- Posty: 1598
- Otrzymane podziękowania: 17
- /
- /
- /
- /
- Marcówki 2014
Marcówki 2014
- Porto1987
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Morele też mi pomagają
Loca moja mała waży 2300 g
Dziewczynki mówiłyście o problemie z wkładaniem Luteiny o co chodziło? bo ja jakoś nie mam problemu i może coś źle robię
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Loca, a to problem dupny uparty, no w koncu cie ruszy, u mnie np pomaga winogrono, ale jak widac kazda ma co sprawdzonego dla swojego organizmu.
Porto jak dobrze ze jestes w domu, sytuacja opanowana, ale jakos te dwa tyg wytrzymasz.
Baska niestety u mnie lezenie pod kocem to marzenie, kiedy jest sie sama i ma sie juz jednego pierworodnego to obowiazki sa inne i co chwile cos ... ale wlasnie ogarnelam i mam zamiar sie polozyc, na jak dlugo to nie wiem, ale zawesze cos.
Tez mam nadzieje ze to opuchlizna, i zejdzie szybko.
Kojka,maly tez ladnie wazy jak na ten czas, ciekawe jak tam moj klocus. Rosna teraz te dzieci jakbysmy drozdze im podawaly. U mnie zaprcia tez minely i mam podobnie ze teraz idzie w ta druga strone.
Ete tez sie usmialam ...
MamaMikolaja, zdjecie juz widzialam, smieszne i pokazal mi je maz, hehe... tez bym zjadla jakies cisto, mmmm... karpatke.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roma4
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 0
Darmag współczuje tych bóli kręgosłupa ja mam tylko jak stoję , dobrze,że Ci trochę przeszło ja to chodzę mam wrażenie jak kaczka chyba się bujam na boki
Kojka no to Twój maluch ma niezłą wagę może do terminu do 4 kg dolecieć
Loca mam nadziej,że te sprawy jelitowe po mału Tobie przejdą, a fakt rozumiem ,ze chciałabyś do domu ale może i dobrze ,że w szpitalu leżysz przynajmniej jakby sie coś stało to zdążą zareagować
Marlena ja idę jutro do dentysty boję sie no ale cóż mam 2 do zaplombowania i chcę przed porodem to zrobić do puki jeszcze nie muszę sie zastanawiać kto małego przypilnuje ,,,
MamaMikołaja no to życzę miłej wizyty u rodziców , zawsze to coś innego niż siedzenie i czekanie na to czy coś się wydarzy, a pewnie i rodzice szczęśliwi że przyjeżdżasz, nie złe zdjęcie
Baśka miejmy nadzieję ,ze to zwykła opuchlizna
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
Ja w końcu w domku. Mąż dalej będzie mnie „denerwował” w domu, bo nadal L4 do końca lutego, ale może to i dobrze, bo jak zacznie się cos dziać, to nie będę się stresować.
Ciekawe jak tam Pala?
MamoMikołaja musiałam niestety odwiedzić zębologa, bo z dziurą do porodu to średnio (potencjalne źródło infekcji), jakoś przeżyłam, aczkolwiek lekarz to saię chyba bardziej martwił niż ja i co chwilę pytał czy wszystko ok.;p pewnie bał się, ze urodzę;p Co za ciasto pieczesz? Ale dobra wrzuta z tymi bączkami:)
Loca to chyba będzie musiał polubić obce kibelki przez jakiś czas, ale dobrze wiem co masz na myśli….Mam nadzieję, że jednak coś się ruszy:) Pewnie mamy małę pulpeciki w brzuszku!
Porto grunt żeby wyjąć z opakowania lek;p Niektóre globulki są tępe i kiepsko wchodzą, ale to też pewnie kwestia wilgotności tego miejsca:) Więc pewnie wszystko jest ok. Jeszcze chwila i mała też będzie 2500g klocuszkiem!
Darmag jak znów cię złąpie ból pleców to CIEPŁO!!!jest najlepsze!
