Mamusie wrzesień 2013 =)

Hej dziewczynki.

Nefeli gratulacje:) ciesze sie ze bedziesz miala córeczkę

Agamo wybacz nie wchodziłam na kompa wczoraj, dzis siedze w komórce a potem lecę na cmentarz troche groby ogarnac po zimie.

Jakiegos doła złapałam:(

izula napisał:

Villemo dzięki Ci. To ja lepiej wezmę ) tak jak mówisz.

U mnie dziś słoneczko świeci ))

Nie ma za co Izulka ja Cię proszę! Wiem, że ciężko ale postaraj się zachować spokój. Na lipcówkach było masę dziewczyn, którym zaczęła się szyjka skracać zbyt wcześnie a nie które mimo to rodziły po terminie i miały poród prowokowany. Lekarka określiła jak bardzo się szyjka skróciła? Na pewno źle nie jest bo gdyby było tak źle to byś od strzała miała założony pessar albo szew i nie było by nawet dyskusji. Kiedy masz następną wizytę?

iwonta_kg napisał:

Hej dziewczynki.

Nefeli gratulacje:) ciesze sie ze bedziesz miala córeczkę

Agamo wybacz nie wchodziłam na kompa wczoraj, dzis siedze w komórce a potem lecę na cmentarz troche groby ogarnac po zimie.

Jakiegos doła złapałam:(

Nie smutaj kochana

Dzien dobry wszystkim.

Nefeli- Ale super strasznie się cieszę, że córcia! To będzie szaleństwo strojenie, czesanie kurcze trochę mi szkoda, że mnie to ominie.

No ale cóż jestem kobieta z jajami i muszę to zaakceptować

26 kwietnia mam prentalne a w poniedziałek 29 kwietnia mam wizytę u mojej pani doktor.

Powiedziała, tak jak mówisz, że jak się jeszcze trochę skróci to wtedy szpital i zakładanie pessar albo szew. Tak, że czekamy najpierw do 26 żeby z dzidzią było wszystko ok na II prenatalnych a potem 29 czy leżenie i leki coś pomogły.

Żeby się odstresować czytam książkę i na zmianę przeglądam sklepy internetowe z artykułami dla niemowląt.

iwonta_kg napisał:

Hej dziewczynki.

Nefeli gratulacje:) ciesze sie ze bedziesz miala córeczkę

Agamo wybacz nie wchodziłam na kompa wczoraj, dzis siedze w komórce a potem lecę na cmentarz troche groby ogarnac po zimie.

Jakiegos doła złapałam:(

Iwonta tulę do cyca ciężki okres teraz dla was ale pamiętaj, jeszcze kilka miesięcy i będzie ogrom radości i szczęścia obiecuję Ci to ja!

izula napisał:

26 kwietnia mam prentalne a w poniedziałek 29 kwietnia mam wizytę u mojej pani doktor.

Powiedziała, tak jak mówisz, że jak się jeszcze trochę skróci to wtedy szpital i zakładanie pessar albo szew. Tak, że czekamy najpierw do 26 żeby z dzidzią było wszystko ok na II prenatalnych a potem 29 czy leżenie i leki coś pomogły.

Żeby się odstresować czytam książkę i na zmianę przeglądam sklepy internetowe z artykułami dla niemowląt.

Będzie wszystko dobrze kochana! To niecałe 2 tygodnie. Leż jak najwięcej odpoczywaj

Dziewczynki czy ktoras plamila w ciazy? Nie tak ze lecialo tylko jak po siusiu podtarla sie to na papierku blada krew jakby przy koncowce okresu.Stalo sie tak po seksiku z partnerem ale nic mnie nie boli.Boje sie a tu do 12 tygodnia nie ratuja dzidzi Przeczytalam ze to normalne I gdyby sie utrzymalo dluzej niz 3 doby to wtedy do lekarza.

biedroneczka39 napisał:

Dziewczynki czy ktoras plamila w ciazy? Nie tak ze lecialo tylko jak po siusiu podtarla sie to na papierku blada krew jakby przy koncowce okresu.Stalo sie tak po seksiku z partnerem ale nic mnie nie boli.Boje sie a tu do 12 tygodnia nie ratuja dzidzi Przeczytalam ze to normalne I gdyby sie utrzymalo dluzej niz 3 doby to wtedy do lekarza.

Ja miałam żywą krew jak przy okresie i to dość dużo jej a wszystko przez cytologię ;/. Takie mikroplamienia mogą się na początku zdarzyć, śluzówka jest opuchnięta, bardzo wrażliwa i łatwo ją uszkodzić. Zobaczysz co się będzie działo, jeśli krew będzie przybierać kolor brunatny to znaczy, że to już resztki krwi i że plamienie ustępuje.

Villemo napisał:

biedroneczka39 napisał:

Dziewczynki czy ktoras plamila w ciazy? Nie tak ze lecialo tylko jak po siusiu podtarla sie to na papierku blada krew jakby przy koncowce okresu.Stalo sie tak po seksiku z partnerem ale nic mnie nie boli.Boje sie a tu do 12 tygodnia nie ratuja dzidzi Przeczytalam ze to normalne I gdyby sie utrzymalo dluzej niz 3 doby to wtedy do lekarza.

