Mamusie wrzesień 2013 =)

agamo napisał:

Wiecie moj mały wariatuncio juz trzeci dzień z rzędu o godzinie 21 zaczyna sobie robić wieczorna gimnastyke i tak mnie rozpycha i kopie ze sie skrecam z bólu Nie ma mowy o lezeniu bo wtedy jeszcze bardziej i na koniec ćwiczeń dostaje czkawki! No wariat wam mówię! Juz nie psiocze jak ostatnio bo męża nie chce budzić ale mam nadzieje ze malutki nie będzie utrzymywał takiego trybu jak sie urodzi!

Mój Kacperek też ma swoje pory szaleńtwa wieczornego. Zaczyna ok 20-21 i kopie tak do 23-24. Często jest tak że już prawie zasypiam a tu nagle girka w żebra mi się wbija i sen odpływaaaaaaaa hehe


Lokatorzy wpadają w południe ze swoimi rzeczami. Robią im kuchnię i łazienkę i muszą się wyeksmitować na półtora tygodnia. Nieszkodzi że ja mam 34 metry i dwa pokoje a moja siostra ma 74 m i trzy pokoje ale oczywiście za wysokie rachunki będzie miała jak ktoś będzie u nich nocował qrwa jaką ja mam głupią tą siostrę... ehhh... szkoda gadać, nie bede sie denerwować przez idiotkę. jakoś przetrwam ten czas...

Dzien doberek

Ja juz tez nie spie z utesknieniem czekam na dzisiejszej matki pienieznej co bede mogla skompletowac sie do konca i powoli tez zaczac juz pakowac walizke

Lasunie powodzenia w szpitalach bedzie dobrze byle by was tam nie zaglodzili

U mnie skwar z nieba nie idzie wyrobic juz

dobrego dzinka mniej stresujacego

Wiec to tylko u mnie jest mokro po.nocnej ulewie??????

IDE jeszcze na chwile w kime. Moze uda sie zasnąć bo przeciez o szostej nie spie...

Nubi uwielbiam to Twoje pozytywne podejście Daj mi trochę tego optymizmu,prześlij w kopercie czy co?

Izulka trzymam kciuki by nie było żadnej cholestazy!

Iwonka byś przegoniła te chmury i deszcz w stronę Łodzi Chętnie przygarnę taką pogodę

Pyzaurka ile na ostatnim usg ważyła Michalinka?

Hejka:)


akina super że wizyta udana, no i jaka piękna Igunia .
Izulka trzymam kciuki by nie było żadnej cholestazy!
Nubi Twoje pozytywne podejście działa na mnie pozytywnie:)

U mnie skwar z nieba także ,obyło się bez deszczu.

Moj Kornel wczoraj tak się pchał ze myslalam ze wyjdzie mi przez brzuch :0 łobuziak
oprócz tego ze gorąco jest czuje się dobrze czekam na usg do 13tego i okaże się ale mam byc pozytywnie nastawiona to jestem ....

Witam się z rana z mijej szpitalnej celi

Ja już po siadanku.... dziś zaserwowali nam dwie kanapki z masłem i.... no i tyle... mniami- masakra normalnie... szkoda że nie mam cukrzycy ciążowej bo dziewczyna obok dostaje takie pyszności że aż mnie w dupie szczypie... no cóż obudziłam już biednego męża i zapierdziela z jogurtami do madzi i antka
Oczywiście wczorajszy dzień przesiedziałam tu bezproduktywnie bo nawet ktg mi nie zrobili, a dziś dopiero szykują się na jakieś badania więc najwcześniej wyjdę dopiero jutro a mój synio bawi się w najlepsze i fika od rana do wieczora...
Dziś w nocy w sali obok rodziła dziewczyna i biedna tak jęczała że myślałam że zaraz popłaczę się razem z nią! Zdecydowanie już mi się nie spieszy do porody... synu zostajesz u mamusi w brzuszku

Izunia ja podobnie jak Asia przeczytałam przedłużenie orgazmu- hihi głodemu chleb na myśli... a tak swoją drogą to okropnie mi libido wzrosło i normalnie jak widzę męża mego jak do mnie przychodzi to bym go.... no np do jakiejś dyżurki zaciągnęła... ufff trzymaj się izz

Serku kochanan co się dzieje???? czemu idziesz do szpitala???