Roma co do przenoszenia to tak samo jak i z porodem przed terminem, dzidzia sama sobie wyjdzie, kiedy uzna za stosowne! Pewnie ma już rozsądną wagę! I powodzenia jutro u zebologa!
U mnie na szczęście obyło się bez kanałowego leczenia uff, po porodzie muszę tylko udać się na podgolenie dziąsełka bo mi narasta na 8 ząbka i zbieram tam papu papu;p i na ściągnięcie kamienia i będę jak nowa!
W ogóle stwierdzam, ze nie mogę chodzić…znaczy się odległość 300 m to jest bólowa masakra, jakby ktoś mi do krocza przywiązał kamienie które w dodatku dosyć że ciężkie to jeszcze dyndają między nogami, ledwo nogami mogłam powłóczyć i do tego ból podbrzusza, twardy brzuch, tętnienie kroczu….i silna potrzeba żeby zrobić siusiu albo chociaż usiąść, JEDNAK CHODZENIE PO DOMU TO INNA PRZYJEMNIEJSZA BAJKA! Kurcze nawet jak teraz leżę to wkurza mnie to tętnienie w kroczu....ble
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Ete ja ta mysle ze Pala jest juz po... pewnie napisze jak jej troche przejdzie, bo cc to chyba jednak nie latwa sprawa dla organizmu. Mam nadzieje ze napisze ze zle nie bylo bo tez mnie to czeka.
Ja troche przysnelam bo mnie spanie zmoglo ale po takiej nocy pare minut sie nalezalo ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MamaMikołaja
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 175
- Otrzymane podziękowania: 0
Darmag, po prostu brzuch obciąża Twoje plecy i bolą. A z tymi zaparciami to u mnie też różnie, 2 dni są, a kolejne na odwrót, jak u Ciebie. Jeszcze parę dni i wszystko minie a jakie miałaś objawy przed pierwszym porodem?
Roma, to dobrze, że raczej nie urodzisz przed czasem, postaram się Ci potowarzyszyć i wytrzymać do marca a rodzice rzeczywiście nie mogą się doczekać, szczególnie wnuka- ich pierwszy cos czuję, że będzie za bardzo przez nich rozpieszczany, szczególnie, że są jedynymi dziadkami i będą chcieli to zrekompensować (niestety rodzice męża już nie żyją).
Ete, też tak mam. Przejdę ledwo kilka metrów i mnie strasznie kłuje i naciska w kroczu. Tylko, że nie mam tętnienia. Ale pewnie u Ciebie maluszek jest już bardzo nisko. Byłam dziś na zakupach to dojście na parking do samochodu było wyzwaniem.
Dobrze, że zęby wszystkie i że lekarz- sadysta ze stresu Ci jakiegoś nie wyrwał. A ciasto zrobione- tiramisu- oczywiście bez jajek surowych.
Właśnie, ciekawe jak Pala i jej malutka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- annlu
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 209
- Otrzymane podziękowania: 0
Spróbuje Was nadrobić, ale widzę, że sporoooo tego... :O
Claudii
To super, że będziesz miała swojego M na 6 tygodni Życzę, aby to były najcudowniejsze 6 tygodni To oszczędzaj się tydzień jeszcze hehe
Ani-ta
Ooo to widzę, że Twoje maleństwo też lubi nocne pory hehe - Mam to samo
MamaMikołaja
Na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki ! Mikołaj ok 3 kg baaardzo ładna waga
Trzymaj się do marca – w końcu Marcówki jesteśmy
Ty masz 10 marca a ja za to 11 marca mam termin
Loca
Oj to już wiem o czym świadczą moje bóle jak na miesiączkę...
Domi
No widzisz ! Mówiłyśmy, że wszystko będzie dobrze z maleństwem !!
Popieram – najważniejsze, aby maluszki były zdrowe – dla nich przetrwamy wszystko
Baska
Szkoda, że Ty musisz brać pełno rzeczy do szpitala
Mam nadzieję, że ta opuchlizna Ci zejdzie i wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki !
