Mamusie sierpniowe 2013

Ciąża ciążą...a ja słyszałam też, że jak Ci pierwsze dziecko daje w kość, to drugie to anioł.. koleżanka teraz przy drugim "odpoczywa"

misskate napisał:

Ja wózeczkiem zjeździłam już cały dom Co jeszcze.. jestem bardzo niska i raczej drobna, a on jest taki lekki, że radzę sobie bez problemu. Wszystkie części wpina i wypina się jednym kliknięciem, po prostu idealny wózek dla mnie No i nie ukrywam, że przejrzałam sporo opinii, które tylko utwierdziły mnie w ostatecznej decyzji

No to teraz i Ty mnie utwierdziłaś, ze to dobry wybór...
Mnie w nim powala lekkość prowadzenia...

Przed chwilą mąż przywiózł rzeczy od mamy:
ciuszki dla Milci,
kocyki,
pieluchy tetrowe i flanelowe
reczniki
laktator elektryczny i reczny od kuzynek (czy mozna dokupic kapturki masujące do latatora?)
mleczko do prania
boje sie ze bede miec malo ciuszków, bo skarpetek na pewno mam za mało


a w piątek wszystkie drogie rzeczy przychodza lozeczko, posciel i wozeczek z fotelikiem:D juz sie nie moge doczekac

Teraz tylko Naszych Maluszków brakuje, już nie mogę się doczekać, kiedy będę w końcu mykała na poranne spacerki z Zuzią

EwelinaB87 Koniecznie pochwal się wyprawką, czekamy na zdjęcia

Asiulek, u mnie plan co do pokoiku się nie zmienił w ogólnym zarysie, tylko z dodatkami będę kombinować z czasem, ale na razie nie starczy nam kasy na takie rzeczy, jak rameczki, nowa lampa czy dywanik.

MissKate, ojej no to szybciutko mamą zostaniesz . Mi się nie spieszy, ale po części Ci zazdroszczę . No to brawo, że udało Ci się samej to wszystko ogarnąć.

Niesia, gratuluję odwagi, ja bym się pewnie nie odważyła, będę trzymać kciuki .

Olivka, no to poszalałaś, dla mnie godzinne zakupy, to już dużo :/.

Zii, ja miałam usg w 32 tygodniu i nic nie mówił o łożysku, więcej mieć nie będę, więc nic na ten temat nie usłyszę. No i następna się wyłamuje

Joanno, super łatwego porodu nikt Ci nie zagwarantuję, ale myślę, że pozytywne nastawienie, jakie masz, to połowa sukcesu .

Ewelina, to pomyśl dobrze, czego jeszcze możesz potrzebować i albo znajdź wszystko u jednego sprzedawcy na allegro, albo pomyśl, gdzie możesz to wszystko kupić np. w jakiejś hurtowni czy sklepie dziecięcym w okolicy, wyciągnij męża i za jednym razem kup wszystko.

mamabąbelka będzie dobrze nie ma innej opcji u mnie co ma być to będzie
Mała wynagrodzi wszystko

U mnie to z siedmiu ciężarówek w miare bliskim otoczeniu zostało tylko dwie, w tym ja... kazdy poród był inny i każda z nich opisywała poród z całkiem innej perspektywy i o innym natęzeniu bólu...

Co do porodu to nie my pierwsze i nie ostatnie... ja się w sumie bólu nie boję, bo na pewno jest do przeżycia... bardziej się boję o Małą, zeby z Nią było wszystko w porządku...
A Joasiu.. pozytywne nastawienie to połowa sukcesu... w drugiej niestety musimy się trochę namęczyć...

Gro-szek ja na temat porodu się nie wypowiadam bo to moje 1 dziecko Ale nierobie z tego sensacji, nie wymagam od męża żeby był przy mnie jeśli nie będzie chciał, nienastawiam się na masakryczny ból, tylko na wyjątkowe przeżycie. Ważne jest dla mnie żeby dziecko było zdrowe i poród był bez komplikacji, wszystko inne jest mało ważne dla mnie. Chciałabym już przytulić moją istotkę do serca:)

no nic na razie się żegnam idę wziąć kąpiel i masować krocze hehe męża nie ma muszę sama:P
dobrej nocki mamuśki Wam życzę !

