MAMUSIE STYCZEŃ 2016

Znalazłam jeszcze jedną
Trzymanie obrączki nad brzuchem jak kółeczka kręci to chłopiec a jak buja na boki to dziewczynka
Wychodzi z tego dziewczynka jak i z kalendarza chińskiego i z moich przeczuc tylko lekarz twierdzi co innego :-P :-D

Karina witaj W której cześci UK mieszkasz ?
U nas jak urodziłaby się dziewczynka to albo Leah albo Lena ,chłopiec Ian
Tu nie lało co prawda i nawet słonca troche było ale ogrzewanie musiałam włączyć - było nieznośnie zimno :/
Chyba lata w tym roku na wyspach nie będzie, przyszły rok spędzam 2 m-ce w Polsce wtedy na pewno ogrzejemy się z angielskiej wilgoci
Dziewczyny, siedze na fb w grupie ciąża poród uk i boje się tu rodzić zwłaszcza jak patrze przez pryzmat pierwszego trudnego który był w Polsce...

We wróżby nie wierzę

Witaj Karina

Co do wróżby z obrączka to słyszałam o takiej
Strasznie mnie ciekawi czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Mam już synka wiec ciekawe co będzie teraz. Synuś mówi,że chciałby dziewczynkę, wszyscy mi życzą dziewczynki do pary a ja się zastanawiam co będzie,bo w rodzinie męża same chłopaki.
A co do imion to jeśli byłby chłopiec to. Byłby Czarus a na dziewczynkę nie mam jakoś pomysłu. Od dawna dumam i nie wiem.

Dzien Dobry Mamom Wrozba od lat u mojej mamy w rodzinie sie robilo…zawieszalo sie obraczke (tylko swiecona)na nic, szklanka pot o by ‘uspokoic’ obraczke nad lewa dlonia zawiesic obraczke I jak bedzie do okola sie obracac to bedzie dziewczynka a wahadlowac to chlopczyk…uspokoic na szklance obraczke I znowu to samo zrobic wtedy wyjdzie drugie dziecko I tak dale poki obraczka nie bedzie robic nic. U mojej mamy wszystkim cztrerem siosrtom sie sprawdzilo mojej siostrze I bratu tez. Mnie od 6 lat wychodzily dwie dziewczynki jak I mojemu mezowi wiec nastawieni bylismy na dwie male blondyneczki a ty w sobote ogladam film I tez w filmie robili wroze ale nie nad dlonia a nad brzuszkiem kobiety w ciazy, wiec z proznosci I ciekawosci wyciaglam nic iiii….chlopiec…wystraszylam sie zaczelam panikowac plakac az maz zszedl z dachu (bo wymieniamy) ta wrozba pokazuje urodzone dzieci a nie te ‘stracowne’ pierwsza mysl ze poronie bo jak to chlopczyk kiedy mialy byc dziewczyny a rok temu niestety jeden dzidzius nam uciekl do nieba. Zrobilismy wrozbe na dloni raz jeszcze I wyszedl chlopczyk I dziewczynka I mnie I mezowi. Jedziemy na urlop do polski za dwa tyg. I pojdziemy na 4d moze sie dowiemy kto do nas zawita za pol roku Zadzwonilam do mamy I przekonala mnie ze nie ma co w to wierzyc to tylko zabawa …. Ponoc krolowie wybierali tak krolewny…jesli wyszla jej dziewczynka to krol jej nie poslubial bo krolena ma dac syna.
Nunaa jestesmy w Lincolnshire a Ty w ktorej? tez sie boje rodzic moja siosrta miala dwa straszne porody urodzila blizniaki (chlopczyk naturanie sie urodzil a dziewczynka cesarka bo sie zle ulozyla) w 27tyg. chlopczyk po kilu tyg. Byl roslina mimio ze oddychal sam, bledy lekarzy…po roku siostra znow trafila na pododowke I kazali jej rodzic naturalnie mimio ze rok wczesniej miala cesarke… na poczetku 12 tyg mialam podejzenie ciazy pozamacicznej trafilam na oddzial I musialam czeka 19h na usg bo obslugiwali tylko do 17:30 a mysmy do szitala przyjechali o 17 I juz nie mogli naz wcisnac…zostalam na noc I o 12 nastepnego dnia po calodobowej agoni laskawie nas zaprosili na usg…
Wchodze dzis do biura I smrod domestosa ze az w nosie kreci mamy nowa sprzateczke co chyba zamiast zakretke wlala cala butelke ;( otworzylam wszystkie okna zeby przewietrzyc ale nic nie pomaga, zoladek zaczal bolec, ale sa i*ioci co wchodza I mowia ale ladnie pachnie druga polowa i*iotow zamknela okna bo zimno I mecze sie w smrodzie jakbym stala nad kiblem zalanym domestosem wrrrrr…. 
Dziewczyny jak macie sie ze spaniem? Kiedy chodze siku okolo 1 nie moge juz zasnac I na takim czuwaniu spie do samego rana 
Milego dnia

