Mamusie pazdziernik 2014

)

Anetko a to Ty buraki cukrowe chcesz jeść? na surowo jedz ile chcesz, ale gotowanego mozesz jednego haha
Malvi to dziś woda z cytryną, jutro kawa mrożona hhaha, Ty z cukrem ja bez ;c

Aneta Właśnie moja mało spała i była bardzo ciekawa świata. W gondoli już jej coraz mniej pasowało leżenie a jak już zaczynała siadać to do spacerówki. I tak spacerki zyskały inny wymiar, dziecko szczęśliwe bo oglada mnóstwo innych rzeczy... Nie było sensu jej tam dłużej trzymać. Dla mnie to był szczęśliwy moment. Cieszyłam się, że już taka duża i sama siedzi, a gondola wreszcie na strych

Przy okazji to mój wózek i inne z grubszych rzeczy, które już mamy. Ale mnie wzieło na wrzucanie fotek To już byłoby wszystko, więc daje Wam spokój


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

oj bo ja źle napisałam:))))
hehehe
W spacerówce jeździ od momentu kiedy zaczął sam siedzieć ... czyli od 6 miesiaca... ale ale ... ja go usypiałam w gondoli i spał w południe w gondoli ))) moj rzadko śpi w łóżeczku ... z rana śpi w spacerówce a w poludnie w łóżeczku ...

W gondoli jak go usypiałam to na balkon i tam sobie spał zimą nawet po 3 godzinki:P ...

Na spacery tylko spacerówka:)
Nie wychodze sama ze Stasiem na spacery bo mieszkam na 3 piętrze a schodzenie ze stasiem 10kg + wózek 15kg .... nie widzi mi się wiec zostaje nam balkon...
Jak są upały to śpi w domu w chłodniejszym pokoju:))))) A jak tatuś wraca to po 17 spacerek

______

Kurde ale żem napisała ... tak mogłyście zrozumieć jakbym to ja na spacery Staszka brała w gondoli:P Otóż nie - spacery w spacerówce a spanie w gondoli:)


_____


Mam taką huśtawkę z Fisher Price polecam...ale musze się zastanowić nad zakupem leżaczka jeszcze ...tak własnie ponyslałam że by się przydał

Agniesia Przeszło mi to przez myśl bo raczej trudno na spacery jeżdzić z gondolą kiedy dziecko już siedzi
Przy Nadii miałam inną huśtawkę i ten sam leżaczek. Huśtawka raczej mało się przydała ale leżaczek niezastąpiony. Braliśmy go wszędzie, nawet na krótki wypad do znajomych. Dla nas to najwspanialsza rzecz jaką mała miała

hahahaha:)))))))))))))

Ja to już zrąbana jestem na maxa... chodzę spać o 22-23 ... w nocy o 12, 2, 4 pobudka ... a w końcu o 5 wstaję bo młody stwierdza że jest glodny i koniec spania:)
Ja już nie wiem co pisze czasami
ehehehe



___________

Robie porządki domowe .... wywalam stare niepotrzebne rzeczy a resztę wkładam do pudeł .... robie miejsce dla drugiego synka:)

.

Jagodzianka a właśnie, że ja też bez bo nie słodzę ani kawy ani herbaty

Anetka no może kiedyś niebawem "się zrobi"
Wciąż czekam na kuriera z barszczykiem

Aneta piekny barszczyk, jedz ze smakiem. ja mam cukrzyce i tez dzis podaje barszcz:P
Caroina ale masz duzo rzeczy! ja bede miala podobny fotelik fisher price, tylko czekam a od kolezanki do mnie dotrze. co do niani elektrycznej ja mysle tylko o minotorze oddechu z tej serii ale bez niani, mam male mieszkanie wiec mysle ze nie bedzie potrzebna. monitor oddechu bardzo polecaja znajomi...

a dziewczyny ktore rodzily - jak wygladaja spacery w zimie? ogolnie codziennie wychodzilyscie? jakos nie ogarniam jak bede musiala te ciuchy grube wkladac na siebie i na malego, wozek zniesc na dol, wpakowac to wszystko a jak nagle zacznie plakac to co? jak w tym kobinezonie i spiworku i innych gadzetach?
pozatym strasznie sie boje bo u mnie w miescie w zimie "smierdzi"... :/

Anetkaburak zwykły ma ok 10% cukru , a ten drugi coś kolo 20% ;P. Smacznego, w sumie sama bym to zjadłam co masz teraz
Malvi a mnie zaskoczyłaś!

-)

Aneta też chce taki barsz! ja uwielbiam ale nie umiem zrobić ale wolę z ziemniaczkami i skwarkami

Wyprawiłam męża do pracy, nawet mu obiad ugotowałam powiem wam że im mniej mam w lodówce i robię obiady na odpier... się to wychodzą mi o wiele lepiej niż jak się staram i wymyślam Zosie położyłam na drzemke i mam relaksik!

aha przyszedł dzisiaj mój fotelik i jestem rozczarowana wizualnie ok ale chciałam zaoszczędzić i zamówiłam bez adapterów do wózka, sądząc że skoro fotelik jest xlandera to będą takie same adaptery jak przy gondoli (ostatnio tak mieliśmy) a tu dupka nie pasują no nic muszę przemyśleć czy warto mi je dokupić...

