Marcówki 2014

Hej mamuśki

widzę że powoli wszystkie zaczynamy się zmagać ze skurczami mnie wczoraj też coś brało mały się jakoś dziwnie ułożył i jest naprawdę nisko a jak mnie wczoraj gdzieś ucisnął to miałam taki ból promieniujący przez cały pośladek że aż krzykłam z bólu.

No dziewczyny widzę,że borykamy sie z podobnymi problemami Ja w końcu dostałam to łóżeczko cieszę się że ten kurier w końcu dotarł przyjedzie mąż to je złoży

Moni może nastepnym razem ci się uda odwiedzic szpital ja wzięłam ten plan porodu do domu i wypełniłam tam są własnie pytania dotyczące min porodu rodzinnego wypełniłam go i naszykowałam w dziale dokumentów do szpitala
MamaMikołaja nie słyszałam o tej przepowiedni ja muszę wytrwać do marca przynajmniej taki mam plan
Anita mój też jakoś dzisiaj nisko leży jakby machał rączkami po jajnikach i dole moze sie obniżyli?
Marlena no w laboratorium tak bywa u mnie też są nie małe kolejki
Pietruszka widzę ,że chodzimy w podobnych godzinach spać he he

Marlena, najgorzej na głodnego czekać ja zawsze jak wracam z badań to po drodze kupuję sobie coś do jedzenia, bo żołądek do kręgosłupa mi przyrasta.

Roma, to czekamy na zdjęcia łóżeczka dobrze, że kurier trafił

MamaMikołaja, ja też o tym słyszałam, nawet położna to potwierdziła, że podczas pełni to dziwnie wszystkim wody odchodzą

Anita, ach te nasze dzieciaczki mój dzisiaj ma dziwnie nisko stopy i chyba chce wyeliminować konkurencję, bo ostro mnie po jajniku kopie co czasem zaboli srogo.

Podbijam pytanie Porto Domi, kiedy idziesz do innego lekarza?

P.s chyba zaczynam stresować się tym, że luteiny nie biorę...
Wiecie co u Agness?

Mmmm domowa fasolka po bretońsku mniam pycha sie najadlam:)

Ja właśnie slyszalam o kumulacji porodów w czasie pełni. Podczas tej marcowej mi odpowiada. Może dlatego u mam lutowych jest zastój...

A teraz niezbyt miła wiadomość, mam dodatniego paciorkowca:( mam dostać antybiotyk podczas porodu. Więc nici z mojego planu, żeby opóźnić pojawienie się w szpitalu jak tylko sie da.

Piszecie, że wasze dzieciaczki są nisko, a ja prawie w mostek przed chwilą oberwalam.

hej dziewczyny

na meilu zamieściłam kolejną książkę w formacie pdf tym razem 50 twarzy Greya - jakby któraś chciała poczytać

HEJ MAMUSIE.

Dnia mi dzis brakuje, ale weszlam na troche bo potem was nie nadrobie.

Bylam na badaniach,mam nadzieje ze na koniec nie bedzie zadnej niespodzianki i wszystkie wyjda tak jak powinny.
Potem zakupy w domu nie posprzatane, skoncze tu z wam sie ogarniac to sie zabieram za porzadek.
Z tego co przeczytalam i chyba wiekszosc mamusiek zmagala sie z bezsennoscia i ja do was dolanczam. Obudzilam sie o 00-30, tradycyjnie na siusiu i juz potem byl kosmos, na tym boku zle na tym jeszcze gorzej, biodra obolale, zebra tez mnie bola, kregoslup... moglam napisac co nie boli, byloby mniej.

Roma nie ma problemu z moim nr, dasz znac to napisze na forum. Ja wlasnie mialam spisac nr na kardke i wziasc do torby szpitalnej bo nie wiem jak tam bedzie z zasiegiem internetu.

Porto, te Pani w laboratorium sa bardzo fajne,mile i przede wszytskim fachowo pobieraja krew. Jeszcze sie nie zdazylo, zebym miala sina reke albo co gorsze porozcinana od igly. Wiec super ze ty tez zadowolona.

Tez odczowam co raz wiecej skurczy, nie sa bolesne bardzo ale nie przyjemne uczucia spiecia.

Ktos kiedys pisal ze Aggnesss w domku juz, wiec miejmy nadzieje ze u niej dobrze.

