- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie wrzesień 2013 =)
11 lata 4 miesiąc temu #732056 przez słonko
Paulina i Piotruś
Dobry wieczór 
Donatko, no to nie masz lekko póki co, przykro mi
Ale ja też wierzę, że szybko wyjdziecie na prostą, a potem już tylko radość Szymuś to wcześniak, ale i tak już taki podrośnięty Szybko nadrobi!
Co do konfliktu, niestety są też konflikty grup głównych (A-B-0) i jeszcze innych czynników, o których mało kto słyszał. One są mniej groźne niż konflikt Rh, dlatego o tym się nie mówi. Ja mam 0Rh-, a mąż BRh+ i też niestety może być z tego niejeden konflikt :/
A co do naczyniaków, nasza Dagmara (córa męża) urodziła się z takim płaskim, wyglądającym jak zaczerwienienie albo siniak na nosie! Jej to wcale nie znika, ale co z tego? Jest to dość jasne i mało kto to zauważa. A ja mam z kolei takiego małego na udzie. Robi mi się ciemny tylko od gorącej kąpieli, tak to jest słabo widoczny. Głowa do góry, myślę że u Twojego synka też przynajmniej zblednie.
Iwonko, 3maj się tam dzielnie! Jutro rano skończą się Twoje obawy, a zacznie radość na całego - tego Ci gorąco życzę
Donatko, no to nie masz lekko póki co, przykro mi
Ale ja też wierzę, że szybko wyjdziecie na prostą, a potem już tylko radość Szymuś to wcześniak, ale i tak już taki podrośnięty Szybko nadrobi!Co do konfliktu, niestety są też konflikty grup głównych (A-B-0) i jeszcze innych czynników, o których mało kto słyszał. One są mniej groźne niż konflikt Rh, dlatego o tym się nie mówi. Ja mam 0Rh-, a mąż BRh+ i też niestety może być z tego niejeden konflikt :/
A co do naczyniaków, nasza Dagmara (córa męża) urodziła się z takim płaskim, wyglądającym jak zaczerwienienie albo siniak na nosie! Jej to wcale nie znika, ale co z tego? Jest to dość jasne i mało kto to zauważa. A ja mam z kolei takiego małego na udzie. Robi mi się ciemny tylko od gorącej kąpieli, tak to jest słabo widoczny. Głowa do góry, myślę że u Twojego synka też przynajmniej zblednie.
Iwonko, 3maj się tam dzielnie! Jutro rano skończą się Twoje obawy, a zacznie radość na całego - tego Ci gorąco życzę
Paulina i Piotruś
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732063 przez słonko
Paulina i Piotruś
Kasiu, sówki wyszły przeuroczo Zdolna mama
A Ty Karolcia, dlaczego myślisz, że to nie skurcze? Mnie zastanowiłaby taka regularność... Nie zdziw się, jeśli właśnie się zaczyna
Zdolna mama A Ty Karolcia, dlaczego myślisz, że to nie skurcze? Mnie zastanowiłaby taka regularność... Nie zdziw się, jeśli właśnie się zaczyna
Paulina i Piotruś
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732065 przez karolcia1919
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732069 przez mery75
karolcia1919 napisał:
Niepomogę bo niemam pojęcia jak to jest ale doktorowa mi mówiła że napewno będe wiedziała jak się zacznie ja też mam takie spięcia ale nietak często jak Ty niewiem co doradzić kieruj się instynktem dziewczyny rodziły niektóre wcześniej i tweż mówią że niewiedziały kiedy miały skurcze więc się niemartwTo jest taki dziwny bol...promieniuje nawet na noge...dziwne uczucie....;/
Zaczekam jeszcze troche...to jest taki bol jakby ktos mnie tam szczypnal mocno....ale ze mnie matka nawet nie wiem czy to skurcze....;( !!!to moja pierwsza ciaza...sama nie wiem...;(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732075 przez karolcia1919
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732092 przez iwonta_kg
Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732107 przez karolcia1919
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #732145 przez Alivva
Kasiu,jakie piękne sówki
Byle tylko naszą Madzię nie nawiedzały we śnie hahaha
Donata...myśle o Tobie i o maluszku.... mam nadzieję,że powolutku wszystko się będzie normowało. No jest wcześniaczek i potrzebuje więcej czasu 3mam kciukasy,żeby było dobrze Buziaki dla okruszka
Co do mojej kuzynki to naprawdę brak słów. Aż mi trochę głupio,że ją tak zjechałam no ale kurcze..... Zamiast to się cieszyć zdrową ciążą to wiecznie narzeka grrrrrrrrrrrr
Faktycznie Monika-ciekawe jak taką by ZMORA określiła hahaha
Asiek rozbawiłas mnie tą lewatywą u konia hahahaha Na tym forum zawsze jakiś takie akcje
A te zaświadczenie to nie jestem pewna ale wydaje mi się,że lekarz nie wystawi przed urodzeniem dziecka,raczej chyba PO. Ja się będę pytać w szpitalu PO porodzie.... gdzieś dorwę mojego doktorka
coś jeszcze chciałam napisać ale już nie wiem co....