Darmag
To super, że Kacperek nawiązał nić z Olinkiem Fajnie tak usłyszeć to jak się jest postrzeganym w oczach dziecka
Współczuje ciężkiej nocy
Porto
Super, że jesteście w domu To leżcie i odpoczywajcie !
Kojka
Oooo jaka piękna waga maluszka a wyniki na pewno będą dobre !
Roma
To chociaż Ty będziesz mamusią marcową Super, że na wizycie wszystko dobrze
Ete
Oj znam to uczucie tętnienia w kroczu.. Strasznie irytujące...
U mnie jakoś dziwnie. Sama nie wiem czy to hormony czy jakiś "podświadomy" już stres... Zostało mi 25 dni do terminu...
Jakoś jestem baaaaaaaaaardzo nerwowa... Wszystko tak łatwo wyprowadza mnie z równowagi...
W domu wszystko mnie denerwuje - nawet martwe przedmioty, które znajdą mi się na drodze w nieodpowiednim momencie...
Na mojego też co chwilę się obrażam, a wiem, że się stara i chce dobrze. Rozpieszcza mnie i spełnia moje zachcianki.. a ja się potrafię obrazić np. o to, że wczoraj wypił piwo i zasnął a ja sama siedziałam u niego w domu i patrzyłam w sufit.. Poszłam do innego pokoju zrobić łóżko, bo stwierdziłam, że pójdę spać ( było po 22 ) to usłyszał i przyszedł, zaczął tulić, całować i znowu miałam wyrzuty, że na niego nakrzyczałam... Eh... ;/
Dodatkowo mam wrażenie, że źle wyglądam, że poruszam się jak wieloryb, sapie jak parowóz... Włosy mi się nie układają... Non stop do łazienki latam, co chwilę mnie boli albo pachwiny albo krocze albo znowu mam skurcze.
Tak mi źle leżeć, w drugiej pozycji też źle... Wrrrrrr ;/
Albo mam wrażenie, że taka "brzydka" już zostanę...
Irytuje mnie to, że jestem w niepewności i nie wiem kiedy małemu zachce się wyjść a każdy dzień czekania mi się dłuży... O matko.
Mówię Wam. Humor do baaaaaaaaani. ;/
Przepraszam, że Wam nasmęciłam
PS : Jak tam Walentynki ?
Ja dostałam czekoladę, czekoladę, lizaczki LOVE, pierniczka "Moje słoneczko"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzis spotalam polozna w markecie i rozmawialismy o moim samopoczuciu, wiec stwierdzila ze maly szykuje sie ale to jest tak ze moze byc nagle a moze sie szykowac 3 tygodnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- roma4
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 0
No ciekawe jak Pala napewno już urodziła , ciekawe jak poszło
[/url
http://www.zapytajpolozna.pl/c[img]http://www.zapytajpolozna.pl/c
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baska007 2
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Soli ja własnie nigdy zbyt dużo nie jadłam i nie używałam, a teraz to praktycznie nic nie sole.
Loca jak tylko się czegoś dowiesz to daj znać, ale myślę że tak bez powodu Cie nie trzymają i może by się nic nie stało jakby Cię wypisali, ale czasami lepiej dmuchać na zimne.
Marlena mnie też ostatnio dziąsła bolą :/ Dzisiaj zacznę płukać rumiankiem:) Mam nadzieję że pomoże
Mama Mikołaja, zawsze miałam niskie ciśnienie i to się nie zmieniło, także ciśnienie mam w normie. W mojej karcie ciązy pomiary ciśnienią sa przez cały czas na zmiane albo 100/60 albo 120/70, innych nie mam. Skierowanie na badania dostanę za tydzień.
Mi na "dupny problem" pomaga rozpuszczalna kawa z cykorią i mlekiem i czekolada Nie wiem jakim cudem, powinno to działać odwrotnie, a jednak A może to coś innego, ale akurat po czymś słodkim i kawie ide, nie wiem.