Domi wiem,że to łatwo mówić ale poczekaj z nerwami do kolejnego usg może akurat sie okaże że więcej nic sie nie powiększyło. Niestety nie potrafie Ci pomóc bo nie wiem nawet co to jest i co może oznaczać ale podczytałam troche na innym forum i tam mamusie pisały, że lekarz kazał im się nie martwić. Wage ma bardzo dobrą jak na ten tydzień
Marlena fajnie, że już wszystko masz prawie załatwione potem zostaje tylko "spokojne" czekanie Z tym laktatorem to jeszcze zobacze, chyba go kupie w razie czego bo nie chce malej bezpośrednio przystawiać jakbym miała pokarm a jak się nie przyda to go sprzedam. Kupiłam bezzapachową kulke i białego jelenia żeby nim potem rane przemywać a co do samotnych spacerów to jestem tego samego zdania teraz zawsze warto mieć kogoś koło siebie
MamaMikołaja jak to mówią każdy sposób jest dobry a brzuszki teraz coraz niżej będą Co do zachcianek nie miałam jakoś szczególnie ale teraz na słodkie tak mnie nabiera ostatnich kilka dni że szok Teraz zasiałaś trochę grozy na forum z tą pełnią :D oby się u mnie nie sprawdziło bo 15 to był pierwszy termin cc o którym mówiła mi lekarka :D Swoją droga nigdy nic takiego nie słyszałam ale kto wie, kto wie
Roma wspólczuje przebojów z kurierem ile ja nerwów przez nich zjadłam! Dlatego jak mam coś wysłać to nigdy nie robię tego z ich pomocą wole iść na poczte, gorzej jak ktoś mi wysyła. Najgorsi są tacy co nie zadzwonia, cholera wie o której będą, zawsze przyjadą nie wtedy co trzeba i jeszcze zostawiają paczki po sąsiadach. To mnie najbardziej wkurza. Mam nadzieję, że materac jest już u Ciebie w domu Doczytałam, że wszystko w porządku teraz tylko czekać na mężą i składać
Ulisia może akurat coś z tymi bocianami jest bo tu u nas skurczowo się porobiło
Pietruszka ja też kupiłam te kosmetyki z babydream, ponoć są polecane przez mamy, zobaczymy mam nadzieję, że nie uczulą małej. Co do kolejek i przepuszczania to temat rzeka. Jak mnie raz kasjerka w rossmanie poprosiła bez kolejki to myślałam, że taka baba co tam stała mnie zje normalnie. Nawet koszyka nie wzieła i kasjerka w powietrzu z mojego kosza pakowała a miałam tylko wkładki i jakieś rzeczy dla kobiet w ciąży. Normalnie strach podejść. Innym razem znowu baba stała za mna i otworzyli druga kase nawet nie zdażyłam się ruszyć a ona już podleciała mimo, że z jednej kolejki szło. Przykłady można mnożyć i mnożyć. O chociaż ostatnio młode małżeństwo chciało mnie w urzędzie przepuścić więc czasem spotkam sie z kultura
Loca mnie i Ulisie dzieli tylko jeden dzień z om więć wszytko może się zdarzyć ja tam nie chce być pierwsza:P) bardziej chce do 18 wytrzymać w spokoju będę wdzięczna jeżeli mała wcześniej nie będzie się pchała Mi nie strzelają kości, za to czuje jak wstaje jakby się rozchodziły, nieprzyjemne uczucie. Co do skurczy to pewnie jeżeli będą się powtarzać jedz na ktg będziesz spokojniejsza. W Twoim przypadku jeżeli coś by sie zaczynało dziać pewnie daliby Ci coś na powstrzymanie mi lekarka mówiła, że jakbym przyjechała ze skurczami to juz nie zatrzymują porodu ale to duża różnica jest w tygodniach.
Ete dokładnie mi też przeszkadza w tych pozycjach i dodatkowo jak wstaje z pozycji bocznej to czuje na skórze brzucha taki ciężar. Najgorzej, że nie mogę się coraz częściej ułożyć wygodnie i strasznie cierpnę po niedługim czasie. Głownie biodra właśnie, wtedy zazwyczaj ide do łazienki i jest lepiej ale brzuch daje się we znaki coraz bardziej. Nic trzeba wystrzymać Narobiłaś mi smaka na kisiel

Mamusie my siedzimy sobie spokojnie w domu wieje za oknem strasznie w sumie to nawet nie chce sie wychodzić. Tak jak pisałam ja też wreszcie dostałam materac nie wytrzymam i ubiore go na chwile chociaż zeby zobaczyć jak wygląda myślałam, że na gotowo ubiore go w ostatnią niedzielę przed pójściem do szpitala ale chyba nie ma jednak sensu zostawiać pościeli zeby tylko kurz lapała, zreszta mąż chce ubrać sam łóżeczko jak będę w szpitalu Idę robić jakiś obiadek no i ten kisiel co mi Ete na niego smaka zrobiła do potem mamusie

witam się i ja

ja też miał dziś trochę do załatwienia raczej mój luby miał ale i z małym do kontroli musiałam iść na szczęście oskrzelowo jest już czysty

mama mikołaja ja też o tych porodach przy pełni słyszałam zobaczmy co one przyniosą

pala mam nadzieje że wyczymam do tego pierwszego 18 idę do Gina chociaż mojemu się marzy w walentynki

Dziewczyny jaka ja dzis jestem polomana to sobie nie wyobrazacie wy tez tak bujacie sie jak idziecie, z lewej na prawa...?
Niech juz marzec bedzie... ale dzis smece.

Czekam na meza. Za ponad godz bedzie wiec pomoc w drodze.

Ulisia dobrze ze ze synkiem juz lepiej.

O tej pelni tez slyszalam ale jak ma sie to do praktyki to nie wiem.

Domi a ty jestes ??? Bo chyba dzis cie nie widzialam.

A sluchajce Kasztanowa to juz dlugo dlugo nie pisala, chyba ostatnio w swieta.

Ete,,,wygralas lll miejsce w konkursie walentynkowym, super, gratulacje. A nagroda czadowa.

No własnie wygrałam:) Picasso ze mnie nie będzie ale nagrody sie przydadzą!
Wieczorkiem późnym Was mamusie nadrobie:)

Ete, rysunek genijalny.

Hej dziewczyny.

Sorko ze was dzis opuscilam, ale mialam dzienz e nawet wam nie mowie. Rano bylam u mojej lekarki, chciala mnie wyslac na ten rezonans prywatnie, nastraszyla i wigole. Wyszlam w lazach. Pojechalam do publicznego, tam mnie umowila polozna z super lekarka. Ta mi wytlumaczyla ze jest w sumie 1 mm poza norma, ze jest troche wyzszy ale spokojnie. We wtorek powtorzy badanie usg i jak stwierdzi ze jest koniecznosc to zrobi rezonans w szpitalu publicznym jeszcze w tym samym tygodniu, takze troche oddetchnelam co nie zmienia faktu ze mi smutno bo w sumie kurcze nie ma tygodnia spokojnego

Domi, zobaczysz ze bedzie dobrze.