Mamusie Luty 2014 !

Witajcie,

Aska serdeczne gratulacje!!!Dużo zdrówka dla Was!!Wracajcie szybciutko:))

Elmirka ja tez mam 5latka i tak samo czasami jak z małym dzidziusiem.

Ja dzisiaj kiepsko sie czuje. W nocy miałam delikatne skurcze i przy tym zaczęła lecieć mi siara. Rano jak wstałam to nawet nie zdążyłam śniadania do końca zjeść jak mnie wc wezwało w nagłej spr, a później jeszcze wymioty. wrrrr chyba coś się zaczyna dziać...

Dziewczyny trzymajcie się cieplutko i miłych wizyt:))

Ślicznotka z "naszej małej" Sary
Asiu jeszcze raz gratuluję, trzymajcie się zdrowo i wracajcie do nas jak najszybciej.
Gorące pozdrowionka w ten mroźny dzień

Sliczna Sara i rzeczywiscie chyba najwieksza z dzieciatek ktore sie juz urodzily.
Oj zacznie sie albo i nie, ja bym chciala juz i koniec...meczy mnie i denerwuje wszystko i moj synek tez zlapal jakies przeziebienie, wspolczuje wam dziewczyny i szybkiego powrotu do zdrowia dla dzieciakow. Mysle ze ta koncowka, pogoda, choroby wszystko sie kumuluje i wychodzi wszystko na wierzch.
Jedyne co moge na przyspieszenie porodu zastosowac to chyba tylkotylko zeby jeszcze checi byly , a tyk to po schodach mi sie nie usmiecha chodzic, bo sie jeszcze zakwasow dorobie a z cherbatka z lisci malin sie tutaj nie spotkalam.

Witam dziewczyny,

Asiu GRATULACJE ! Wracajcie szybko do siebie i dużo zdrówka życzę Sara jest prze śliczna
Zubi- ja takiej herbaty nie pije a nawet nie mam w domu za to pije bardzo dużo wody mineralnej niegazowanej.

Miłych wizyt wszystkim dziewczyna życzę te co dziś maja

Ja mam dziś jakiegoś lenia nic mi się nie chce za to jutro kolejne KTG może coś wyjdzie na nim? no nic wszystko się okaże

Miłego dnia kochane

Witam wszystkich,

Przede wszystkim gratulacje dla Asi! Zazdroszcze...super że Sara jest juz na świecie i najważniejsze że wszystko ok.

Elmirka i Lysy przylaczam sie do grona opadających z sił. Zosia tez teraz z przeziebieniem jest bardzo wymagająca. I też często nachodza mnie wątpliwości jak to bedzie z dwojka dzieci. Najgorszy bedzie pewnie początek zwłaszcza po cesarce -pamietam ile kosztowalo mnie podniesienie sie z łóżka...A tu niestety w moim przypadku tylko mama jest lekiem na każde zło - tata tylko do wygłupów Ale z drugiej strony juz nie moge sie doczekac kiedy zobacze reakcje Zosi na dzidziusia. Ona sama juz nie moze sie doczekac.
Damy rade!

Ps.Nie pamiętam ktora z dziewczyn pisala o opryszczce...Na pocieszenie - dla mnie to juz norma.W ciąży kilka razy mialam to dziadostwo jak nie na ustach to w nosie. Wlasnie wczoraj pojawily sie dwa paskudztwa pod nosem...

Wola- ja na przyspieszenie porodu mam tak jak ty Zbytnio nie chce mi się chodzić kilka razy dziennie na 4 piętro a jak wyjdę raz to już mam zadyszkę a co do sexu to działamy z mężem ale nie zawsze mi się chce
Kurde chyba musimy bardziej zacząć działać pasowało by abym urodziła w tym tygodniu bo w przyszłym mąż jedzie w delegacje a nie bardzo może odmówić. A wiem ze chce być przy wszystkim jak się zacznie

Sara śliczna i faktycznie duża dziewczynka
Zubi ja tę herbatkę mam, miałam pić codziennie, ale mi zbytnio nie smakuje i wypiłam dopiero ze 3 razy Możesz ją zacząć pić dopiero po skończonym 37 tygodniu
Elmirka, Lysy, Asia, Wola życzę wam, by wasze dzieciaczki szybko wyzdrowiały, żebyście mogły na spokojnie oczekiwać na rozwiązanie no i może nabrać choć trochę sił
My też działamy, ale nie wiem, czy to jakoś znacząco działa na przyspieszenie
Andzia ja też mam jakiegoś leniuszka, ale z drugiej strony lepiej korzystać, bo później nie wiadomo, kiedy będzie można spędzić taki leniwy dzionek

ja też już jestem wykończona dziś tyle km zrobiłam w ten mróz aż się sama dziwie sobie że dałam radę

Na badaniach byłam w szoku byłam tyle ludzi a mnie bez kolejki wzięli
Torbę mogę już pakować prawie wszystko mam
w Piątek muszę iść do mojej doktorki po zaświadczenie że mam termin porodu na 14 ;/ Myślałam, żeby iść później no, ale jak trzeba to trzeba a w sobotę na KTG do szpitala

Asia Gratulację!!

Andziaaa, z tego co kojarze jestes z Krakowa. Moge wiedziec w ktorym szpitalu planujesz rodzic?

Przepraszam, jakies 'n' wkradlo mi sie z Adziaaa

Witam!
Asia gratulacje! Sara jest śliczna.
Ja od północy znów mam skurcze, co godzinkę mnie budziły. Tak więc noc w plecy. Rano wzięłam nospę i trochę ustało,najgorsze że to skurcze z pleców a brzuszek tylko twardnieje więc typowe przepowiadające- tak wytłumaczyła mi położna w szpitalu.
Dzień w łóżku.

Asia09- ja tez jestem z Krakowa

Narutowicz byłam na badaniach na Kopernika ale powiedziałam że tam więcej nie pójdę ;/ okropny personel;/i szpital jak za komuny byłam też na badaniach na ujastku tam wszystko ok bardzo miły personel.. szpital wyremontowany tylko z zewnątrz obskurny za daleko tam mam zostaję przy Narutowiczu prawie wszystkie moje znajome tam rodziły i są jak najbardziej zadowolone wiadomo jedna tam narzekała ale wszystkim się nie da dogodzić

andzia90 też z tego co wiem tam będzie rodzić
Andzia jak byłaś na KTG zwiedzałaś porodówka itp?

Na przyspieszenie porodu mała lampka wina i moczenie nóg w ciepłej wodzie:)w kilku przypadkach zadziałało:)

Hej dziewczyny
Asiu gratulacje dla Ciebie i duzo zdrowka dla malej Sary :-*
ja w weekend probowalam do Was napisac ale mnie z forum wyrxucalo bede pisac na raty bo z komorki pisze