Mamusie wrzesień 2013 =)

iwonta_kg napisał:

Ja nie plamię od dwoch dni i powiedzialam ze czekam jeszcze 5 żeby był tydzień bez zadnego brudzenia i też wracamy do współżycia bo normalnie szału idzie dostać! Ja tak mam że jak długo się nie kocham z mężem to chodze wściekła jak osa. I teraz wyobrazcie sobie co mi sie musi w srodku dziać po miesiącu wstrzemięźliwości! Ma sa kra ! ! !

A do tego wszystkiego choróbsko mnie dopadło! Nie moge mówić tak mnie Gardlo boli i do tego leci mi z nosa jak cholera. Przez tą pogode wszystko! ZdradzieckA $ucz! Jak do jutra nie przejdzie czeka mnie wizyta u lekarza.

Wiesz Iwonta że przy łożysku przodującym seks zakazany? teoretycznie nawet nie powinno się przeprowadzać badania na fotelu. Ja się boję jak cholera ale też mnie już ciągnie. Ileż można pościć

Oj dziewczyny a myślałam ze tylko mnie teraz grypsko zlapalo Cholerny wirus a tak się bronilam Dzisiaj wszystko mnie boli, głowę rozsadza, niekonczacy się katar. Na szczęście bolace gardło szalwia uleczylam, ale niestety w pracy często wychodzę na pole a tu wieje zimno i wcale mi to nie pomaga! Na dodatek miałam dzisiaj jeszcze starcie z moim szefem co za palant tak na marginesie! Także dzisiaj dla mnie dupiaty dzień!

Hej dziewczyny zdrówka życzę :)ja już mam przeziębienie za sobą...

A co do seksu, to 2 tyg temu tak mi się zachciało baraszkować, że nawet na moment zapomniałam że jestem w ciąży, no i niestety trochę tego później odżałowałam... Tak samo jak Ciebie papi wszystko mnie bolało, jajniki, cały brzuch, aż się przestraszyłam... więc na razie koniec

Miłego dnia

cześć dziewczęta;)
dużo zdrówka, chyba nikogo w tym sezonie grypsko nie ominie!!

Jeśli chodzi o seks to ja od początku ciąży pozwoliłam sobie tylko raz na łóżkowe szaleństwo:)Mój mąż boi się bardziej niż ja że zrobi krzywdę maleństwu. Zresztą moje libido baaaardzo spadło w ciąży i nawet o tym nie myślę.
Zobaczymy jak będzie dalej. W zasadzie żadna z moich koleżanek nie uprawiała seksu w ciąży, my pewnie całkiem go nie wykluczymy ale jest bardzo ograniczony

Mnie bynajmniej nie kusi bo mój Ktosiek wraca dopiero 8 marca 2 tygodnie razem i potem 6 tygodni odliczania ale mi taki układ pasuje Zakazów ani przeciwwskazań nie mam. Tyle tylko,że sex z gumka bo sperma powoduje skurcze macicy-tak powiedział doktorek no to się słuchamy grzecznie

Pisałam już,że NIE LUBIĘ PONIEDZIAŁKÓW?? No więc NIE LUBIĘ,chociaz dziś mam wolne,posprzątałam,popralam,po obiadku ani widu,galaretka tężeje a ja na kanapie z laptopem i kawką obok młody pociska na PS3 sielanka

Mi się dziś super dzień zaczął.

Wczoraj nie zjadłam porządnej kolacji. O 7 młody zrzucił mnie z łóżka, zawsze najpierw zarzucam mu na pajaca szlafroczek i idę sobie jeszcze w piżamce robić śniadanie bo jestem słaba ale, że wstałam bez kolacji o całkowicie pustym żołądku to nie zdążyłam już do kuchni tylko po drodze od razu kibelek i rzyganko niczym. A moje dziecię stoi nade mną i śmieje się do rozpuku.

Zaraz zawiozę męża do dentysty a ja skoczę na baaaaardzo ostrego kebaba

ja mam wieksze teraz chyba libido niz przed ciaza a moze dlatego ze zakazane lepiej smakuje choc powiem wam ze teraz jest inaczej albo te narzady w srodku sie tak pozmieniały albo to to ze dawno sie nie kochalismy.ogolnie bóle jajników po ostatnim moim wyczynie przeszły tam w srodku tez jakby wrociło wszystko do normy (miałam uczucie jakby mnie cos tam uwierało,sciskało trudno opisac) wiec sie uspokoilam.