Ja miałam żywą krew jak przy okresie i to dość dużo jej a wszystko przez cytologię ;/. Takie mikroplamienia mogą się na początku zdarzyć, śluzówka jest opuchnięta, bardzo wrażliwa i łatwo ją uszkodzić. Zobaczysz co się będzie działo, jeśli krew będzie przybierać kolor brunatny to znaczy, że to już resztki krwi i że plamienie ustępuje.

Dzis przymusowe lezenie I odpoczynek...mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.

iwonta_kg napisał:

Hej dziewczynki.

Nefeli gratulacje:) ciesze sie ze bedziesz miala córeczkę

Agamo wybacz nie wchodziłam na kompa wczoraj, dzis siedze w komórce a potem lecę na cmentarz troche groby ogarnac po zimie.

Jakiegos doła złapałam:(

Iwona nie przejmuj sie przeżyje Zreszta jak będę mieć jakiś problem czy bede sie nad czyms zastanawiac to mam przeciez was Wiec bede was zameczac na forum! A co do humoru to glowa do gory dzisiaj ma byc piekny dzien! I jak pewnie maly pokopie cię zaraz trochę odrazu ci sie poprawi humor! Zobaczysz!

Izula napewno wszystko będzie dobrze! Niestety Nie wiem jakie sa objawy obnizajacej sie macicy ale zalorze sie ze twoje badania wyjdą dobrze bo 26 są moje urodziny wiec to będzie doooobry dzień! Mówię ci!

biedroneczka39 napisał:

Dziewczynki czy ktoras plamila w ciazy? Nie tak ze lecialo tylko jak po siusiu podtarla sie to na papierku blada krew jakby przy koncowce okresu.Stalo sie tak po seksiku z partnerem ale nic mnie nie boli.Boje sie a tu do 12 tygodnia nie ratuja dzidzi Przeczytalam ze to normalne I gdyby sie utrzymalo dluzej niz 3 doby to wtedy do lekarza.

Ewa ja miałam podobny problem w 9 tygodniu. Bo stosunku pojawiło się czerwona krew kilka kropli a po kilku godzinach wyszedł ogromny skrzep i duzo krwi wiec szybko dzo szpitala i powiedzieli że zrobił mi isę malusieński skrwiak u ujścia szyjki. Brałam duphaston i po kilku dniach przestały wychodzić skrzepy i wychodziły takie brudki i już dalej było ok.
Jak masz tylko taką "brudną" krew to pewnie znaczy, że doszło do obtarcia śluzówki. Mi mówili, że jak się pojawi "żywa" czerwona krew to wtedy do szpitala natychmiast a jak takie brudki to narmalne oczyszczanie się. Tak, że na spokojnie ale i obsewruj.

Villemo kochana jesteś po prostu )

Iwonta kochanie ja Cię doskonale rozumiem. Głowa do góry musimy zaufać Villemo, że wszystko będzie dobrze i będzie wszystkie wrzucać zdjęcia naszych Maleństw za parę miesięcy.

Biedroneczka po stosunku tak często się dzieje. Jak by się uczymywało to idź do lekarza pewnie dostaniesz luteinę.

izula napisał:

26 kwietnia mam prentalne a w poniedziałek 29 kwietnia mam wizytę u mojej pani doktor.

Powiedziała, tak jak mówisz, że jak się jeszcze trochę skróci to wtedy szpital i zakładanie pessar albo szew. Tak, że czekamy najpierw do 26 żeby z dzidzią było wszystko ok na II prenatalnych a potem 29 czy leżenie i leki coś pomogły.

Żeby się odstresować czytam książkę i na zmianę przeglądam sklepy internetowe z artykułami dla niemowląt.

Izula - nie martw się i duzo odpoczywaj. Dowiedz się czy tej nospy nie powinnaś przyjmować stale a nie tylko dorażnie jak juz boli, bo z dośwaidczenia wiem, że w takich przypadkach lepiej wziąść jedną za dużo niż jedną za mało. Ja w poprzedniej ciąży w 32 tygodniu miałam skurcze, brzuch mi sie obniżył i okazało się że mam 3 cm rozwarcia. Powiedzieli mi że nie ma szans żeybym donosiła,dali mi nawet sterydy w zastrzykach na szybsze rozwinięcie płyc dziecka bo powiedzieli że jak wytrzymam leżac 2 tyg to będzie cud. Dostałam końskie dawki nospy i duphastonu i brałam je do 37 tyg. Później odstawili i robiłam już wszystko, żeby urodzic bo synek był już duży a ja się zawsze tego bałam wiec chodziłam na długie spacery i zero oszczedzania i skonczyło się na tym, że w 40 tygodniu mi wywoływali poród bo syn wcale nie zamierzał się wyprowadzać z mojego brzucha

Tak, że głowa do góry i nie martw się na zapas bo napewno będzie dobrze

dziewczyny działa wam nasza tabelka??? ja juz kilka razy próbowałam i nie che się pojawić [file/]