STARANIA O CIAZE

Jagoda tak rozmawialam, tylko, ze normalne cisnienie u mnie to 117/75 i takie mam prawie zawsze. Do 130 nigdy nie dochodzi, chyba, ze sie bardzo bardzo zdenerwuje no a wtedy spalam...

Madzia, a może śnił Ci się jakiś straszny sen, koszmar i stąd takie ciśnienie

Delfinek sama nie wiem... Pamietam, ze wrocilam z wc wiec sie dopiero kladlam.
Ja mam nerwice, ponoc w ciazy sie wzmaga, mam nadzieje, ze nie najda mnie ataki znowu

Madzia, nie no tak sobie tylko palnęłam o jakimś koszmarze, bo mnie coś ostatnio kilka razy nawiedziły jakieś głupie sny
a co do nerwicy to może pogadaj z lekarzem, może coś zaradzi, i staraj się myslec optymistycznie, przecież ciąża to cudowny stan

Majówka, to widzę że będziemy testować w tym samym czasie - 23.04.
Oby ten magiczny czas Świąt okazał się dla nas staraczek szczęśliwy

Majówka i delfinek
u mnie też 22 kwiecień to ostatni dzień cyklu tylko że ja 23 testować nie będę - tak postanowiłam.
Ale fajnie!!!! że nas aż 3 w jednym terminie!!!!
Będę czekała na Wasze II krechy jak na swoje dwie


może to jakaś kumulacja, coś jak w totku??
Mirella mam nadzieję że przy tym przestawianiu mebli nie stłukłas Swojej szklanej kuli...
Zajrzyj kochana jak już poustawiasz graty ...... do nas i do kuli!

Ale by było cudnie! To czekamy na 6 krech - 3x2

Haha, Jagoda Ty to masz wesoło z Twoimi maluchami.

Dziewczyny, mam pytanie. Co sądzicie o lataniu samolotem w ciaży? Bo z tego co czytałam nie ma przeciwskazań jeśli gin się oczywiście zgodzi. Pytam, bo w czerwcu mam lecieć do Anglii na 2 tygodnie (brat ma 30stkę), no i mąż dzis powiedział to swojej mamie, a ta zaczęła po mnie jechać (jemu przez tel.), że mi nie zależy na dziecku i jeśli chce żeby mi znowu umarło to mam lecieć. Co mam teraz zrobić?
W poniedziałek poproszę ginke żeby mi dała jakiś dokument od siebie, że moge lecieć.
W poprzedniej ciąży też leciałam, ale w październiku, a dziecko straciłam w grudniu. To nie miało z tym nic wspólnego.
Ale jest mi smutno!

@nulka, czytam, pisac nie mam siły, kula żyje bo była w innym regale a co potrzeba?

No Mirella "trza by sie" zorientować czy wielka sobota napewno będzie w tym roku WIELKA
o tę kumulację mi chodzi


Dorcia zobaczysz co gin powie. W sumie to lot jest najmniej męczący ale najbardziej stresujący więc wszystko pewnie zależy od tego jak Ty się będziesz wtedy czuła. Ale myślę że jeśli bardzo chcesz jechać to pozostanie w domu i żal ze nie możesz być w tym dniu z bratem gorzej Ci zrobi na samopoczucie niż cokolwiek innego

@nulka tak to ja nie umiem, a już na pewno nie na taką odległość, ja taka początkująca czarownica

mnie się wydawało że przy samolocie to najbardziej chodzi o różnicę ciśnień, ale może się mylę

Anulka, Delfinek!!!!!! Swietnie
Ciesze sie, ze nam sie zgraly cykle!!
Tez czekam na te 6 kreseczek, hehehe trzymam za Was kciuki!

Dorcia, jezeli chodzi o latanie samolotem, to na takich wysokosciach jak Polska-Anglia, nie ma zadnych przeciwskazan, JESLI ciaza przebiega prawidlowo! Jedynie trzeba sie wstrzymac przy lotach miedzykontynentalnych (do Ameryki, Australii, itp) bo wtedy ta roznica cisnien jest duza (lot jest na wyzszej wysokosci) i moze zagrozic ciazy. Znam mase dziewczyn, ktore lataly w ciazy na krotkich dystansach i nic sie nie stalo...
Zapytaj lekarza! On bedzie wiedzial najlepiej!

Dorota ja czytałam że w ciąży nie powinno sie latać samolotem, mogą być komplikacje. Linie lotnicze kobietom w ciąży daja oświadczenie, że wsiadają do samolotu na własne ryzyko. Tak czytałam. Moje kolezanki latały w ciąży i wszystko było dobrze. Myslę, że njabardziej wiarygodna osobą, która moze sie w tej kwestii wypowiedziec jest ginekolog, bo on dokładnie zna historie ciąży.

Siedzą u mnie znajomi. Fajna imprezka, choć dziwnie się siedzi tak zupełnie na trzeżwo przy herbatce lub kawce zbożowej (hihihi ) aż sama nie wierze TO zadziwiające jak zmienia się podejscie gdy sie nosi w sobie życie. Dawniej imprezka bez papieroska i drinka sie nie obyła, a teraz nawet nie mam ochoty. Patrzę jak inni piją i narzucam tempo

Delfinek staram sie...
Dorcia tez slyszalam, ze nie wolno latac, ale absolutnie nie przejmuj sie gadaniem tesciowej!!

Hej
Nie spie juz od 30 minut.... Mialam koszmar, sen ktory ZAWSZE sie sprawdzal, cale moje zycie, wszystko bagno powrocilo... Nie umiem sie polozyc kolo meza

No to 22-23.04 mamy prawdziwa kumulację testów dziewczynki..Tak sie sklada ze mój ostatni dzien cyklu przypada na 21.04 Więc tez tak jakos bede testowac Ale z moim cyklem tym razem to wielka niewiadoma, więc ja tylko tak teoretycznie o sobie hehehe

Trzymam za Was wszystkie kciuki.

Zaraz wyruszam na zakupy łazienkowe..Musimy dzis kupic wanne, kabiny prysznicowe i kibelki
Az strach sie bac norymalnie, mam nadzieje ze chociaz to nie bedzie w kwiotki

Miłego slonecznego dnia !!!!!!!

No Lacrijka ja też raczej teoretycznie...
cykl po spóźnionej, więc diabli wiedzą ile ten cykl bedzie trwał , temperatura dopiero wczoraj spadła chyba, że termometr nawalał wcześniej niż zauważyłam. wątpię w owu w tym miesiącu bo sygnały były słabiuchne. Przytulanko więc po omacku
Ale zabawić się w czekanie można
więc czekam na wysyp kreseczek jak na pisanki wielkanocne

Nie współczuję Ci tych zakupów tylko zazdraszczam bo takie uwielbiam!!! Castorama OBI i tym podobne sklepy to moje ulubione!!! Mieszkam w domku od 4 lat ale cały czas coś jeszcze kończymy.

Miłej niedzieli Staraczki i Ciężarówki życzę

Hej kobitki.
Ach, całą noc nie spałam przez ta jędze
Z tego co wiem i czytałam najlpiej latać w II trzymestrze, a ja w takim będę i to tylko 1,5 godz. Znam wiele osób, które latały i nic się nie stało.
No nic, pogadam z ginką jutro.

Lacrijka, fajnie. Takie zakupy do domku sa super

Ja wczoraj byłam sobie butki zakupić. Miały być niskie, a jak zwykle skończyło sie na wysokich

Miłej niedzieli dziewczynki