Cholera jasna, zapeszyłam...! Kilka dni temu rozmawiałam ze szwagierką że od początku ciąży nie miałam jeszcze opryszczki, a przed ciążą bardzo często miałam na ustach lub na nosie, a tu co? mija kilka dni a tu opryszczka na nosie i pod nosem, nosz fuck ! Czytam o tej opryszczce i podobno nie jest groźna dla maleństwa i dla mnie, Bo nie jest na narządach płciowych i nie jest to moja pierwsza opryszczka. Nie mogę tylko znaleźć co bym mogła na to cholerstwo stosować...

Dzień dobry mamuśki

Ja dziś wcześniej wstałam, mój mąż pojechał zobaczyć samochód dla mnie. Ja jestem już po śniadaniu. Wczoraj dostałam naklejkę na ścianę. Przykleję nad łóżeczkiem małego.



Teraz mały będzie u nas w sypialni. Mieszkamy u moich rodziców, może z czasem pomyślimy nad czymś swoim. Mamy przez 8 miesięcy w roku dom tylko dla nas, bo moi rodzice w sezonie mieszkają w domku letnim na wsi gdzie mają sad, więc układ nie jest zły

Klauduśka,
zadzwoń do swojego lekarza ginka i się dowiedz ... ale ja Ci mogę powiedzieć że chyba tylko z maści to cynkowa maść ...a tak pasta do zębów tak?

Przykro mi - reszta ponoć się wchłania do organizmu... więc napewno musisz to skonsultować z lekarzem ginkiem i dermatologiem ... chociażby przez telefon...

WSPÓŁCZUJĘ...


Ja nigdy nie miałam opryszczki więc się nie znam ... ale np mój mąż miał na wardze i jego mama ma skłonność do opryszczki i tata na wardze... to ponoć od żołądka występuje? u mnie w rodzinie nie było problemu z tym i ja też z tym nie miałam problemu.

Hej dziewuszki, ja znowu miałam cieżki wieczór ogladałam powtórkę cwiercfinały radwańskiej z solą litową i przez całą transmisję 90-paroletniego Pana tomaszowskiego miałam skurcze, bardzo czeste niekoniecznie bolesne, ale nieznosne...

na posciel musze czekac pewnie do poniedzialku bo szyja na zamówienie, na łóżeczko nie muszę czekać dłużej na piątek bedzie najpozniej, jeszcze czekam na potwierdzenie przelewu na wozek

widac antybiotyk nie mial nic do tego

dzień dobry
no wreszcie się wyspałam porządnie pomimo że plecki nadal bolą no ale rogal daje rade heh dobrze że kupiłam go wcześniej

już jestem po śniadanku, zaraz herbatka i tiramisu -przypomniałam sobie że jeszcze dwa pucharki w lodówce zostały
później małe sprzątanko
no i ćwiczenia ekstremalne, czyli pedicure przydałoby się zrobić... może być ciężko bo brzunio trochę ogranicza ale mam nadzieję że dam rade

a popołudniu zabawa z bratankiem to dziecko mi tyle energii daje że już od rana mi się micha cieszy jak pomyśle że do mnie przyjedzie

Klauduśka ja nigdy opryszczki nie miałam, dopada raczej mojego męża i on spirytusem salicylowym sobie smaruje żeby ją wysuszyć i żeby się nie rozprzestrzeniała bardziej, bratowa w ciąży też raz miała i mówiła że też spirytusem miała smarować ale tylko pod warunkiem że opryszczka nie pękła

KingaOC super naklejka oglądałam je kiedyś na allegro, one takie duże są, tak?? bo te które oglądałam miały chyba ok. 1-1,5m...

Ewelinus byle po 36 tygodniu bylo, płucka są już dojrzałe. Klauduśka spróbuj smarować skórką z cytryny z odrobiną miąższu mi pomaga. Wczoraj norweskie ciecie cały dzień tłukli się pod oknami. Dzień wcześniej dostaliśmy info że 2.07 nie będzie wody od 7.30 do 18.30. I co godzina 24 a wody nadal brak. Mąż wkurzony za tel. I dzwoni a jakiś pajac że może mu 20litrów przywieźć. Brudasy norweskie! Wkurzyliśmy sie bo ani przepraszam ani nic...

Zii ja również nie jestem zadowolona z wyglądu szczególnie twarzy bo jestem okroglutka jakpączek w maśle i zobaczyłam to dopiero na zdjęciach ostatnich no mam nadzieje że to zejdzie i tak najważniejszy maluszek.
Joanno mam tak samo jak ty raczej brak dolegliwości ciążowych i nie martwię się porodem bo nie ma co się źle nastawiać .
Właśnie wszamałam arbuza niam ostatnio mi narobiłyście smaka to musiałam nadrobić