BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

10 lata 9 miesiąc temu #861282 przez Renata Anna
Witam Was w ten paskudne deszczowy poniedziałek po kolejnej nieprzespanej nocy :angry:

Zuza jeszcze w dwupaku jestem. Nic się nie dzieje.

igamon zdrowia dla młodego.

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


Zajrze później. Muszę córkę do przedszkola zawieźć. Pa!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861285 przez Domiśśś
U nas tez dzis brzydko i ponuro... i w dodatku mocno pada...
Znowu mnie chyba przeziebienie bierze:/ a dopiero co tam to się skonczylo.

Ja jeszcze poki co nie widze zadnych oznak ze tu juz... w sumie cale szczescie bo przeciez jeszcze nie mam nawet torby spakowanej :( wlasnie odnosnie pakowania to co tam już zapakowalyscie? Moze mi latwiej bedzie się zebrać jak zobacze co tam musze wlozyc i co jesscze dokupic...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861296 przez Asia K
Margolec – ciesze sie ze juz po remoncie – teraz bedziesz miala troche czasu na odpoczynek :*
Na tym etapie to my wszystkie takie psychiczne jestesmy :p
Ja ostatnio mam takie głupie mysli ze szok , caly czas sobie przypominam Gabi I jej pozytywne myslenie , ale to pomaga na chwile … I potem znowu mysle co bedzie gdyby sie okazało że …

Pomelo = zdziwisz sie jak w panike nie wpadniesz . Ja bylam taka opanowana ze szok . Mój mąż widzialam tylko jego bezradna minę I tez próbowal sie opanowac bo widzial ze ja jestem spokojna, ale malo mu brakowalo do paniki . My kobiety jednak jestesmy zdecydowanie odporniejsze I bardziej przygotowane to TEGO CZASU . Uwierz mi :)

Monis – padlam ze smiechu z tym sr.. w gacie ze strachui , ale moze cos w tym jest :D

Igamon – dzieki :* A moze ja tego leku co mi zapisam nie powinnam brac skoro mam w normie ;) Jak myslisz?
Z jednej strony nie chcialabym robic nic wbrew ginkowi , ale z drugiej strony nie chce truc Małej niepotrzebnie.

Domis – z tego co pamietam to ja spakowałam:
recznik + przybory do mycia (takie codziennego urzytku – kupilam sobie nowe coby niezapomniec spakowac na ostatnia chwile )
- porannik
koszule nocna
podklady
wode do picia
biszkopty
skarpetki,
majty
chusteczki nawilzające
I to chyba tyle , w razie czego mi mąż dowiezie.


Ja wczoraj w kosciele takie mysli dostalam , że jakby mi wody w kosciele odeszły ? Ale by byly jaja , a w panike to bym wpadla jak nic ze tyle ludzi to widzi , albo bym do ksiedza po szmate poleciala I jeszcze to wycierala :D

Ja jestem taka opuchnieta ze szok. Poczytalam ze moze mi sie woda zatrzymywac w organizmie (a pije tylko wode) Palce mam jak banie ze wczoraj sciagnelam obraczke I chyba do porodu jej nie zaloze ;) W pierwszej ciazy nosilam obraczke do konca I z łatwoscia mi sie sciagala , a teraz bez mydla by sie nie udalo ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861304 przez igamon
Asia bierz , nic nie zmieniaj, bo na koniec ciąży to tylko wztasta wiec lepiej nie ingerowac. W szpitalu nieraz dajemy 6tabl na dobe, wiec tak masz skromna dawke. I nie dostajesz nic czego by nie mozna dac ciezarnej:)

a my juz po badaniach, maly byl dzielny, poki igly nie zobaczyl ;) zobaczymy co nam w tych wynikach wyjdzie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861313 przez angela_216
Czesc dziewczyny,
U nas pogoda piekna, sloneczko swieci od samiuskiego rana lekki wiaterek.
I na tym konczo sie plusy. Od piatku wieczorem pobolewaly mnie plecy, sobota tez troche na wieczor ale w niedziele to juz czad, nic nie pomagalo i tak Dzisiaj w nocy trafilam na IP i poleze tu kilka dni z podejrzeniem zapalenia nerki:-( cale szczescie z dzidzia wszystko dobrze a ja jakos wytrzymam. Ale na dzien dobry piwiedzieli mi ze nic jak tylko porod sie zaczal a ja wyszlam z domu jak stalam wiec to bylaby porazka:-(
Trzymajcie sie i pozdrowionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #861319 przez tolad662
Chyba tylko na mnie pozytywy Gabi nie działają :) Jak znajde swoje jak np. mój post z soboty to jest ok, inne sugestie na mnie nie działają :blink:
Masa słońca była jak wstałam ale teraz idą same granatowe chmury :( a ja wyjść musze za jakieś 1,5 godz. czyli pewnie wtedy jak się rozpada.

