczynki
Chwilkę mnie nie było a tu taki wysyp postów, że Przepraszam ale już nie pamiętam co kto pisał, PRZEPRASZAM.
Jedno wiem na pewno witam nowe mamusie Pozdrawiam Was serdecznie
Asiu jutro do szpitala : trzymaj się cieplutko, pamiętaj że na pewno wszystkie jesteśmy z Tobą i będziemy cały czas o Tobie myśleć i czekać z niecierpliwością na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie.
Andzia przecież wiesz, że nasze maluchy raz szaleją a raz mają nas w .... Nie przejmuj się jutro na pewno będzie lepiej
Lysy Buziaki i uściski dla Twojej córeczki, zaśpiewaj od starej ciotki sto lat
Magda wow jaka waga, super. Zanim moje maleństwo dorośnie do takiej wagi to czuję, że pociągnie mi z piersi TROCHĘ mleka.

Tyle zapamiętałam ale pozdrawiam Was wszystkie,

Witamy się i my wieczorową porą
u nas ciężka noc, co godzinna wycieczka do łazienki plus pobudka przy każdym ruchu, tak mnie boli krocze, eh... mam wrażenie, że wszystko mi się tak rozłazi cały dzień w ruchu, a teraz wszystko mnie boli, eh...byłam dziś na ktg, podobno wszystko w porządku, ale zapis jakiś taki inny niż poprzednio... eh panikuję znowu,
Asiu powodzenia jesteśmy przy Tobie myślami, a już w poniedziałek będziesz tuliła swoją Sarę trochę zazdroszczę, no ale niedługo każda z nas będzie miała swoje Maluchy
Lysy dużo zdrówka dla córci i najlepsze życzenia urodzinowe dla niej
Adzia nie martw się, nasze Maluchy mają coraz mniej miejsca i stąd ta zmniejszona aktywność, zresztą taka pogoda, może dziś leniuchuje
Madga niezła waga
Miłego wieczoru

Aska27 dziękuję A Ty się nie masz czym denerwować, wszystko będzie ok, ciesz się,że w poniedziałek utulisz malutką

co do ruchów to mała się w ciągu dnia sporo ruszała, natomiast teraz jakoś mało...Ale jak to mój mąż stwierdza,ze się zmęczyła chyba życiem

Lysy 100 lat dla córci

Dzięki mamusie

Trzymajcie kciuki i do szybkiego usłyszenia
Przepraszam,ze więcej nie napisze,ale moje mysli krążą juz przy poniedziałku, całuje Was!

aska27 Powodzenia!!!!!

Aska powodzenia Zazdroszczę że juz będziesz tulić malutką.

U mnie mój kochany dziś przeszedł sam siebie ... Cały dzień tak się wiercił kręcił skakał ze bolało jak cholerka :/ a na dodatek tak sie ulozyl ze nie umialam oddychac cięzko mi bylo,

Wybaczcie ze mnie nie bylo ale od rana poza domem. Wrocilam o 22 taka zmeczona jak nie wiem. Jutro opowiem wsztso i nadrobię

Dobrej nocki kochane

Aska powodzenia! Czekamy na informacje. Wracaj z Mala szybko do Nas.
Mi Natalka zaczela byc aktywna dopiero ok 21 gdy poszlismy do rodzicow. A jam u Ciebie Andzia?
Martwie sie,bo porod moze byc w kazdej chwili a Meza tak dopadlo chorobsko,ze w raziw czwgos to ani go na porodowke nie wpuszcza ani nie nadaje sie dokontaktu z Mala. Wczoraj juz bylo lepiej,a dzis znow Go rozlozylo. Nie moze pojsc na zwolnienie, a praca w kurowaniu sie Mu nie sluzy. biedactwo jest juz tak przemarzniety... Szkoda tez sie ladowac w antybiotyk,skoro i tak nie moze lezec w lozku,tylko pracuje. A inne metody nie pomagaja. Na szczescie ja mam wyjatkowa odpornosc i mnie nic nie rusza przez cala ciaze. Tego by tylko brakowalo...

Witam dziewczyny
Ależ mi się dziś dobrze spalo jak nigdy
Sarenka- mój mały jak usłyszał że mąż przyszedł z pracy to kopał i wiercil się strasznie , zawsze jak przychodzi to daje buziaka w brzuszek i mówi do niego :d chyba czekał aż tatuś przyjdzie
Aska- powodzenia życzę i trzymam kciuki kochana aż zazdroszczę że będzie mała już jutro tulic
Do mojego terminu 10 dni jej jak ten czas leci a dopiero co pamiętam jak się dowiedziałam o ciąży
Miłej niedzieli kochane , ja mam zamiar dziś dużo chodzić ciekawe czy mi się to uda :d