Hehe Ja właśnie też mojemu przesłałam ten obrazek
Porto problem polega na tym że brzuch za duży a ręce za krótkie i cięzko dosięgnąć
Darmag no wiadomo że trzeba różne rzeczy zrobić i dziecku czas też poświęcić Przez to napisałam że w miarę możliwości
Roma to dobrze że na wizycie ok i że Twojemu maluszkowi się nie spieszy
Ete też mam takie twardnienie brzucha, ból, silna potrzeba siusiu i zeby usiąść :/ Nie jestem pewna co do tego tętnienia, ale za to kłócie w kroku i w dole brzucha. I to wszystko właśnie wtedy jak idę gdzieś, także ostatio wyjścia ograniczyłam do koniecznego minimum.
Annlu jeszcze troszeczkę tylko i będziesz wyglądała jak przed ciążą I bedziesz miała maluszka przy sobie:) Został Ci juz nie cały miesiąc, moment minie,a może będzie to nawet szybciej przez ta naszą pełnie
Darmag dzięki za informację PALA GRATULUJĘ
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
A ja tak jak wczoraj pod wieczór czuje się jakby mnie ktoś wypluł….nawet nie mam siły leżeć….jest mi zimno a rozebrałam się do majtek, bo mi wszystko przeszkadza i gniecie, no i ta gorącz na ryjku ble….i na deser ukochana rwa kulszowa…eh znów MARUDZĘ?
MM (MamoMikołaja) tiramisu mniam mniam!
Anulu ciekawe, która z Was TY czy MM powita szybciej maleństwo, a może umówicie się na jedną datę? Martwe przedmioty, na drodze – Anulu to zmieć je z drogi jak Robocop;)
Kurcze nie sądziłam, ze czyjeś beznadziejne samopoczucie sprawi, ze poczuje się lepiej znaczy tak samo do bani. Anulu dzięki przynajmniej wiem, że nie jest ani z Tobą ani ze mną coś nie halo. To czekanie też mnie dobija: dziś czy nie, dziś czy nie? Eh. A walentynki jak każdy inny dzień…
Darmag to nawet ładne przeżycia miałaś przy pierwszej ciąży:) Jej niech lepiej naasze maluszki nie szykują się 3 tygodnie tylko np. 3 dni i koniec a nie żeby mamusie zamęczyć tyle czasu wcześniej….Foto na fb ja też chcę zobaczyć
Baśka niektórych wręcz przeczyszcza kawa, a słodkie to pewnie zbieg okoliczności albo czegoś nie tolerujesz w czekoladzie i ma odwrotny efekt. Niedługo zamiast chodzić będziemy się turlać…
Pala gratulacje!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- darmag21
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Życie jest wielkim cudem
- Posty: 1271
- Otrzymane podziękowania: 0
Annlu ja w sumie nie zwracałam uwagi na rzeczy martwe, ale czemu nie, mozna i na nie miec focha. Ja w tamtym tygodniu bylam wiecznie obrazona na swojego D.
A w ogole wiecie co, jak robie siusi to mam taki ucisk ze leci jak by kot sikal i siedze minute az wszytsko zleci, taki jakis upor czuje, korek...zwal jak zwal.
Czekam na meza, zaraz bedzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moni91
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 751
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ete21
- Wylogowany
- gadatliwa
- W życiu zawsze trzeba walczyć do końca
- Posty: 806
- Otrzymane podziękowania: 10
To Wam zrobili cudny prezent walentynkowy Nie ma to jak w domku Nawet nie próbuj nas nadrobić szkoda czasu! Z reszta masz go komu teraz poświęcić! Najważniejsze, ze mała Lenka ma sie dobrze! A jak Ty się czujesz? No i oprócz zdjęć mam nadzieję, ze co nieco napiszesz jak to sie zaczęło
Buziaki spokojnej nocy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.