Kwietniówki 2014

hu hu Asia K i zaś Cię stary wyśledzi na forum chyba, że już mu się przyznałaś

Hej Dziewczynki
Ja też nie rozumiem takiego odsprzedawania rzeczy Po swoim małym ubranek nie oddawałam, bo zawsze wiedziałam, że na jednym dziecku się u nas nie skończy. A jak się pożyczy, to wiadomo, że nie wrócą już w takim dobrym stanie. Po Zosi też nie oddam od razu, tylko poczekają na dziecko mojego albo małża brata i na pewno kasy za to wołać nie będę.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


edit:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

7 godzin w przychodni potem poradnia genetyczna. Masakra jakaś ale ważne ze po badaniu. Dzięki za wsparcie

hej pindy jesuu dzis neta nie mialam juz nam majstruja i myslalam ze zwariuje , nawet was nie nadrobie

Tweety i masz juz wyniki czy jak to sie czeka , bo nie wiem ..??

ja jutro te pyszna glukoze pic bleee az 75 gram , dawniej pilam 50 .. no ale jak mus to mus , bo pozniej nie ma jak , bo tu tylko we wtorki robia , wezme jakas ksiazke do poczytania , bo z nudow umre , jak narazie Kajtek kopie i ma super czkawke ,
a apropo ubranek no mam po Tymku i tez dostalam od szwagierki i kuzyna , i tak zrobilam kilka pudel i wyslalam mamom potrzebujacym z innego forum trzeba sie dzielic , poza tym i Kajtek pewnie w polowie nie wychodzi , bo dzieciaki szybkoooo rosna , ja juz mam zrobiona liste co do szpitala kupic , chce miec torbe w styczniu spakowana w razie w , poza tym ja tam zawsze zorganizowana kobitka jestem i lubie miec wszystko wczesniej zrobione

powiem wam bajer moj gin panikarz jak bylam z Tymkiem w ciazy , cukier mi wyszedl 91 z tego co pamietam , i on mnie na oddzial polozyl , musialam przyjechac i dac sie polozyc na 2 dni, bo mnie prosil , ale meni przed weekendem wypościł ...

Agni - heheh on tu nie włazi a namiary za niedługo bedą DELETE

Tweety - to czekamy na wyniki

Z cukrzycą musi byc dobrze i ta kbedzie :*

a ja w pierwszej ciazy nie mialam badanej glukozy z obciazeniem , ciekawe dlaczego

wyniki za 5 tygodni, za 4 mozna zaczac dzwonic. ale jak zaplace to moze bedzie na poniedzialek. tyle ze wczoraj bylam tak pozno tam ze nikt nie chcial odemnie wziac dokumentow ze prosze o to badanie. zaraz bede dzwonic i sie dowiadywac. to jednaksa wyniki tylko na zd i chyba 3 inne aberacje chromosomow, pelny wynik za te 5 tygodni. lekarz gadal mi tez o przerwaniu ciazy. ze jak bede miala w pon wyniki to atychmiast toszpitala bo nikt w wigilie nie bedzie przerywal ciazy. kurde, nie chce nawet o takichrzeczach myslec. wiec poco yo badanie? zagubilam sie juz.

tweety, oby wyniki jak najszybciej przyszły, bo od tego oczekiwania można zwariować. 3-mam kciuki, żeby ta przykra sprawa nie ciągnęła się tak długo, a jeśli masz możliwość przyspieszenia wyników to warto nawet wydać kasę

Tweety zapewne chciał Cię poinformować o wszystkich opcjach jakie masz, nie musisz z nich wcale korzystać. Nie wiem jak bym się zachowywała w takiej sytuacji więc mogę Ci jedynie życzyć powodzenia i mieć nadzieję, że z dzidzią wszystko ok. A na pewno tak będzie, zobaczysz

Ewelka Nie wiem jak jest z ciążową cukrzycą ale z normalną bywa różnie. Teściowa ma więc miałam okazję napatrzeć się, niestety. Nie raz po porządnej kolacji i deserze nawet miała następnego dnia cukier niski jakby w ogóle nie jadła, innym razem znów sytuacja odwrotna. U niej to już gorsza wersja ale sam fakt, że może jeść załóżmy dwa dni to samo, dokładnie o tych samych porach a wyniki z tych dwóch dni będa różnić się od siebie.
Pilnuj, przestrzegaj diety a wszystko będzie dobrze

tweety przytulam Cie baaardzo mocno. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co teraz przeżywasz Mam tylko nadzieję, że z Adasiem wszystko dobrze i nie będziesz musiała podejmować żadnych decyzji. Trzymaj się cieplutko i pamiętaj, że my wszystkie choć tak naprawdę się nie znamy jesteśmy z Wami całym sercem !!!

hej laski
Tweety mam nadzieje i modle sie o zdowie za naszych synkow musi byc dobrze .. chodz dzis mi odnosnie mojego glupoty snily
a lekarz tak jak dziewczyny mowia , podal Ci wszystkie mozliwe opcje...buziaki dla was

ja dzis bylam na tej glukozie , omg jak mnei po wypiciu brzuch bolal a tu czekaj 2 godz jeszcze , troche Kajtek poskakal , ale myslalam ze bardziej go na slodkie ruszy , tu tak dziwnie jest ze wynik w piatek , bo z zyly mi pobierala, jakbym wiedziala to bym sobie lgukometrem tesciowej zrobila sama , a tak jeszcze z tym musze czekac...

wiecie lukalam na usg i tam mam kilka dat porodu i mi srednia wychodzi na 18 kwietnia i mlody ma juz 452 gramy jakis duzy nie ??