Ja dziś wstawiłam dwie pralki bo się ciuchów nazbierało i zauważyłam,że brzuchol juz się cholernie buntuje podczas wieszania prania Cóż....to już ten czas powoli więc chyba ma prawo nie?? Ciekwa jestem czy zdążę umyć te moje "osrane" okna....qwa nie zostawię ich takich chociażby nie wiem co
No właśnie.....co z Madziorem??? pisała dziś??? a Aga(mo)? ruszyło się cuś po tej biegunce?????????? halllo dziewczynkiiiii
Byle tylko naszą Madzię nie nawiedzały we śnie hahaha
Donata...myśle o Tobie i o maluszku.... mam nadzieję,że powolutku wszystko się będzie normowało. No jest wcześniaczek i potrzebuje więcej czasu
3mam kciukasy,żeby było dobrze Buziaki dla okruszka Co do mojej kuzynki to naprawdę brak słów. Aż mi trochę głupio,że ją tak zjechałam no ale kurcze..... Zamiast to się cieszyć zdrową ciążą to wiecznie narzeka grrrrrrrrrrrr
Faktycznie Monika-ciekawe jak taką by ZMORA określiła hahaha
Asiek rozbawiłas mnie tą lewatywą u konia hahahaha Na tym forum zawsze jakiś takie akcje
A te zaświadczenie to nie jestem pewna ale wydaje mi się,że lekarz nie wystawi przed urodzeniem dziecka,raczej chyba PO. Ja się będę pytać w szpitalu PO porodzie.... gdzieś dorwę mojego doktorka
coś jeszcze chciałam napisać ale już nie wiem co....
Ja dziś wstawiłam dwie pralki bo się ciuchów nazbierało i zauważyłam,że brzuchol juz się cholernie buntuje podczas wieszania prania
Cóż....to już ten czas powoli więc chyba ma prawo nie?? Ciekwa jestem czy zdążę umyć te moje "osrane" okna....qwa nie zostawię ich takich chociażby nie wiem co No właśnie.....co z Madziorem??? pisała dziś??? a Aga(mo)? ruszyło się cuś po tej biegunce?????????? halllo dziewczynkiiiii
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732182 przez nike84
Donata przykro czytać takie wiesci 
że też takie rzczy muszą spotykać takie małe istotki...Na prawdę mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i już niedługo z Szymusiem wrócicie do domu. Dlatego bądź dzielna i wierz że wszystko się ułoży.
Iwonka ty też myśl pozytywnie, jutro będzie już po wszystkim i będziecie razem z Kacperkiem
Kasiu śliczne te sówki
A to mój piesio pilnuje pokoiku 
że też takie rzczy muszą spotykać takie małe istotki...Na prawdę mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i już niedługo z Szymusiem wrócicie do domu. Dlatego bądź dzielna i wierz że wszystko się ułoży.Iwonka ty też myśl pozytywnie, jutro będzie już po wszystkim i będziecie razem z Kacperkiem
Kasiu śliczne te sówki
A to mój piesio pilnuje pokoiku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732185 przez Nubi
Jestem mamAsią
Witam z wieeeeeczora...
Dzis ciezki dzien, nie zebym narzekala jak kuzynka Ivy bo troche w tym nierobstwie moim bylo lenistwa i spora dawka zlego samopoczucia, jakas taka obolala, zaspala, no jednym slowem do dupybsie dzis miewalam. Dzien sie konczy, ide spac wiec jest tez pozytyw na koniec
Villemo jaki spade formy? maly chce jesc, ty lada moment dostaniesz nawalu a sutki trzeba podleczyc i jakos zniesc bol, dla wyzszych celow
Niagara jak zakupy? Rodzisz czy nie?