Caroina super ciuszki i gadżety. Czarna bluza nike wpadła mi w oko;) Mam taką samą nianie i pożyczyłam taki fotelik od siory żeby mieć też u siebie w aucie ale powiem ci szczerze że go nie znoszę. Mam porównanie z maxi cosi który mamy w naszym rodzinnym busie i niebo a ziemia. Pasy ciężko zapiąć i cały fotelik lata....

Munnki my wychodziliśmy na spacer prawie codziennie, chociaż na te 30min. Ale od jesieni Zosia jeździła już w spacerówce, miała mega ciepłu śpiworek a jak śniegu było więcej to na sankach ją braliśmy

Cześć dziewczynki
Ta duchota mnie dobija ! straszny upał u nas... nie umiałam się zwlec z łóżka. Do tego problemy z zaśnięciem i siusianiem w nocy ! Ja chyba z 6 razy wstawałam na siku tej nocy co to będzie pod koniec ciąży jak mały będzie już miał z 3kg... Do tego jestem wściekła bo mam storczyki 3 w domu i je przesadziłam z dwa dni temu i dzisiaj patrze jeden jakiś dziwny. Dotykam i liście wszystkie odpadły ;( mój kochany kwiatuszek chyba umarł... Czekam na męża żeby też się mu wyżalić hehe nie wywalam go, bo mam złudną nadzieję, że się odrodzi, chociaż szanse marne

CAroina jaki mały brzusio !!! super wyglądasz ubranka też cudne szczególnie ten niedźwiadek <3 i wózek też super i te wszystkie rzeczy co do rozmów o cukrzycy też się na razie nie odzywam zobaczymy w środę czy mi coś wyjdzie to wtedy zadam milion pytań na pewno

Ania86 śliczne łóżeczko, ja też bym już chciała mieć swoje postawione, ale zamawiać będziemy dopiero we wrześniu... Co do tego wkładu w mieszkanie to my tak samo jak Wy dwa pokoje od podstaw zrobiliśmy na własny koszt całkowicie, a nic nie jest przepisane jeszcze na męża, chociaż takie były obietnice... O wiele bym wolała mieszkać ze swoimi rodzicami niż teściami... U moich bym przynajmniej mogła coś powiedzieć jakby mi coś nie pasowało, a tu muszę to w sobie dusić, a mój M nie lubi konfliktów i też się woli nie odzywać...

malvi cudownie, że wózek Ci się podoba ! zazdroszczę, że już możesz nim śmigać nieważne, że po pokoju to i tak wielka frajda !!

munnki ja jeszcze się nie zapisałam na te 3 badania. Poczekam czy mi lekarz napomni o nich w środę, jeśli tak to od razu będę dzwoniła i rezerwowała termin tak samo się ich nie mogę doczekać, bo w końcu Żuczka znowu pooglądamy czy zdrowo rośnie, a potem to chyba dopiero przy porodzie go zobaczymy

Co do tego lewego grosza to mój dzielny mężuś robi nadgodziny póki mają, żeby jakoś odrobić tą naprawę auta tyle kasy teraz trzeba, że masakra...

...

Aneta Tak, też Espiro Barszczyk wygląda smakowicie, mniam. Jeśli chodzi o porządkowanie rzeczy to mimo, że jestem chomikiem (odzieżowym) to jeśli chodzi o reszte wole minimalizm. Ale zwłaszcza podczas sprzątania szafy jak ten nawał rzeczy się uszczupla jakoś czuję się lepiej – mniej przytłoczona. Dlatego zaraz chyba pójdę w wasze ślady i zafunduje sobie taką terapię

Munkki My właśnie kupiliśmy tą nianie i po narodzinach małej w klinice zalecili nam kupienie tych monitorów bo niby dzieci z anemią mają tendencje do bezdechu. I tak mieliśmy nianie osobno i monitory osobno (oba Angelcare). Teraz chciałabym wymienić obecną na taką 2w1 Dla mnie niania jest konieczna mimo, że na górze mamy tylko pokój kuchnie i łazienke z korytarzem i wydawała by się zbędna to jednak do dzis zawsze ją włączam. Mogę zejsc na dół, do ogródka. Teraz w lecie możemy z M wyjść wieczorkiem do ogrodu się odprężyć, czy np. u teściowej się przydaje kiedy mała śpi na piętrze i ciężko było by ją usłyszeć. Kolejna rzecz to, że dziecko się mniej stresuje bo nawet nie zdąży się rozpłakać, a mama już obok
Nadia urodziła się koncem marca wiecpierwsze spacery zaliczałyśmy już wiosną. Tak więc sama nie wiem jak to będzie.

Nelka Ja nie mam porównania co do fotelików. Jak dla mnie jest ok, mała lubiła w nim siedzieć i spać.

Marza Mieszkamy na poddaszu i jest tu taki ukrop, że też mi wszystkie storczyki lecą