Nefeli masz całuska od madzi na poprawę humorku

Hejka
ale noc mialam tak mnie brzuch bolal z myslalam ze zwariuje!dobrze ze przeszlo.

Asia ladnie terroryzujesz Zosie ale wiesz przy dzieciach czasem trzeba stosowac szantaz hehehe No i mam nadzieje ze podziala i super ze jakies efekty sa tego lezenia w szpitalu oby wszystko sie poprawilo na tyle byscie mogly wrocic do domku.

Boshe Madzia nie moglas im nasciemniac ze czujesz ze masz cukrzyce? i ze wyniki ci beda wychodzic ze nie ale ty na 100% masz! Juz sobie ciebie wyobrazam z 18 lenim Antkiem w brzuchu to dopiero o seksie moglabys zapomiec hehehe Tak sie zastanawialam jak ja bede reagowac na bol i porod czy sie bede darla czy klnela czy jak? I pytalam meza co zrobi jak go od skur... bede wyzywac a on na to ze wyjdzie z tamtad bo nie bedzie sluchal jak na niego nadaje i powie mojej mamie ze teraz jej kolej by mnie wspierac hehhehe Powiem szczerze ze mnie by czyjes jeki tez chyba odstraszyly dlatego nie ogladam nawet takich programow w tv. i moge sobie bujac w oblokach ze bede nalezec do tych rzadkich okazow co przy porodzie czuja tylko przyjemnosc i na koniec orgazm dostaja

Iwonka to te nasze psotne Kacperki tak juz chyba maja ze matkom daja odczuc swoja obecnosc i okladaja nas ile wlezie. Moj tez tak ma o wieczornych porach. A co do lokatorow to jakos zle przeczytalam na poczatku i myslalam ze tescie beda u ciebie mieszkac i juz mialam ci pisac jak ty biedulko z pokoju wyjdziesz a tu rodzice to moze lepiej?dobrze ze tylko na 1,5 tygodnia bo pozniej Kacperek z wami bedzie i juz wogole mielibyscie tlok.

Ania ty to szalejesz na tych zakupach powrzucaj nam jakies fotki nowych narybkow jak wrocisz Ja jak pojechala wczoraj na zakupy porobic prezenty dla mojej kochanej cioci i lazilam po sklepach z ciuchami to mnie szlag chcial trafic bo wyprzedaja cala letnia kolekcje i widzialam takie cuda na siebie ze az mnie skrecalo ale co tu kupic jak nie wiem jak ja w tym wygladac bede za rok.buuuu na pocieszenie japonki sobie musialam kupic

Agus ale to do tego szpitala tylko na dzisiaj czy na dluzej? i pisz nam tutaj jak bedziesz dala rade czy miala chwilke!

Daga tylko nas nie zostawiaj i pisz jak masz dola Bo po to tu jestesmy by cie wspierac!wiec zapomnijmy ze wczoraj bylo co bylo niewazne dzis mamy nowy dzien!

Karola i on tak pewnie przez brzuch bedzie chcial wychodzic coraz czesciej bo u mnie i Iwonki Kacperki tak non stop sie szarpia Gluptasy jakby nie wiedzialy ze dziurka nie tutaj!

Oh Iva stare czasy i powiem ci ze nawet zapomnialam co i jak Lepiej nie wspominac Grunt ze o oknach tutaj sie juz nie rozmawia heheheno chyba ze za tydzien wezme sie za szorowanie by sprawdzic czy to prawda bo jak walnie mmi 38 tydzien to biore sie za akcje "maly wylaz juz"
dobra koncze poemat czas na sniadanko

agamo-te nasze dzieci to takie łobuziaki widzę

Aguś,znów patrzę na ten Twój suwaczek z zazdrością

Madzia Ty powiedz mężowi,żeby Ci wykwintną kolację uszykował po powrocie

Jezu jaki dziś skwar z duchotą,ja już nie mam siły do tej pogody Jak tak to zawsze w wakacje pogoda była kiepska,a w tym roku gdy się modliłam by lato było chłodne,to są upały po 40 stopni w cieniu! Precz mi z tą pogodą

Monia ja ostatnio byłam 17 lipca u lekarza i mala wazyla 1390g a teraz ide za tydz 14 takz ciekawa jestem ile jej sie pprzytylo.