Kasia sowy sa super, obeszlo sie u Ciebie bez rozstepow?
Iva no w koncu zaczynasz w swojej aktywnosci odczuwac stan blogoslawiony
nie szalej z oknami bo to cc musisz dotrwac
Nike karuzela juz wisi w lozeczku... Wspominalam ze Zo tez taka ma, super swieci w nocy no i slodko ten pokoik sie prezentuje 
Karolina jak tam u Ciebie?
I ciekawe jak papi, czy maly dochodzi do siebie?
Dobranoc i do jutra
Dzis ciezki dzien, nie zebym narzekala jak kuzynka Ivy bo troche w tym nierobstwie moim bylo lenistwa i spora dawka zlego samopoczucia, jakas taka obolala, zaspala, no jednym slowem do dupybsie dzis miewalam. Dzien sie konczy, ide spac wiec jest tez pozytyw na koniec
Villemo jaki spade formy? maly chce jesc, ty lada moment dostaniesz nawalu a sutki trzeba podleczyc i jakos zniesc bol, dla wyzszych celow
Niagara jak zakupy? Rodzisz czy nie?
Kasia sowy sa super, obeszlo sie u Ciebie bez rozstepow?
Iva no w koncu zaczynasz w swojej aktywnosci odczuwac stan blogoslawiony
nie szalej z oknami bo to cc musisz dotrwac Nike karuzela juz wisi w lozeczku... Wspominalam ze Zo tez taka ma, super swieci w nocy
no i slodko ten pokoik sie prezentuje Karolina jak tam u Ciebie?
I ciekawe jak papi, czy maly dochodzi do siebie?
Dobranoc i do jutra
Jestem mamAsią
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732189 przez kocham_cie
Magda M
Dobry wieczór kruszynki
Podczytuję was cały dzień ale na pisanie jakoś brak mi natchnienia, wogóle mam jakiś taki dziwny dzień... odeszło gdzieś to moje narwanie na natychmiastowy poród... ogarnął mnie taki wewnętrzny spokój, wyciszenie... jakieś dziwne przeczucie...i strach???
Chyba i mojemu małemu księciu się udzielil ten mój nostalgiczny nastrój, bo zaczął się ruszać w zupełnie inny sposób niż robił to do tej pory, po pierwsze to czuję go bardzo nisko, jak rusza głowką to mam wrażenie że jest gdzieś bardzo blisko wyjścia, prawie że w pochwie... a kopniaki i przeciąganie są takie jakby to określić "długie" tzn długo odczuwalne ale za to bardzo delikatne, jakby wszystko działo się tam w zwolnionym tempie...
Siedzę i bujam się na piłce w rytm "walking in memphis" i właśnie doszłam do wniosku że musze sobie na telefon stworzyć jakąś dobrą składankę do porodu.
Ja pierdziele czuję się jakbym wypaliła naprawdę dobrego jointa:)
Podczytuję was cały dzień ale na pisanie jakoś brak mi natchnienia, wogóle mam jakiś taki dziwny dzień... odeszło gdzieś to moje narwanie na natychmiastowy poród... ogarnął mnie taki wewnętrzny spokój, wyciszenie... jakieś dziwne przeczucie...i strach???
Chyba i mojemu małemu księciu się udzielil ten mój nostalgiczny nastrój, bo zaczął się ruszać w zupełnie inny sposób niż robił to do tej pory, po pierwsze to czuję go bardzo nisko, jak rusza głowką to mam wrażenie że jest gdzieś bardzo blisko wyjścia, prawie że w pochwie... a kopniaki i przeciąganie są takie jakby to określić "długie" tzn długo odczuwalne ale za to bardzo delikatne, jakby wszystko działo się tam w zwolnionym tempie...
Siedzę i bujam się na piłce w rytm "walking in memphis" i właśnie doszłam do wniosku że musze sobie na telefon stworzyć jakąś dobrą składankę do porodu.