Kazala mi mierzyć ciśnienie 3 razy dziennie i jak sie okazuje mam albo niższe albo książkowe, na pewno nie za wysokie. Nawet tętno mam do 90 :unsure: nie wiem czemu u lekarza/położnej od samego początku miałam wyższe.

Domiś ja poza tym co napisała Asia mam wkładki laktacyjne, tetrowe x4, laktator, ręczniki wziełam 2, ręcznik dla małego, podpaski, kapcie i klapki pod prysznic, chusteczki zwykłe, ładowarka, ciuchy dla małego, rożek i nie pamiętam teraz :) Poduchę jeszcze jakąś chce wziąć i takie pierdoły dorzucić których jeszcze używam.

Angela współczuje, mnie przerażenie bierze na myśl o leżeniu w szpitalu! Ale do porody zdążysz wyjść jeszcze?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861333 przez angela_216
Mam nadzieje powiedzieli ze kilka, na nogach porobily mi sie obrzeki wiec sprawdzaja wszystko. Cisnienie zawsze mialam wysokie i moj lekarz nic nie mowil a tu stwierdzili ze moge miec nadcisnienie. Rodzic jeszcze nie bede:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861336 przez Margolec
Hej,
a moje wczorajsze bóle to jest TO. W nocy miałam skurcze. I dobrze w końcu każda ciąża musi się kiedyś skończyć. Mój organizm na bank przygotowuje się do porodu i właśnie głośno o tym mówi. Dwie godziny liczyłam przerwy między skurczami 6-4-5-3/min i potem znowu częściej. Ale coś z tym spokojem jest. Byłam taaaka wyluzowana i miałam niezły ubaw z mojego męża, który panikował jak głupi. Przypomniało mi się jak się zaczynał poród Stasia. DOKŁADNIE tak. W południe wizyta u gin i zobaczymy co mi tam wymyśli. Od rana przygotowuję rzeczy do torby. A męża mam największy ubaw z tego że on wszystko zdąży - skręcić łóżeczko, przynieść i ogarnąć wózek z piwnicy, torbę dla mnie...a teraz ma niezłą panikę. I BARDZO DOBRZE! Ależ jestem wredna.

A mój synuś kiepsko. Bardzo kaszle, antybiotyk już 3 dzień, a on ciągle biedak gorączkuję. W czwartek mamy iść do lekarza, mam nadzieję, że do tego czasu będzie lepiej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #861364 przez Aga77
Hej u nas również pogoda do bani leje i jest zimno :(

Odprowadziłam młodego do szkoły i nic mi się nie chce ;) może podjadę później do gina żeby mi pobrał wymaz na paciorkowca :silly:

Monis dobre z tym sr też się uśmiałam. A macierzyństwem się nie przejmuj to samo przychodzi. Ja już raz tuliłam tak maluszka i teraz też nie mogę się doczekać bo to cudowne uczucie :kiss:

Asia wyobraziłam sobie Ciebie siedzącą w kościele z mokrą plamą i moherowe berety nad tobą niby współczują ale z ciekawości zaglądają :silly: niby śmieszne ale w rzeczywistości przerażające także lepiej żeby Ci nie odeszły :blink:

Ja też mam sardynki na rękach a na nogach balony :( obrączkę już tydz temu ściągnęłam ;) Z Miłoszem chodziłam w ciąży w upałach i nie miałam tak spuchniętych nóg jak teraz :ohmy:

Angela trzymaj się i wracaj do zdrówka :)

Margolec jak to TO to już niedługo będziesz tulić swoje szczęście :kiss: trzymam kciuki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861371 przez Zuza_204

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861376 przez Aga77
Zuza wyrazy współczucia z powodu śmierci babci :( trzymaj się kochana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861377 przez megi23
Hej laski u nas sl8nko , nocka srednia, nie licze ile razy wstawalam do malego, straszne sie wiercil, troche spal ze mna trochę u siebie, albo pic mu dawalam , albo przytul, albo pielegniarka go zbudzila.. rano 9lacz, ze chce do domu, zlozylam mu zyczenia urodzinowe wycalowalam i bylo mu lepiej, czekam na wizyte , obysmy do czwartku wyszli tu na dole w laboratorium moge czesc badan zrobic, bez morfologii, bo moga mnie podmienic o 13 dopiero , to umre do tej godz nie jedzac, ale IGg, toxo i hbs i mocz zrobie...
margolec zdrowka dla synka, wczoraj tyle dzieci przyjeli , nawet w nocy, ze caly oddzial juz pelny i wiekszosc zapalenie oskrzeli, czy pluc... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861396 przez Anulka
Cześć mamuśki :)
Ja mam w taką pogodę dobrze, bardzo lubię takie dni trochę deszczowe :), oczywiście nie non-stop :), bo ja z wodnych ryb jestem i wodę uwielbiam :).