Aga ide zaszalec bo nie mam dla Michasi komplernie nic z roz. 56-62 takze coa tam musze jej wybrac. Tez widzialam te wszystkie letnie przeceny i te mnie skrecalo ze nie mogę nic kupic a ile fajnych rzeczy nowych kolekcji jesien zima ale skad mohe wiedziec jak bede wygladac pl porodzie musimy sie wstrzymac ale potem zaszalejemu

Ania to Michasia pewnie już ponad 2 kilosy będzie ważyć jak pójdziesz


A to kurko czapka dla Iguni,do kompletu ma gatki i niedrapki,wprawdzie niebieskie,ale co tam

Iwonka nie denerwuj się, nie warto, niektórzy się nigdy nie zmienia i zawsze tylko o sobie będą myśleli

Agamo chciało by się powiedzieć że wyśpisz się już bez brzuszka ale to chyba też nierealne. Choć wiecie że wczoraj jeszcze zdążyłam pójść na zajęcia ostatnie zreszta i pytałam położna czy ruchy albo ich czas mają jakieś odzwierciedlenie po porodzie to odpowiedziała że absolutnie, więc może Kacperek będzie spokojniutki i nockę będzie ładnie przesypial nie wiem jak długo mnie tu zostawią, wiem tylko że dziś już tylko ktg i ciśnienie co 6 godzin, co 2 słuchanie serduszka później ekg i jutro usg ale myślę że w piątek mnie wypuszczą

Pyzaura udanych zakupow! U nas pogoda super,pochmurnie i chłodno więc nadała by się super no ale leżeć trzeba

Kocham Cię w sumie dziś już jestem spokojna. Wczoraj byliśmy na wizycie i miałam bardzo wysokie ciśnienie i lekarzowi się to bardzo nie podobało i wypisal mi skierowanie by natychmiast jechać na oddział bo to grozi odklejeniem lozyska a tym samym obie bysmy z tego calo nie wyszly gdyby stalo sie to w domu, ale dzisiaj ciśnienie w miarę a i ktg lepsze i Bogunia wierzga już od rana. Lekarz powiedział by się nie martwic bo gdyby teraz przyszło mi rodzic to malutka już rozwinięta i bezpieczna. No ale Ty to sobie tam nie podjesz kochana hihi u nas na śniadanie lurowata zupa mleczna, dobrze że mam swoje otręby z
jabłkiem i śliwkami bo inaczej bym się ta woda z
kasza nie najadła.

Ale ale umknelo mi ze Nubi też lezakuje i malo tego do porodu sie mala szykuje. Mam nadzieję że przekonałaś ją że Pam poczeka na Nic gdzieś na dnie szafy skutecznie

Dziś przez cesarkę urodziła dziewczyna w 32 tygodniu, trzymali ją tydzień po wypadku a maluszek nie rosl i ważył nieco ponad kilogram, ale oboje czują się dobrze

Cholewka Serku,a jakie to ciśnienie miałaś? Dobrze,że jesteś pod kontrolą Kochana!

czesc dziewczynki

mam notebooka to jakoś jedną ręką piszę do was, bo druga uwiązana do kroplówki.

Dziewczynki moze to ja napisalam nie wyraźnie bo pisałamz komórki. )

Serku i kocham cię bidule moje trzymam za was kciuki. Nubi dobrze zrozumiałam, że ty też jesteś w szpitalu? To trzymaj się tam. Oj dziewczynki jakaś szpitalna plaga nas dopadła.

Dziś znowu dostanę 3 kroplówki dwie glukoza na przepłukanie organizmu i jedna z magnezem.

A i dieta wątrobowa nic smażonego.

Buziole i przepraszam najmocniej, że nie odpisuję na wszystkie posty ale nie daję rady z tą jedną ręką. Jeszcze co 5 min do wc latam na siku brrr.