Ja mam kryzys ze spaniem tak o 9-10 rano. nie wyrabiam wtedy. Z kolei wieczorem jak Usypiam synka to prawie przy nim zasypiam ale jak już się sama położę spać to nie mogę zasnąć. Rano jak wstaje do kibelka po 5 to leżę juz do czasu aż mąż po 6 wstaje do pracy.ok 6:30 zaczyna mi się chcieć spać i wtedy przysypiam ale budzi mnie synek i wtedy wstaje jak zombie.

A co do porodu to ja też się go strasznie boje,bo przy pierwszym porodzie o mało co a stracilam synka. Dobrze,że była koleżanka teściowej,bo gdyby nie ona to miałabym vacuum i nie byłoby szans wyciągnąć tak dziecka,bo był owiniety pepowina i był na pepowinie węzeł. Dzięki niej w ostatniej chwili mnie pocieli i mały urodził się przez cc. Chciałabym dlatego mieć teraz cc bo boje się po tym co przeszłam za pierwszym razem ale najgorsze jest to ze ordynator w moim szpitalu jest przeciwny cc i każe do końca rodzic SN. Boje się strasznie.

ANDZIA pogrzeb na necie jak to jest z ta CC bo wiem ze kiedy ma sie raz cesarke to do ilus lat nie mozna rodzic naturalnie bo zagraza to twojemu zyciu...moga razy ci popekac I krwotoku wewnetrznego dostac. Dlatego moja siostra tak strasznie sie bala kiedy kazali jej nat. rodzic.urodzila chyba w 34tc I dzidzia nie byla az tak duza. A myslalas moze rodzic w basenie? Kolezanka z pracy zachwala bardzo

Cześć, Karina!

---

Czasem ciężko się niektóre z Was czyta, bo piszecie chaotycznie bez znaków interpunkcyjnych i z literówkami, przez które często zastanawiam się co to miało być za słowo . I dziwię się, że piszecie post pod własnym postem, zamiast edytować . Nie odbierajcie tego jak coś złośliwego, ani nic w tym rodzaju, żeby nie było wojny na forum

---

U nas dziś słoneczko, ale nie wiem czy jest ciepło/gorąco czy chłodno. Mam dziś sporo pracy w domu, w sumie jak od początku tygodnia . W poniedziałek mąż przywiózł ogórki do kiszenia, za które zabraliśmy się we wtorek. Zabrakło nam czosnku i chrzanu, a że było już dość późno, to kończyliśmy pracę w środę. Z 20kg ogórków wyszło nam 59 słoików różnych rozmiarów. Już nie mogę się doczekać, kiedy będą dobre . Z ostatniego "rzutu" już nie mamy żadnego słoika, a mam taką ochotę na kiszonego ogórasa mmmmm

---

A co do wróżby z obrączki- znam, ale nie robiłam . I ogólnie traktuję takie wróżby jako zabawę

Buu Ja nie mam polskiej klawiatury a dostep do ustawien zablokowany przez pracodawce pisze na Wordzie I potem wklejam, to zjada polowe wszystkiego. Po co maja w pracy widziec co robie
Mmmmmm o ogoreczki wczoraj wypilam z pol szkalnki wody z ogorkow taka ochota naszla....tylko ze suszylo i, litr wody wypilam... siku co 15 min co domowe to domowe

KarinaP napisał: Buu Ja nie mam polskiej klawiatury a dostep do ustawien zablokowany przez pracodawce pisze na Wordzie I potem wklejam, to zjada polowe wszystkiego. Po co maja w pracy widziec co robie
Mmmmmm o ogoreczki wczoraj wypilam z pol szkalnki wody z ogorkow taka ochota naszla....tylko ze suszylo i, litr wody wypilam... siku co 15 min co domowe to domowe

Nie, nie. Nie chodzi mi absolutnie o brak polskich znaków- jest Was sporo spoza PL, więc to jest zrozumiałe

Ja pisze trochę chaotycznie,bo mogę do Was pisać tylko z komórki, a w tym czasie skacze po mnie mój synek i czasem ledwo co zdążę napisać posta.

Jeśli chodzi o poród w wodzie to u mnie w moim miasteczku tego nie ma.
W ogóle to myślę nad zmianą lekarza,bo ten,do którego chodzę zdziera kasę,na prenatalnych nawet nie pokazał mi dzidziusia w 3d a wziął 300zł.
Oriebtujecie się może jak to jest z karta ciąży przy zmianie lekarza? Lekarz przepisuje ja czy są dwie różne?

Witajcie

Co do tych wrozb z obraczka nad brzuchem to ja nie robie bo zwyczajnie sie boje kiedys czytalam, ze z wrozbami takimi tez trzeba uwazac ile prawdy w tym nie wiem ale nic mi sie nie stanie jak nie zrobie ;pp

Ja używam aplikacji dwóch ale niekorzystam z nich tak czesto jak w pierwszej ciazy

Karina witamy!!

Co do wróżb nie wierze w zadne ani wróżby ani kalendarze wiec nie sprawdzam Dowiem sie na usg co prawda dopiero we wrześniu ale teraz juz nie mam parcia bo jest mi kompletnie obojetne Najwazniejsze zeby ten mój serdelek mały był zdrowy. Bo ostatnio boje sie o to maleństwo coraz bardziej nie wiem czemu byc moze dlatego ze wiem ze sie tak nie oszczędzam jak oszczędzałam sie w pierwszej ciazy

Co do postów dwóch jeden pod drugim to robię tak bo mi tak wygodniej z komórki sie pisze bo jak mam za długa wiadomosc to nie widzę co juz napisałam do kogo Albo jak mi sie cos przypomni a staram sie sprawdzać co napisałam wczesniej bo słownik mi zmienia wiec łatwiej mi z krótkimi wiadomościami

Co do spania to sie nie wypowiadam bo ja do pracy wstaje o 4 rano i ostatnio Kacper obudził sie o 1 w nocy (teraz juz mam pewność ze to wszystko co mu sie działo to przez trzonowce) i zrobił sobie imprezę do 3.30 a o 4 do pracy :-/ także oczy mi lecą przy każdej okazji

Aaaa i z ta cc Wiem ze w Uk jak sie miało pierwsza cc to drugi poród jest wyborem matki ale wiem ze w Pl tak nie ma Bo w Pl decyduje lekarz Słyszałam czesto ze kobiety w takich przypadkach chodziły prywatnie do ordynatorów badz zwykłych ginekologów ktorzy pracują w szpitalach co chcą rodzic i sie dogadywaly

Co do imion to nie mamy jeszcze pewniaków Myślimy o dziewczynce Emilia a o chłopcu Bartosz choć Jakub swego czasu braliśmy pod uwagę Co śmieszne nie braliśmy tych imion pod uwagę w pierwszej ciazy

Nunaa nie czytaj ja rodziłam w Uk niecałe dwa lata temu jak cos o pisz do mnie odpowiem na pytania. Mysle ze mimo wszystko poród każdej kobiety jest inny każda inaczej znosi bol i wszystko inaczej przezywa No a druga sprawa to polozna położnej nie równa i szpital szpitalowi tez Ja na porodówce rodziłam z czterema położnymi tzn tyle zmian zdarzyłam obskoczyć i powiem ci za każda jedna z nich wspominam dobrze Najlepsza była babcia najstarsza kochana babinka aż miałam po porodzie kartkę so szpitala z podziękowaniami wysłać ale zapomniałam jej nazwiska a pamiętałam tylko imię. A mój maz miał tak z nimi dobrze ze na pięknej zastawie dostał kawę śmietankę ciasteczka normalnie jakby na kawusie do koleżanek przyszedł hehehe

Też uważam, że każda ciąża i każdy poród jest inny i nie ma co sugerować się tym, co ktoś pisze. Owszem, można wziąć coś pod uwagę, ale nie ma co panikować, bo często też ludzie piszą wyolbrzymiając sytuację.

agamo- współczuję Ci nieprzespanych nocy :/. Dość, że to uciążliwe samo w sobie, to jeszcze dla ciężarnej to podwójne zmęczenie i wysiłek.

Ja śpię w miarę ok, ale budzę się każdej nocy. Teraz juz tak nie muszę wstawać siku w nocy czy zaraz po położeniu się do łóżka jak było jeszcze niedawno. Opanowałam sztukę niespożywania nic płynnego w ciągu godziny przed snem

Imię napiszę Wam jak będę pewna płci

A ja już jutro mam wizyte ... ale sie boje

Miluniaa napisał: A ja już jutro mam wizyte ... ale sie boje

Trzymamy kciuki, aby wszystko było dobrze . Ja mam wizytę w poniedziałek i też się boję.