Ja pierdziele czuję się jakbym wypaliła naprawdę dobrego jointa:)
Magda M
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732190 przez asiek89
Asia&Patryś
Paulinko, kurczę, i u Was też pod górkę... trzymaj się kochana, kryzys na pewno minie, wytrzymaj jeszcze troszkę, smarujesz czymś sobie piersi? Zawsze to jakaś ulga... Trzymamy za Was kciuki mocno, żeby się poprawiło!
Karolciu, bądź czujna i w razie czego jedź na IP, jak skurcze zaczną być częstsze i nasilające się. Na pewno będziesz wiedziała kiedy wybije "godzina zero"
Nike, zdjęcie pokoiku wygląda jak z magazynu! Psisko śliczne- west highland?
Iva, no taka prawda, haha, piszę jak jest
Oj ma prawo brzuch się buntować.. ja dzisiaj wyszłam na chwilę tylko do bankomatu i wróciłam już tak obolała jakbym maraton przebiegła Trzeba się nieco oszczędzać, bo wykorkujemy i sił nam na poród zabraknie
No ciekawe co z Agą, Magda też nie pisała... może jutro będą nas czekały trzy, a nie jedna niespodzianka
Karolciu, bądź czujna i w razie czego jedź na IP, jak skurcze zaczną być częstsze i nasilające się. Na pewno będziesz wiedziała kiedy wybije "godzina zero"
Nike, zdjęcie pokoiku wygląda jak z magazynu!
Psisko śliczne- west highland? Iva, no taka prawda, haha, piszę jak jest
Oj ma prawo brzuch się buntować.. ja dzisiaj wyszłam na chwilę tylko do bankomatu i wróciłam już tak obolała jakbym maraton przebiegła
Trzeba się nieco oszczędzać, bo wykorkujemy i sił nam na poród zabraknie No ciekawe co z Agą, Magda też nie pisała... może jutro będą nas czekały trzy, a nie jedna niespodzianka
Asia&Patryś
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #732194 przez kocham_cie
Magda M
Agamo i natka nie odmeldowały się na dobranoc... czyżby się w końcu doczekały:)
Iwonko mam nadzieję że choć dziś Cię bezsenność nie będzie męczyła, kocha musisz się wyspać bo jutro wielki dzień
Villemo jaki spadek formy, głowa do góry i walczymy! Tatko niech weźmie syna na rozmowę i wytłumaczy maluchowi jak powinien obchodzić się z delikatnymi kobiecymi sutkami... a tak na poważnie to mam nadzieję że jakoś dasz radę i jutro będzie lepiej
Kasiu oj kasiu zabolały mnie te sowy i to bardzo...ja sobie z szablonem nie poradziłam a ty tu samodzielnie takie dzieło stworzyłaś... pięknie
Karolcia jak tam??? czyżby Kornelek się w kolejkę chciał wepchnąć
Nike pokój wygląda fantastycznie... wszysto dopięte na ostatni guzik a no i widzę żę ochronę zatrudniłaś
A ja nadal łóżeczka nie mam... czekam i czekam
No to dobrej nocy mamusie, a jeśli są takie które rodzą to powodzenia:)
Ps.... Iva i Asiek jestem , trochę jakby przyćpana ale nadal w dwupaku
Iwonko mam nadzieję że choć dziś Cię bezsenność nie będzie męczyła, kocha musisz się wyspać bo jutro wielki dzień
Villemo jaki spadek formy, głowa do góry i walczymy! Tatko niech weźmie syna na rozmowę i wytłumaczy maluchowi jak powinien obchodzić się z delikatnymi kobiecymi sutkami... a tak na poważnie to mam nadzieję że jakoś dasz radę i jutro będzie lepiej
Kasiu oj kasiu zabolały mnie te sowy i to bardzo...ja sobie z szablonem nie poradziłam a ty tu samodzielnie takie dzieło stworzyłaś... pięknie
Karolcia jak tam??? czyżby Kornelek się w kolejkę chciał wepchnąć
Nike pokój wygląda fantastycznie... wszysto dopięte na ostatni guzik a no i widzę żę ochronę zatrudniłaś
A ja nadal łóżeczka nie mam... czekam i czekam
No to dobrej nocy mamusie, a jeśli są takie które rodzą to powodzenia:)
Ps.... Iva i Asiek jestem , trochę jakby przyćpana ale nadal w dwupaku
Magda M
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 4 miesiąc temu #732198 przez niagara
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