Dzisiaj poszłam na pocztę z torbą zakupów po ważną przesyłkę. Pani w okienku sortowała dokumenty i powiedziała, że trzeba czekać. Więc usiadłam na przeciwko okienka, czekałam, a ona zawołała ludzi z okienka obok, jak podeszłam pierwsza, to oburzona kazała mi iść na koniec kolejki, gdzie byłabym może dziesiąta. Chwilę potem usłyszałam od strony innej pani, tym razem z kolejki wyrzuty pod moim adresem, zrobiło mi się przykro, bo znajomi mówią, że widać mój brzuszek, ale jak widać inni ludzie mają to w dupie.







url=http://www.zapytajpolozna.pl] http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=62905 [/url]

surenka a ja wchodze bez kolejki dzis w osrodku ludzi tyle , kartka wisi ze kobiety ciezarne bezk olejki , ja weszlam po matce z dzieckiem , bo je zawsze przepuszczam , a tam byl rumor jak weszlam , mowie do pielegniarki jak bym czekala, to by mnie mialy na sumieniu bo naczzco, a ona to Twoj przywilej a ludzie sa rozni niestety ..

Ostatnio stałam w kolejce ze dwadzieścia minut w aptece, aż mi się słabo zrobiło. Jak byłam przy samym okienku do zobaczyłam dopiero kartkę, że kobiety w ciąży mogą bez kolejki. Następnym razem zrobię tak, jak ty

Tweety, mocno Cię ściskam na pewno wszystko będzie dobrze! I tak jak już ktoś pisał, lekarze muszą informować o wszystkich dostępnych wyborach. A bierzecie te szybsze wyniki czy czekacie kilka tygodni?
Surenka, niestety w naszym społeczeństwie jest znieczulica. Ja zawsze stoję w kolejkach bo nie mam w sobie tyle "odwagi" żeby się prosić. Aczkolwiek raz mi się zdarzyło, że w Auchan jedna pani mnie przed siebie przepuściła bez proszenia, a dodam, że była gigant kolejka, a kasa była uprzywilejowana(kobiety w ciąży i niepełnosprawni). Tylko że i tak stałam w tej kolejce dobre 15 min bo przed tą panią stały też inne osoby, które generalnie miały to w dupie. Tylko nie rozumiem zupełnie tej baby na poczcie, przecież stałaś wcześniej i czekałaś więc tym bardziej powinnaś mieć pierwszeństwo. Mnie w takiej sytuacji chyba by krew zalała i bym coś powiedziała. Zaczynam się przy mężu uczyć asertywności On zawsze (szczególnie na stacjach benzynowych) kiedy wszyscy stoją do kilku kas w jednej kolejce, opieprza jak jakiś cham się wwala bez kolejki i idzie do okienka, które się właśnie zwalnia. I wiecie co jest najlepsze - że kasjerzy zazwyczaj takie osoby obsługują, a ten cham może czasem powie "przepraszam", ale nie pójdzie na koniec kolejki tylko i tak zostanie obsłużony przed wszystkimi czekającymi.

Tweety wierzę, że wszystko będzie dobrze z Adasiem.

Ewelkaa kurcze, ja też się boję czy mi wysoki cukier nie wyjdzie . Przeczytałam coś takiego:
u 30-50% kobiet z cukrzycą ciążową w ciągu najbliższych 15 lat często rozwija się cukrzyca typu 2.
Cholera, nawet nie wiedziałam, że tak może być .
Teraz do czwartku będę miała stres, bo w czwartek idę na glukozę.

Italia to są aukcje tego typu:
allegro.pl/56-62-68-kskluzywny-zestaw-wi...owe-i3806270280.html
allegro.pl/kompletna-wyprawka-kocyk-spiw...iki-i3788063028.html
allegro.pl/mega-paka-firmowek-dla-corci-0-3m-i3807604801.html

My też na początku mieliśmy takie "ambicje" jak twój mąż surenka , że tylko ze sklepów i nowe. A dziewczyny z wrześniówek 2012, zaczęły w pewnym momencie pokazywać, co wylicytowały i kupiły na allegro. No i zmieniłam zdanie, tym bardziej, że w tych H&M, S&A, Pepso, ani jakość nie jest wysoka, ani cena. A na Allegro można kupić, naprawdę rzeczy dobrej jakości, zamówiłam i gdy przyszły paczki to przekonałam się. co do zabawek, to mój mąż śmiał się, że mnie do Juliankowi zaczęłam wyszukiwać i kupować różne zabawki grające-świecące, a dziecko najlepiej rozwija się przy zwykłych manualnych zabawkach, bo to one go motywują, a nie te wszystkie reklamowane świecidełka, no ale jak wielu ja padła w pewnym momencie też ofiarą reklamy.
Moje dziecko najbardziej uwielbia bębenek zwykły w który wali wszystkim co ma pod ręką, albo łyżki i miski, pudełka lub inne nie groźnie rzeczy z kuchennych artykułów. To bardzo rozwija słych i poczucie rytmu, gdy dziecko samo "tworzy" swoje melodie, waląc we wszytko wszystkim
Np. tak popularne maty edukacyjne, dziecko nie motywują tylko rozleniwiają, i nie jest to tylko moje zdanie, pisały o tym tu na forum mamuśki, które już miały dzieciaki i były bardziej doświadczone ode mnie. Ja maty nie chciałam kupować i nie kopiłam, ale Julianke dostał taką matę od mojej przyjaciółki i rzeczywiście, zbyt dużo ona nie dała. Bardzo szybko została zarzucona na strych.