dzisiaj rano poszlam na pobranie oczywiscie musialam byc na czczo wiec panikowalam juz od wczoraj jak to zniose i nie było za fajnie bo było dzis mega duzo ludzi chyba z 20 ponad osób przedemna wiec ponad godzine czekałam na pobranie a mdłości podchodzily mi pod gardlo!powiem wam ze chciałam juz spytac czy ktos mnie przepusci bo jestem w ciazy i zle sie czuje ale juz wyobrazalam sobie mine tych wszystkich emerytów czekajacych przede mna i mowiacych zrobiłas sobie bachora to cierp tym bardziej ze mojego brzuszka jeszcze nie widac to powiedzieliby jeszcze ze klamie!a wy miałyscie juz jakies sytuacje ze ktos was gdzies przepuscil,ustapil albo same skorzystałyscie z tego przywileju bycia w ciazy?mi sie wydaje ze teraz nie ma wspołczucia i to juz nie funkcjonuje

Hejka, wiecie że u nas na blogu do wygrania bardzo fajny przewodnik: pierwsze dwa lata życia dziecka? Zajrzyjcie bo wygrać baaardzo łatwo

wrolimamy.pl/konkurs-poznaj-aplikacje-moje-dziecko/

Papi u mnie w pracy z ludzie z ktorymi pracuje sa bardzo pomocni Jak tylko sie dowiedzieli ze jestem w ciazy to odrazu milsi dla mnie Nie pozwalaja zebym cos w rekach niosla chocby to bylo nic ciezkiego Mowia mi zebym sie nie przemeczala i nie denerwowala. Nawet jedna znajoma powiedziala ze mi na drutach zrobi skarpeteczki dla dzidziusia inne wypatruja gdzie w jakich sklepach sa promocje i mi mowia zebym sie wybrala. bardzo milo w przeciwienstwie do mojego szefa ktory jest tlustym chamem hehehe i tylko szuka powodu zeby sie do mnie dowalic. Ale jesli chodzi o obcych ludzi to nigdy nie probowalam korzystac z przywileju i jeszcze mnie nikt nie przepuszczal czy cos ale w sumie to moze dlatego ze jeszcze nic nie widac a nie chwale sie.

Dziewczyny czy macie założoną kartę ciąży???
ja teraz jestem w 10 tyg dwa tygodnie temu byłam u gina zlecił mi badania i powiedział że karty ciąży założy przy następnej wizycie a był to wtedy 7/8 czy wy też tak miałyście?

Jeszcze się nie spotkałam, żeby ktoś mi miejsca ustąpiłam. Pewnie dlatego, że po prostu jeszcze nie widać ciąży, za 2 m-ce to co innego będzie.

Czytałam dziś artykuł na WP, jak to kobiety w ciąży wykorzystują sytuację i od razu idą na L4. Wkurzyłam się, sama jestem na zwolnieniu praktycznie od początku ciąży, ale nie dlatego, że nie chciało mi się pracować, tylko niestety wymagała tego sytuacja... Nikt się nie przejmuje, że bycie w ciąży jest czasami "uciążliwe", wszyscy mówią, że to nie choroba i się z tym zgodzę, ale same dobrze wiemy jak to jest...
Tak się trochę zbulwersowałam tym

A tak zmieniając temat, to chyba zaraz pękne, od wczoraj chodziły za mną ruskie pierogi z barszczykiem czerwonym zjadłam ich 7

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., tak, ja jutro mam wizytę i dopiero lekarz założy mi kartę ciąży. Mówił że 10 tydzień to w sam raz.

uspokoiłaś mnie ale czy miałaś już robione usg?

Miałam już 3 razy robione, przy każdej wizycie.

Ja jeszcze nie mam ani karty ani książeczki ciążowej ale może dlatego,że pierwszą wizytę miałam prywatna a zapowiedziałam,że od drugiej będę chodziła w ramach kasy chorych
założy 12 marca a USG miałam robione i teraz będę miała kolejne

Pewnie,że ciąża to nie choroba i wręcz wkurza mnie gadanie,że nie mogę tego czy tamtego. Nie jestem przecież niepełnosprawna i wiem co mi wolno a czego nie. Nie narażałabym maleństwa ale nie jestem znów jajkiem Ale w pełni rozumiem,jeśli są wskazania na L4. W pierwszej ciąży byłam na L4 od 6go tygodnia a teraz cieszę się,że czuje się dobrze,że mam przyjemną i lekka prace i że nie muszę leżeć. U mnie w pracy też na wieść o ciąży wszyscy bardziej przychylni koleżanki jak się witają to już mnie po brzuchu macają Zauważyłam jednak (przy pierwszej ciąży) że większość ludzi ogólnie pozytywnie reaguje na brzuszek i prawie każdy chociażby odwzajemnia uśmiech Chyba,że ciężarna to mruk wiecznie sfochowany bo takie też znam Takie lepiej szerokim łukiem omijać