Mamusie Lipcowe 2013

Ja się pytam o to spanie bo skoro Julcia taka grzeczna to może ja of razu przeniosę do pokoju Miss, zeby były razem tylko ze nie wiem czy ja sama będę mogła spać spokojnie ciężko mi było zasnąć jak maje przenieśliśmy a co dopiero takie maleństwo...
Ja używam wkładek z aventu lub tommetippi, z Maja używałam też zwykłych tescowych i szczerze mówiąc różnice widziałam tylko w cenie.. Jak skończą mi się te co mam to kupie tescowe... a wymieniam jak nasiakna choć w domu staram się nie używać...

Ja nosze wkladki praktycznie caly czas. Sciagam tylko pod prysznic i do karmienia, no i wietrze cycki bo jak nosze dlugo to sutki swedza...mleko cieknie bardzo czesto i nawet pod przescieradlo podlozylam ceratke jak do lozeczka, bo budzilam sie mokra, a nie chce mi sie co chwile pokrowca z materaca prac

W nocy bylismy sami. Mezu wyemigrowal na wieczor, mial z kims gdzies jechac i nie chcialo mu sie juz potem wracac...oczywiscie chlapnął cos i teraz czekam az bedzie zdolny wrocic do domu...i pojedziemy do dziadkow. Ale nocka calkiem fajna, o 4 troche swirowal ale zasnal o 6 i spal do 10, wiec jestesmy nawet wyspani

Witam po długiej nieobecności spowodowanej porodem i teraz dochodzeniem do siebie.

Niestety mój poród, a raczej wydobycie Hani nie były zbyt piękne Podczas cięcia okazało się, że pękły mi żylaki, które zrobiły mi się na macicy i zaczęły krwawić mocno, i ciężko było zatamować krwawienie i je zeszyć. No i przez to nabawiłam się dużej anemii, i tak to się za mną jeszcze ciągnie. Mała w pierwszym dniu życia nabawiła się żółtaczki i choroby hemolitycznej, bo okazało się, że mamy konflikt serologiczny AB0, i do tego też anemia. Kolorowo nie było i jeszcze nie jest, ale mężu bardzo pomaga i synek też aniołek. Wypuścili nas po 5 dniach. A jutro idziemy na kontrolę krwi i do lekarza. Więc mam nadzieję, że już z Hanią będzie dobrze.

Co do brzuszka to u nas też wzdęcia i płacz wieczorem, ale w nocy śpi cudownie, zasypia w okolicy 21-22, budzi się koło 2-3 i później 5-6. A w ciągu dnia albo sobie obserwuje świat albo śpi.

Niestety nie nadrobię Was Ale z tego co doczytałam to NataliaK ciesze się, że już jesteś w domciu ze swoimi chłopakami

No i widzę, że temat wkładek został poruszony, i ja tez zmieniam kiedy już się naciągną troszkę.

Pozdrawiamy i życzymy pięknej niedzieli.

Witam mamusie, staram się Was czytać regularnie ale z odpisywaniem już trochę gorzej.

Kubuś najlepiej usypia oczywiście na rączkach i wogóle uwielbia być noszony i kołysany. Jak jest mąż w domu to ok ale jak idzie pracy a pracuje po 24 godziny to wtedy jest nam ciężej i często wtedy łapie doła i wogóle jestem wtedy strasznie płaczliwa ale z czasem coraz lepiej radzę sobie tak mi się wydaje.

Jeśli chodzi o hemoroidy to mi wyszły po porodzie i kazali mi smarować maścią posterisan (można kupić bez recepty) zużyłam tak 2/3 tubki i wszystko przeszło.

Nasze maleństwo śpi w nocy raczej u siebie w łóżeczku w sowim pokoiku tylko że do tego pokoiku wchodzi bezpośrednio z naszej sypilani więc mamy drzwi otwarte i widzimy jego łóżeczko

Na problemy z brzuszkiem używamy głównie infacolu dzięki dziubaskowi, kupilismu też espumisan ale jakoś chyba naszego szkraba nie działa.

A ten filmik faktycznie extra będziemy próbowac zobaczymy czy Kubusiowi coś pomoże z tego.

Boże zaczęłam czytać tego bloga www.kochamylaure.pl/ i naprawdę nigdy nie zrozumiem czemu takie maleństwa muszą tak cierpieć. człowiek na co dzień nie docenia tego co ma, to nić że Kubuś nie raz marudzi, płacze, nie chce spać nigdzie indziej tylko na rękach, to wszystko nic najważniejsze że jest zdrowy i dziękuję za to każdego dnia.

ja sie ujawniam z wczoraj na spacerku Madzia miala wtedy miesiac i 6 dni

Milej niedzieli wszystkim zycze

dziubasek, to ja z tym spaniem gdzie kto i z kim mam jeszcze inaczej... Bo ja śpię z Mikołajem w pokoju sama, a mąż w drugim pokoju z kotami... Na początku spaliśmy razem u Mikołaja w pokoiku, ale po pierwsze mąż się przy naszym wstawaniu co 2 godziny nie wysypiał i do pracy wstawał nieprzytomny, a po drugie nasze koty nie mogą znieść samotności i drapały nam w drzwi... A nie wpuszczamy ich do jego pokoju, bo one wszędzie swoją sierść zostawiają, przez co mnie szlag trafia... Jak nie trzeba będzie wstawać do Mikołaja tak często w nocy i nie będzie tego ryzyka, że mu się ulewa, obudzi się i zacznie marudzić itd itp to będzie sam spał w swoim pokoju, a ja wrócę do męża...