Igamon ja myślę, że tak jest generalnie przy kolejnym dziecku. Chociaż ja przy pierwszym też nie podchodziłam tak emocjonalnie jak dziewczyny. Dla mnie to był po prostu kolejny etap w życiu, nie zastanawiałam się jak zmieni się nasze życie, bo zawsze się zmienia :), bardziej mi chodziło o to aby wszystko przebiegło dobrze, byłam nastawiona można powiedzieć "bojowo", że gdyby coś to będę prosiła, żądała, a jak trzeba to krzyczała. No i w jakimś sensie to przydało się :). No ale każdy jest inna. :)
Ja marzeniami już jestem w tym czasie gdy zakładam swoje normalne ubrania, sukienkę, szpilki....czuje się znowu szczupła, piękna, kobieca... już nic mnie nie ciaży, nie boli, nie puchnie i nie mam tego brzucha przed sobą.... ahhhh. :lol: ...a w pokoju dziecko zaczyna ryczeć bo głodne znowu :lol: :lol: :lol: :lol: (to tak z przymrużeniem oka napisałam :lol: :lol: ) chociaż to czysta prawda, bo na początku no najbardziej marzy się o śnie. Kurcze, ja pamiętam, że czasem byłam gotowa oddać prawie wszystko, aby w końcu położyć się i spać całe przynajmniej 7 godzin. A noc, gdy Julianek przespał ciągiem 5 godzin, a ja razem z nim, była najszczęśliwszą nocą od kilku miesięcy. :) Jednak czas przy dziecku tak szybko przelatuje, że wiele zapomina się i pozostają tylko skrawki wspomnień :).
Mój mąż wczoraj golił mnie ostatni raz :laugh: , dziś mam wizytę i pozostało mi prawie nic, bo 38 tc i w każdej chwili może się zacząć. Tym bardziej, że ja codziennie miewam mocniejsze i trochę słabsze skurcze, więc już się przyzwyczaiłam i spokojnie liczę odstępy. Torba już dawno pajęczyną zarosła, stoi od początku lutego.

Pamelo, też myślę, że w panikę mimo wszystko nie wpadniesz :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861403 przez Ewelkaa
mila ciasno już naszym dzieciaczkom i masakrują nas :) Moja wczoraj tak dawała wieczorem, że myślałam, że mi szyjkę rozerwie...

Margolec weź magnez, wypij meliskę i odpoczywaj :)
3 dni na ntybiotyk, to trochę mało, daj Stasioi czas i będzie dobrze :)

igamon nie zazdroszczę zęba :( dentyści nie lubią kobiet w ciąży ;)
U mnie niestety pogoda i nastrój ponure :(

pomelo nie martw się :) Na pewno wpadniesz w panikę jak się zacznie, ale pocieszę się, że pewnie każda z nas tak zareaguje. Ale będzie to tylko na chwilę, zaraz się ogarniesz, dopakujesz torbę i będziesz uspokajać spanikowanego faceta. Jak ja jęczę, bo mnie coś zaboli, to mój Małż patrzy na mnie takimi wielkimi oczami pełnymi strachu, w których czai się pytanie czy to już :laugh:

tolad662 taki ból, to myślę, że nacisk na nerw. Mnie jak czasem złapie to się składam.

monis90 to prawda, że czas zapier...dziela jak szalony, a życie ucieka pomiędzy palcami, dlatego trzeba się cieszyć każdym dniem :)

angela_216 3maj się kochana, zdrówka :kiss:

Asia ja od początku martwię się, że mi wody odejdą w jakimś publicznym miejscu :)

Zuza_204 współczuję Ci :( :kiss:

megi23 sto lat dla Tymusia, zdrówka przede wszystkim :) :kiss: :kiss: :kiss:


A ja dziś mam wizytę...
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #861408 przez Domiśśś
Dziękuję Asia za listę :)

Ewelka musi być dobrze. Trzymamy kciuki :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl