- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
- /
- /
- /
- /
- Sierpniówki 2014
Sierpniówki 2014
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
P.S Ja też idę zerknąć na majtki
Edit.
A tak w ogóle, to jako jedna z trzech sierpniówek zaczynam dzisiaj 9ty miesiąc Ostatnia prosta przed nami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Ja zaczynam 9-ty miesiac jutro
Ann oj, to ładnie Ci córeczkę rozłożyło.. żeby tylko antybiotyk szybko zadziałał i jej przeszło.. no i żebyś Ty się nie zaraziła..
Wiki skoro na to liczyłaś, to gratuluje oj, to spory przy wagach Waszych dzieci, dochodzę do wniosku, że mój synek to jednak drobinka 2 dni temu ważył "tylko" 2360 g:) czyli Ty też będziesz lipcową mamusią, jak Natalia ciekawe ile z nas tak na prawdę urodzi w lipcu
co do majtek to mam te same... ale mieszcze sie ale tez położna polecała te siateczkowe, że bardziej przewiewne.. ale to najwyżej mi mąż kupi, jak będzie trzeba, albo kupie już przed samym porodem:)
no też jestem ciekawa ile jeszcze przytyje no ale pocieszam sie, ze po porodzie szybko zrzucimy
a szczerze mówiąc, to nie wiem jak mam odczytać Twoje zdjecie , pomożesz ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
Hormony mnie dziś dopadły
Poszłam dzis na zakończenie roku szkolnego mojej siostry i zaczelo sie najpierw nie mialam sie w co ubrać wiec polecialam do biedronki po ciążowa sukienkę zeby wyglądać jak człowiek zostały ostatnie sztuki bardzo przecenione wiec to mi sie uśmiechało a w szkole wynudzilam sie jak mops i taka sytuacja mama zrobiła mi zdjęcie a ja nie wiedziec czemu sie rozryczalam ... wygladam jak hipopotam albo coś jeszcze grubszego, martwię się żeby wszystko było dobrze z małą itd i to wszystko sie właśnie we mnie w tamtej chwili skumulowalo i zaczęłam beczec mama sie mnie pyta co się stalo a ja ze nie wiem , poprostu jestem gruba hehe
Natalia to juz dziś zaczynamy 9 ty miesiąc no ja zawsze jakos obstawialam ze od soboty licze ale jakos tak to nie szlo wiec niech będzie dziś 36 tydz 9 miesiac czas start ... chyba zaraz znowu zaczne ryczec ... tylko nie wiem ze szczescia czy ze strachu ??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Wiki
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 232
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kakadu
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 243
- Otrzymane podziękowania: 3
zapowiadalo sie zebeda porody juz w polowie lipca a tu wszystko jednak tuz przed 1 sierpnia no cóż ja na pewno pierwsza sie nie rozppakuje, i od początku sierpnia bedę już czekać a kiedy kto wie ? zobaczymy, która druga po dziulce , a która ostatnia
szkoda, ze tak dużo dziewczyn, które były od początku gdzieś poznikały. Bo suma sumarum to wcale az tak dużo nas nie zostało tutaj
pozdrawiam serdecznie, a tak w ogóle to chciałąm się pochwalić ze mam dzisiaj 26 urodziny )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
Dzisiaj od rana na nogach jestem Pogoda dopisuje, koleżanka wpadła z synkiem na kawę, posiedziałyśmy
A potem ogarniałam, ile taki trzylatek może zrobić bałaganu szok jakby tornado przeszło.
A mój kot to schował się w karmniku dla ptaków i nie wychodził
Obiad przygotowany - dziś skromnie makaron z sosem serowym i brokułami
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
serduszko ale dlaczego miałabyś zmieniać imię skoro to jest dziecko Twojej cioci, więc Twój kuzyn. Nie mieszkacie obok siebie ani nic.
Ja bym nie zmieniała, szkoda zachodu i nerwów przecież
Ann oj zdrówka dla Ciebie i Marty raz jeszcze i szybkiej i bezproblemowej przeprowadzki mamy A z tym porodem to nie lada orzech do zgryzienia masakra nie wiem co bym wybrała.......
asienka no to niezła wyprawa Cię czeka co do noska to już nie mam złudzeń, biorę aspirator. My mieszkamy z moimi rodzicami, ale jakoś nam to nie przeszkadza, im też nie i ogólnie każdy ma swój kąt i nie narzeka. Jakoś samemu chyba byłoby całkiem smutno. Ale wiadomo jak maluch podrośnie to będziemy chcieli szukać mieszkania z mężem gdzieś 'na swoim'
natalia ja mówiłam Ci że u mnie też ta robią cesarki po 39tc tzn jak masz 38+1 to już się zaliczasz. No ale przynajmniej termin już znasz, ja to bym chciała 27.07 rodzić kuuuuuuuuuurcze a wątpię że się uda a miałabym prezent z mężem na rocznicę
Wiki no pięknie to będziemy miały dwie mamusie dzień po dniu pod rząd Fajnie że cieszysz się z cesarki dobrze wiedzieć o tych majtasach
Inna hormony nieźle dają Ci popalić
kakadu stoo lat stooo lat i zdrowego grzecznego dzieciątka
heheh co do porodów to ja znając moje szczęście to i termin przenoszę a tak bardzo tego nie chcę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziulka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 133
- Otrzymane podziękowania: 3
Ja właśnie wróciłam ze szpitala ugotować szybko jakiś obiadek. Moja kruszynka nieźle dziś przypakowała:) przytyła 60 gr więc po wczorajszym spadku 20 gr ma dziś 1060 gr Jak jutro będzie miała 1100 to tatuś obiecał jej drugiego misia także jest szansa Grunt to dobra motywacja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Mnie chyba bardziej przeraża poród naturalny, ale to pewnie dlatego, że żadnego nigdy nie przeżyłam..
A i masz rację z tym, że niewiele nas tu z listy. Chyba z 12 nas się udziela, a jest ponad 20 na liście.
Aggi u mnie wczoraj był podobny obiad, tylko jeszcze z pieczarkami i kurczakiem Dzisiaj zrobiłam naleśniki
27.07 tez mogłabym rodzić- miałabym prezent na imieniny. My też mamy rocznicę 27go, tyle że sierpnia
U mnie w szpitalu robią cc po skończonym 39 tygodniu, a u Ciebie widocznie po 38 skoro piszesz, że 38t1d już się kwalifikuje. W takim wypadku mogłabym już 18go rodzić Ehh..
Dobrze, że z babcią lepiej:)
Inna zapamiętaj, że nie jesteś gruba, tylko W CIĄŻY :d Hormony szaleją i ciężko nad tym zapanować..Masz prawo sobie popłakać. Ja też mam jakoś nerwy cały dzień, przez to, ze muszę czekać do 40 tygodnia, ale trzymam się dzielnie :d Jakoś przetrwam, byleby upałów nie było.
Dziulka Zuzia zaczyna się rozkręcać! Oby tak dalej
Swoją drogą w szpitalu przy cc robili Ci coś z bandażami i nogami? Bo mi kazała wziąć bandaże elastyczne na nogi i trochę się zdziwiłam ;d
Chyba wracają cieplejsze dni, co bardzo mnie nie cieszy..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aggi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 5222
- Otrzymane podziękowania: 354
natalia no w sensie że oni 38+1 już liczą jako 39 i się kwalifikuje
mnie też nie bardzo cieszą zbliżające się coraz cieplejsze dni......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dziulka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 133
- Otrzymane podziękowania: 3
Aggi jeszcze nie było u mnie listonosza ale jak dotrze to na pewno dam znać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Wiki no właśnie główka duża , dlatego nie mogłam sie odnaleźć
Kakadu wszystkiego naj naj najlepsiejszego :* przede wszystkim zdrówka, szybkiego i jak najmniej bolesnego rozwiazania i zdrowej dzidzi
Aggi cieszę sie, ze z babcią już dobrze i wszystkiego najlepszego dla niej z okazji tak pięknych urodzin
Powiem Ci , ze my mieszkamy sami, jak mąż wychodzi do pracy to jestem całkiem sama... ale mam koleżankę dwa bloki dalej, drugą 2 piętra nade mną, trzecią na innym osiedlu, szwagierki 12 km ode mnie i jakoś tak nie jest źle, choc czasem faktycznie sie nudze w końcu każdy ma swoje życie
ale z drugiej strony jednak ciesze sie, ze mieszkamy sami
Dziulka cieszę sie , ze jest coraz lepiej i na pewno będzie jeszcze lepiej i czekamy na kolejnego misia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- katsi87
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 107
- Otrzymane podziękowania: 1
Natalka: filmik rewelacja;)hihi tez taki zmontuje z bobasiami;):*dzieki!
Dziulka:masz racje ze to trudny widok i nie jestem w stanie wypbrazic sobie co czujesz!
dziewczyny wszystko co napisalyscie jest prawda i madre bardzo:zgadzam sie z wami i naprawde jak doradzala ktoras z was musze brac poprawke na to co mowia lekarze!
Nastawienie i odliczanie u nas zrobilo swoje i stad byl.lekki szok,placz itd.
Ale otrzasnelam sie i trzeba trzymac Dzidzie w brzuchu! U nas maks to jest34/35 tygodni w coazy trojaczej bo potem juz byloby zbyt niebezpiecznie dla dzieci tak lekarz powoedzial wiec jak piszecie rodzimy w lipcu:) moze bede tylko z tydzien przed koncem lipca rozpakowywana wiec patrzac po waszych terminach moze ktoras mnie wyprzedzi jak sie dzidzia czyjas pospieszy izajmie miejsce drugie po Zuzince!
Dziulka ucaluj Lalunie od cioc i kibicujemy cala moja ekipa zeby zdobyla kolejnego misia od tatusia;)!!!
Ja mialam wczoraj fatalna noc: Fasola jedna weszla.pod zebra i nogami pod kosc biodroea a druga czyms siadla w watrobie:bol nie z tej planety az wymiotowalam po polnocy;(slabo bylo;/
Nie przwkrecily sie caly dzien wiec bole jak leze sa do tej pory.a teraz na domiar zlego skurcze sie zaczely;/
zawsze jak sie to zaczyna to sie zaczynam.stresowac totalnie.masakra;/ale przejda,musza przeciez.jeszcze nie czas;)
Ann:biedna ale Ty jestes kobietko zajeta: gdzie to Twoje lezenie?
dziewczynki ktore wrzucily zdjecia cudnych Mieszkancow brzuszka: pieknie!!!!zdkecia pierwsza klasa:)
Asienka: klasa to i Ty wygladasz:niby gdzue te 15kg sie ulokowalo?;)brzuszek super!!!!
Inna:gratulacje znalezienia mieszkania;)
A hormony i plakanie to dodatek chyba dawany w pakiecie z bobaskiem;)
Aggi mnie tez upaly martwia mega tzn to ze sie zblizsja;/
wiecie jak mi sie super czyta jak wasze bobaski rosna i jak ladnie waza;)czadowo mamusie;)
Moj B zasnal przy brzuszku z godzine temu. Nie mam serca sie ruszyc zeby go.nie zbudzic;)
Milego wieczoru i precz z nasza bezsennoscia!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asienka87
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 715
- Otrzymane podziękowania: 6
Tak, jak pisałam, wczoraj mieliśmy troszkę intensywny dzień i wróciliśmy do domku koło północy... ale czas mi miło zleciał koło 1.00 zasnęlam i oczywiście z pobudkami, spałam do 8.00, więc nie jest źle
Przywiozłam wczoraj od cioci stojak pod waniekę, wanienkę, rożek usztywniany, i pare drobiazgów- tak więc lista wyprawkowa juz prawie zamknięta
dalej brakuje mi kapci do szpitala nie mogę znaleźć takich, które by mi odpowiadaly wszystkie jakieś takie "ciepłe" ;/ może na targ sie dziś wybiore
Katsi będziemy czekać z niecierpliwością na taki filmik z Tobą i Waszymi bobaskami
całe szczęście wszyscy mi mówią, ze nie widać tych 15 kg więc może nie jest tak źle ale w sumie dziś zaczynam 9-ty miesiac, więc ma prawo być troche więcej kg tak się pocieszam
Kochana niestety teraz już chyba coraz gorzej znosimy ciążę.. ja mam podobnie jak Ty, choć łatwiej, bo mniej dźwigam w brzuszku ale mały , już nie taki maly, włazi pod żebra, miednice, pachwiny bolą, krzyże, a do tego od jakiegos czasu rwa kulszowa mi doskwiera - promieniuje od kregoslupa do biodra, pośladka i nogi mi drętwieja ;/ nic przyjemnego, ale trzeba dać rade my kobitki jesteśmy silne trzymam Kochana kciuki , abys dała rade jak najdluzej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataliaa87
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 766
- Otrzymane podziękowania: 6
Zaszalałam dzisiaj i pospałam do 8.30 Oczywiście nie bez przerw
Zaplanowałam dzisiaj mycie okien mężowi , a tu ciemno za oknem i wygląda jakby zaraz miało padać. Trzeba będzie się chyba zająć czymś innym, chociaż totalnie nic mi się dzisiaj nie chce.
Myślę sobie od rana żeby jakoś fajnie wykorzystać ten ostatni miesiąc, ale nic mi do głowy nie przychodzi
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Inna607
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 716
- Otrzymane podziękowania: 5
u nas to widać kiedy weekend od razu wpisów mniej,
a ja dziś prawie do 9 spalam z dwiema pobudkami, teraz wróciłam ze spacerku na ryneczek po warzywka i ukochane czereśnie które znowu wcinam w nadmiarze
na obiadek dziś fasolka szparagowa i placuszki ziemniaczane z sosikiem ale to juz mamy działka a ja chyba wezme sie za sprzatanko moze dzis łazienka zobaczymy na ile mi checi starczy heheh.
w poniedziałek mysle ze podpisze umowę na nowe mieszkanko takze następny tydzień to przeprowadzka i jakos czas nam zleci
dzis na wieczór zostala mi ostatnia tabletka luteiny i od jutra przestaje faszerowac sie czym kolwiek dosyc lekarstw na ta ciaze mam tylko te moje przeziębienie nie mija kaszelek meczy i katarek jeszcze jest zastanawiam się kiedy to minie i zeby niuni nie szkodzilo ...
No nic trzeba brac sie do roboty dopóki sie chce bo ostatnio mam slomiany zapal hehe
a i kupilam sobie dzis na ryneczku szlafroczek do szpitala taki cienki bo w domu mam ale z polaru to stwierdzilam ze sie ugotuje w nim i kupilam cienki tylko koszul na ramiaczkach do karmienia nie mieli trudno przemecze sie w tych co mam i tez bedzie dobrze
Milego popoludnia kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.