Ja na razie używam wkładek Babydream z Rossmana, ale nie jestem zadowolona, na poczcie czekają do odbioru BabyOno takie na noc (mają bardzo dobre opinie na bangla.pl) i jakby co wypróbuję też z Lovi... A piszecie, że z TommeeTippee są dobre, hmm....dobrze wiedzieć

Kasik88, przykro mi z powodu Waszych dolegliwości, trzymam kciuki, by wizyta lekarska dobrze wypadła i wszystko wróciło zarówno u Ciebie jak i u Hani do normy

jejku wkońcu nadrobiłam wszystkie posty,jakies 3 dni mi to zajeło bo nie miałam czasu a prawie tydzień siedziałam u mamy :)jak tak czytam to stwierdzam że mam jednak odpukac dosyć spokojne dziecko,najdłużej to mi z 5 minut płakała i dała sie uspokoić,otulaczka nie lubi-wierzga nogami i w koncu sama go ściąga-lubi odkryta spać i z rekami u góry.

Od jakiego wieku podajecie tą herbatke koperkową? bo na opakowaniu pisze że od miesiaca... Ja dopajam rumiankowa bo bym nie wyrobiła z cycem.

Maja się jakies wysypki nabawiła-chyba przez pomiidora już go nie rusze


agusiaa26 nie chce cie martwic ale w szpitalu jednej mamie dziecko spalo cala noc i co sie okazalo cukier mu spadł i jeszcze chwila i by w spiaczke wpadlo,musiala budzic co 3 godz i karmic

Moi mężczyźni poszli na miasto a mamuśka ma chwile odpoczynku , zaraz się pranko skończy trzeba wywiesić i nastawić drugie.

Gdyby moje dziecię spało w dzień tak jak w nocy , wczoraj zasnął po kąpieli czyli po 19 i spał do 23.45 wstał zjadł i zasnął od 12 w nocy do 3 rano i od 3.30 do 5.45 potem zasnął ( jak nigdy) o 6 i obudził się o 7.22 .

Hej dziewczyny
ja czytam was na bieżąco ale trudno mi napisać gdyż Hubert mało śpi albo wisi na cycu. Zazwyczaj jak śpi to staram się ogarniać sprawy domowe.

Jeśli chodzi o wkładki to też wymieniam jak już są mokre a używam firmy Nuk i jestem z nich zadowolona.

Hubertowi na dupce wyszło parę krostek chociaż bardzo dbamy o higienę dupci powiedzcie co mogę użyć aby się tego pozbyć?

Mojemu bąbelkowi przez te upały wyszły potówki ale już po mału znikają miał też trądzik niemowlęcy ale sobie z nim poradziliśmy.

Jesteśmy zmęczeni ale szczęśliwi. Hubert jest całym naszym światem śpi z nami w łóżku bo zasypia przy cycu

Siwa z tym cukrem to chyba skrajny przypadek byl... Agusia moja Majka spala po 4/5 godz(choc byla beksa jak wasze dzieciaki )Julcia wczoraj zasnela o 22 i obudzila sie o 3:30... Nie sadze zeby cos jej dolegalo, po prostu jest najedzona i nic ja nie boli wiec spi do momentu az nie zglodnieje

Hejo!
ja używam tez wkładek babyDream wcześniej miałam z Canpola , ale porażka malutkie i się zbijały w takie wały,a BabyDream spoko i cena też.
Ja kłade Kube do łożeczka w nocy niestety dwa razy się zdażyło , że spał od połowy nocy z nami, bo niechciał sam zasnąć więc przytuliłam boroczka i spał. Nie mamy takiego dużego łóżka więc jak śpi z nami to ja jestem sztywna i cała połamana.
Pozatym mogłabym spac z nim cały czas, bo go kocham , ale niechce go tak przyzwyczaić. Narazie jest jak jest czas pokaże czy zawsze będzie spał sam.
Dętki do wózka powinny być w rowerowym, a jak nie to są na allegro musiały byc jakies słabe.
Aha no i wczoraj widzieliśmy z mężem ten filmik o uspakajaniu dziecka i stosujemy metode która działa na Kube szumienie do ucha.
Dziś zastosowałam jak dawalam cyca, Kuba się darł i niechciał zaczełam szumiec i kołysac odrazu spokój i zaraz się zassał byłam pod wrażeniem i nawet nie puszczał cycka jak zawsze to robił tylko ssał, aż zasnął.
Co do wkaldek to ja wymieniam gdy są mokre.
Ja mam pytanie też czy boli was jeszcze krocze, bo mnie boli nie tak rana jak wszędzie taki ból tępy jakbym była potłuczona. Kiedy mi to przejdzie ? Codziennie potrafi tak mnie boleć, że ledwo chodze.
Karty ciąży też mi nie oddali hmm zastanawiałam sie właśnie w domu czemu sobie ją przywłaszczyli.

po porodzie karty ciazy nie oddaja

sloneczko33 nie zgodzę się mi karte ciąży oddali po porodzie razem z moim wypisem i jak byłam u gin na kontroli to nawet chciała ją zobaczyć więc chyba powinni zawsze oddawać

dorkiszon mnie nic nie boli już ale ja nie byłam w ogóle szyta więc szybko wszystko się zagoiło

ja po zadnym porodzie nie dostalam a juz mam 3 dzieci